| Autor |
Wiadomość |
|
iduodu
Dołączył(a): Pt sie 05, 2005 7:31 Posty: 555
|
Nie pisałam, że wiara przodków nie ma wpływu, tylko, że nie powinna bdecydowac o naszej wierze.
Jasne, że większośc ludzi wyznaje taka wiarę jak jego rodzice. Wielu nie zastanawia się nad swoją wiarą. Ale mówimy tu o swiadomym wyborze.
Często, myślę, dzieci należąc do tego samego Kościoła / wyznając tę samą religię co ich rodzice, pojmują wiarę całkowicie inaczej, ba, wierzą inaczej.
|
| Wt sty 02, 2007 15:30 |
|
|
|
 |
|
Paschalis
Dołączył(a): Cz sty 05, 2006 12:24 Posty: 3666
|
_Big_Mac_ napisał(a): iduodu nie zgodzę się z Tobą, że wiara przodków nie ma nic do rzeczy w przypadku wyboru religii. Gdyby tak było, to zagęszczenie wiernych każdej z religii byłoby mniej więcej równomierne na świecie, a tymczasem w krajach "od pokoleń" istniejących w kulturze chrześcijańskiej (Europa np.) jest większość chrześcijan, a w krajach tradycyjnie np. muzłumańskich (kraje arabskie przykładowo) większość wyznaje Islam.
Akurat to nienajlepszy argument. Tradycyjnie chrześcijańska Europa staje się coraz mniej chrześcijańska, a tradycyjnie pogańska Ameryka Łacińska, czy Filipiny, są dzisiaj bastionem katolickości. Nie wspominając już o coraz bardziej chrześcijańskiej Afryce, w której parędziesiąt lat temu liczył się tylko islam i pogaństwo.
Co więcej w każdej z tych kultur zachowała się wierność do wielu prechrześcijańskich tradycji i obyczajów, co doskonale pokazuje, że przynależność do chrześcijaństwa niekoniecznie musi być efektem nacisku kultury, a niekiedy jest wręcz odwrotnie: chrześcijaństwo funkcjonuje obok niechrześcijańskich elementów kulturowych.
Tak czy siak wpływy kulturowe nie zmieniają wartości indywidualnej decyzji każdego wiernego. Zwłaszcza w dzisiejszym zindywidualizowanym świecie.
_________________ www.onephoto.net
|
| Wt sty 02, 2007 15:31 |
|
 |
|
_Big_Mac_
Dołączył(a): Cz wrz 21, 2006 18:43 Posty: 923
|
Paschalis napisał(a): Tak czy siak wpływy kulturowe nie zmieniają wartości indywidualnej decyzji każdego wiernego. Zwłaszcza w dzisiejszym zindywidualizowanym świecie.
A jednak najczęściej ktoś wychowany w danej religii, po głębokich niewątpliwie rozważaniach, wybiera właśnie ją. Po okresie niepewności, wątpliwości, zadawania pytań, przychodzi powrót do wiary. Ale z reguły (nie zawsze) jest to powrót do tej samej, w której się było wychowywanym dotychczas. Takie przynajmniej odnoszę wrażenie czytając to forum - sporo widziałem historii katolików z wychowania, którzy w okresie nastoletnim zaczęli mieć problemy z wiarą, ale później wrócili do chrześcijaństwa jeszcze mocniej.
Ponownie, gdyby wpływ otoczenia, rodziców, kultury itp. nie grał roli w przypadku podejmowania indywidualnej decyzji, religie szybko stałyby się równomiernie rozłożone na świecie. Ta decyzja, którą każde podejmuje samodzielnie, świadomie, wciąż jest w znacznym stopniu determinowana wychowaniem i wpływem otoczenia.
_________________
gg 3287237
|
| Wt sty 02, 2007 16:06 |
|
|
|
 |
|
<3
Dołączył(a): Wt sty 02, 2007 15:10 Posty: 1
|
W Polsce wiekszosc to katolicy, ja wychowalam sie w takim domu i w takiej wierze..
Pewnie gdybym urodzila sie gdzies indziej bylabym wyznawca innej wiary, albo ateistka..
|
| Wt sty 02, 2007 16:26 |
|
 |
|
Paschalis
Dołączył(a): Cz sty 05, 2006 12:24 Posty: 3666
|
Big_Mac: Jedno to jest wpływ, a drugie to jest ocena wiekości tego wpływu. Podane przykłady pokazują, że wciąż najważniejszy jest wolny wybór własnej wiary. Myślę, że autor zakłądając ten wątek chciał poznać właśnie motywy, które kierowały ludźmi wybierającymi taką, a nie inną wiarę, a nie tylko określić występowanie jakiegoś determinizmu.
_________________ www.onephoto.net
|
| Wt sty 02, 2007 17:40 |
|
|
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Skad taka decyzja ?
iduodu napisał(a): abs napisał(a): Co sklonilo, przekonalo cie do wyboru takiej a nie innej religi ? Uzasadnij. Dużo różnorakich powodów/ przyczyn. Bardzo ważnym była książka " Święty graal, święta krew".
Co ty mówisz. ?! To właśnie w tej książce autor pisze, że aby mieć życie wieczne należy spożywać wydzielinę menstruacyjną kobiet ?
Pisze tam, że jesteśmy potomkami jakichś smoków, czy czegoś tam...
|
| Śr sty 03, 2007 2:07 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Skad taka decyzja ?
Myślę, że autor tego postu miał na myśli to, że tak naprawdę, to nie wybraliśmy sami naszej religii...
|
| Śr sty 03, 2007 2:10 |
|
 |
|
iduodu
Dołączył(a): Pt sie 05, 2005 7:31 Posty: 555
|
 Re: Skad taka decyzja ?
Aztec napisał(a): iduodu napisał(a): abs napisał(a): Co sklonilo, przekonalo cie do wyboru takiej a nie innej religi ? Uzasadnij. Dużo różnorakich powodów/ przyczyn. Bardzo ważnym była książka " Święty graal, święta krew". Co ty mówisz. ?! To właśnie w tej książce autor pisze, że aby mieć życie wieczne należy spożywać wydzielinę menstruacyjną kobiet ? Pisze tam, że jesteśmy potomkami jakichś smoków, czy czegoś tam...
Eeee tam...
Chyba książki Ci się pomyliły.
Ta opowiada, że Chrystus nie umarł na krzyżu, że potomkowie jego i Marii Magdaleny zasiadali na tronie Francji, KK sobie wszystko wymyślił i takie tam...
|
| Śr sty 03, 2007 8:57 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Skad taka decyzja ?
Sorry, chyba faktycznie tak. Myślałem o książkach:
Gwiezdny Ogień - Złoto Bogów - Laurence Gardner
Królestwo Władców Pierścienia - Laurence Gardner
które też są o Marii Magdalenie itp, rzeczach, stąd powiązałem to z tamtą książką.
|
| Śr sty 03, 2007 15:27 |
|
 |
|
Kasiulka=)
Dołączył(a): Pn paź 16, 2006 15:01 Posty: 490
|
Jestm katoliczką...
Najpierw to rodzice dokonali za mnie wyboru... Ale teraz swiadomie przy wierze pozostaje, rodzice dali mi fundamenty, gdyby mi sie nie podobalo moglabym przeciez od tej wiary odejsc.
Dlaczego zostaje?
Bo potrzebuje Boga... Po prostu...
_________________ "- A jakie jest największe kłamstwo świata? - spytał zaciekawiony młodzieniec.
- To mianowicei, że nadchodzi taka chwila,kiedy tracimy całkowicie panowanie nad naszym życiem i zaczyna nim rządzić los.W tym tkwi największe kłamstwo świata."
|
| Śr sty 03, 2007 15:49 |
|
 |
|
Sceptyk
Dołączył(a): So gru 30, 2006 15:35 Posty: 42
|
mnie rodzice próbowali wychowac na katolika... sami niewierzący gdy zauwarzyli że mnie też nie ciągnie przed ołtarz dali mi pismo święte do ręki... przeczytałem stary testament i częśc nowego... potem czytałem wiele książek o religii... teraz gdy mam jako taką wiedze wybiore ateizm - nie przyjmę bierzmowania... za dużo zbyt mądrych ludzi(zapewne mądrzejszych ode mnie) zbyt wiarygodnie (na stronach książek) przekonuje mnie że Boga nie ma, możer kiedyś zmienie zdanie ale teraz wole pozostac przy zadowalających argumentach mądrych ludzi...
|
| Śr sty 03, 2007 18:56 |
|
 |
|
Jonathan Sarkos
Dołączył(a): So lut 18, 2006 9:57 Posty: 1061
|
Paschalis napisał(a): Big_Mac: Jedno to jest wpływ, a drugie to jest ocena wiekości tego wpływu. Podane przykłady pokazują, że wciąż najważniejszy jest wolny wybór własnej wiary.
O takim wolnym wyborze możemy mówić tylko wtedy, gdy spełnione sa pewne kryteria. Są one z grubsza nastepujace: po pierwsze: jesli jestes dzieckiem, na takiej lekcji religii otrzymujesz dokladnie taka sama liczbe godzin dotyczacych wszystkich zyjacych dzis religii+religii minionych; są one wykładane bezstronnie przez prowadzącego. Po drugie: podobny rozklad otrzymujesz z mediów - media mówia w równym stopniu o różnych religiach - również bezstronnie; po trzecie: Twoje blizsze i dalsze sasiedztwo jest pod tym wzgledem zroznicowane: nad Tobą - hinduista, pod Toba muzulmanin, obok wyznawca judaizmu i poganin; po czwarte: jest w miare taka sama ilosc swiatyn kazdej z tych religii w okolicy; po piate: Twoi rodzice daja Ci całkowicie wolną rękę w wyborze i sami nie zdradzają przejawów jakiejkolwiek przynależności.
Czy znasz jakąkolwiek osobe, która tak była wychowywana ? Czy znasz jakiekolwiek środowisko, które spełnia takie warunki ?
Jeśli tak, mozesz mówic o w miarę wolnym wyborze.
|
| Cz sty 04, 2007 10:57 |
|
 |
|
Paschalis
Dołączył(a): Cz sty 05, 2006 12:24 Posty: 3666
|
Z takiej perspektywy możnaby w ogóle wykluczyć istnienie wolnej woli. Ale podane powyżej przykłady świadczą przeciw twojej tezie. Jak wiadać można decyzja o wyborze religii podejmować niezależnie od uwarunkowań kulturowych i wychowawczych.
_________________ www.onephoto.net
|
| Cz sty 04, 2007 11:22 |
|
 |
|
Jonathan Sarkos
Dołączył(a): So lut 18, 2006 9:57 Posty: 1061
|
Paschalis napisał(a): Z takiej perspektywy możnaby w ogóle wykluczyć istnienie wolnej woli. Zależy na jakim poziomie mówimy o wolnej woli i jak ja definiujemy. Neuroscience bedąca mieszanką biologii, neurologii, psychologii i filozofii raczej wyklucza jej istnienie. Pewna znajoma mi osoba napisała na ten temat znakomitą prace magisterska. Paschalis napisał(a): Ale podane powyżej przykłady świadczą przeciw twojej tezie. Jak wiadać można decyzja o wyborze religii podejmować niezależnie od uwarunkowań kulturowych i wychowawczych.
Mój przykład był próbą pokazania pewnej metodologii badań. To o czym piszesz, wymagało by przeprowadzenia dogłebnych "case studies". Nawet jesli jest tak jak piszesz - w co mocno wątpię - są to przykłady. Gdybysmy zrobili badanie zgodnie z regulami doboru proby i wnioskowania statystycznego, bylby to pewnie margines.
|
| Cz sty 04, 2007 11:37 |
|
 |
|
Paschalis
Dołączył(a): Cz sty 05, 2006 12:24 Posty: 3666
|
Retoryka naukowa chowająca w sobie pustą treść.
1. Neurotic Science nie jest od tego żeby badać ludzką wolę, a wyciąganie z tej nauki wniosków dot. tejże jest sprzeczne z zasadą czystości metodologicznej nauk.
2. Wiem jakie są badania psychologiczne i wiem, że wykazują, że ludzka wola może podejmować decyzje wbrew wszelkim uwarunkowaniom. A jedyne co można zrobić to przewidywać z większym lub mniejszym prawdopodobieństwem. Dlatego bo człowiek nie jest istotą zdeterminowaną i nie da się na pewno przewidzieć jego zachowań i decyzji.
3. Bardzo wielu ludzi wybiera wiarę wbrew uwarunkowaniom kulturowym, np. w Afryce. Cały czas dominuje tam kultura typowo pogańska i islamska, a jednak Kościół z ogromną skutecznością prowadzi tam działalność misyjną.
4. Pytanie dotyczyło indywidualnych motywów, którymi ludzie się kierowali przy wyborze swojej wiary, a nie tego czy wolna wola istnieje.
_________________ www.onephoto.net
|
| Cz sty 04, 2007 11:52 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|