Autor |
Wiadomość |
trade
Dołączył(a): N lis 19, 2006 23:14 Posty: 202
|
 Re: wolna wola;;;
ateo napisał(a): Wiara katolicka na pewno nie jest aktem wolnej woli, jako ze opiera się na strachu przed wyimaginowanym okrutnym bóstwem.
W takim razie nie masz pojęcia o wierze. To że są katolicy którzy tak myślą to nie znaczy że wiara się na tym opiera.
|
So kwi 21, 2007 20:36 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: wolna wola;;;
trade napisał(a): ateo napisał(a): Wiara katolicka na pewno nie jest aktem wolnej woli, jako ze opiera się na strachu przed wyimaginowanym okrutnym bóstwem. W takim razie nie masz pojęcia o wierze. To że są katolicy którzy tak myślą to nie znaczy że wiara się na tym opiera.
Jestem ciekaw jak długo utrzymałaby sie wiara gdyby nie ta cala filozofia potępienia, kar boskich, męk piekielnych, sadów ostatecznych. Ot gdyby Jahwe powiedzial, że nie nagradza i nie każę za wiarę w niego.
Póki co wiarę w mściwego i zazdrosnego okrutego bóstwa trudno nazwać wolnym wyborem.
|
So kwi 21, 2007 21:28 |
|
 |
Stratovirus
Dołączył(a): Śr cze 08, 2005 16:13 Posty: 188
|
zauwaz, ze nowotestamentowy Bóg nie jest juz okropnym tyranem... 
|
N kwi 29, 2007 20:38 |
|
|
|
 |
No
Dołączył(a): Śr lip 05, 2006 16:42 Posty: 4717
|
 Re: wolna wola;;;
trade napisał(a): W takim razie nie masz pojęcia o wierze. To że są katolicy którzy tak myślą to nie znaczy że wiara się na tym opiera.
Masz racje wiara opiera się przede wszystkim na strachu przed śmiercią z grzechów można się zawsze wyspowiadać z resztą niewiara sama w sobie nie jest(już?) karana potępieniem o ile mi wiadomo więc niema się specjalnie czego bać...
|
N kwi 29, 2007 21:32 |
|
 |
myślący
Dołączył(a): Wt lis 07, 2006 15:45 Posty: 280
|
 O wolnej woli i Sprawiedliwości BOGA :D
Ja myślę że te następujące kawałki moich wypowiedzi (i całe też) mogą wam wytłumaczyć wiele rzeczy w tej sprawie  , one pochodzą z tej strony : http://forum.chrzescijanin.pl/viewtopic ... c&start=30
Cytuj: Cytuj: Widzisz, myślący, wszystko rozbiega się właśnie o to, że Bóg jest doskonale sprawiedliwy i nie może usprawiedliwić, zbawić czy uchronić od kary jakiegokolwiek grzesznika inaczej niż przez osądzenie go w Chrystusie. Twoje pojęcie Sprawiedliwości BOGA jest nielogiczne, absurdalne; nie styka się chyba w żaden sposób z rzeczywistością (chociaż ze to samo ja mógłbym chyba powiedzieć o pojęciu sprawiedliwości BOŻEJ przez cały protestantyzm) i sposobem jak ludzka sprawiedliwość działa. I trzeba pamiętać że BÓG Stworzył człowieka na Swoje Podobieństwo, że nie można mówić jak muzułmanie; że naokoło BOŻA Sprawiedliwość jest całkowicie nie do zrozumienia dla nasz bo ON Jest tak dużo Większy od nasz; bo np. inaczej JEZUS nie Mógłby Porównywać BOGA tak dużo razy do ludzi, np. jako Dobry Ojciec, Dobry Pan, Dobry Pasterz, i też byłoby chyba niemożliwe Porównywać BOGA do Stworzonego Świata jak na przykład Porównywania BOGA do Skały w Pismie (bo można powiedzieć że można poznać rzemieślnika bo dziele jakim wykonał, a SWÓRCĘ po Stworzeniu; np. można