Huh.. w cywilizacji żydowskiej mamy do czynienia z przenoszeniem w linii żeńskiej dziedziczenia, a nie jak u nas w linii męskiej. Chrystus dziedziczy po matce...
Jest także w pewnym filmie scena nakręcona na podstawie chyba biblii w której ujęto moment adopcji i zarazem dziedziczenia. Gdy adopcja odbywa się przez rodzenie dziecka na rozwartych nogach drugiej kobiety, która zabiera je pod swoja opiekę w ten sposób. Wygląda to niezbyt miło... Jednak według ich prawa...
_________________ Niech żyje cywilizacja łacińska!!!
więc śpiewaj duszo ma...BÓG JEST MIŁOŚCIĄ...
Cz maja 01, 2008 15:48
Mieszek
Dołączył(a): Wt lut 22, 2005 23:45 Posty: 3638
A, sorki. Alus już napisał to i nawet wyciągnął z biblii kto adoptował..
_________________ Niech żyje cywilizacja łacińska!!!
więc śpiewaj duszo ma...BÓG JEST MIŁOŚCIĄ...
Cz maja 01, 2008 15:54
Anonim (konto usunięte)
Nie musisz mi tłumaczyć - bo ewidentnie widać, że niewiele wiesz o tradycji, kulturze, zwyczajach, stosunkach społecznych, rodzinnych Żydów Chodziłeś do kościoła - nie chodzisz - a Biblię cytujesz jak jest Ci to wygodne.
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników