| 
 
 
 
	
			
	
	 Kościół jako jedne wielkie oszustwo. 
        
        
            | Autor | Wiadomość |  
			| nomines 
					Dołączył(a): Cz gru 27, 2007 15:17
 Posty: 1233
 Lokalizacja: Nowy Sącz
   | Dlaczego ludzie myślą, że księżmi się zostaje dla kasy?
Kiedyś rozmawiałem z przyjacielem o moim postanowieniu zostania księdzem i usłyszałem zdanie, które mnie powaliło: "Dobrze kombinujesz- dorobisz się".
 
 Dlaczego tak trudno jest zrozumieć, że wielu młodych ludzi kieruje się wyższymi przesłankami? Dlaczego powołanie negują osoby, którym jest ono obce?
 
 Pewnie zaraz padnie pytanie "a tobą co kieruje?". Odpowiadam: ciężkie do opisania uczucie wewnętrznej siły płynącej z miłości do Boga i innych ludzi, a także służba innym ludziom. Odpowiecie- żeby służyć ludziom mogę zostać np lekarzem. Ok mogę, ale lekarz bez powołania jest marnym lekarzem. Tutaj cały czas najistotniejszą rolę odgrywa to, co się czuje w sercu.
 _________________
 "Nauka robi 95 kroków. Pozostałe 5 trzeba przejść na klęczkach."
 Zenon Ziółkowski
 
 http://blog.wiara.pl/nomines/ zapraszam :)
 
 
 |  
			| Cz gru 04, 2008 21:50 | 
					
					   |  
				|  |  |  
		|  |  
			| Arhius 
					Dołączył(a): Pn lis 17, 2008 17:22
 Posty: 27
   |  R6 napisał(a): A te zarobki są określone? Czy wiadomo jakiej konkretnie zapłaty jest godzien robotnik? Tylko pytam.Źródłem dochodu jest jałmużna. Czyli dobrowolna ofiara (nie musi być tylko pieniężna   ) wiernych.
 Z tego co wiem to to co sie uda zebrać w parafii jest równocześnie podzielone wobec księży wikarych i proboszcza i na Kurię Metropolitarną, a zarazem na cele charytatywne. Nie chce wszystkiego mylić, ale słyszałem że jest to tzw. system ósemkowy.
 Polega on na podzieleniu ofiary na 8 części, z czego odpowiedni ułamek jest dawany księdzu, kurii metropolitarnej i księdzu koncelebransowi.
 Chcę zaznaczyć, że system ten obowiązuje wczasie mszy a liczy się pieniądze, z koszyczka do którego idą wierni, a nie ten z którym chodzi kościelny lub jest posłany. Do tego koszyczka jest dawana ofiara z kolekty czyli np. na Kościół na Wschodzie lub na potrzeby w Afryce, albo na potrzeby parafii i chodzi tu o wszelkie rachunki za prąd, wodę itp.
 Nie jestem pewny, czy czegoś tu nie zknociłem, albo czy jakiegoś błędu, dlatego jeżeli ktoś wie jak jest inaczej niech to potwierdzi.    Aha system ósemkowy jest w mojej parafii, tak powiedział ksiądz, który mi to wytłumaczył.    Jeszcze chciałem dodać jedną rzecz.
 Jeżeli mam tu rację w 100%, to wychodzi na to, że wielkość zapłaty księdzu wynosi mniej więcej tyle, ile dadzą wierni.  _________________
 
 Cytuj: ...Boga nie można spotkać w sieci, ale można spotkać ludzie, którzy do Niego zaprowadzą...
 
 |  
			| Cz gru 04, 2008 21:57 | 
					
					     |  
		|  |  
			| filippiarz 
					Dołączył(a): Pn maja 29, 2006 12:06
 Posty: 4608
   | opat_90 napisał(a): Dlaczego tak trudno jest zrozumieć, że wielu młodych ludzi kieruje się wyższymi przesłankami?Dlaczego tak trudno zrozumieć, że także są tacy, co zostają księżami z wyrachowania?_________________
 "Diabolus enim et alii daemones a Deo quidem natura creati sunt boni, sed ipsi per se facti sunt mali"
 
  "Inter faeces et urinam nascimur".
 
 
 |  
			| Cz gru 04, 2008 22:21 | 
					
					   |  
				|  |  |  
		|  |  
			| bobo 
					Dołączył(a): Wt lis 30, 2004 13:22
 Posty: 1845
   | Właśnie R6, gdybyś był wierzący i...gdybyś wierzył nie w "koszyk"-"tacę", ale w Boga.
Chłopie: byłbyś księdzem, masz na to zadatki.[/b]
 _________________
 Miłować Go całym sercem, całym umysłem i całą mocą i miłować bliźniego, jak siebie samego daleko więcej znaczy niż wszystkie całopalenia i ofiary. Mk12,33
 
 
 |  
			| Pt gru 05, 2008 19:20 | 
					
					   |  
		|  |  
			| 0bcy_astronom 
					Dołączył(a): So lut 09, 2008 16:40
 Posty: 2603
   | Dyskusja jest ciekawa, ale ja chciałem tutaj abyście wypisali (ateiści - którzy uważają kościół za spisek) na jakiej zasadzie działa i funkcjonuje, tak mniej więcej.  _________________
 I pomyśleć, że na początku był tylko chaos... i komu to przeszkadzało?...
 Tomasz Olbratowski.
 
 
 |  
			| N gru 07, 2008 1:24 | 
					
					   |  
				|  |  |  
		|  |  
			| Damian907 
					Dołączył(a): Pt gru 05, 2008 16:57
 Posty: 121
   | 0bcy_astronom napisał(a): Dyskusja jest ciekawa, ale ja chciałem tutaj abyście wypisali (ateiści - którzy uważają kościół za spisek) na jakiej zasadzie działa i funkcjonuje, tak mniej więcej.  Nie jestem ateistą, jednak w tym filmie ateiści to argumentują:
http://video.google.pl/videoplay?docid= ... eist&hl=pl_________________
 Polecam:
 
 
 
 http://www.buddyzm.edu.pl
 
 
 |  
			| N gru 07, 2008 15:31 | 
					
					   |  
		|  |  
			| R6 
					Dołączył(a): So mar 26, 2005 23:58
 Posty: 3079
   | Na szczęście bycie księdzem czy wierzącym nie jest warunkiem koniecznym do tego aby móc  zrobić w życiu coś dobrego. _________________
 Wadą wiary jest to, że jest wiarą.
 http://wiadomosci.onet.pl/2084260,12,zl ... ,item.html
 
 
 |  
			| Pn gru 08, 2008 9:32 | 
					
					   |  
		|  |  
			| Anonim (konto usunięte) 
					
				   | R6 napisał(a): Na szczęście bycie księdzem czy wierzącym nie jest warunkiem koniecznym do tego aby móc  zrobić w życiu coś dobrego.Nie jest warunkiem koniecznym - bo dobro mamy zakodowane "na obraz i podobieństwo Boga"  
 
 |  
			| Pn gru 08, 2008 9:53 | 
					
					 |  
		|  |  
			| No 
					Dołączył(a): Śr lip 05, 2006 16:42
 Posty: 4717
   | tak samo jak zło... 
 
 |  
			| Pn gru 08, 2008 12:28 | 
					
					   |  
		|  |  
			| Anonim (konto usunięte) 
					
				   | No napisał(a): tak samo jak zło...Zło nabywamy.
 Niemowlęta potrafią tylko brać i dawać miłość....złości uczą się od dorosłych.
 
 |  
			| Pn gru 08, 2008 13:07 | 
					
					 |  
		|  |  
			| No 
					Dołączył(a): Śr lip 05, 2006 16:42
 Posty: 4717
   | tak a płacz i wrzask nie mają nic wspólnego z okazywaniem emocji. Nie mówiąc już o tym, że niespełna roczniaki potrafią kłamać. 
 
 |  
			| Pn gru 08, 2008 13:14 | 
					
					   |  
		|  |  
			| Anonim (konto usunięte) 
					
				   | No napisał(a): tak a płacz i wrzask nie mają nic wspólnego z okazywaniem emocji. Nie mówiąc już o tym, że niespełna roczniaki potrafią kłamać.Płacz, wrzask u niemowląt od 0 do 4-6 miesięcy sygnalizyją głód, ból - nie złość.
 "Roczniaki" jak to piszesz juz potrafią odwzorowywać zachowania otoczenia - szybko się uczą  
 
 |  
			| Pn gru 08, 2008 13:37 | 
					
					 |  
		|  |  
			| No 
					Dołączył(a): Śr lip 05, 2006 16:42
 Posty: 4717
   | Cytuj: Płacz, wrzask u niemowląt od 0 do 4-6 miesięcy sygnalizyją głód, ból - nie złość. A nie czują przy okazji czegoś w rodzaju złości i frustracji? Miłości tez nie odczuwają jeszcze tak samo jak my. Cytuj: "Roczniaki" jak to piszesz juz potrafią odwzorowywać zachowania otoczenia - szybko się ucząNie koniecznie szczególnie, że nikt ich raczej tego nie uczy by kłamać wystarczy strach przed karą. Myślę, że jest to rodzaj przystosowania do środowiska.
 
 |  
			| Pn gru 08, 2008 14:14 | 
					
					   |  
		|  |  
			| R6 
					Dołączył(a): So mar 26, 2005 23:58
 Posty: 3079
   | A to płaczące niemowlę  jest odbiorcą miłości czy ją daje? _________________
 Wadą wiary jest to, że jest wiarą.
 http://wiadomosci.onet.pl/2084260,12,zl ... ,item.html
 
 
 |  
			| Pn gru 08, 2008 14:58 | 
					
					   |  
		|  |  
			| Anonim (konto usunięte) 
					
				   | No napisał(a):  A nie czują przy okazji czegoś w rodzaju złości i frustracji? Nie znają jeszcze tych uczuć. Cytuj:  Miłości tez nie odczuwają jeszcze tak samo jak my.Oczywiście, że nie Cytuj:  A to płaczące niemowlę jest biorcą miłości czy ja daje? Bierze i daje     - każda matka to odczuwa i dostrzega.
 
 |  
			| Pn gru 08, 2008 15:40 | 
					
					 |  
		|  |  
 
	|  | Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach
 Nie możesz edytować swoich postów
 Nie możesz usuwać swoich postów
 Nie możesz dodawać załączników
 
 |  
 |