Cialo Boze w formie Hostii - od kiedy
| Autor |
Wiadomość |
|
mcfunthomas
Dołączył(a): N kwi 29, 2007 16:50 Posty: 883
|
Witam
Masa napisał(a): chleb który łamał nie był Jego rzeczywistym ciałem, wino nie było Jego rzeczywistą Krwią - to był symbol, pamiatka 1. Symbolem i pamiątką czego dokładnie?
2. Jaki jest cel jedzienia i picia tych symboli wg. Kościoła w którym jesteś?
3. Jaki ewent. duchowy wymiar widzisz w łamacniu chleba [wieczerzy]?
Pozdrawiam
_________________ Indifference of the GOoD is enough for the EviL to succeed
|
| Wt mar 25, 2008 1:49 |
|
|
|
 |
|
marcin_jarzębski
Dołączył(a): Wt gru 27, 2005 23:32 Posty: 988
|
jakbym prosił aby osoby które nie są pewne o co chodzi nie tłumaczenia... tym bardziej kiedy mają range moderatora
Cytuj: czywiście, to się kształtowało. "Przemienienie" było od samego początku, kiedy to Jezus "wziął chleb..." i tak dalej Uśmiech... Oczywiście termin "przemienienie", czyli "transsubstancjacja" jest dużo późniejszy. O ile pamiętam, to nauka o transsubstancjacji została zaproponowana przez św. Tomasza z Akwinu, nie wiem natomiast, kiedy została zdogmatyzowana. po pierwsze transsubstancjacja to nie przemiana lecz przeistoczenie - substantia = istota. Kościół nie dogmatyzuje dla hecy ale dlatego że wiara która jest odwiedzna jest podważana - patrz Ariusz i Trójca, Macedoniusz i Duch Święty, Nestoriusz osoba Chrystusa itd i patrz protestantyzm i realna obecność. Cytuj: Jeśli chodzi o formę chleba do konsekracji, to była to jedna z poważniejszych spornych kwestii na przełomie tysiącleci, które doprowadziły do Schizmy Wschodniej. Prawosławie używa chleba kwaszonego, kościół katolicki w zależności od obrządku, ale jest Kościół ormiański który jak łaciński używa chleba niekwaszonego. Podobnie jak maronici. Cytuj: Zwyczaj przechowywania konsekrowanych Hostii w tabernakulum pochodzi z XVI wieku, więc do tego czasu już pewnie musiało być to powszechną praktyką zwyczaj przechowywania konsekrowanego chleba i wina czyli Ciała i Krwi jest bardzo stary, jeszcze z czasów antycznych, nie były to klasyczne tabernakula ale formy cyborium czy zagłębień w ścianach kościołów (patrz kościoły ormianskie). Cytuj: Natomiast pierwsi chrześcijanie przez wiele wieków używali w tym celu zwykłego chleba, a początkowo Eucharystia to była uczta, posiłek - zarówno fizyczny, jak i duchowy - żadne tam bezkrwawe uobecnienie ofiary Jezusa. ciekawe coś nowego. Może Kamyku poczytasz książkę Ojcowie Kościoła zachodniego o eucharystii ks. Starowieyskiego, podobna ksiązeczka tegoż samego księdza o Ojcach Kościoła wschodniego. Części tych ksiązek mam na blogu w kategorii patrologia. Cytuj: oment spożywania konsekrowanego chleba był centrum liturgii. Niestety, dzisiaj nam się to mocno zatraciło..
co się zatraciło?
na razie tyle.. coś mam wrażenie że moderatorzy powinni więcej czytać a mnie dawać rad 
_________________ zapraszam na blog Χριστιανος
|
| Wt mar 25, 2008 2:10 |
|
 |
|
Masa
Dołączył(a): Śr mar 19, 2008 0:03 Posty: 301
|
witaj
1. męki Pańskiej
2. nie jestem w żadnym kościele - to jest pamiatką - wg tego co nauczał Jezus - po prostu pamiatka.
3. posłuszeństwo słowom Jezusa
_________________ Nie wstydzę się ewangelii Chrystusowej; jest ona bowiem mocą Bożą ku zbawieniu każdego, kto wierzy. (Rzymian 1:16)
|
| Wt mar 25, 2008 18:37 |
|
|
|
 |
|
avis
Dołączył(a): Pn paź 15, 2007 1:49 Posty: 60
|
Tak, to bardzo oswiecajace i czasami wrecz niepokojace, zrozumienie jak nasze wyznanie ksztaltowalo sie / zmienialo od czasow pierwszych Chrzescijan do czasow obecnych.
Czyli pierwsi Chrzescijanie, ci z Grecji, ci ktorzy spotykali sie w katakumbach, oni nie znali jeszcze pojecia Hostii itp.
