Jezus mówił : "moich uczniów po czynach poznacie" . Staram się wypełniać nauki Jezusa i wierzę w Boga . Natomiast Ateiści nie starają się wypełniać nauk Jezusa bo nie wierzą w Boga . Czasami wypełniają zasady moralne jednak nie są uczniami Jezusa tak jak człowiek , który przetrzymywał swoją córkę w piwnicy przez 24 lata i miał z nią siedmioro dzieci .

Co z tego wynika?

Ciekawy przykład erystyki. Twoje wypowiedzi powinny być przedstawiane studentom filozofii, bądź politologii na wykładzie "manipulacja".

Okej, ateiści są be, Seweryn jest cacy.

A może wróćmy do tematu?

Absurdalne jest twierdzenie ze istnieje Bóg, który tak szanuje wolna wole ludzi że przyzwala im krzywdzić niewinnych. Co to za Bóg który olewa dobrą wolę słabych? Bo przecież ta kobieta nie chciała cierpieć i nie chciała aby cierpiały jej dzieci. To tłumaczenie dopuszczania zła szacunkiem do wielce wartej wolnej woli potwora to gigantyczna bzdura...
Bóg, który tworzy takich zwyrodnialców, wiedząc czego sie dopuszczą i pozwala im działać, nie istnieje.

Człowiek o którym mowa w temacie odsunął się od Boga i stał się tak jak piszesz zwyrodnialcem . Raczej służył on szatanowi i ciemnej stronie mocy . Człowiek balansuje na granicy , z której bardzo łatwo się ztoczyć. Jeśli nie trzyma się mocno prawd i nauk Jezusa , może zniknąć w otchłani tak jak Ateista który wykorzystał swoją wolę aby torturować i więzić przez 24 lata swoją córkę.

Skąd Sewerynie wiesz, że on był ateistą?
Poza tym: viewtopic.php?t=16422

każdy kto nie pasuje Sewerynowi to ateista...

nawet ja.

Sam działasz dla szatana bo piszesz nie na temat jak polityk który przyszedł do studia żeby powiedzieć co zamierzał a nie żeby odpowiedzieć na pytania.
Wkurzasz tym ludzi co nie jest dobre.
Trzymaj sie tematu albo załóż sobie nowy temat np. p.t." Ateiści to sataniści" i tam wylewaj swoje żale oraz sprowadzaj wszystko do ateizmu

Zresztą ateistów to albo wkurzasz albo śmieszysz. Ale ostatecznie to pewnie mają te Twoje wywody w nosie. Moim zdaniem tracisz czas na tym forum sądząc, że któregoś nawrócisz. Działasz raczej zdecydowanie wbrew własnym intencjom

A mnie to już brakuje do Ciebie cierpliwości. Nie chce Cię obrazić ale niektóre Twoje wypowiedzi są strasznie idiotyczne.

Był Ateistą gdyż dopuścił się czynów których nie dopuszczają się uczniowie Jezusa czyli Teiści. Tak jak Jezus mawiał : "Ten jest moim uczniem kto wypełnia słowa moje" .

na przykład te:
"nie przyniosłem pokoju tylko miecz."

Oczywiście że piszę na temat . Pytasz: " Jak długo tolerować wolną wolę potworów?"
Doszliśmy do wniosku , że "człowiek" który więził przez 24 lata swoją córkę i miał z nią siedmioro dzieci nie był uczniem Jezusa , Nie był też uczniem Allacha lub zeusa , gdyż ten ostatni nie pozostawił żadnych praw i nauk .Wniosek był Ateistą , ale czy to znaczy ,że nie powinniśmy tolerować wolnej woli Ateistów?

Myślisz, że obok wyznawców Jezusa, Jahwe, Allaha i Zeusa nie ma już innych bogów którzy są obiektem kultu ludzi?

A co powiesz na taką sytuację, że ten gwałciciel powiedział: "Boże wierzę że istniejesz, ale cię nie lubię i nie będę cię słuchał".
W takim przypadku nie można powiedzieć że jest on ateistą, bo jest teistą, chociaż nie jest uczniem Jezusa.

A co za różnica kim był? Należało go powstrzymać. Choćby nie stwarzając takiego potworka. Ale widać Boga nie ma

Jezus też powiedział:" ten wierzy kto wypełnia słowa moje" A to dyskwalifikuje go z miana wierzących, czyli znów Ateista.

wspaniale.
ale to nie jest odpowiedź na pytanie
dlaczego
wszechmądry
wszechdobry
wszechwiedny
bóg powołał go do bytu?

ustaliłeś na razie jakim był go powołał.ale nie widać czemu.

zwykle chrześcijanie powołują się na jakieś WIĘKSZE DOBRO które miałoby z takich sytuacji płynąć.
to ja się zapytuję jakie wyższe dobro płynie z tej?