Przypomina mi to marudzenie dziecka
Nie że nie da rady zrobić tylko że uznał że to co już zrobił wystarczy
Bóg ma o nas dobre zdanie dlatego stawia nam trudności

Może głos eksperta coś w tej sprawie wyjaśni i was przekona
nie z wszystkimi wypowiedziami tego księdza się zgadzam ale tą uznaje za słuszną
http://www.youtube.com/watch?v=Eo_TaUHAvcA

No to ekspert się nie popisał -argumenty , które wysuwa obalane były już ,tylko w tym temacie ,prawie na każdej z jego stron . Az mi się nie chce tego odnosić-znowu mamy Maryję i Jezusa -roboty i ludzi po śmierci roboty: "tak kochanie".... -jednym słowem :standard.

Gdybyś był Bogiem to byś to urządził lepiej?

No pewnie ,że tak-dysponując tymi wszystkimi przymiotami, które tradycyjnie wierzący przypisują swojemu Bogu-uważam, że nie było by to dla mnie wielkim wyzwaniem.

A cóż obaliliście ...non stop ładujecie mantrę-pretensję - dlaczego zło?, dlaczego wolna wola?, dlaczego cierpienie?, - żadna odpowiedź was nie ukontentuje.
DLACZEGO? stało się waszą religią.

Lepiej? A jak? Lem opisywał już takie próby w opowiadaniu Kobyszę
Byłbyś nieskończenie gorszym bogiem,

Racjonalnie myślącego człowieka nie może ukontentować odpowiedź której nie ma, albo która jest sprzeczna logicznie.

Za to Waszą stało się: "broń Boże, nie dociekaj, nie pytaj, nie odpowiadaj,"

Najprostszy sposób-nie stwarzać niczego-nic, zawsze jest zadowolone...

Na jakiej podstawie tak twierdzisz?

Jest możliwa wolna wola i wybór dobra, ale potrzebny jest wybór. Aniołowie mieli wybór: z Bogiem czy przeciw. My jesteśmy w bardziej komfortowej sytuacji, bo wybieramy całym życiem.

Aniołowie decydowali raz, a wg. tego co zdaje się mówi Wasza teologia, człowiek wybierze też tylko raz-ostatecznie-więc naprawdę nie wiem, w czym się wyraża ten komfort ludzki?

racjonalny człowiek wie, że nie jest możliwe zjeśc ciastko i mieć ciastko.


Gdybyśmy nie dociekali, to nie potrafilibyśmy prowadzić dysputy.
Odpowiadamy, choć zdajemy sobie sprawę z alternatywy:
- zrozumienie przekracza wasze możliwości,
- rozumiecie, tylko nie godzicie się, bo chcielibyscie realizować swoje zachcianki, a Bóg winien uznac, ze wszystkie wasze decyzje, czyny, są zawsze dobre i właściwe.....takie "rozpieszczone bachory".

Całym życiem przygotowujemy się na ostateczną decyzję

No właśnie...aczkolwiek należy podkreślić iż tak, jest tylko w naszej ludzkiej logice, a jak jest w boskiej...


..Bóg uczynił różne rodzaje dzikich zwierząt, bydła i wszelkich zwierząt pełzających po ziemi. A widział Bóg, że były dobre... [/i]

[i]...Stworzył więc Bóg człowieka na swój obraz,
na obraz Boży go stworzył:
stworzył mężczyznę i niewiastę. ....A Bóg widział, że wszystko, co uczynił, było bardzo dobre.

Aniołowie również -całym swoim życiem przed podjęciem tej decyzji, przygotowywali się na jej podjęcie.

Ja urządziłbym raj na Ziemi

Lenin też chciał urządzić raj na ziemi