Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Śr sie 13, 2025 20:47



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 27 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2
 no i jak tu wierzyć... 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So mar 26, 2005 23:58
Posty: 3079
Post 
Najlepiej żeby Ziemie trafiła asteroida. Wtedy wielu uniknie piekła.


So mar 22, 2008 23:25
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt gru 11, 2007 16:00
Posty: 672
Post 
R6, dlatego też napisałem, że najlepiej, abym wszystkich wymordował. ^^
To co napisałeś, to lekka powtórka.
UNOFF

_________________
By wierzyć należy odrzucić wszelki sens, rozsądek i zrozumienie - Marcin Luter.


So mar 22, 2008 23:34
Zobacz profil ICQ YIM
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So mar 26, 2005 23:58
Posty: 3079
Post 
Tylko, że przypadku naturalnego zgonu wszystkich Ziemian Ty nie będziesz temu winny.

Dobra, nie ma co gadać takich głupot bo jeszcze ktoś przejdzie do realizacji tych "pomysłów".


So mar 22, 2008 23:51
Zobacz profil

Dołączył(a): N cze 10, 2007 18:20
Posty: 5517
Post 
Radaromontis napisał(a):
Sewerynie, jeśli ty byś do tego się nie dopuścił, to znaczy, iż niedostatecznie byś ich kochał. Ja, jeśli mogę chodź o sekundę przyspieszyć zbawienie rodziców, a co za tym idzie - wieczne szczęście, to poświęcę z chęcią całe swoje życie i wszystko co mogę, by to uczynić. Gdybym tylko był w stanie - unicestwiłbym cały świat z miłości. I wszyscy na wieki byliby w krainie wiecznej radości.
Amen!
..
..
xD


Tak ale jeśli unicestwiłbyś swoją rodzinę zanim ona zdąrzy się nawrócić z grzechu to pozbawiłbyś ich szansy na zbawienie , wiec nie jast to takie proste jak myślisz choć podzieli pewnie twoje zdanie wielu przestępców i morderców.

_________________
Jestem po ślubie. Fotograf i kamerzysta z Koszalina których polecam http://www.akcjafilm.pl Videofilmowanie również super. Opinia moja i żony.


So mar 22, 2008 23:54
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So mar 26, 2005 23:58
Posty: 3079
Post 
To jego rodzina tkwi w jakimś okropnym grzechu? Skąd te informacje? ;)


So mar 22, 2008 23:57
Zobacz profil

Dołączył(a): N cze 10, 2007 18:20
Posty: 5517
Post 
R6 napisał(a):
To jego rodzina tkwi w jakimś okropnym grzechu? Skąd te informacje? ;)


Radaromontis mówiąc o mordowaniu pewnie coś im zarzuca.

_________________
Jestem po ślubie. Fotograf i kamerzysta z Koszalina których polecam http://www.akcjafilm.pl Videofilmowanie również super. Opinia moja i żony.


So mar 22, 2008 23:59
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt gru 11, 2007 16:00
Posty: 672
Post 
Heh, moja rodzina jest dobra i wierząca, więc jestem przekonany, że po tym, jak bym już ich zabił, poszliby do nieba.

P.S. Seweryn, fajny opis ^^. Ale kilka kropel zwątpienia, to za mało, daj raczej 500 ml zwątpienia.
Filozofowie, ateiści - wątpią, jak większość ludzi zastanawiających się nad zagadnieniami filozoficznymi. Oczywiście nie chodzi tu wyłącznie o istnienie boga, ale o wszystko(ja np. wątpię, że świat rzeczywisty istnieje w takim kształcie, w jakim my to widzimy - potocznie matrix).
Wy WIERZYCIE
My WĄTPIMY

_________________
By wierzyć należy odrzucić wszelki sens, rozsądek i zrozumienie - Marcin Luter.


N mar 23, 2008 0:09
Zobacz profil ICQ YIM
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lut 09, 2008 16:40
Posty: 2603
Post 
Zencognito napisał(a):
0bcy_astronom napisał(a):
Ja nie mówię że im jest łatwo bo ciężko im na pewno jest ale każdy ma takie cierpnie jakie jest w stanie wytrzymać (był o tym temat).

Gdzie widzisz wytrzymanie takiej ilości cierpienia jakie mogło znieść u afrykańskiego dziecka, które pożyło 3 lata i umarło z głodu?


To jest trudny i obszerny temat - powiem w skrócie.
Śmierć jak śmierć. Zawsze jest ciężka - dziecko miało skumulowane cierpienie my je mamy rozłożone. Dziecko po takich mękach będzie się miało przynajmniej według mnie bardzo łatwo dostać do nieba w przeciwieństwie do nas którzy będziemy cierpieć w czyśćcu i nawet zazdrościć temu dziecku że nie jesteśmy na jego miejscu.

Radaromontis napisał(a):
Jeśli by tak było, z chęcią zabiłbym całą swoją rodzinę. Dlaczego? Bo ją tak mocno kocham i chcę, by szybciej poszli do nieba, a wiem, że są dobrzy. Nie ważne jest dla mnie to, iż ja za to zostanę skazany na wieczne potępienie.


Powiem Ci nie w tajemnicy, że kiedyś właśnie zastanawiałem się nad takim czymś - oczywiście nie nad morderstwem w rodzinie ale dlaczego zabicie mojego np ledwo ochrzczonego dziecka jest takie złe.

W gruncie rzeczy ludzie zabijają czasem z miłości.
Jest wojna albo coś i idą niemcy i zabiorą was na tortury a Ty zabijasz swoją nie wiem siostrę czy kogoś aby jej nie dorwali - no nie wiem taki przykład strzeliłem.
Albo przez dobijanie rannych aby się nie męczyli.
Natomiast zabicie kogoś kto ma mimo wszystko chęć i predyspozycje do życia będzie zawsze złe mimo tego ze mu "pomożesz" przybliżyć się do Boga. Bo tylko Bóg decyduje kto kiedy zostanie powołany. Nie wszystko jest nam dane zrozumieć ale tak jest.

R6 napisał(a):
Nie wierzę bo ludzie i zwierzęta umierają w różne bardzo nieprzyjemne sposoby. Ich śmierć miewa też bardzo złe następstwa. Nie umiem tego wszystkiego pogodzić z istnieniem kochającego Boga. Kropka. Nie będę sie już powtarzał.


Nie musisz się powtarzać, Bóg zszedł na ziemię i też umarł ( i to nie byle jak).
Śmierć jest przykra, ale śmierć to coś naturalnego. Bywa, że śmierć pozornie utrudnia coś "dlaczego właśnie Ty, dlaczego właśnie teraz" ale każda śmierć nastąpić musi, Bóg wybiera dla nas ten moment. Bóg nie robi nam na złość - choć często się nam tak wydaje.

_________________
I pomyśleć, że na początku był tylko chaos... i komu to przeszkadzało?...
Tomasz Olbratowski.


N mar 23, 2008 0:24
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt gru 11, 2007 16:00
Posty: 672
Post 
Kod:
Natomiast zabicie kogoś kto ma mimo wszystko chęć i predyspozycje do życia będzie zawsze złe mimo tego ze mu "pomożesz" przybliżyć się do Boga. Bo tylko Bóg decyduje kto kiedy zostanie powołany. Nie wszystko jest nam dane zrozumieć ale tak jest.

Wiem, że to jest złe. Ale jeśli chcąc jak najlepiej dla rodziny, mam źle czynić - zrobię właśnie to.
Nie powtarzajcie "nie wszystko jest dane nam zrozumieć", bo to jest takie chrześcijańskie: "nie chcemy zrozumieć".

_________________
By wierzyć należy odrzucić wszelki sens, rozsądek i zrozumienie - Marcin Luter.


N mar 23, 2008 0:47
Zobacz profil ICQ YIM
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lut 09, 2008 16:40
Posty: 2603
Post 
Tak ale jest jeszcze coś.
Na 1 miejscu musi być Bóg a nie kolega koleżanka czy nawet mama.
Jeżeli Bóg powiedział nie zabijaj to nie zabijaj, nawet jeżeli ostateczny skutek byłby potencjalnie dobry.

_________________
I pomyśleć, że na początku był tylko chaos... i komu to przeszkadzało?...
Tomasz Olbratowski.


N mar 23, 2008 1:40
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt gru 11, 2007 16:00
Posty: 672
Post 
Kod:
Na 1 miejscu musi być Bóg a nie kolega koleżanka czy nawet mama.
Jeżeli Bóg powiedział nie zabijaj to nie zabijaj, nawet jeżeli ostateczny skutek byłby potencjalnie dobry.

Tak, a ty nadal czegoś nie rozumiesz. MOJA RODZINA JEST DOBRA I STAWIA NA 1 MIEJSCU BOGA, więc zabiję ją z miłości, oni pójdą do nieba i oszczędzą sobie problemów na ziemi, utracą szansę na oddalenie się od boga. Tu nie chodzi o MÓJ LOS, ale o LOS RODZINY. Kapujesz?

_________________
By wierzyć należy odrzucić wszelki sens, rozsądek i zrozumienie - Marcin Luter.


N mar 23, 2008 10:24
Zobacz profil ICQ YIM
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So mar 26, 2005 23:58
Posty: 3079
Post 
Nie zabijaj. Nie więcej i nie mniej.


N mar 23, 2008 10:33
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 27 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL