Czy Bóg byłby gotowy oddać własne życie za kogoś kogo kocha?
Autor |
Wiadomość |
Anonim (konto usunięte)
|
szumi napisał(a): Jeśli istnieje, to istnieć musi i nie może przestać, a jeśli nie istnieje to nigdy zaistnieć nie będzie mógł! Bo nie będzie Bogiem. Bóg jest od zawsze (bez początku). coś sporo nie może ten Bóg jak na WSZECHMOGĄCEGO!
|
N lis 09, 2008 13:42 |
|
|
|
 |
szumi
Moderator
Dołączył(a): Pt sty 04, 2008 22:22 Posty: 5619
|
Mylisz się Dagonie.
_________________ Η αληθεια ελευθερωσει υμας...
Veritas liberabit vos...
Prawda was wyzwoli...
(J 8, 32b)
|
N lis 09, 2008 13:54 |
|
 |
*Julka*
zbanowana na stałe
Dołączył(a): N wrz 21, 2008 10:05 Posty: 1111
|
Skoro Bóg jest Wszechmocny, Wieczny, Był od Zawsze, Pokonał Śmierć- to jak może za kogoś UMRZEĆ?
|
N lis 09, 2008 14:06 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
szumi napisał(a): Mylisz się Dagonie.
wiem.
macie wiele sztuczek by wszechmoc nie mogła tego czy tamtego abyła wszechmocą.
zatem to JA się mylę  !
pozwolisz jednak że pozostanę przy swoim własnym zdaniu na temat znaczenia slow?
dla mnie umrzeć to umrzeć (a nie żyć wiecznie), 1 = 1 (a nie 3), a wszechmoc to wszechmoc (a nie możliwość zrobienia wielu rzeczy ale nie wszystkich).
pozdrawiam zwolenników semantyki alternatywnej!
|
N lis 09, 2008 15:25 |
|
 |
R6
Dołączył(a): So mar 26, 2005 23:58 Posty: 3079
|
Bóg istnieje i zawsze się do tego jakoś przekonam. Wbrew wam niedowiarkowie 
_________________ Wadą wiary jest to, że jest wiarą.
http://wiadomosci.onet.pl/2084260,12,zl ... ,item.html
|
N lis 09, 2008 15:57 |
|
|
|
 |
Synek
Dołączył(a): Pn mar 27, 2006 7:27 Posty: 414
|
każdemu życzę znalezienia właściwej mu drogi życiowej...  idzie błądzić po "manowcach" 
_________________ śmiech to zdrowie
|
N lis 09, 2008 16:45 |
|
 |
Kamyk
Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18 Posty: 7422
|
Wszechmoc sama z siebie dosłownie rozumiana jest wewnętrznie sprzeczna. Nie można np. jednocześnie być i nie być. Kościół doskonale sobie z tego zdaje sprawę i nie twierdzi, że wszechmoc Boga na tym właśnie polega. Nauka Kościoła na temat wszechmocy Boga mówi, że może On uczynić wszystko, co nie jest sprzeczne z Jego naturą. I to byłoby chyba tyle jeśli chodzi o semantykę i naukę Kościoła w tym zakresie
|
N lis 09, 2008 19:11 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Kamyk napisał(a): Wszechmoc sama z siebie dosłownie rozumiana jest wewnętrznie sprzeczna. Nie można np. jednocześnie być i nie być. Kościół doskonale sobie z tego zdaje sprawę i nie twierdzi, że wszechmoc Boga na tym właśnie polega. Nauka Kościoła na temat wszechmocy Boga mówi, że może On uczynić wszystko, co nie jest sprzeczne z Jego naturą. I to byłoby chyba tyle jeśli chodzi o semantykę i naukę Kościoła w tym zakresie
to że jest niezrozumiała w pojęciach ludzkich nie powinno być dla wszechmocnego problemem. jeśli jest się wszechmocnym można na raz być i nie być, choć oczywiście nie trzeba.
i dalej byt wszechmocny może zrobić COKOLWIEK a czyni tylko to co co nie jest sprzeczne z Jego naturą.
proszę o choć odrobinę konsekwencji.
|
N lis 09, 2008 19:15 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Cytuj: Nauka Kościoła na temat wszechmocy Boga mówi, że może On uczynić wszystko, co nie jest sprzeczne z Jego naturą.
Jak ktoś już na tym forum słusznie zauważył, każdy może uczynić wszystko co nie jest sprzeczne z jego naturą...
|
N lis 09, 2008 19:17 |
|
 |
Kamyk
Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18 Posty: 7422
|
Cytuj: jeśli jest się wszechmocnym można na raz być i nie być, choć oczywiście nie trzeba. Jeśli A, to B. Ponieważ B jest fałszywe (nie można jednocześnie być i nie być) to A również jest fałszywe - nie istnieje coś takiego jak wszechmoc rozumiana jako możność czynienia absolutnie wszystkiego Cytuj: i dalej byt wszechmocny może zrobić COKOLWIEK a czyni tylko to co co nie jest sprzeczne z Jego naturą. proszę o choć odrobinę konsekwencji. No właśnie jesteśmy konsekwentni. Pisałem przecież, że nie wierzymy w Boga, Który może uczynić absolutnie wszystko. To jest próba wtłoczenia chrześcijan w wiarę, której nie wyznają. Tak więc konsekwentnie się nie zgadzam na imputowanie mi poglądów, które wcale nie są moje Cytuj: Jak ktoś już na tym forum słusznie zauważył, każdy może uczynić wszystko co nie jest sprzeczne z jego naturą...
Nieprawda. Nie jest sprzeczne z moją naturą, abym poleciał do Sydney, a nie mogę, chociaż bym nawet bardzo chciał. Nie jest też sprzeczne z moją naturą być z jakąś dziewczyną, a nie móc z różnych powodów, nawet mimo chęci. Wielu innych rzeczy byty stworzone nie mogą uczynić, chociaż mają ku temu możliwości
|
N lis 09, 2008 19:32 |
|
 |
No
Dołączył(a): Śr lip 05, 2006 16:42 Posty: 4717
|
A w ogóle to czy jest ktoś za kogo Bóg musiałby się poświęcić?
|
N lis 09, 2008 19:41 |
|
 |
Kamyk
Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18 Posty: 7422
|
Zaryzykuję stwierdzenie, że nie...
|
N lis 09, 2008 19:45 |
|
 |
Dural
zbanowany na stałe
Dołączył(a): Pt sie 22, 2008 10:34 Posty: 3243
|
Z chrzescijanskim oddawaniem zycia przez Boga, za ludzi, to jakies totalne nieporozumienie.
Smierc Chrystusa to raczej pozbycie sie niedoskonalej powloki cielesnej.
Bog mimo trojosobowosci zadnej z niej nie poswiecil!
Gdybym ja umarl za Kamyka winno sie nazywac mnie bohaterem, Kamyk
winien doplacic za smierc za mnie. Ja laduje w nicosci Kamyk siada
przy suto zastawionym stole niebianskim. Sprawiedliwosc kurcze.
|
N lis 09, 2008 20:12 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
'być i nie być' nie jest fałszywe tylko bezsensowne <nie jesteśmy sobie w stanie pomyśleć takiego obiektu (istnienie nie jest predykatem)>, czyli nie ma wartości logicznej.
Cytuj: nie istnieje coś takiego jak wszechmoc rozumiana jako możność czynienia absolutnie wszystkiego
inna wszechmoc to nie wszechmoc.
wszech-moc to moc robienia wszystkiego.
istnieją dwa rodzaje przydawek:
dookreślające (zielony rower - to rower co ma kolor zielony)
i
modyfikujące (niebieski migdał to nie migdał tylko fanaberia)
ty usiłujesz na siłę dodać do predykatu "wszechmocny" jakąś przydawkę modyfikującą. czemu?
nie wszystkiego co jest do pomyślenia,
nie wszystkiego co jest do opisania w jakimś języku,
nie wszystkiego co nie jest sprzeczne z jakaś naturą,
wszystko=wszystko
tak jak:
1=1
no chyba że znów działa "logika chrześcijańska" gdzie 1=3 a wszystko to wszystko co teolog w głowie pomieści.
(wydziel może temat "o istocie wszechmocy" byśmy nie śmiecili)
|
N lis 09, 2008 20:19 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
szumi napisał(a): W samej istocie Boga jest zapisane to, że On istnieje. Bóg, który JEST, nie może nie być.
Gdyby mógł nie być, nie byłby Bogiem.
Zdanie to poniekąd zakłada, że istnienie jest doskonalsze od nieistnienia. Na jakiej podstawie?
|
Pn lis 10, 2008 7:33 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|