Jeśli myślę, że mam rację to tak myślę.
| Autor |
Wiadomość |
|
Stanisław Adam
Dołączył(a): Śr sty 11, 2006 14:23 Posty: 3613
|
R6 napisał(a): Ale nawet jak się dojdzie do masowej zgody to i tak nie wyjdziemy przez nią z naszej subiektywności.
W tym tkwi cały urok (naszej wolnej woli i nieokreśloności świata) - nie jesteśmy automatami.
_________________
Gdy rozum śpi, budzą się po.twory.
|
| Cz kwi 17, 2008 21:48 |
|
|
|
 |
|
R6
Dołączył(a): So mar 26, 2005 23:58 Posty: 3079
|
Nie powinienem odpowiadać głupotą na głupotę. 
_________________ Wadą wiary jest to, że jest wiarą.
http://wiadomosci.onet.pl/2084260,12,zl ... ,item.html
|
| Cz kwi 17, 2008 21:50 |
|
 |
|
R6
Dołączył(a): So mar 26, 2005 23:58 Posty: 3079
|
Po co wierzyć? Nie lepiej przyznać ze nie można wiedzieć? Po co też być ateistą?
_________________ Wadą wiary jest to, że jest wiarą.
http://wiadomosci.onet.pl/2084260,12,zl ... ,item.html
|
| Cz kwi 17, 2008 21:54 |
|
|
|
 |
|
Radaromontis
Dołączył(a): Wt gru 11, 2007 16:00 Posty: 672
|
Kod: Po co wierzyć? Nie lepiej przyznać ze nie można wiedzieć? Po co też być ateistą?
Wierzyć, aby ułatwić sobie życie.
Nie przyznać się, żeby nie czuć się nieświadomym.
Być ateistą, bo uznaje się całkowicie naukę, a idea boga jest z wzięta "z kosmosu".
_________________ By wierzyć należy odrzucić wszelki sens, rozsądek i zrozumienie - Marcin Luter.
|
| Cz kwi 17, 2008 22:01 |
|
 |
|
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
Tak R6 zawsze jest to niebezpieczeństwo że możemy się mylić, bo np. zródła wiedzy na których się opieramy są poprostu niekompletne. Natomiast zawsze dąży się do tego aby być jak najbliżej prawdy, po to się dużo pisze, dyskutuje, analizuje, bada wciąż na nowo itd. aby maksymalnie uniknąć błędu, zbliżyć się do prawdy.
|
| Pt kwi 18, 2008 0:16 |
|
|
|
 |
|
Stanisław Adam
Dołączył(a): Śr sty 11, 2006 14:23 Posty: 3613
|
R6 napisał(a): Nie powinienem odpowiadać głupotą na głupotę.  Zasada słuszna. Problem tylko w rozpoznaniu, czy coś jest głupotą. R6 napisał(a): Po co wierzyć? Nie wiem po co wierzy np. muzułmanin. Wiem po co wierzy chrześcijanin - by być zbawionym, być z Bogiem. To wielka wartość. W stosunku do niej, wszystkie inne wartości są bez znaczenia. R6 napisał(a): Nie lepiej przyznać ze nie można wiedzieć? A niby jaka z tego korzyść? R6 napisał(a): Po co też być ateistą? Tego też nie wiem. Nie mój problem. Radaromontis napisał(a): Być ateistą, bo uznaje się całkowicie naukę, a idea boga jest z wzięta "z kosmosu".
Idea Boga jest dopełnieniem nauki.
Warto wczytać się w Fides et ratio. Może się jednak wczytywanie okazać niewystarczające bez sięgniecia do podstaw. Podobnie jak do rozwiązywania równań trzeciego stopnia nie można zabrać się nie znając artymetyki.
_________________
Gdy rozum śpi, budzą się po.twory.
|
| Pt kwi 18, 2008 2:02 |
|
 |
|
Radaromontis
Dołączył(a): Wt gru 11, 2007 16:00 Posty: 672
|
Kod: Idea Boga jest dopełnieniem nauki.
Bardzo kiepskie dopełnienie, bo zawsze się okazuje, że tego boga nie ma tam, gdzie się go wciskało dotychczas. Już lepiej zostawiać luki.
_________________ By wierzyć należy odrzucić wszelki sens, rozsądek i zrozumienie - Marcin Luter.
|
| Pt kwi 18, 2008 5:58 |
|
 |
|
Klebestift
Dołączył(a): Pt lis 09, 2007 13:55 Posty: 387
|
R6 napisał(a): Po co wierzyć? Nie lepiej przyznać ze nie można wiedzieć? Po co też być ateistą?
Ateizm nie jest (a przynajmniej nie musi być) 100% przekonaniem o nieistnieniu bogów. Może być po prostu brakiem wiary w prawdziwość twierdzeń teistów. Tak jest w moim przypadku. A że swoich poglądów nie mogę uczynić absolutnie pewnymi zupełnie mi nie przeszkadza. Uznaję je za wystarczająco prawdopodobne z mojego subiektywnego punktu widzenia i to mi wystarczy.
Co do agnostycyzmu (zawieszenia sądu) to nie mam nic przeciwko, tylko proponowałbym agnostykom aby byli konsekwentni. Tak jak zawieszają swój poglad na temat istnienia bogów tak też powinni nie wypowiadać się na temat astrologii, wróżbiarstwa czy szczania przez krasnoludki do mleka, co jak powszechnie wiadomo jest przyczyną jego kiśnięcia.
_________________ „Imagine there's no Heaven
It's easy if you try
No hell below us
Above us only sky”
|
| Pt kwi 18, 2008 11:22 |
|
 |
|
R6
Dołączył(a): So mar 26, 2005 23:58 Posty: 3079
|
Miałem na myśli, że nie można wiedzieć która religia jest prawdziwa póki sie im dobrze nie przyjrzymy a i wtedy gdy sie przyglądamy to może nam nie starczyć życia żeby sie dowiedzieć. A przecież są też inne ważne zagadnienia na tym świecie na które watro poswiecac czas i są one niezależne od religii.
_________________ Wadą wiary jest to, że jest wiarą.
http://wiadomosci.onet.pl/2084260,12,zl ... ,item.html
|
| Pt kwi 18, 2008 11:24 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|