by powiedzieć że nasz STWÓRCA Jest Dziwny; bo stworzył takie dziwactwa jak pająki, muchy i inne rzeczy, np. dziwactwa co żyją w morzach). Bo czy Dobry Pan by powiedział np. do swojego posłusznego sługi (np. Abla) że po wykonaniu pracy (: koniec żywota) on będzie musiał czekać kilka tysięcy lat w tym samym miejscu co nieposłuszny sługa (np. Kain) aż Jego SYN nadejdzie? Nawet jak ludzki pan by to zrobił wydawało by się to niesprawiedliwe, a co dopiero jak by BÓG tak zrobił. I twoje rozumowanie o niezasłużonej Nagrodzie Nieba i takie rzeczy (i niezasłużonej Łasce), twoje i protestantów w ogóle, sprzecza się z podstawową prawdą o człowieku jaką jest że ma wolną wolę. Inaczej to tylko krok do wpadnięcia ponownie w takie szaleństwa/herezje w które już kiedyś naokoło np. kalwiniści wpadli, że nie ma wolnej woli i że BÓG bez całkowicie żadnego powodu zsyła jednych ludzi do Piekła (ohydna myśl; bo to jest duża większość ludzkości) a innych tylko niektórych do Nieba też całkowicie bez żadnego powodu. A czy to nie brzmi jak jakieś straszne szaleństwo? I np. to wtedy Sprawiedliwość BOGA nie stykałaby się w żaden sposób naokoło ze sprawiedliwością człowieka, i to byłoby zaprzeczeniem Prawdy o tym ze my jesteśmy Stworzeni na Podobiznę BOGA. Raczej to ja wierzę ze każdy człowiek szuka swojego i tylko swojego własnego szczęścia (: wszystkie inne wytłumaczenia uczynków naszych nie mają logiki, bo jak inaczej?: “zrobiłem coś tylko dlatego bo zrobiłem”?: To jest nielogiczne/absurdalne/strasznie dziwaczne wytłumaczenie. Ale wytłumaczenie: “zrobiłem to bo szukałem własnego szczęścia”: może wytłumaczyć wszystkie nasze uczynki; tylko że wierzący szukają szczęścia w Niebie, a niewierzący na Ziemi), ale według słów PANA naszego = “ 35 We wszystkim pokazałem wam, że tak pracując trzeba wspierać słabych i pamiętać o słowach Pana Jezusa, który powiedział: "Więcej szczęścia jest w dawaniu aniżeli w braniu". “ (Dz 20) = że z tego jakby wynika ze ateiści się mylą że szczęście leży w bogactwie (...braniu); bo my wierzący wierzymy że leży w posłuszeństwie BOGA i dlatego też w dawaniu (a bogaty, może tylko być bogatym, jak nie daje biednym, a biednych naprawdę nie brak, np. słyszałem że chyba jak pamiętam dobrze 800.000 ludzi co rok umiera z głodu i skutków głodu). A niezasłużona łaska chyba leży w tym że my dostajemy więcej niż na to co zasłużyliśmy, nie w tym że my nigdy na nic nie możemy zasłużyć (: szalona myśl). Patrz na to na przykład = “ 7 Kto z was, mając sługę, który orze lub pasie, powie mu, gdy on wróci z pola: "Pójdź i siądź do stołu?" 8 Czy nie powie mu raczej: "Przygotuj mi wieczerzę, przepasz się i usługuj mi, aż zjem i napiję się, a potem ty będziesz jadł i pił?" 9 Czy dziękuje słudze za to, że wykonał to, co mu polecono? 