odpowiedz na to pytanie jest bardzo prosta ,zlo jest nie odlacznym elementrem naszego zycia jako swoista przeciwwaga dla dobra ,oczywiscie bog jest wszechwiedzacy ,dlatego to nie jest tak ze szatan sie zbuntowal i teraz sieje spustoszenie bo bog nie moze go powstrzymac ,dla mnie sytuacja jest jasna i klarowna ,szatan jest jakby narzedziem w rekach boga do uczenia nas pokory i tych innych rzeczy ,po co to wszystko czy nie mozna bylo stworzyc od razu cywilizacji milosci tylko nie wyskakujcie z grzechem pierworodnym bo to bajka nie majaca nic wspolnego z tym ze kazdy rodzi sie jak niezapisana tablica ,
to juz wie chyba tylko sam bog ,
tu pojawai sie najlepszy paradoks ktory zawsze mnie smieszy do bolu miesni brzucha ,szatan jest zly ale tak naprawde powinnismy byc bogu wdzieczni ze istnieje bo jest naszym nauczycielem ,smieszne moze ,ale taka jest prawda ,bog dopuszcza dzialanie szatana ,przeciez nawet czasami pozwala mu zawladnac jakas dusza ,zaobserwowalem ze ma to miejsce po to zeby ta dusza np naprzykrzyla sie jakiejs dobrej watpiacej osobie wlasnie celem powrotu na wlasciwa sciezke
co to wszystko oznacza ,a no to ze lucyfer ,szatan ,belzebub czy cokolwiek to jest ten rogaty stwor jest stworzeniem boskim ,malo tego mozliwe nawet ze bog go kocha

Bóg jest miłością, Bóg kocha wszystkich, nawet tych, którzy się od niego odwrócili, ale nie trzyma ich przy sobie na siłę.

...ej, to jak to jest z tym Lucyferem ...?

Tak złe.
Cierpienie jest wg ciebie dobre ?

Błąd. Istoty czyniące wyłącznie dobro nie muszą być pozbawione wolnej woli. Bóg może tworzyć istoty wolne, które będą czyniły wyłącznie dobro (Aniołowie), takie które będą czyniły zarówno zło i dobro (choć nie wiem jak można czynić zło, skoro ono jest brakiem dobra) i istoty czyniące wyłącznie zło. Wszystko w ramach wolnej woli tych istot. Dziwne jest, że wybrał na początku istoty dobre, a potem chyba mu się znudziło i zaczął tworzyć ludzi... Gdyby Bóg był nieskończenie dobry podejrzewam, że na świecie nie byłoby nawet odrobiny zła. Nic we wszechświecie nie dzieje się bez wiedzy i zgody Boga. Wszystko co się dzieje, dzieje się dlatego, że Bóg tego chciał.

Wyjaśnijcie mi coś. Skoro wasz Bóg odrzucił całe zło, aby stać się jedynie miłością i skoro TYLKO on wiedział czym jest zło, to jak ktoś mógł uczynić coś złego? To jest tak samo, jak żyć np. bez miłości. Osoba jej pozbawiona sama też nie będzie umiała kochać.

To wychodzi, że aniołowie są tylko dobrzy... do tego zostali stworzeni (zaprogramowani, że się tak brzydko wyrażę)
Czyli Bóg specjalnie wybrał jednego z nich aby czynił zło? Ale po co? Przecież Bóg jest miłosiernie dobry....... Bóg wszystkich kocha, tak? To dlaczego skazuje ich na cierpienie? Pewnie to jest z tych kwestii nie pojętych dla człowieka. Ale...skoro ludzie dla ukochanych osób chcą jak najlepiej, chcą oszczędzać im cierpienia, chronić ich to dlaczego Bóg "wymyślił" zło? Pewnie wychodzę teraz na totalną ateistkę, ale jak mozna wierzyć w coś co wywołuje wątpliwości?

Nie dlatego, że tego chciał tylko dlatego, że na to zezwolił (dając ludziom wolną wolę) to jest dość istotna różnica.
Bóg nie chce zła ale na nie zezwala, tak jak tata który nie chce aby jego dziecko upadało ale zezwala mu upaść by mogło powstać, a jeżeli mu się nie uda to pomoże.

A co do tych aniołów... Nie jestem do końca pewien, ale aniołowie chyba właśnie nie mają do końca wolnej woli. Anioły zostały stworzone po to by służyć ludziom i Bogu. Właśnie nie wiem jak to się stało że Lucyfer i jego 'kumple' wpadli na to by od Boga odejść.

Kolejny raz, acz wciaż uprzejmie zapytuję - skąd czerpiecie te rewelacje o Lucyferze i jakimś 'buncie aniołów' ?

Kolejny raz zapytam, ponieważ od tego powinno się zacząć rozważania: skoro wasz Bóg odrzucił całe zło, aby stać się jedynie miłością i skoro TYLKO on wiedział czym jest zło, to jak ktoś mógł uczynić coś złego? To jest tak samo, jak żyć np. bez miłości. Osoba jej pozbawiona sama też nie będzie umiała kochać.

Cierpienie jest nieodzownym elementem zycia. Moim zdaniem zycie jest dobre.

szatan jest sprawcą całego zła na świecie

a co jest sprawcą szatana?

dla mnie sa dwa wytlumaczenia tego problemu ,albo szatan jest rowniez bogiem dokladnym przeciwienstwem tego boga w ktorego my wierzymy i tocza odwiecznie wojne miedzy soba i ani jeden ani drugi nie moze wygrac
w tym wypadku nie mozemy obwiniac boga za jakiekolwiek krzywdy ktore sie nam dzieja
i druga opcja w ktorej szatan jest takim straszakiem ,karcicielem ,narzedziem w rekach boga do nauki dla nas ,bo jezeli bog jest bogiem wszechmogacym to moglby go rozniesc w pyl w milioniowej czesci sekundy albo jeszcze szybciej ,jednak tego nie robi
wiec oczywiste wydaje sie ze pozwala mu na dzialanie ,wiele religii tak twierdzi chyba buddyzm nawet

Ten kto uwierzył że może z całą pewnością nauczać o niewidzialnych światach duchowych chyba jest szaleńcem. Bo niby jak można mieć w tych kwestiach uzasadniona pewność?