Dlaczego wiara nie jest prywatną sprawą
Autor |
Wiadomość |
Kamyk
Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18 Posty: 7422
|
Wiara jako zbiór poglądów i przekonań na pewno jest sprawą osobistą
Ale wiara chrześcijańska ze swojej natury nie może być prywatna. Wiara chrześcijańska jest przeżywana zawsze we wspólnocie. Nie ma wiary "na własność", nie ma praktyk religijnych "na własność", nie ma kultu "na własność". Nie ma w chrześcijaństwie miejsca na zachowania typu "to moja sprawa kiedy chodzę na Mszę". Nie, to jest sprawa całego Kościoła i każdego wiernego z osobna, zgodnie z tym co pisał Paweł w jednym ze swoich listów "pouczajcie się wzajemnie" oraz głosił Jezus "upomnij swego brata gdy zbłądzi, a gdy to nie pomoże, donieś Kościołowi, aby go upomniał (cytaty niedokładne)
|
Wt wrz 18, 2007 15:10 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Może dlatego że w naszej wierze jest napisane:
"Głoście Słowo Boże aż po krańce świata!"
|
Wt wrz 18, 2007 15:21 |
|
 |
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
I dlatego też wiara jest w pewnych aspektach prywatna (nikt za nas nie będzie czynił tego co należy do nas, nasze czyny to nasze dobre lub złe uczynki, jeśli chce się modlić do Boga to przedewszystkim czynie to ja i ja Jemu dziękuje, prosze Go i przeraszam Go, nikt za mnie tego nie zrobi), a w pewnych publiczna, przeżywana we wspólnocie np. Msza, koniecznie przekazywana dalej jak moi przedmówcy napisali.
|
Wt wrz 18, 2007 21:03 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
heh..
to wygląda jakoś tak dla mnie, a sprawę stawiam na ostrzu noża:
dla wierzącego jego wiara jest osobista i intymna ale jak idzie do nawracania niewiernego to jego wiara już taką nie jest.

|
Wt wrz 18, 2007 22:12 |
|
 |
Sacerdos
Dołączył(a): Pn wrz 17, 2007 18:19 Posty: 36
|
Cytuj: heh.. to wygląda jakoś tak dla mnie, a sprawę stawiam na ostrzu noża: dla wierzącego jego wiara jest osobista i intymna ale jak idzie do nawracania niewiernego to jego wiara już taką nie jest.
Nie. Jest zupełnie inaczej. Wiara jest moja oraz wspólnoty wierzących. Niewierzący patrzy na świadectwo zarówno moje, jak i całego Kościoła. I raczej nie mieszałbym tego z nawracaniem. Tu chodzi o czysty akt wiary. Inaczej- wierzę ja, ale wierzę w Kościele, wraz z innymi wyznaję wierę WSPÓLNĄ. Nie moją, nie taką jak sam wymyśliłem. Moja wiara, przez to że jest moja, łączy mnie z innymi. Tak jakby stanomowimy autonomiczne i identyczne "części" tej samej, wspólnej wiary. Wybacz zawiłość, ale teologia nigdy nie jest płaska i jednowymiarowa. A problem wiary to jeden z problemów z najwyższej półki.
_________________ "Panie odejdź ode mnie, bo jestem człowiek grzeszny" [Łk 5, 8]
|
Wt wrz 18, 2007 22:18 |
|
|
|
 |
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
Gdy idziemy pracować robimy to dla siebie, aby zarabiać, choć praca którą wykonujemy może być na potrzeby innych, zatem nie jest tylko naszą sprawą jak pracujemy w sensie jakości. Nasza praca jest poddana odgórnym wymogom, ale podejmujemy prace dla siebie. To taka wręcz zależność - wierze w Boga i mam z nim pewną osobistą relacje, ja mam tą relacje, nie kotś za mnie, ale zarazem moja wiara nie może być zależna tylko odemnie, na zasadzie tylko ja ustalam co i jak, wedle instrukcji "Bóg tak, Kościół nie". Może właśnie z tej zależności prywatne, ale publiczne, publiczne ale prywatne, wynika że zdania są tak rozbieżne, bo pytanie nie zostało wystarczająco sprecyzowane.
|
Wt wrz 18, 2007 22:24 |
|
 |
unbeliever
Dołączył(a): N sie 12, 2007 10:26 Posty: 112
|
 Re: Dlaczego wiara nie jest prywatną sprawą
musiak napisał(a): jak myslicie dlaczego wiara nie jest prywatną sprawą 
Z prostego powodu. Wierzacy podswiadomie zdaja sobie sprawe z absurdalnosci swej wiary. W tlumie podobnych osob na wielkich zgromadzeniach, latwiej jest uwierzyc w nieracjanalne rzeczy. Czlowiek z natury rzeczy dazy do racjonalnosci i samemu byloby mu ciezko traktowac powaznie historii o narodzinach z dziewcy, ozywaniu nieboszczykow, chodzeniu po wodzie itp. Dzieki zorganizowanej religii, kaplanom, instytucjom, swietom, rytualom ich wiara trwa, dlatego wiara nigdy nie bedzie sprawa prywatna. Inaczej dawno by upadla.
|
Śr wrz 19, 2007 14:50 |
|
 |
akacja
Dołączył(a): Cz sie 12, 2004 15:17 Posty: 1998
|
Wiara jest sprawą publiczną w tym sensie że potrzeba wspólnych spotkań wierzących w celu wypełnienia praktyk religijnych i wartości płynące z wiary mają wpływ na życie społeczne i rodzinne.
Ale wiara to wewnętrzna relacja z Bogiem konkretnej osoby, jest to więc sprawa jak najbardziej osobista i intymna. Kontakt z Bogiem i styl życia jaki ktoś wybiera żyjąc wiarą jest więc sprawą bardzo prywatną, do której nikt nie ma prawa się wtrącać.
Środowisko w ktorym się żyje nie musi nic wiedzieć o głęboko intymnej więzi z Bogiem i tajemnicy łączącej Boga i duszy, bo to jest prywatna sprawa tej osoby.
|
So wrz 22, 2007 12:49 |
|
 |
Bezimienny
Dołączył(a): N maja 18, 2003 17:03 Posty: 679
|
Pozwolę sobie zacytowac z serwisu zapytaj.wiara.pl
(Wiara) jest i nie jest (prywatną sprawą człowieka). Jest, bo wybór wierzyć czy nie wierzyć należy do konkretnego człowieka. Nie jest, bo obowiązkiem chrześcijanina jest głosić swoim słowem i życiem Chrystusa.
|
Wt wrz 25, 2007 12:21 |
|
 |
Katsu
Dołączył(a): Pn wrz 24, 2007 18:38 Posty: 23
|
Widzę, że mylą niektórzy z was pojęcia wiara a religia. Wiara jest całkowicie prywatną sprawą, o ile nie łączy się jej z religią. Bo religia to sprawa większej rzeszy ludzi. Więc kiedy wyznajesz jakąkolwiek religie twoja wiara staje się całkowicie nie prywatna, bo to religia mówi ci jak i w co masz wierzyć, oraz jakie obrzędy przy tym odprawiać.
|
Wt wrz 25, 2007 12:46 |
|
 |
Olunia16
Dołączył(a): Wt wrz 25, 2007 16:24 Posty: 3
|
Moim zdaniem, wiara to sprawa i prywatna i publiczna.
Prywatne są nasze relacje z Bogiem, przemyślenia, prośby, rozmowy..
A publicznie powinniśmy się razem modlić w różnych wspólnych intencjach i głosić Dobra Nowinę.
|
Wt wrz 25, 2007 18:44 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
a nie dałoby się sfery publicznej do pierwszego ograniczyć?
byłby spokój i nie trzeba by było jechać z mieczami na Jerozolimę a z czołgami na Kabul jechać...
|
Wt wrz 25, 2007 21:10 |
|
 |
akacja
Dołączył(a): Cz sie 12, 2004 15:17 Posty: 1998
|
Dzięki temu, że wiara jest publiczna są dni wolne od pracy w święta kościelne, ale to sprawa prywatna czy wykorzysta się je na praktyki religijne.
Wiara, więc styl życia jaki przyjmuje żyjąc nią na codzień należy do obszaru mej prywatności i jest sprawą bardzo głęboko osobistą.
|
Wt wrz 25, 2007 21:25 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
dni wolne od pracy są bo tak stanowią umowy o pracę.
ja mam trzy dni wolne od pracy:
poniedziałek piątek i niedzielę. w inne muszę uczyć...
|
Wt wrz 25, 2007 21:32 |
|
 |
akacja
Dołączył(a): Cz sie 12, 2004 15:17 Posty: 1998
|
Ustawowe dni wolne od pracy są w święta państwowe i kościelne oraz w niedzielę. Każdy ten czas wolny może wykorzystać według uznania.
Ale dla wierzącego niedziela jest Dniem Pańskim, potrzebuje więc on czasu wolnego aby wypełniać praktyki religijne i pogłębiać swoją więź z Bogiem i to należy do jego obszaru prywatności.
|
Wt wrz 25, 2007 21:39 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|