| Autor |
Wiadomość |
|
Anonim (konto usunięte)
|
u kumpla na ślasku były kuluby dla ludzi tym się bawiacych
|
| Cz wrz 30, 2004 20:15 |
|
|
|
|
|
Spoonman
Dołączył(a): Śr cze 23, 2004 4:34
Posty: 1814
|
Luki 
Taka moja mała sugestia...jedyny Duch z jakim chciałbym mieć do czynienie to Duch Święty
Myślę, że to jest całkiem słuszna koncepcja Inne duchy mogą sie walić na ryj 
pzdr
_________________
http://www.odnowa.jezuici.pl/
|
| Pt paź 01, 2004 6:47 |
|
|
|
jo_tka
Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19
Posty: 12722
|
Ale Tego się "wywołuje" mniej ciekawie - przez modlitwę  :D:D
_________________
Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony
|
| Pt paź 01, 2004 6:55 |
|
|
|
|
|
Spoonman
Dołączył(a): Śr cze 23, 2004 4:34
Posty: 1814
|
Etam
Jeśli tworzysz namiot modlitwy - to w ciszy i najczęściej mroku lub ciemności, często przy małej lampeczce lub ogarku świecy...całkiem ciekawa atmosfera
_________________
http://www.odnowa.jezuici.pl/
|
| Pt paź 01, 2004 7:01 |
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Duch.......to po lacinie SPIRITUS
Wystrzegajcie sie nadmiernej ilosci spiritusu....szczegolnie gdy jest nierozcienczony. To naprawde szkodzi !
pozdrowka :D:D:D
|
| Pt paź 01, 2004 7:22 |
|
|
|
|
|
Spoonman
Dołączył(a): Śr cze 23, 2004 4:34
Posty: 1814
|
No chyba, że SPIRITUS MOVENS
(sorry jeśli z błędem)
_________________
http://www.odnowa.jezuici.pl/
|
| Pt paź 01, 2004 7:27 |
|
|
|
Julia
Dołączył(a): Śr cze 30, 2004 16:24
Posty: 3075
|
zgadzam sie... nie chce innych duchów. nie zajmuje sie wywolywaniem jakichkolwiek duchow. z uslug wrozek tez nie korzystam. a Duch swiety to calkiem fajna instytucja 
_________________
Niebo gwiaździste nade mną, prawo moralne we mnie...
|
| Pt paź 01, 2004 19:47 |
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Julia napisał(a): zgadzam sie... nie chce innych duchów. nie zajmuje sie wywolywaniem jakichkolwiek duchow. z uslug wrozek tez nie korzystam. a Duch swiety to calkiem fajna instytucja ale czy wywyolywani ducha nie bedze fajnym doswiaczeniam czy nowym nie zawsz sie musi udac.Ale fakt jest grzech
|
| Pt paź 01, 2004 20:30 |
|
|
|
Julia
Dołączył(a): Śr cze 30, 2004 16:24
Posty: 3075
|
wywolywanie duchow o ktorym zaczelismy rozmowe jest grzechem.
a jesli chodzi o przyjscie ducha Świetego i doswiadczenie Jego obecnosci, to naprawde fajne uczucie. a wywolywanie duchow wrecz przeciwnie, takie wywolywanie wywoluje lek, a obecnosc Ducha Św przynosi pokoj
_________________
Niebo gwiaździste nade mną, prawo moralne we mnie...
|
| Pt paź 01, 2004 20:37 |
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Wywoływanie duchów wygląda na fajną zabawę, najczęściej się to udaje - przecież duchy to też "ludzie", też się chcą zabawić.
Jest to jednak grzechem, bo zawsze, niestety, szkodzi. W najgorszym wypadku można trafić na jakiegoś złośliwego osobnika. Przez wywołanie go "otwierasz" się na niego, dajesz mu pozwolenie zrobić z sobą wszystko.
W każdym wypadku płacisz sobą. Duchy używają energii tych, którzy ich wywołują. I używają jej dużo. Nie warto. Będziesz osłabiony, a nie dowiesz się niczego pewnego ani nadzwyczajnego. Duchy mogą wymyśleć różne bzdury, większość z nich to nieprawdy. Po co więc wywoływać?
|
| N paź 03, 2004 14:57 |
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
erda
Cytuj: W każdym wypadku płacisz sobą. Duchy używają energii tych, którzy ich wywołują. I używają jej dużo. Nie warto. Będziesz osłabiony Jako chrzescijanin ...powiem jedno. Te teksty o "oslabieniu energii" to dla mnie zwykle bzdety, nic wiecej.
Wywolywnie "duchow"....to nic innego jak wzywanie demonow. Bo jasne jest dla mnie, ze nikt z "tamtej strony" nie moze przyjsc na "wezwanie" czlowieka.
Jezeli cos takiego komus sie udaje....to stwierdzam ze stuprocentowa pewnoscia, ze to nie jest TA osoba. To demon podszywajacy sie pod dana osobe.
Wiesz, ......lubilem kiedys dawno temu "wywolywac duchy"......fajnie bylo.....ciemno, swieczka, pewien stopien podniecenia.....to byla doskonala okazja by zlapac kolezanke za kolano.....i nie tylko :D:D
To wszystko......reszta to glupota i nic wiecej
pozdrowka
|
| N paź 03, 2004 22:01 |
|
|
|
Astronom
Dołączył(a): Śr wrz 29, 2004 8:41
Posty: 163
|
Znajomi wywoływali duchy, z takim skutkiem, że dzisiaj z grupki 4 osób żyje jedynie jedna osoba.
Podobno podczas wywoływania duchów talerz z święconą wodą obracał się sam.
_________________
"Kościół nie może iść z duchem czasów - z tego prostego powodu, że duch czasów donikąd nie idzie. (...) Nie chcemy Kościoła, który, jak to piszą gazety, zmienia się wraz ze światem. Chcemy Kościoła, który zmieni świat".
[G.K.Chesterton]
|
| Pn paź 04, 2004 8:36 |
|
|
|
rozalka
Moderator
Dołączył(a): Pt mar 19, 2004 19:24
Posty: 3644
|
Podobno, podobno
Baju, baju, baaaaaj
_________________
Co dalej za zakrętem jest?
Kamieni mnóstwo
Pod kamieniami leży szkło
Szło by się długo
Gdyby nie to szkło, to by się szło... ♪
|
| Pn paź 04, 2004 10:14 |
|
|
|
Spoonman
Dołączył(a): Śr cze 23, 2004 4:34
Posty: 1814
|
Zgadzam się z szanowną przedmówczynią Podobno Kopernik tez była kobietą
<bez urazy>
Ale od innej strony... PO CO ? w ogóle mielibyśmy wywoływać duchy ? jaki jest cel takiej zabawy ? już pomijając kwestię czy to prawda czy fikcja ...
pzdr
_________________
http://www.odnowa.jezuici.pl/
|
| Pn paź 04, 2004 10:23 |
|
|
|
Astronom
Dołączył(a): Śr wrz 29, 2004 8:41
Posty: 163
|
 duszki Może i tak, może i nie.
Fakt faktem.
Trzy z czterech osób nieżyje.
_________________
"Kościół nie może iść z duchem czasów - z tego prostego powodu, że duch czasów donikąd nie idzie. (...) Nie chcemy Kościoła, który, jak to piszą gazety, zmienia się wraz ze światem. Chcemy Kościoła, który zmieni świat".
[G.K.Chesterton]
|
| Pn paź 04, 2004 11:42 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników
|
|
