WIST napisał(a):
Akurat co do kwestii wojny sprawiedliwej to nie błbym pewny czy uczestnictwo w niej jest sprzeczne z stawianiem Jezusa na pierwszym miejscu. Natomiast naprawde nie chce aby ktoś podchwycił tą kwestie i pisał nie na temat. Zresztą podczas wojny nie tylko walką można służyć krajowi.
Ale bez tych którzy sie zajmą brudną robotą to wojny sie nie wygra.
Ja nie widzę za bardzo nie widzę różnicy od dawana kasy najemnikom, którzy za nas mordują. Od mordowania samemu.
Kiedy bym opłacił kilera to i tak czułbym sie jak morderca.
I myślę ze Jezus tutaj jasno sie wyraził. Kiedy dostaniesz w policzek to nadstaw drugi.
Bo czy bym sam oddał w policzek temu kto mnie uderzył. Czy opłacił osiłka, który to zrobi za mnie. To nie jest to dobre.
Ale to raczej odnosi sie do krajów a nie do ludzi. Bo gdyby każdy kraj chciał wyrządzić takie krzywdy innym krajom jakie one wyrządzimy. To byłby armagedon.
Ale to tez po części do ludzi. Bo kiedy dostaniesz w policzek. To nie rzucaj sie z nerwami na tego kto ciebie znieważył nie zabijaj go za to. Tylko obezwładnij i odizoluj, powstrzymaj przed biciem w policzek innych. Ale sie nie mścij.
Myślę ze Jezusowi chodziło tu o mszczenie sie. A wiec to nie jest tak ze nie możesz nawet zrobić gardy kiedy ktoś sie na ciebie zamachnie. Ale nie oddawaj temu kto ciebie bije w policzek tego samego.
Jeśli chcesz tego kto ciebie uderzył nauczyć ze nie należy tego robić. To tylko poprzez nadstawienie drugiego policzka.
Czyli w społeczeństwie jest to resocjalizacją. Bo wypuszczając na wolność resocjalizowanego morderce społeczeństwo nadstawia drugi policzek.
I to w większości przypadków działa. Morderca już nie morduje. A wiec Jezus miał racje. Ale tą racje widać wyraźniej kiedy sie patrzy na to zagadnienie w szerszym zakresie. Z punktu widzenia państw lub z punktu widzenia społeczeństwa.
Ciężej tą racje jest zauważyć z punktu widzenia jednostki. Bo z punktu widzenia jednostki kierujemy sie nienawiścią, zemstą.
Ale jako całe państwo to nie chcemy zabić 6 milionów Niemców bo oni nas tylu zabili podczas IIWS. Gdyby zrobić referendum "czy zabić 6 milionów Niemców", czyli oddać im ten policzek to ludzie zagłosowaliby na nie. No może tylko jakiś ułamek procenta na tak.
Ale większość zagłosowałby na NIE czyli na nadstawienie drugiego policzka.
Dzięki zasadzie nadstawiania drugiego policzka w polityce międzypaństwowej powstała UE. Żaden kraj w europie innych w policzek już nie bije.
Myślę ze to samo jest tez do osiągniecie pośród pojedynczych ludzi.