Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Cz sie 14, 2025 9:05



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 51 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona
 Przewidywanie śmierci bliskich 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Wt sie 10, 2010 10:44
Posty: 1
Post Re: Przewidywanie śmierci bliskich
Dla nas ludzi ciężko jest przewidzieć śmierć swoją czy naszych bliskich,dosyć często są to choroby lub ludzie też sami prowokują niektóre sytuacje że może ich spotkać śmierć,można coś przewidzieć lub zobaczyć na niektórych filmach o śmierci że dość często jest to ułamek sekundy.


Wt sie 10, 2010 10:52
Zobacz profil
Post Re: Przewidywanie śmierci bliskich
Dla większosci ludzi nie ejst to czymś zwykłym ale zdarza się, zę odczuwają włąśnie energię aniołów i duchów smierci.
A czas na tym świecie każdemu inny jest pisany. Przypadków zaś nie ma


Wt sie 10, 2010 11:49
czasowo zablokowany
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sie 12, 2010 15:02
Posty: 55
Post Re: Przewidywanie śmierci bliskich
Mojej babci się śniło przed śmiercią jej mamy że szuka czarnego ubrania, nie mogła znaleźć i ciągle po sklepach chodziła, a przed śmiercia jej taty że był pogrzeb
Przypuszczam że 30 % ludzi ma takie coś PRZYNAJMNIEJ


So sie 14, 2010 21:01
Zobacz profil
Post Re: Przewidywanie śmierci bliskich
Nie 30%, a 100% ludzi (pomijając tych nieprzytomnych) przewiduje przyszłość - i to na jawie. To jedno z głównych zastosowań rozumu - przewidywanie konsekwencji zdarzeń. Zdobywanie doświadczenia służy właśnie temu. Tyle, że nie wszyscy wszystko przewidują trafnie;).

I gregx09 również ma rację - wielu ludzi szuka ubrań.


So sie 14, 2010 22:25

Dołączył(a): So sie 14, 2010 23:57
Posty: 8
Post Re: Przewidywanie śmierci bliskich
Generalnie wygląda to tak - bez tych waszych "czarodziejstw" : kodujemy sobie w podświadomości , że coś nas czeka. To może być kwestia nawet kilku dni - zależy od stresu. Mamy wówczas tego rodzaju "prorocze" sny - szukamy czarnego ubrania (bo nie mamy w rzeczywistości w co się ubrać na pogrzeb). Tak działa nasza podświadomość. Przecież przed śmiercią tragiczna kogoś znajomego , nie "szukamy snach" takich rzeczy. Ciekawe nie - i takie proste.


N sie 15, 2010 0:05
Zobacz profil
Post Re: Przewidywanie śmierci bliskich
Shamanka? Czy jesteś 100% pewna, że nie pomyliłaś adresów forum? Ezoteryka, powtórne wcielenia, Archanioł Gabriel aniołem śmierci??
Może czas zresetować siebie?


N sie 15, 2010 1:01
Post Re: Przewidywanie śmierci bliskich
Joda a kim jest Archanioł Gabriel?
Poczytaj o nim, jest Panem Objawień i Aniołem śmierci i paru innych rzeczy. Ponizej przedstawiam Ci z książki "Słownik Aniołów w tym aniołów upadłych" Gustawa Dawidsona wszystko o Archaniele Gabrielu.