Zapewne dzielili sie chlebem i winem na pamiatke ostatniej wieczerzy, ale przemienienie itp, wiara ze ten chleb i to wino NAPRAWDE zamienia sie w cialo i krew Chrystusa, ta kwestia pewnie nie byla wtedy tak istotna.
O ile pamietam oni w tych czasach naprawde czekali na powtorne przyjscie Jezusa, mysleli ze to nastapi jeszcze za ich zycia.
Moze dlatego tak bez strachu szli na meczarnie, wiedzieli ze tak czy inaczej juz wkrotce swiat jako taki sie skonczy.
|
| Wt mar 25, 2008 19:02 |
|
 |
|
marcin_jarzębski
Dołączył(a): Wt gru 27, 2005 23:32 Posty: 988
|
Cytuj: Tak, to bardzo oswiecajace i czasami wrecz niepokojace, zrozumienie jak nasze wyznanie ksztaltowalo sie / zmienialo od czasow pierwszych Chrzescijan do czasow obecnych. czy jak kupisz w kwiaciarni bukiet i będzie on złożony a potem go rozłożysz tak że ukarza sie wszystkie kwiaty to masz inny bukiet niż ten złożony? Kościół niczego nie dodaje ale rozwija zrozumienie tego co było u zarania! Cytuj: Czyli pierwsi Chrzescijanie, ci z Grecji, ci ktorzy spotykali sie w katakumbach, oni nie znali jeszcze pojecia Hostii itp. Ci pierwsi chrześcijanie byli jak dzieci którym coś się karze robić. Najpierw dziecko robi to nie pytając czemu, z czasem zaczyna się zastanawiać i pytać tak się wzieła przebogata teologia, sakramentologia, soteriologia etc etc. Cytuj: Zapewne dzielili sie chlebem i winem na pamiatke ostatniej wieczerzy, ale przemienienie itp, wiara ze ten chleb i to wino NAPRAWDE zamienia sie w cialo i krew Chrystusa, ta kwestia pewnie nie byla wtedy tak istotna. nie była istotna? Cytuj: 1 Kor 11:26 Ilekroć bowiem spożywacie ten chleb albo pijecie kielich, śmierć Pańską głosicie, aż przyjdzie.
Cytuj: 1 Kor 11:27 Dlatego też kto spożywa chleb lub pije kielich Pański niegodnie, winny będzie Ciała i Krwi Pańskiej. już mi sie nie chce literatury patrystycznej cytować. Cytuj: O ile pamietam oni w tych czasach naprawde czekali na powtorne przyjscie Jezusa, mysleli ze to nastapi jeszcze za ich zycia.
Moze dlatego tak bez strachu szli na meczarnie, wiedzieli ze tak czy inaczej juz wkrotce swiat jako taki sie skonczy.
meczennicy są do dziś. A główne nasilenia prześladować były już po pierwszym pokoleniu bo pod koniec lat 60-tych a także głównie III wiek.
_________________ zapraszam na blog Χριστιανος
|
| Wt mar 25, 2008 20:11 |
|
|
|
 |
|
mcfunthomas
Dołączył(a): N kwi 29, 2007 16:50 Posty: 883
|
Witaj
Masa napisał(a): 1. męki Pańskiej Po co? Nie wystarczy o tym mówić? Masa napisał(a): 2. nie jestem w żadnym kościele Za dawnych czasów, gdy pasiono owce, wilk generalnie nie atakował owiec w stadzie, jedynie machając ogonkiem odciągał je od stada tak, że szła za nim. Potem cap i po niej...o ile pasterz i jego pies nie zwrócili na to uwagi. Gdy owca była nieposłuszna pasterz łamał jej nogi i do czasu zrośnięcia zajmowała miejsce na karku pasterza...jak na zdjęciu/rzeźbie DOBRY PASTERZ - może kojarzysz. Miała czas na oswojenie się z pasterzem i właściwego uzależnienia się od niego - głównie chodziło o głos i zapach pasterza. To taka ciekawostka...dla wszystkich. Szatan szybciej dorwie i "zabije" owce poza stadem. Masa napisał(a): to jest pamiatką - wg tego co nauczał Jezus - po prostu pamiatka. Zaprawdę powiadam ci, nie wkładaj swoich słów w usta Pana. Masa napisał(a): 3. posłuszeństwo słowom Jezusa Wszystko byłoby pięknie, ale... Bóg wszystko co robi robi z sensem i to głębokim. A już Jego męka i zmartwychwstanie to nie jedynie symbole do wspominania. Ślepe posłuszeństwo grozi pójściem drogą herezji, czego Ci nie życzę...mówię z własnego doświadczenia, żeby nie było...
Pozdrawiam
_________________ Indifference of the GOoD is enough for the EviL to succeed
|
| Cz mar 27, 2008 15:52 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|