10 Tak mówcie i wy, gdy uczynicie wszystko, co wam polecono: "Słudzy nieużyteczni jesteśmy; wykonaliśmy to, co powinniśmy wykonać". “ (Łk 17), (ja uważam że raczej powinno pisać: “słudzy wystarczający jesteśmy”; bo inaczej to zdanie traci logikę). Cytuj: I ja wierzę że każdy dobry (tak zwany nie egoistyczny, altruistyczny) uczynek naokoło jest niemożliwy bez wiary w jakąś Wyższą Moc co nasz wynagradza, bo człowiek jest tak zwanym “psychicznym egoistą” ja wierzę; co znaczy ze robi wszystko dla swojego własnego szczęścia, a nagrody szczególnie silnej nie ma od ludzi za dobre uczynki; odwrotnie, ludzie często nienawidzą dobrych ludzi prześladując ich; że dlatego to jest niemożliwe dla nasz dobrze czynić bez BOGA ja wierzę: bo bez JEGO Nagród (: np. Niebo i Błogosławieństwo na Ziemi) my nie mamy powodu czynić dobrze, i dlatego my na pewno tez nie będziemy czynić dobrze (różne ateistyczne, altruistyczne teorie bez BOGA, jak np. utylitaryzm są oszustwami ja wierzę; bo nie dają człowiekowi żadnego powodu żeby czynić dobrze). A że my zawsze chcemy tylko naszego własnego szczęścia; to nasza wolna wola polega na tym że my wybieramy jaką wiarę my chcemy mieć w jaką drogę co da nam najwięcej szczęścia; że wolna wola wtedy np. polega na tym czy my wybieramy wierzyć że BÓG Jest, albo nie (bo przecież to jest niemożliwe wybrać że ja chce być nieszczęśliwy; i na wieczność pójść do Piekła (bo zachciało mi się...), jak ja wybiorę wiarę w Piekło to ja też oczywiście będę unikał tego miejsca). W ten sposób ja na razie wierzę że Pismo i logika się łączą  Cytuj: Oczywiście nie odrzucam JEZUSA bo jakby czuje i też rozumie że Jego nauka jest Prawdą. Ale też nie odrzucam wolnej woli, bo jak jej nie ma, to BÓG wysyła większość ludzkości na wieczne męki bez powodu, a niektórych wynagradza wiecznym szczęściem też bez powodu (: co całkowicie się nie zgadza z pojęciem sprawiedliwości). Zresztą np. prorocy Starego Przymierza raczej często mówią o wolnym wyborze człowieka, a wcale nie o absurdalnej nauce predestynacji, że wolna wola ma bardzo silne poparcie w Pismie. Cytuj: Cytuj: Bóg przyjmuje i akceptuje jako dobre tylko to, co Jego Duch zrodzi w człowieku. Biblia nazywa to owocem Ducha. ... Ale nie wierzę w to, że dzisiaj katolicka doktryna mówi, że człowiek może być dobry bez Ducha Świętego. ... że Boży Syn sam przyjął na siebie sąd sprawiedliwego gniewu Bożego, przez co Duch Święty może zamieszkać w nas - to choćbyś zsiniał żadnego dobrego uczynku nie wyprodukujesz. Wygląda na to że ty wierzysz, że DUCH BOŻY Wybiera sobie czasami z ludzkości całkowicie przypadkowego człowieka, Wtarga w niego przeciwko woli tego grzesznika (jakby Gwałci go), i potem zmusza go do dobrych uczynków, a resztę ludzkości co przez przypadek nie wybrał, bez powodu, zsyła do Piekła. Ja wierzę inaczej: że człowiek wybiera przez swoją wolną wolę wierzyć w BOGA, i z powodu wyboru prawdziwej wiary; DUCH BOŻY Przychodzi do niego, i pomaga mu w czynieniu dobrych uczynków, a ci co nie wierzą biorą ryzyko wierząc że BOGA nie ma, bez wiary nie mają powodu dobrze czynić (najwyżej dla oka ludzkiego naokoło), i dlatego to raczej złe duchy biorą miejsce w ich ciałach może tam gdzie DUCH BOŻY powinien naprawdę mieszkać. Cytuj: Cytuj: axanno, a czyż Bogu jest obojętny los aniołów, którzy nie zachowali wyznaczonego dla nich obszaru i przez to czeka ich wieczne potępienie? Dlaczego kochający Bóg ujął się tylko za pokoleniem Abrahama a aniołów pozostawił bez szans na przebaczenie? Czyż aniołów także nie kocha silną pasją? Jedyny dowód na niemożliwość nawrócenia aniołów który znam to jest chyba teologia św. Tomasza z Akwenu (: który błądził w wielu sprawach): ale chyba oczywiście można powiedzieć może że ci aniołowie już nigdy nie odzyskają swojej starej pozycji, ale jakby jeden upadły anioł z całego swojego serca się nawrócił, co trzeba powiedzieć że może jako stworzenie z wolną wolą, to czy BÓG nie Miał by mu to wynagrodzić w jakikolwiek sposób? Cytuj: Jeżeli przechodzisz ulicą i widzisz tłum żebraków, którzy niedawno zgwałcili Twoją koleżankę, a tylko jednemu z nich dajesz jakieś pieniądze, to czy jesteś niesprawiedliwy? Nie. Jesteś łaskawy i miłosierny. A to, że tylko jednemu z nich dajesz kasę, to już Twój wolny wybór. Inni żebracy mogą mieć do Ciebie pretensje, że im nic nie dałeś, ale nie musiałeś im nic dawać. Oni i tak na nic dobrego nie zasłużyli - zgwałcili twoją koleżankę. Robisz tu i w innych miejscach jedną dużą podstawową pomyłkę: Bez wolnej woli nikt nie może zgrzeszyć. Wolna wola jest podstawowym warunkiem każdego grzechu, i bez niej grzech/wina/zło nie istnieje i dlatego BÓG jest chyba doskonale niesprawiedliwy jak skazuje ludzi (i np. aniołów) na Piekło jak oni nigdy ani raz nie zgrzeszyli bo nie mieli wolnej woli. Bo oni są wtedy jakby lalki/roboty/zabawki w Rękach BOGA, całkowicie zmuszeni przez niego do całkowicie każdego swojego uczynku, i wtedy Stworzeni bez swojego wyboru przez BOGA, robią to co złe całkowicie bez swojego wyboru dlatego bo ich BÓG całkowicie do tego zmusza, i dlatego bo robili to zło do którego byli całkowicie zmuszeni, będą się palić wiecznie w Piekle, płacząc i zgrzytając zębami, bo ich BÓG tam wrzucił całkowicie bez ich wyboru, jedynie można powiedzieć dał im świadomość żeby mogli czuć to wieczne cierpienie, ale nie wolną wolę bo wg. ciebie BÓG ich zmusza do zła (a nasze poczucie winy to jest tylko iluzja wtedy żebyśmy byli oszukani że to jest nasza wina i cierpieli tym bardziej?), że wtedy (chyba wg. ciebie) BÓG stwarza jakby lalki że świadomością ale bez wolnej woli, zmusza ich do zła, a potem wrzuca ich do Piekła na wieczne cierpienie, bo ON nasz Kocha (?), i kocha też patrzyć na nasze niewinne cierpienie, może wg. tego (... to czy BÓG wtedy wg. ciebie jest doskonałym sadystą?...) ? = “ 19 To się bowiem podoba [Bogu], jeżeli ktoś ze względu na sumienie [uległe] Bogu znosi smutki i cierpi niesprawiedliwie. 20 Co bowiem za chwała, jeżeli przetrzymacie chłostę jako grzesznicy? - Ale to się Bogu podoba, jeżeli dobrze czynicie, a przetrzymacie cierpienia. 21 “ (1 P 2).
_________________ Przykazanie nowe Daję wam, abyście się wzajemnie miłowali tak, jak JA was Umiłowałem; żebyście i wy tak się miłowali wzajemnie. (Dobra Nowina Świętego Jana 13, 34). = Ale tego JEZUSOWEGO Przykazania nie ma w Katechizmie (dla dzieci)!
|
Śr lip 18, 2007 15:56 |
|
|
|
 |
entity
Dołączył(a): Pt lip 13, 2007 20:46 Posty: 71
|
dowolna ludzka decyzja jest całkowicie uzasadniona, obojętne czy nam się ona podoba i czy ją rozumiemy, jeśli ktoś gwałci i zabija, to z pewnością jest to dla niego czymś mniej lub bardziej oczywistym, wybory zależą bowiem od posiadanej hierarchii wartości. sprowadzanie aktu woli do moralności jest ustaleniem jako nie tylko nadrzędnej, ale i jedynie słusznej takiej hierarchii, w której _jedynym_ kryterium oceny jest moralność, co oznacza kwestionowanie wartości wszystkich innych kryteriów, zwłaszcza tych osobiście dla kogoś ważnych... nie byłoby w tym nic amoralnego, gdyby sąd dotyczył konkretnego aktu woli, jednak jest przecież inaczej - dotyczy człowieka, co oznacza de facto kwestionowanie zarówno jego wolnej woli, jak i wartości samej wolności
|
So lip 21, 2007 19:59 |
|
 |
kosiarz
zbanowany na stałe
Dołączył(a): Cz mar 15, 2007 6:38 Posty: 668
|
entity napisał(a): [...] prosze nie cytowac ostatnich postow, jesli odnosisz sie do calosci. pedziwiatr
aleś sobie wymyslił...teraz poprzyj to faktami.
Zobacz co to grzech i kiedy czyn możemy tak nazwać. Zobacz kogo Kosciół potepia i za co. Wreszcie w Nauce Kościoła Katolickiego znajdz definicje człowieka złego...
Te gładko napisane słowa nic nie mają wspólnego z prawdą.
|
Pn lip 23, 2007 7:06 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Cytuj: Jestem ciekaw jak długo utrzymałaby sie wiara gdyby nie ta cala filozofia potępienia, kar boskich, męk piekielnych, sadów ostatecznych.
Utrzymała by się bardzo długo- aż do końca świata. W katolicyzmie nie chodzi bowiem o emanowanie strachem ale o rozwijanie dobra i miłości bliźniego w każdym z nas. Wierzymy nie ze strachu ale dlatego że jesteśmy dobrymi ludźmi.
Nasunęło mi się ciekawe pytanie: Czy ateiści mają prawo wychowywać swoje dzieci w braku wiary ?
|
Pn lip 23, 2007 7:21 |
|
 |
entity
Dołączył(a): Pt lip 13, 2007 20:46 Posty: 71
|
kosiarz napisał(a): Zobacz co to grzech i kiedy czyn możemy tak nazwać.
grzech jest to koncepcja ideologiczna, nie wyjaśnia przyczyny zła, bo funkcją ideologii nie jest wyjaśnianie, tylko jej przyswajanie. przyczyną ekspansji zła jest właśnie ludzka skłonność do chciejstw, a więc do ulegania ideologiom... nie ma lepszych i gorszych ideologii, wszystkie roszczą sobie pretensję do zastąpienia prawdy kosiarz napisał(a): Zobacz kogo Kosciół potepia i za co. Wreszcie w Nauce Kościoła Katolickiego znajdz definicje człowieka złego... wydaje mi się że bezdyskusyjne jest, że kościół głosił zawsze sąd ostateczny nad ludźmi... coś się zmieniło??  kosiarz napisał(a): Te gładko napisane słowa nic nie mają wspólnego z prawdą.
zapewne za trudno polemizować...
|
Pn lip 23, 2007 11:21 |
|
 |
Zencognito
Dołączył(a): Śr maja 09, 2007 7:24 Posty: 4028
|
mariolcia napisał(a): Wierzymy nie ze strachu ale dlatego że jesteśmy dobrymi ludźmi.
A świstak siedzi i zawija je w te sreberka.
|
Pn lip 23, 2007 11:33 |
|
 |
Rin
Dołączył(a): Pt cze 01, 2007 15:11 Posty: 88
|
Cytuj: Nasunęło mi się ciekawe pytanie: Czy ateiści mają prawo wychowywać swoje dzieci w braku wiary ?
Mi się nasuwa: czy rodzice mają prawo narzucać dzieciom z góry swoje poglądy i przymuszać je do nich?
|
Pn lip 23, 2007 11:33 |
|
 |
kosiarz
zbanowany na stałe
Dołączył(a): Cz mar 15, 2007 6:38 Posty: 668
|
entity napisał(a): kosiarz napisał(a): Zobacz co to grzech i kiedy czyn możemy tak nazwać.
grzech jest to koncepcja ideologiczna, nie wyjaśnia przyczyny zła, bo funkcją ideologii nie jest wyjaśnianie, tylko jej przyswajanie. przyczyną ekspansji zła jest właśnie ludzka skłonność do chciejstw, a więc do ulegania ideologiom... nie ma lepszych i gorszych ideologii, wszystkie roszczą sobie pretensję do zastąpienia prawdy kosiarz napisał(a): Zobacz kogo Kosciół potepia i za co. Wreszcie w Nauce Kościoła Katolickiego znajdz definicje człowieka złego... wydaje mi się że bezdyskusyjne jest, że kościół głosił zawsze sąd ostateczny nad ludźmi... coś się zmieniło??  kosiarz napisał(a): Te gładko napisane słowa nic nie mają wspólnego z prawdą.
zapewne za trudno polemizować...
nie pisałem , ze są nieprawdziwe, ale nieprawdą jest co napisałeś w kontekscie oderwania od wiary czy nauczania KK..o to mi chodziło, ze nic nowego nie wymysliłeś.
|
Pn lip 23, 2007 21:02 |
|
 |
entity
Dołączył(a): Pt lip 13, 2007 20:46 Posty: 71
|
i tak nie kumam, natomiast ja się do teorii... oops do ideologii katolickiej w ogóle nie mam zamiaru odnosić, jest ona bowiem na tyle obszerna i hermetyczna, że nie ma to ekonomicznego sensu, już bardziej sensowne byłoby się po prostu dla świętego spokoju podporządkować, czepiam się tu samej moim zdaniem bzdurnej idei sądu ostatecznego (nad osobą). podobne jest z grzechem pierworodnym, w każdym razie wg wykładni jaką czytałem na teologia.pl
prawdę powiedziawszy wypisujących takie brednie wysłałbym przynajmniej na obserwację, o ile nie na resocjalizację...
w ogóle to chyba już pójdę sobie z tego forum...
|
Wt lip 24, 2007 16:27 |
|
 |
kosiarz
zbanowany na stałe
Dołączył(a): Cz mar 15, 2007 6:38 Posty: 668
|
entity napisał(a): i tak nie kumam, natomiast ja się do teorii... oops do ideologii katolickiej w ogóle nie mam zamiaru odnosić, jest ona bowiem na tyle obszerna i hermetyczna, że nie ma to ekonomicznego sensu, już bardziej sensowne byłoby się po prostu dla świętego spokoju podporządkować, czepiam się tu samej moim zdaniem bzdurnej idei sądu ostatecznego (nad osobą). podobne jest z grzechem pierworodnym, w każdym razie wg wykładni jaką czytałem na teologia.pl prawdę powiedziawszy wypisujących takie brednie wysłałbym przynajmniej na obserwację, o ile nie na resocjalizację...  w ogóle to chyba już pójdę sobie z tego forum... no i ok, bo ja się u Ciebie "czepiłem" , Twojego sposobu wywodu, z którego wynikało , ze to co piszesz jest obce Kościołowi i jego nauce. Po usunięciu tekstu przez moderatora cięzko odnosic sie do konkretów, ale to co pisałeś, nie jest oderwane od pojęć grzechu, ludzkiego osadu , itp itd, tak też to widzi Kosciół i dlatego zaprzeczyłem. Pisałeś o tym kiedy powinien nastapic "grzech" czy jak wg Ciebie powinien wygladac osąd za grzech i kiedy zachodzić...a ja chciałem Ci pokazać poprzez te definicje w KK , ktore nie przeczytałeś-oczywiście , ale sam je zdefiniowałeś wg siebie w dalszym poscie , iż sposób Twój na widzenie tego nie jest zasadniczo oderwany od nauki KK i tyle. Cytuj: czepiam się tu samej moim zdaniem bzdurnej idei sądu ostatecznego (nad osobą). podobne jest z grzechem pierworodnym, w każdym razie wg wykładni jaką czytałem na teologia.pl
no własnie do czego tu się odnosić...gdyż "wykładni" są setki, Katechizm KK jeden, może warto tam zaglądnąc?
|
Wt lip 24, 2007 20:00 |
|
 |
entity
Dołączył(a): Pt lip 13, 2007 20:46 Posty: 71
|
coś co się opiera na dogmatach nie jest warte mojego czasu
|
Cz lip 26, 2007 19:36 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|