Cytuj:
Gabriel ("Bóg jest moją siłą") - w tradycji -judeochrześcijańskiej i mahometańskiej, jeden dwóch najwyższych rangą aniołów. Jest aniołem zwiastowania, zmartwychwstania, miłosierdzia, zemsty, śmierci i objawienia. Obok Michała i Rafała (Rafaela), jest jednym z trzech znanych z imienia aniołów Starego Testamentu lub dwóch, jeśli, jak to czynią protestanci, uznać księgę Tobiasza za księgę apokryficzną; por. Davidson, The Named Angels in Scripture, gdzie mowa o siedmiu znanych z imienia aniołach ~i:ma Świętego). Gabriel sprawuje władzę nad rafiem i chociaż, według legendy, jest księciem pierwszego nieba, równocześnie zasiada po lewicy Boga (którego siedzibą jest, jak się po wszechnie uważa, siódme lub dziesiąte niebo). Mahomet twierdził, że to właśnie Gabriel (Dżibril), ańioł wyposażony w "140 par skrzydeł", podyktował mu, sura po surze, cały Koran. W tradycji islamu Gabriel jest duchem prawdy. Według legendy żydowskiej Gabriel był anio łem, który z rozkazu Boga zniszczył grzeszne miasta (między innymi Sodomę i Gomorę). Według Talmudu Sanhedryn 95b, to właśnie Gabriel rozgromił wojska Sennacheryba "za pomocą naostrzonej kosy, przygotowanej w dniu Stwo rzenia". [W Midraszu Exodus Raba wyczyn ten przypisuje się Michałowi; zob. Cohen, Talmud, s. 76 - przyp. tłum.) W Talmudzie także Ga briel jest aniołem, który powstrzymał Waszti przed zjawieniem się nago na uczcie wyprawionej przez króla Ahaszwerosza, dzięki czemu zamiast niej królową została Estera. W Księdze Daniela 8, Daniel pada na twarz przed Gabrielem, który tłumaczy mu znaczenia wizji barana i kozła. Wydarzenie to zostało przedstawione na jednym z drzeworytów słynnej Biblii Kolońskiej. Kabaliści utożsamiają Gabriela z "mężem w białych szatach"; w Księdze Daniela 10, 13, pomocnikiem owego męża w białych szatach jest anioł Michał. W literaturze rabinackiej Gabriel jest księciem sprawiedliwości (zob. pisma Mojżesza Kordowero). Orygenes (O zasadach, s. 124) nazywa Gabriela aniołem wojny. Święty Hieronim utożsamiał Gabriela z --~ Hamonem. Według Miltona (Raj utracony IV, 703), Gabriel jest "wodzem straży anielsltiej" . Jak głosi ży dowska legenda, to właśnie Gabriel w cudowny sposób uratował z płomieni trzech świątobli wych mężów: Chananiasza, Miszaela i Azaria sza (inne źródła ów cud przypisują Michałowi). Gabriel bywa również identyfikowany jako anioł, który walczył z Jakubem w Penuel, cho ciaż inne źródła podają, że przeciwnikiem Ja kuba był Michał, Uriel, Metatron, Samael lub Chamuel. Rembrandt uwiecznił to wydarzenie na jednym ze swoich obrazów. Legenda arab ska, mająca swoje źródło w Koranie XX, 88, gło si, że kiedy do pyska złotego cielca włożono pył ze śladów kopyt konia Gabriela, cielec na tychmiast ożył. Według Encyclopaedia of Islam, t. 1, s. 502, Mahomet uważał Gabriela za Ducha Świętego; pomyłka to zrozumiała i wytłuma czalna w świetle sprzecznych relacji w Ewange lii według św. Mateusza (1,18-20) i w Ewangelii według św. Łukasza (1, 26-30). W pierwszym przypadku, Maryja "znalazła się brzemienną za sprawą Ducha Świętego"; w drugim, to Gabriel "wszedł do Niej" i oznajmił, że Maryja "zna lazła łaskę u Boga" oraz że "pocznie i porodzi Syna". [W Ewangelii według św. Łukasza 1, 11-20, Gabriel jest także aniołem, który zwia stował Zachariaszowi narodzenie Jana Chrzci ciela - przyp. tłum.] Bamberger w Fallen Angels (s. 109) przytacza babilońską legendę, głoszącą, że pewnego razu Gabriel popadł w niełaskę, "nie wypełniając starannie Bożego rozkazu, za co został skazany na czasowe opu szczenie Niebiańskiego Dworu". W tym czasie Gabriela zastępował anioł stróż Persji, Dubiel. Imię Gabriel jest pochodzenia chaldejskiego i nie było znane Żydom w okresie poprzedzającym niewolę babilońską. Na oryginalnej liście 119 aniołów Parsów brak imienia Gabriel. Gabriel był anielskim doradcą Józefa. W midraszu ile Ezkera Gabriel pojawia się w opowieści ~ dziesięciu męczennikach. Jeden z dziesięciu żydowskich mędrców, Izmael, wstąpił do nieba, aby zapytać Gabriela, czym sobie zasłużyli na ~rriierć. Gabriel odpowiedział, że to pokuta za _Trzech dziesięciu synów Jakuba, którzy sprze dali Józefa do niewoli (por. Ze skarbnicy midraszy, s. 252-261). [W Apokryfie o sprawiedliwym Henochu (zob. Siedem niebios i ziemia, s. 34-35) Gabriel jest aniołem, który poniósł patriarchę "jako wicher liść niesie i zawiódł przed Boże oblicze". Według tradycji żydowskiej, w erze mesjańskiej Gabriel stoczy wielką bitwę z Lewiatanem (zob. Graves, Patai, Mity hebrajskie, s. 47-48) - przyp. tłum.] Zgodnie z sądowymi zeznaniami Joanny d'Arc, to Gabriel natchnął ją, aby wyruszyła z odsieczą królowi Francji. W bliższych nam czasach Gabriel miał się ukazać J.J. Rappowi, założycielowi sekty harmonistów, oraz pozostawić odcisk swojej stopy na wapiennej płycie przechowywanej w rezydencji Maclure-Owena w New Harmony w stanie Indiana. W poemacie Longfellowa The Golden Legend Gabriel jest aniołem Księżyca i obdarza ludzi nadzieją. Jakkolwiek istnieje wiele obrazów przedstawiających anioła Gabriela zwiastującego Maryi dobrą nowinę, poetyckie opisy tego wydarzenia należą do rzadkości. Jednym z nielicznych jest wiersz XVII-wiecznego angie skiego poety Richarda Crashawa, zatytułowany Steps to the Temple.


N sie 15, 2010 5:25
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt mar 31, 2009 4:54
Posty: 1993
Post Re: Przewidywanie śmierci bliskich
Moim skromnym zdaniem z faktów które znamy wynika nam że ktoś najbliższy jest chory być może ciężko i zamartwiamy się tym. Stąd już prosta droga do snu o jego śmierci. Czy to sen proroczy ?
Chyba nie.


N sie 15, 2010 7:02
Zobacz profil
Post Re: Przewidywanie śmierci bliskich
CzłowiekBezOczu napisał(a):
Moim skromnym zdaniem z faktów które znamy wynika nam że ktoś najbliższy jest chory być może ciężko i zamartwiamy się tym. Stąd już prosta droga do snu o jego śmierci. Czy to sen proroczy ?
Chyba nie.

Nie koniecznie.
Mam - mam tą dziwną, dla mnie uciążliwą przypadłość, że moje sny zwiastowały śmierć osób, i to zupełnie zdrowych.
Oczywiście nie miałam wizji personalnych o kogo chodzi konkretnie, ale po wybudzeniu wiedzałam, że ten sen zwiastuje bliską śmierć kogoś z rodziny.


N sie 15, 2010 8:57
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt mar 31, 2009 4:54
Posty: 1993
Post Re: Przewidywanie śmierci bliskich
Jakby nie patrzeć zawsze ktoś z rodziny umrze. Dobra babcia czy daleki wujek. To normalne. I do tego jeszcze dorabiamy że akurat się nam śniło ostatnio. Fakt że śniło się i dawniej kilkakrotnie ale nikt nie umarł więc nie zwracamy uwagi. Ważne jest że przy jakimś znaczącym zdarzeniu szukamy wstecz i nagle:
- Tak. Śnił mi się wyjący czarny pies.
- Oczywiście zapowiadał śmierć.
- To na pewno sen proroczy i mam dar.
Szkoda że po czasie. Jakoś nie ma mocnych żeby przyszli do kogoś i powiedzieli tak:
- Śniło mi się że dwunastego lipca za tydzień umrzesz.
I delikwent wtedy wpada pod samochód. To by było prawdziwe proroctwo.


N sie 15, 2010 9:13
Zobacz profil

Dołączył(a): So sie 14, 2010 23:57
Posty: 8
Post Re: Przewidywanie śmierci bliskich
CzłowiekBezOczu - no właśnie coś podobnego pisałem wcześniej , ale wiesz - tu jest "poważniejszy" temat :x
To nie może być takie proste , bo zjawiska chemiczno-fizyczne , nie mogą tak tego wytłumaczyć :) Dorośli ludzie - katolicy pewnie i w takie baje wierzą. Jeszcze pewnie dzieci tym straszycie ? No chyba , że temat to żart , to szacunek :brawo:
pozdrawiam


Pn sie 16, 2010 23:04
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sie 19, 2010 12:46
Posty: 33
Post Re: Przewidywanie śmierci bliskich
To tak samo jak myślimy o danej osobie a ta zaraz do nas dzwoni. Niektórzy myślą wtedy że mają jakiś cudowny dar, ale kto pomyśli ile w ciągu dnia myślimy o różnych ludziach, a ile to razy w skali miesiąca czy roku? No właśnie nikt (są wyjątki wiadomo) bo taki osobnik jest przecież przekonany że ma dar a to że przez kilkanaście/dziesiąt lat codziennie myślał o różnych osobach i raz bądź kilka razy w momencie rozmyślania dana osoba do niego zadzwoniła to czy prawdopodobieństwo tego jest aż tak duże? Oczywiście ze nie! A jeżeli nie jest duże to gdzie tu jakakolwiek moc nadprzyrodzona. Jeżeli ktoś mógłby w każdym momencie kiedy mu się tylko zechce tak zrobić to można by się temu dopiero przyjrzeć ale tak to o czym my w ogóle rozmawiamy?

A teraz następne często spotykane wydarzenie które poniekąd polega na tym samym co temat tej dyskusji. Spieszymy się na autobus, biegniemy ale niestety autobus nam uciekł i teraz popularny tekst po takim zdarzeniu:"Zawsze musi mi uciec" lub "No nie, znowu mi uciekł". Zastanówmy się tylko ile to razy autobus nam uciekł w stosunku do tego ile razy ładnie nim pojechaliśmy. I wszystko jasne? Wystarczy chwile pomyśleć wszystko przeanalizować i dojść do wniosku że ta dyskusja może być już zamknięta, czyż nie? :)

_________________
----Bóg Einsteina----
"Afflicttio facit religiosos" - "Utrapienia czynią ludzi religijnymi"


Pt sie 20, 2010 16:35
Zobacz profil
Post Re: Przewidywanie śmierci bliskich
Ja miałam jeszcze większą jazdę bo zdawało mi się, że przewidziałam swoją śmierć. To była konkretna data...ale była jazda... :lol:


Pt sie 20, 2010 22:39
zbanowany na stałe
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt sie 22, 2008 10:34
Posty: 3243
Post Re: Przewidywanie śmierci bliskich
Eh, Teresse! Ladnie to, tak konczyc w srodku zdania? Przeciez wszyscy jestesmy ciekawi; "No i jak, sprawdzilo sie?". :)

_________________
Lecz początki, potem i leki nie pomogą. Owidiusz


So sie 21, 2010 13:56
Zobacz profil
Post Re: Przewidywanie śmierci bliskich
Heh, nie wiedziałam czy to kogoś zainteresuje, nie lubię się narzucać... :-)

Do dziś nie wiem jak to się stało, ale objawiła mi się data mojej śmierci.

Ponieważ słyszałam o takim przypadku w rodzinie, ze ktoś rzekomo przewidział swoją śmierć plus odmawiałam Tajemnice Szczęścia a tam jest obietnica, ze " będzie powiadomiony przed swoją śmiercią" więc uznałam to zapowiedź odjazdu. :-D

To było jakiś czas przed ta datą- więc mogłam uporządkować moje papiery, sprawdzić jak to będzie z dziedziczeniem po mnie, chyba cos tam zaległego komus oddałam...zrobiłam pamiątkowe zdjęcie z bliską osobą nic jej nie mówiąc...zapisałam moj pin na kartce...lol...chyba kogoś przeprosiłam...

W ten dzień położyłam się w ubraniu bo nie chciałam aby mnie znaleźli w piżamie, z różańcem w ręku...hehehe...rano pobudka... :D ...nie ma tak lekko...

Ktoś tam na górze sobie ze mnie zakpił....albo to moja podświadomość w końcu 'objawiła' mi datę bo miała już dość życia w ciągłym lęku przed nagłą śmiercią.


So sie 21, 2010 18:02
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 51 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL