Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pt paź 31, 2025 22:16



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 68 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5  Następna strona
 Kościół jako jedne wielkie oszustwo. 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz gru 27, 2007 15:17
Posty: 1233
Lokalizacja: Nowy Sącz
Post 
Dlaczego ludzie myślą, że księżmi się zostaje dla kasy?
Kiedyś rozmawiałem z przyjacielem o moim postanowieniu zostania księdzem i usłyszałem zdanie, które mnie powaliło: "Dobrze kombinujesz- dorobisz się".

Dlaczego tak trudno jest zrozumieć, że wielu młodych ludzi kieruje się wyższymi przesłankami? Dlaczego powołanie negują osoby, którym jest ono obce?

Pewnie zaraz padnie pytanie "a tobą co kieruje?". Odpowiadam: ciężkie do opisania uczucie wewnętrznej siły płynącej z miłości do Boga i innych ludzi, a także służba innym ludziom. Odpowiecie- żeby służyć ludziom mogę zostać np lekarzem. Ok mogę, ale lekarz bez powołania jest marnym lekarzem. Tutaj cały czas najistotniejszą rolę odgrywa to, co się czuje w sercu.

_________________
"Nauka robi 95 kroków. Pozostałe 5 trzeba przejść na klęczkach."
Zenon Ziółkowski

http://blog.wiara.pl/nomines/ zapraszam :)


Cz gru 04, 2008 21:50
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lis 17, 2008 17:22
Posty: 27
Post 
R6 napisał(a):
A te zarobki są określone? Czy wiadomo jakiej konkretnie zapłaty jest godzien robotnik? Tylko pytam.

Źródłem dochodu jest jałmużna. Czyli dobrowolna ofiara (nie musi być tylko pieniężna :P) wiernych.
Z tego co wiem to to co sie uda zebrać w parafii jest równocześnie podzielone wobec księży wikarych i proboszcza i na Kurię Metropolitarną, a zarazem na cele charytatywne. Nie chce wszystkiego mylić, ale słyszałem że jest to tzw. system ósemkowy.
Polega on na podzieleniu ofiary na 8 części, z czego odpowiedni ułamek jest dawany księdzu, kurii metropolitarnej i księdzu koncelebransowi.
Chcę zaznaczyć, że system ten obowiązuje wczasie mszy a liczy się pieniądze, z koszyczka do którego idą wierni, a nie ten z którym chodzi kościelny lub jest posłany. Do tego koszyczka jest dawana ofiara z kolekty czyli np. na Kościół na Wschodzie lub na potrzeby w Afryce, albo na potrzeby parafii i chodzi tu o wszelkie rachunki za prąd, wodę itp.


Nie jestem pewny, czy czegoś tu nie zknociłem, albo czy jakiegoś błędu, dlatego jeżeli ktoś wie jak jest inaczej niech to potwierdzi. :)
Aha system ósemkowy jest w mojej parafii, tak powiedział ksiądz, który mi to wytłumaczył. :)



Jeszcze chciałem dodać jedną rzecz.
Jeżeli mam tu rację w 100%, to wychodzi na to, że wielkość zapłaty księdzu wynosi mniej więcej tyle, ile dadzą wierni. :)

_________________
Cytuj:
...Boga nie można spotkać w sieci, ale można spotkać ludzie, którzy do Niego zaprowadzą...


Cz gru 04, 2008 21:57
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn maja 29, 2006 12:06
Posty: 4608
Post 
opat_90 napisał(a):
Dlaczego tak trudno jest zrozumieć, że wielu młodych ludzi kieruje się wyższymi przesłankami?

Dlaczego tak trudno zrozumieć, że także są tacy, co zostają księżami z wyrachowania?

_________________
"Diabolus enim et alii daemones a Deo quidem natura creati sunt boni, sed ipsi per se facti sunt mali"
Obrazek
"Inter faeces et urinam nascimur".


