Chyba pierwszy raz spotkałem się z człowiekiem, który uważa bariery w komunikacji za przejaw racjonalizmu.

Ja uważam, że pewnie nie, ale sugerowałem się tym, co czytam w internecie i doświadczeniem, dlatego dałem "raczej tak", bo większość z blogów ateistów lub stron internetowych łączy się z wrogim nastawieniem do Kościoła lub ośmieszaniem go.
Uważam, że nie, bo jeśli liczyć wszystkich ateistów, to pewnie większości z nich Kościół w ogóle nie obchodzi, ale zaznaczyłem tą odpowiedź, bo tak wynika z moich osobistych obserwacji.



Ba! Niektórzy są ateistami, ale równocześnie są KLERYKAMI i księżmi. Był taki jeden w naszej parafii, który twierdził, że "to tylko jego praca" xD.

z mojej obserwacji wynika, ze antyklerykałowie to przeważnie najmniej inteligentni ateiści...

"Wrodzona/organiczna głupota" to generalizowanie i ocenianie ludzi na podstawie . oceniamy problerm, a nie człowieka. Problem, jako taki, nie może być głupi.

Z definicji ateizmu nie wynika konieczność zwalczania klerykalizmu. Vide każdy słownik i encyklopedia, poza Wikipedią.

Uprzejmie pozdrawiam

danbog, jeszcze jedno dopowiedzenie do poprzedniego...wydaje mi się, że klerykalizm utożsamiłeś z osobami duchownymi, czyli księżmi i zakonnikami. W tym duchu więc odpowiedziałam.