Cz gru 04, 2008 22:21
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lis 30, 2004 13:22
Posty: 1845
Post 
Właśnie R6, gdybyś był wierzący i...gdybyś wierzył nie w "koszyk"-"tacę", ale w Boga.
Chłopie: byłbyś księdzem, masz na to zadatki.[/b]

_________________
Miłować Go całym sercem, całym umysłem i całą mocą i miłować bliźniego, jak siebie samego daleko więcej znaczy niż wszystkie całopalenia i ofiary. Mk12,33


Pt gru 05, 2008 19:20
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lut 09, 2008 16:40
Posty: 2603
Post 
Dyskusja jest ciekawa, ale ja chciałem tutaj abyście wypisali (ateiści - którzy uważają kościół za spisek) na jakiej zasadzie działa i funkcjonuje, tak mniej więcej. ;)

_________________
I pomyśleć, że na początku był tylko chaos... i komu to przeszkadzało?...
Tomasz Olbratowski.


N gru 07, 2008 1:24
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt gru 05, 2008 16:57
Posty: 121
Post 
0bcy_astronom napisał(a):
Dyskusja jest ciekawa, ale ja chciałem tutaj abyście wypisali (ateiści - którzy uważają kościół za spisek) na jakiej zasadzie działa i funkcjonuje, tak mniej więcej. ;)


Nie jestem ateistą, jednak w tym filmie ateiści to argumentują:

http://video.google.pl/videoplay?docid= ... eist&hl=pl

_________________
Polecam:



http://www.buddyzm.edu.pl


N gru 07, 2008 15:31
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So mar 26, 2005 23:58
Posty: 3079
Post 
Na szczęście bycie księdzem czy wierzącym nie jest warunkiem koniecznym do tego aby móc zrobić w życiu coś dobrego.

_________________
Wadą wiary jest to, że jest wiarą.
http://wiadomosci.onet.pl/2084260,12,zl ... ,item.html


Pn gru 08, 2008 9:32
Zobacz profil
Post 
R6 napisał(a):
Na szczęście bycie księdzem czy wierzącym nie jest warunkiem koniecznym do tego aby móc zrobić w życiu coś dobrego.

Nie jest warunkiem koniecznym - bo dobro mamy zakodowane "na obraz i podobieństwo Boga" :)


Pn gru 08, 2008 9:53

Dołączył(a): Śr lip 05, 2006 16:42
Posty: 4717
Post 
tak samo jak zło...


Pn gru 08, 2008 12:28
Zobacz profil
Post 
No napisał(a):
tak samo jak zło...

Zło nabywamy.
Niemowlęta potrafią tylko brać i dawać miłość....złości uczą się od dorosłych.


Pn gru 08, 2008 13:07

Dołączył(a): Śr lip 05, 2006 16:42
Posty: 4717
Post 
tak a płacz i wrzask nie mają nic wspólnego z okazywaniem emocji. Nie mówiąc już o tym, że niespełna roczniaki potrafią kłamać.


Pn gru 08, 2008 13:14
Zobacz profil
Post 
No napisał(a):
tak a płacz i wrzask nie mają nic wspólnego z okazywaniem emocji. Nie mówiąc już o tym, że niespełna roczniaki potrafią kłamać.

Płacz, wrzask u niemowląt od 0 do 4-6 miesięcy sygnalizyją głód, ból - nie złość.
"Roczniaki" jak to piszesz juz potrafią odwzorowywać zachowania otoczenia - szybko się uczą :)


Pn gru 08, 2008 13:37

Dołączył(a): Śr lip 05, 2006 16:42
Posty: 4717
Post 
Cytuj:
Płacz, wrzask u niemowląt od 0 do 4-6 miesięcy sygnalizyją głód, ból - nie złość.

A nie czują przy okazji czegoś w rodzaju złości i frustracji? Miłości tez nie odczuwają jeszcze tak samo jak my.

Cytuj:
"Roczniaki" jak to piszesz juz potrafią odwzorowywać zachowania otoczenia - szybko się uczą

Nie koniecznie szczególnie, że nikt ich raczej tego nie uczy by kłamać wystarczy strach przed karą. Myślę, że jest to rodzaj przystosowania do środowiska.


Pn gru 08, 2008 14:14
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So mar 26, 2005 23:58
Posty: 3079
Post 
A to płaczące niemowlę jest odbiorcą miłości czy ją daje?

_________________
Wadą wiary jest to, że jest wiarą.
http://wiadomosci.onet.pl/2084260,12,zl ... ,item.html


Pn gru 08, 2008 14:58
Zobacz profil
Post 
No napisał(a):
A nie czują przy okazji czegoś w rodzaju złości i frustracji?

Nie znają jeszcze tych uczuć.

Cytuj:
Miłości tez nie odczuwają jeszcze tak samo jak my.

Oczywiście, że nie

Cytuj:
A to płaczące niemowlę jest biorcą miłości czy ja daje?

Bierze i daje :) - każda matka to odczuwa i dostrzega.


Pn gru 08, 2008 15:40
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 68 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL