Mało - inteligentny Projekt
Autor |
Wiadomość |
Witold
Dołączył(a): Śr gru 24, 2008 11:14 Posty: 4800
|
 Re: Mało - inteligentny Projekt
świerlutmistrz napisał(a): co za uczciwość niebosiężna! niniejszym przyznałeś się do używania nieuczciwych argumentów w dyskusji!
To nie jest nieuczciwy chwyt, to po prostu argument odwołujący się do powszechnie przyjętych opinii... Cytuj: tak samo jak "zabił" i "pogłaskał", nieprawdaż? Cytuj: Nie. To co dla jednego może być dowodem, dla innego tylko poszlaką w jakiejś sprawie. Cytuj: skoro nie jesteś to po co wprowadzasz nibyargument "z osiągnięć Keplera" skoro ich nie znasz?
Tak samo, jak mogę powiedzieć że Einstein był wielkim fizykiem i sformułował teorię względności, nie mając o tej teorii w praktyce bladego pojęcia (jak większość ludzi, choć wszyscy znają wzór E=MC2) Cytuj: piernik i wiatrak tak się do siebie maja że bez wiatraka nie ma piernika. analogia prawdziwa - gdyby nie KATOLICYZM, NAUKI by nie było. [\quote] A to ciekawy pomysł. Bardzo zabawny. Nauka szanowny Świetlumistrzu istniała już dawno przed katolicyzmem w kulturach starożytnych, które jednak upadły, a katolicka Europa na odrodzenie nauki musiała czekać półtora tysiąca lat. Cytuj: no nie. nie pojawiły się dowody... a prawda ty nie wiesz co to są dowody... zapomniałem, sorry.
Coś Galileusza jednak przekonało, musiał to więc uznać za dowody. No chyba że mu heliocetryzm rodzice wpajali od dziecka... Cytuj: czyli jednak nie umiesz podać przykładu kogoś kogo: a) spalono b) za uzasadnione twierdzenia o świecie?
jak dla mnie nic dziwnego.
Aczkolwiek o pewnym panu, który musiał się wyrzec uzasadnionej i prawdziwej teorii i został skazany przez Inkwizycję, właśnie tu rozmawiamy. Cytuj: miałeś czegoś dowieść. nie umiesz tego zrobić, to się teraz nie obrażaj... eee... zapomniałem znowu. ty nie wiesz co to dowód i ci się wszystko miesza. ok. nie twoja wina.
Czego ja niby miałem "dowieść"? Cytuj: i czego to dowo... eee... przepraszam. cofam pytanie.
Ha - ha - ha.
|
Wt gru 30, 2008 1:24 |
|
|
|
 |
Witold
Dołączył(a): Śr gru 24, 2008 11:14 Posty: 4800
|
Niniejszym przepraszam za błędy w tagach,
a szczególnie za błąd w nicku autora cytatów...
|
Wt gru 30, 2008 1:26 |
|
 |
świerlutmistrz
Dołączył(a): So lis 22, 2008 17:44 Posty: 86
|
 Re: Mało - inteligentny Projekt
Witold napisał(a): To nie jest nieuczciwy chwyt, to po prostu argument odwołujący się do powszechnie przyjętych opinii... nieprawda, to chwyt erystyczny a erystyka to zestaw nieuczciwych technik prowadzenia dyskusji. Cytuj: Nie. To co dla jednego może być dowodem, dla innego tylko poszlaką w jakiejś sprawie. nieprawda. dowód to rzecz dobrze określona, mająca swoją teorię. Cytuj: Tak samo, jak mogę powiedzieć że Einstein był wielkim fizykiem i sformułował teorię względności, nie mając o tej teorii w praktyce bladego pojęcia (jak większość ludzi, choć wszyscy znają wzór E=MC2) być może tak sobie można paplać. tyle że niczego to nie dowodzi, jeśli chcesz z poważnymi ludźmi dyskutować, dyskutuj poważnie. Cytuj: A to ciekawy pomysł. Bardzo zabawny. Nauka szanowny Świetlumistrzu istniała już dawno przed katolicyzmem w kulturach starożytnych, które jednak upadły, a katolicka Europa na odrodzenie nauki musiała czekać półtora tysiąca lat. podaj nazwę choć jednego instytutu badawczego starożytnej gracji. wstyd pisać ale metodę naukową doprowadził do stanu używalności Francis Bacon. Cytuj: Coś Galileusza jednak przekonało, musiał to więc uznać za dowody. No chyba że mu heliocetryzm rodzice wpajali od dziecka... a mógłbyś się dowiedzieć w konsu czym się różni dowód od np. sugestii czy poszlaki i przestać się ośmieszać. Cytuj: Aczkolwiek o pewnym panu, który musiał się wyrzec uzasadnionej i prawdziwej teorii i został skazany przez Inkwizycję, właśnie tu rozmawiamy. a tego uzasadnienia które ponoć miał nadal nie umiesz podać, prawda? Cytuj: Czego ja niby miałem "dowieść"? nie pamiętamy? ojoj... szkoda. zalecam lecytynę. miałeś, kochany, wskazać kogoś, kto za głoszenia uzasadnionych tez o rzeczywistości spłonął na stosie. już przypomniało się?

_________________ "W obliczu ogromu zła na świecie byłoby bluźnierstwem posądzać Boga o istnienie." Tadeusz Kotarbiński
|
Wt gru 30, 2008 1:51 |
|
|
|
 |
wieczny_student
Dołączył(a): Cz sie 16, 2007 13:29 Posty: 2342
|
 Re: Mało - inteligentny Projekt
świerlutmistrz napisał(a): nie do końca... z punktu widzenia słońca planety latają wokoło niego a z punktu widzenia ziemi nie koniecznie. więc co to niby za CENTRYZM?
Z punktu widzenia Ziemi planety nie krążą po kołowych orbitach (ich orbity mają skomplikowany kształt, epicykle i te sprawy), ale Ziemia znajduje się w ich centrum.
Trzeba pamiętać, że w modelu geocentrycznym Ziemia się nie obraca, a cykl dzień/noc też wynika z szybkiego obrotu planet dookoła Ziemi.
Dodam jeszcze, że w czasach Kopernika model geocentryczny dokładniej opisywał ruchy planet niż model heliocentryczny (dopiero odkrycia Keplera poprawiły sprawę).
_________________ "Nie jesteś byle kim, więc nie możesz żyć byle jak."
|
Wt gru 30, 2008 10:46 |
|
 |
greg(R)
Dołączył(a): Pn gru 29, 2008 1:36 Posty: 845
|
 Re: Mało - inteligentny Projekt
@Witold
To co dla jednego może być dowodem, dla innego tylko poszlaką w jakiejś sprawie.
Nie masz racji. A jeśli nadal będziesz się upierał to podaj dowolny przykład.
|
Wt gru 30, 2008 11:59 |
|
|
|
 |
R6
Dołączył(a): So mar 26, 2005 23:58 Posty: 3079
|
Ja uznaję za dowód tylko to co umożliwia mi uznanie miłego mi wniosku. 
_________________ Wadą wiary jest to, że jest wiarą.
http://wiadomosci.onet.pl/2084260,12,zl ... ,item.html
|
Wt gru 30, 2008 13:07 |
|
 |
Witold
Dołączył(a): Śr gru 24, 2008 11:14 Posty: 4800
|
 Re: Mało - inteligentny Projekt
Cytuj: podaj nazwę choć jednego instytutu badawczego starożytnej gracji. wstyd pisać ale metodę naukową doprowadził do stanu używalności Francis Bacon. Instytuty badawcze... i to ja mam dyskutować poważnie... Starożytyni posiadali wiedzę o astronomii, jaka w Europie nikomu się nie śniła przez półtora tysiąca lat. Pochodzące z Babilonu naścienne rysunku, dowodzą że cywilizacja ta doskonale wiedziała, o kulistości Ziemi i tym, że obraca się wokół Słońca. Babilończycy znali też planetu Układu Słonecznego, które w Europie dopiero musieliśmy odkrywać. W starożytnej Grecji Arystarch z Samos sformułował teorię heliocentryczną prawie dwa tysiąclecia przed Kopernikiem. Starożytni Egipcjanie na podstawie obserwacji nieba sporządzili 3000 lat przed naszą erą kalendarz podzielony na 365 dni i 12 miesięcy. Babilończycy i Egipcjanie umieli przewidywać zjawiska takie jak zaćmienia Słońca i Księżyca. Starożyni Chińczycy opisali układ krwionośny, w którym praca serca odgrywa najważniejszą rolę. Nie można oczywiście zapomnieć o rozwoju matematyki, jak np. powszechnie znane twierdzenia Pitagorasa i Talesa, zdefiniowanie liczb niewymiernych i określenie sumy kątów w figurach geometrycznych (również szkoła pitagorejska). Starożytni mieli też osiągnięcia techniczne, takie jak np. używany przez Rzymian cement, który to genialna katolicka Europa zapomniała na kolejny tysiąc lat. Wśród cywilizacji prekolumbijskich też można odnaleźć ciekawe odkrycia już w starożytności, jak tworzenie stopów metali, które my w Europie nauczyliśmy się przetapiać dopiero w XX wieku. I wiesz co? Wszystko to zrobili bez wsparcia wielce oświeconego Kościoła. Cytuj: a mógłbyś się dowiedzieć w konsu czym się różni dowód od np. sugestii czy poszlaki i przestać się ośmieszać. JA się mam przestać ośmieszać... hahahahahahahahahahahahahahaha... W konsu mógłbyś wreszcie zrozumieć, że granica między dowodem a poszlaką jest baaaardzo cienka i nierówna. Cytuj: a tego uzasadnienia które ponoć miał nadal nie umiesz podać, prawda?
Aczkolwiek teoria okazała się prawdziwa... ...a wy tu naprawdę nadal wierzycie, że Ziemia jest płaska i Kościół miał rację  A wy nadal nie podaliście, jakież to pranie mózgu podziałało na Galileusza, że przekonał się do heliocentryzmu mimo "braku dowodów". I to jest dopiero śmieszne  greg(R) napisał(a): Nie masz racji. A jeśli nadal będziesz się upierał to podaj dowolny przykład.
Kreacjoniści...
NIE CHCĄ uznawać dowodów na ewolucję, więc nie uznają ich za dowody.
To wszystko kwestia CHCENIA, intepretacji i tego czego CHCEMY udowodnić, a co obalić. Poszlakę można lekką erystyką podciągnąć do rangi dowodu, dowód zepchnąć do rangi poszlaki...
Wszystko możliwe.
|
Wt gru 30, 2008 13:17 |
|
 |
snafu
Dołączył(a): Pn lut 05, 2007 18:09 Posty: 1227
|
 Re: Mało - inteligentny Projekt
Witold napisał(a): A wy nadal nie podaliście, jakież to pranie mózgu podziałało na Galileusza, że przekonał się do heliocentryzmu mimo "braku dowodów".
Po prostu to co jest dowodem dla człowieka wcale nie musi być dowodem dla nauki. Obserwacje, które przekonały Galileusza można także wyjaśnić w ramach modelu geocentrycznego. Tak więc jeśli chodzi o rzetelność naukową, można je co najwyżej nazwać "poszlakami". Co nie zmienia faktu, że Galileuszowi wystarczyły.
Oto i cała tajemnica. 
_________________ "Czuwajcie więc, bo nie znacie dnia ani godziny." (Mt 25,13)
|
Wt gru 30, 2008 14:10 |
|
 |
świerlutmistrz
Dołączył(a): So lis 22, 2008 17:44 Posty: 86
|
 Re: Mało - inteligentny Projekt
Witold napisał(a): Cytuj: Instytuty badawcze... i to ja mam dyskutować poważnie...
Starożytyni posiadali wiedzę o astronomii, jaka w Europie nikomu się nie śniła przez półtora tysiąca lat. Pochodzące z Babilonu naścienne rysunku, dowodzą że cywilizacja ta doskonale wiedziała, o kulistości Ziemi i tym, że obraca się wokół Słońca. Babilończycy znali też planetu Układu Słonecznego, które w Europie dopiero musieliśmy odkrywać. W starożytnej Grecji Arystarch z Samos sformułował teorię heliocentryczną prawie dwa tysiąclecia przed Kopernikiem. Starożytni Egipcjanie na podstawie obserwacji nieba sporządzili 3000 lat przed naszą erą kalendarz podzielony na 365 dni i 12 miesięcy. Babilończycy i Egipcjanie umieli przewidywać zjawiska takie jak zaćmienia Słońca i Księżyca. Starożyni Chińczycy opisali układ krwionośny, w którym praca serca odgrywa najważniejszą rolę. Nie można oczywiście zapomnieć o rozwoju matematyki, jak np. powszechnie znane twierdzenia Pitagorasa i Talesa, zdefiniowanie liczb niewymiernych i określenie sumy kątów w figurach geometrycznych (również szkoła pitagorejska). Starożytni mieli też osiągnięcia techniczne, takie jak np. używany przez Rzymian cement, który to genialna katolicka Europa zapomniała na kolejny tysiąc lat. Wśród cywilizacji prekolumbijskich też można odnaleźć ciekawe odkrycia już w starożytności, jak tworzenie stopów metali, które my w Europie nauczyliśmy się przetapiać dopiero w XX wieku.
I wiesz co? Wszystko to zrobili bez wsparcia wielce oświeconego Kościoła.
nie musisz dyskutiwać poważnie i wczale tego nie robisz. \ad rem: czyli instytutów badawczych nie mieli... ok. uznaję powyższą tyradę za zakamuflowaną odpowiedź że nie mieli. a znali metodę naukową? Cytuj: JA się mam przestać ośmieszać... hahahahahahahahahahahahahahaha... W konsu mógłbyś wreszcie zrozumieć, że granica między dowodem a poszlaką jest baaaardzo cienka i nierówna.
to może byś tak udowodnił to bo na razie wspierasz powyższą tezę jedynie swym, niewielkim autorytetem. Cytuj: Aczkolwiek teoria okazała się prawdziwa... ...a wy tu naprawdę nadal wierzycie, że Ziemia jest płaska i Kościół miał rację  okazała się prawdziwa, lecz ty miałeś pokazać przekład kogoś kto za UZASADNIONE poglądy o świecie poszedł na stos więc jeśli nie umiesz pokazać ani jednej takiej osoby więc po prostu to przyznaj a nie insynuuj i nie kłam że ktoś twierdzi czego nie twierdzi. jeśli nie pokażesz w którym miejscu ja lub pilaster głosiliśmy prawdziwość teorii geocentrycznej, albo przeprosisz za kłamstwo uznam cie za trolla i kończę tą gezsensowną pyskówkę. Cytuj: A wy nadal nie podaliście, jakież to pranie mózgu podziałało na Galileusza, że przekonał się do heliocentryzmu mimo "braku dowodów". I to jest dopiero śmieszne  kupa śmichu... tylko niby z jakiej racji mamy to robić? podaj jeden rzeczowy argument. Cytuj: greg(R) napisał(a): Nie masz racji. A jeśli nadal będziesz się upierał to podaj dowolny przykład. Kreacjoniści... NIE CHCĄ uznawać dowodów na ewolucję, więc nie uznają ich za dowody. a nieuki nie umieją nawet rozróżnić dowodów od poszlak... i gdzie ty tu widziałeś jakiegoś kreacjonistę? Cytuj: To wszystko kwestia CHCENIA, intepretacji i tego czego CHCEMY udowodnić, a co obalić. Poszlakę można lekką erystyką podciągnąć do rangi dowodu, dowód zepchnąć do rangi poszlaki... Wszystko możliwe.
nie jest tak. erystyka niczego nie dowodzi tak jak humbug nie ma wartości złota.
kup se książkę
filozofia nauk przyrodniczych tam piszą co to dowód a co poszlaka i czym się różnią to może będzie sens z tobą gadać.
_________________ "W obliczu ogromu zła na świecie byłoby bluźnierstwem posądzać Boga o istnienie." Tadeusz Kotarbiński
|
Wt gru 30, 2008 14:59 |
|
 |
pilaster
Dołączył(a): N mar 28, 2004 8:38 Posty: 4769
|
 Re: Mało - inteligentny Projekt
Witold napisał(a): Dowody, poszlaki... to tylko kwestia używanych słów. Nic podobnego. wyjasnił ci to detalicznie świerlutmistrz. Dowód w nauce ma konkretne znaczenie. Jest to wynik eksperymentu lub obserwacji, którego nie można wytlumaczyc w inny spośób. Ani fazy Wenus, ani księżyce jowisza nie zaliczały się do tej kategorii. Co więcej księzyce jowisza były tez sprzeczne z pierwszą wersją heliocentryzmu Cytuj: Cytuj: Jakie dowody przedstawił Kepler? Nie będę się wygłupiał. POJĘCIA NIE MAM. Pojęcia nie mam, ale się wypowiadam z wielką pewnością siebie. Ale tu akurat wcale się nie dziwię. Bo ja tez nie mam pojęcia  Po prostu Kepler (ani nawet Newton) żadnych dowodów nie przedstawili Cytuj: Nie jestem fizykiem, ani astronomem i chyba zdążyłeś to już zauważyć. Dobrze, że to w końcu Witold sam zauwazył. Niech zatem przyjmie do wiadomości, ze historykiem nie jest również Cytuj: a mnie nie dziwi reakcja Witolda. Podobnie jak 99,9% wrogów Kościoła nie ma zielonego pojęcia o nauce, historii nauki i astronomii.
Cytuj: Historia nauki ma się do Kościoła jak piernik do wiatraka, może poza faktem, że od zawsze rozwój nauki był Kościołowi nie w smak. Nawet medycyny. Szczpienia i transplantacje też Kościół kiedyś potępiał. Prosze o przykład potępienia przez Kościół (a nie np przez wikarego w Psiej Wólce) szczepień i transplantacji. Konkretnie. jakies pisma, adhortacje, encykliki... Kolejna mądrość w stylu "wszyscy to wiedza" Cytuj: Cytuj: Jasne. W końcu przedmiotem procesu było złamanie przez Galileusza dekretu inkwizycji, kóry zabraniał propagowania heliocentryzmu jako rzeczywistego faktu (jako wygodna metodę obliczeniowa można go było stosowac bez problemów) do czasu pojawienia się dowodów. Dowody się nie pojawiły Najwyraźniej pojawiły się takie, które przekonały Galileusza, niestety nie przekonały tych, którzy go sądzili... Poniewaz nie były to dowody.. W tym miejscu trzeba wreszcie zdecydować jakiego rodzaju dowody mogłyby świadczyc na korzyść heliocentryzmu, a których, zgodnie z definicją, nie dałoby się wytłumaczyć na gruncie teorii geocentrycznej. Czy Witold wie, jakie to mogłyby byc dowody? Cytuj: Cytuj: Za jeszcze inne poglądy siedział w więzieniu David Irving. Nowy Bruno? Irving nie został spalony. Został skazany na 3 lata, siedział rok. Widzisz różnicę, pomiędzy rokiem w więzieniu, a spaleniem na stosie? Jaka? Przypominam, ze dla Irvinga żądano nawet 10 lat więzienia. W XVI wieku, kiedy system penitencjarny przewidywał takie milutkie kary, jak wbijanie na pal, obdzieranie żywcem ze skóry, gotowanie we wrzącym oleju, czy łamanie kołem, śmierć na stosie, zwłaszcza jezeli wcześniej kat zadusił skazanego, było stosunkowo niezbyt cięzką karą. w proporcji mniej więcej taka, jak 10 lat dla Irvinga za poglądy. Cytuj: Starożytyni posiadali wiedzę o astronomii, jaka w Europie nikomu się nie śniła przez półtora tysiąca lat. Oj, uważaj. Przyznałeś już że nie masz pojęcia o rzeczach o kórych piszesz, a nadal chcesz brylowac? Zatem jacy "starożytni"? Starożytnośc to bardzo długi okres czasu 8 tys lat mniej więcej Cytuj: Pochodzące z Babilonu naścienne rysunku, dowodzą że cywilizacja ta doskonale wiedziała, o kulistości Ziemi wielkie mi mecyje. W Europie śniono o tym od bardzo dawna Cytuj: i tym, że obraca się wokół Słońca. Babilończycy o tym wiedzieli? no, no.. Szkoda że nie wie o tym żaden historyk, czy historyk nauki badający cywilizację babilońska. Astronomia babilońska, podobnie jak egipska była stricte geocentryczna. W końcu to właśnie jej idee przetrwały do Średniowiecza w postaci geocentrycznego modelu Ptolemeusza Cytuj: Babilończycy znali też planetu Układu Słonecznego, które w Europie dopiero musieliśmy odkrywać. Ooo, jeszcze lepiej niż obroty Ziemi.  toż to sensacja na miarę historycznego Nobla. Które planety mistrzu, które? Za chwilę się dowiemy, że Babilończycy latali w kosmos Cytuj: W starożytnej Grecji Arystarch z Samos sformułował teorię heliocentryczną prawie dwa tysiąclecia przed Kopernikiem. Sformułował i na tym poprzestał. Zwyciężyła koncepcja geocentryczna Ptolemeusza Cytuj: Starożytni Egipcjanie na podstawie obserwacji nieba sporządzili 3000 lat przed naszą erą kalendarz podzielony na 365 dni i 12 miesięcy. Czyli bardzo mało dokładny. Dla celów praktycznych włąściwie nieużyteczny. Nasz, katolicki, gregoriański, jest o wiele lepszy Cytuj: Babilończycy i Egipcjanie umieli przewidywać zjawiska takie jak zaćmienia Słońca i Księżyca. Babilończycy z okresu bardzo późnego (VI wiek pne) tak, Egipcjanie guzik prawda. Tak napisał Prus w "Faraonie", ale to fantastyka. Cytuj: Starożytni mieli też osiągnięcia techniczne, takie jak np. używany przez Rzymian cement, który to genialna katolicka Europa zapomniała na kolejny tysiąc lat. Ale ani wodociągu, ani ostrołuku biedacy nie znali cywilizacja chrześcijańskaCytuj: Wśród cywilizacji prekolumbijskich też można odnaleźć ciekawe odkrycia już w starożytności, jak tworzenie stopów metali, które my w Europie nauczyliśmy się przetapiać dopiero w XX wieku.
Ooo. jeszcze lepsze niż Babilończycy fruwający w kosmosie.
Jakich stopów łaskawco, jakich?
No i co? Czyż nie pisałem, że wrogowie Krk charakteryzują się kompletną ignorancja powiązaną z niesłychana arogancją w jej głoszeniu?
_________________ Brothers, what we do in life, echoes in eternity
Jest inaczej - Blog człowieka leniwego
|
Wt gru 30, 2008 16:06 |
|
 |
Witold
Dołączył(a): Śr gru 24, 2008 11:14 Posty: 4800
|
 Re: Mało - inteligentny Projekt
świerlutmistrz napisał(a): nie musisz dyskutiwać poważnie i wczale tego nie robisz.
Dostosowuje się do oponentów. Cytuj: \ad rem: czyli instytutów badawczych nie mieli... ok. uznaję powyższą tyradę za zakamuflowaną odpowiedź że nie mieli. a znali metodę naukową?
A jakich instytutów byś chciał? Instytutu Badań Genetycznych w Babilonie, z wartym miliardy dolarów sprzętem laboratoryjnym przeprowadzającego eksperymenty z klonowaniem? Jakoś udało im się uzyskać dość znaczące osiągnięcia BEZ insytutów badawczych. Cytuj: okazała się prawdziwa, lecz ty miałeś pokazać przekład kogoś kto za UZASADNIONE poglądy o świecie poszedł na stos więc jeśli nie umiesz pokazać ani jednej takiej osoby więc po prostu to przyznaj a nie insynuuj i nie kłam że ktoś twierdzi czego nie twierdzi. jeśli nie pokażesz w którym miejscu ja lub pilaster głosiliśmy prawdziwość teorii geocentrycznej, albo przeprosisz za kłamstwo uznam cie za trolla i kończę tą gezsensowną pyskówkę.
To co po ją prowadzisz? Jakie jasne i proste wnioski ja z tej pyskówki wyciągam: - próbujecie przestawić Kościół jako całkowicie niewinny względem Galileusza i postępu naukowego, do jakiego się przyczynił, a który usiłujecie chyba negować - to, że Galileusz nie został spalony, a jedynie musiał się wyrzec swoich poglądów, sprawia, że Kościół jest absolutnie bez winy, prawdopodobnie wręcz miał rację, zmuszając go do tego - to, że Giordano Bruno został spalony za swoje poglądy religijne, a nie naukowe, całkowicie usprawiedliwia Kościół także względem niego - w ogóle to Kościół jest światły i otwarty na naukowe osiągnięcia Ciekawy obraz świata się rodzi, po przeczytaniu waszych wypowiedzi. Ano, Kościół spalił Bruno, ale nie za heliocentryzm, więc jest OK. Ano, Kościół kazał Galileuszowi się wyrzec jego poglądów, ale jest OK. To trochę przypomina taki dowcip o Stalinie, z puentą "A mógł zabić". Cytuj: tylko niby z jakiej racji mamy to robić? podaj jeden rzeczowy argument.
A z jakiej racji ja mam wam podawać jakichś uczonych nie uczonych, którzy niby zostali spaleni? Skoro twierdzicie, że na heliocentryzm nie było w tamtych czasach żadnych dowodów - to na czym Kopernik oparł swoją teorię i na jakiej podstawie Galileusz uznał ją za słuszną? Jak dowodów nie było... Cytuj: a nieuki nie umieją nawet rozróżnić dowodów od poszlak... i gdzie ty tu widziałeś jakiegoś kreacjonistę?
Nieuki to... nie, żal słów po prostu.... Kreacjonistę? Tutaj jeszcze żadnego, ale zapewniam cię że jest ich na świecie sporo. Cytuj: nie jest tak. erystyka niczego nie dowodzi tak jak humbug nie ma wartości złota. kup se książkę filozofia nauk przyrodniczych tam piszą co to dowód a co poszlaka i czym się różnią to może będzie sens z tobą gadać. A ty zacznij wreszcie mózgu używać, bo myślenie wychodzi ci kiepsko. To, że granica między dowodem a poszlaką jest cienka i zależna od własnej intepretacji oraz od tego co CHEMY udowodnić, a czego NIE CHCEMY to równie oczywisty fakt, jak to że Ziemia jest okrągła i krąży dookoła Słońca. Co wykazał Kopernik oraz potwierdził Galileusz. Ale wiesz co, skoro nie potrafisz zrozumieć, to wytłumaczę ci to jak dziecku: Musiało być coś, co Kopernik, Galileusz i Kepler uznali za dowody heliocentryzmu, gdyż inaczej nie uznaliby tej teorii za prawdziwą. No chyba że oni tak w ramach buntu. Mieli coś, co im wystarczyło. Pojmujesz to, czy nadal za trudne? pilaster napisał(a): Ale tu akurat wcale się nie dziwię. Bo ja tez nie mam pojęcia Po prostu Kepler (ani nawet Newton) żadnych dowodów nie przedstawili Jak pisałem wyżej, Kepler sformułował zasady ruchu planet po orbitach. Co samo w sobie dowodem nie jest, ale ma duże znaczenie dla teorii heliocentrycznej jako takiej. Cytuj: Prosze o przykład potępienia przez Kościół (a nie np przez wikarego w Psiej Wólce) szczepień i transplantacji. Konkretnie. jakies pisma, adhortacje, encykliki... Wikary w Psiej Wólce jest przedstawicielem Kościoła, a więc Kościół odpowiada za niego i głoszone przez niego tezy, nawiasem mówiąc. Akcje z potępianiem szczepień zdarzały się w różnych religiach, a katolicyzm niestety wyjątkiem od tej reguły nie jest. Szczepionka przeciwko polio była tępiona przez chrześcijański odłam w Bostwanie, Świadkowie Jehowy ze szczepieniofobii wyzwolili się jakieś 50 lat temu, katolikom z kolei nie podobało się swego czasu szczepienie przeciwko ospie. Współcześnie katolicyzm nie lubi badań na komórkach macierzystych, w XIII wieku zakazał sekcji zwłok i to z kolei już z formalnym podpisem papieża. Cytuj: Oj, uważaj. Przyznałeś już że nie masz pojęcia o rzeczach o kórych piszesz, a nadal chcesz brylowac?
Zatem jacy "starożytni"? Starożytnośc to bardzo długi okres czasu 8 tys lat mniej więcej Ty się chyba naprawdę ze mnie nabijasz... Cytuj: Babilończycy o tym wiedzieli? no, no.. Szkoda że nie wie o tym żaden historyk, czy historyk nauki badający cywilizację babilońska. Nie, wcale. A kiedy narysowali, dość znany zreszą wśród zwolenników kontaktów starożytnych z kosmitami, na ścianie rysunek przedstawiający układ słoneczny ze Słońcem jak najbardziej po środku - to tylko żartowali. Cytuj: Ooo, jeszcze lepiej niż obroty Ziemi. toż to sensacja na miarę historycznego Nobla. Które planety mistrzu, które?  Cytuj: Sformułował i na tym poprzestał. Zwyciężyła koncepcja geocentryczna Ptolemeusza Tym nie mniej sformułował i nie odmówisz mu tego osiągnięcia. Z kolei Eratostenes żyjący mniej więcej w tych samych czasach co Arystarch, obliczył obwód Ziemi (z niewielkim błędem, niemniej obliczył). Cytuj: Czyli bardzo mało dokładny. Dla celów praktycznych włąściwie nieużyteczny. Nasz, katolicki, gregoriański, jest o wiele lepszy Wasz gregoriański nigdy by nie istniał, gdyby poganin Juliusz Cezar nie zażyczył sobie sformułowania przez poganina Sosygenesa kalendarza zwnago "juliańskim". Cytuj: Ale ani wodociągu, ani ostrołuku biedacy nie znali Mieli akwedukty i kanalizację. Nieźle jak na pogan, co? Cytuj: Jakich stopów łaskawco, jakich?
Jakich konkretnie metali już nie pamiętam, ale to fakt. W Ameryce Łacińskiej znaleziono datowane na kilka tysięcy lat stopy metali, których przetapiania "cywilizacja chrześcijańska" nauczyła się w pierwszym dwudziestoleciu XX wieku.
Teraz jeszcze do listy zasług szanownych oponentów mogę śmiało dopisać negację naukowych osiągnięć starożytnych. Brawo 
|
Wt gru 30, 2008 20:21 |
|
 |
pilaster
Dołączył(a): N mar 28, 2004 8:38 Posty: 4769
|
 Re: Mało - inteligentny Projekt
Witold napisał(a): - próbujecie przestawić Kościół jako całkowicie niewinny względem Galileusza i postępu naukowego, do jakiego się przyczynił, a który usiłujecie chyba negować - to, że Galileusz nie został spalony, a jedynie musiał się wyrzec swoich poglądów, sprawia, że Kościół jest absolutnie bez winy, prawdopodobnie wręcz miał rację, zmuszając go do tego - to, że Giordano Bruno został spalony za swoje poglądy religijne, a nie naukowe, całkowicie usprawiedliwia Kościół także względem niego - w ogóle to Kościół jest światły i otwarty na naukowe osiągnięcia Przypominam, ze zaczłeo sie od rzekomego palenia na stosach astronomów, czy innych naukowców. Nie potrafiłes przyticzyć jednak żadengo przykładu. galileusz nie został spalony, ani nawet przez sekundę mu to nie groziło, a Bruno nie był naukowcem. Zatem takie twierdzenie jest po prostu kłamstwem. Cytuj: Ano, Kościół spalił Bruno, ale nie za heliocentryzm, więc jest OK. Ano, Kościół kazał Galileuszowi się wyrzec jego poglądów, ale jest OK. To trochę przypomina taki dowcip o Stalinie, z puentą "A mógł zabić". Demokracja wsadziła Irvinga na rok za "rewizjonizm" a mogła na dziesięć w kazdym społeczeństwie sa poglądy, kórych głoszenie jest uznawane za niedopuszczalne i ścigane. W XVI i XVII wieku tez były Cytuj: Cytuj: tylko niby z jakiej racji mamy to robić? podaj jeden rzeczowy argument.
A z jakiej racji ja mam wam podawać jakichś uczonych nie uczonych, którzy niby zostali spaleni? Ponieważ twierdziłes że tacy są Cytuj: Skoro twierdzicie, że na heliocentryzm nie było w tamtych czasach żadnych dowodów - to na czym Kopernik oparł swoją teorię i na jakiej podstawie Galileusz uznał ją za słuszną? Jak dowodów nie było... To normalna sytuacja. Od czasów Daltona wszyscy chemicy używali w swojej pracy, obliczeniach, etc pojecia "atomu", chociaż dopiero sto lat po Daltonie istnienie atomów zostało udowodnione (przez Einsteina). To samo było z kwarkami. Dzisiaj ta historia powtarza się w przypadku strun, etc Cytuj: To, że granica między dowodem a poszlaką jest cienka i zależna od własnej intepretacji oraz od tego co CHEMY udowodnić, a czego NIE CHCEMY to równie oczywisty fakt, jak to że Ziemia jest okrągła i krąży dookoła Słońca. Tak jest moze w humanistyce, ale nie w nauce. Tam róznica między dowodem, a poszlaką, czy przesłanką jest zasadnicza Cytuj: Co wykazał Kopernik oraz potwierdził Galileusz. Kopernik wykazał, że Ziemia jest okragła? No, no. co kolejna wypowiedx Witolda to coraz lepsza Cytuj: Musiało być coś, co Kopernik, Galileusz i Kepler uznali za dowody heliocentryzmu, gdyż inaczej nie uznaliby tej teorii za prawdziwą. No chyba że oni tak w ramach buntu. Mieli coś, co im wystarczyło. Nie był to dowód w sensie naukowym. wystarczyło zauważyc, że przy założeniu helicentrycznym obliczenia znacznie się upraszczają. w dodatku model helicentryczny dawał się łatwo modyfikowac o nowe elementy (np orbity eliptyczne), co w przypadku modelu geocentrycznego było duzo trudniejsze. No i nadal nie doczekałem się odpowiedzi na pytanie. Jakie dowody na heliocentryzm istniały w XVI, XVII, XVIII wieku Moge podpowiedzieć, że takim dowodem, mogło byc jedynie wykrycie ruchu Ziemi wirowego oraz orbitalnego. Jak się do tego zabrać? Cytuj: Cytuj: Prosze o przykład potępienia przez Kościół (a nie np przez wikarego w Psiej Wólce) szczepień i transplantacji. Konkretnie. jakies pisma, adhortacje, encykliki... Wikary w Psiej Wólce jest przedstawicielem Kościoła, a więc Kościół odpowiada za niego i głoszone przez niego tezy, nawiasem mówiąc. Nie. Na szczęscie Krk jest zcenttralizowany i zhierarchizowany i dokłądnie wiadomo kto i kiedy ma prawo się wypowiadac "w imieniu kościoła". Ztem prosze o konkretne kościelne dokumenty potępiające szczepienia i transplantacje Cytuj: Akcje z potępianiem szczepień zdarzały się w różnych religiach, a katolicyzm niestety wyjątkiem od tej reguły nie jest. Szczepionka przeciwko polio była tępiona przez chrześcijański odłam w Bostwanie, Acha. Kosciół katolicki to to samo co "chrześcijański odłam w Botswanie" Cytuj: Świadkowie Jehowy ze szczepieniofobii wyzwolili się jakieś 50 lat temu, Świadkowie Jehowy katolikami. jeszcze lepiej Cytuj: katolikom z kolei nie podobało się swego czasu szczepienie przeciwko ospie. Jaki był przejaw owego niepodobania się? Cytuj: Współcześnie katolicyzm nie lubi badań na komórkach macierzystych, Była mowa o transplantacjach i szczepieniach, a nie o komórkach macierzystych. Nie łżyj Cytuj: w XIII wieku zakazał sekcji zwłok i to z kolei już z formalnym podpisem papieża. Ooo! A teraz sekcje zwłok są dozwolone? a jakby pilaster spróbował przeprowadzić sekcje zwłok u siebie w piwnicy, to ile lat odsiadki by dostał? Cytuj: Cytuj: Oj, uważaj. Przyznałeś już że nie masz pojęcia o rzeczach o kórych piszesz, a nadal chcesz brylowac?
Zatem jacy "starożytni"? Starożytnośc to bardzo długi okres czasu 8 tys lat mniej więcej Ty się chyba naprawdę ze mnie nabijasz... Nie sposób inaczej. Masz zerową wiedze na tematy na które się wypowiadasz i w niczym cie to nie powstrzymuje Pytanie jest jak najbardziej na miejscu. Ów okres "naukowy" w starozytności to zaledwie 200 lat Hellenizmu (IV-II w pne) (wtedy żyli Arystarch, Erastotenes, Archimedes i inni znani naukowcy) bezprecedensowy wybryk bez dalszego ciągu. polecam Lucio Russo. Naprawdę znacznie lepszy od Danikena Cytuj: Cytuj: Babilończycy o tym wiedzieli? no, no.. Szkoda że nie wie o tym żaden historyk, czy historyk nauki badający cywilizację babilońska. Nie, wcale. A kiedy narysowali, dość znany zreszą wśród zwolenników kontaktów starożytnych z kosmitami, na ścianie rysunek przedstawiający układ słoneczny ze Słońcem jak najbardziej po środku - to tylko żartowali. Aha, czyli już z kosmitami się nawet kontaktowali...  Faktycznie Witold jest typowym przykładem humanizmu a la "Fakty i Mity" Cytuj: Cytuj: Ooo, jeszcze lepiej niż obroty Ziemi. toż to sensacja na miarę historycznego Nobla. Które planety mistrzu, które?  Na nieszczescie dla humanistów ów rysunek nie przedstawia wcale układu słonecznego. Nawet ilośc "planet" się nie zgadza Ale jak wiadomo dla humanistów nawet planeta Wenus może stac się UFO Cytuj: Cytuj: Czyli bardzo mało dokładny. Dla celów praktycznych włąściwie nieużyteczny. Nasz, katolicki, gregoriański, jest o wiele lepszy Wasz gregoriański nigdy by nie istniał, gdyby poganin Juliusz Cezar nie zażyczył sobie sformułowania przez poganina Sosygenesa kalendarza zwnago "juliańskim". Tym niemniej gregoriański jest lepszy Cytuj: Cytuj: Ale ani wodociągu, ani ostrołuku biedacy nie znali Mieli akwedukty i kanalizację. Nieźle jak na pogan, co? Kanalizacje mieli i w sredniowieczu. A wodociągi sa od akweduktów znacznie lepsze. Cytuj: Cytuj: Jakich stopów łaskawco, jakich? Jakich konkretnie metali już nie pamiętam, ale to fakt. Faktoid. Znowu coś z Danikena Cytuj: W Ameryce Łacińskiej znaleziono datowane na kilka tysięcy lat stopy metali, których przetapiania "cywilizacja chrześcijańska" nauczyła się w pierwszym dwudziestoleciu XX wieku. W tch samych miejscach co schowane statki kosmiczne? Cytuj: Teraz jeszcze do listy zasług szanownych oponentów mogę śmiało dopisać negację naukowych osiągnięć starożytnych. Brawo 
Jakich starozytnych? Starożytnośc to bardzo długi okres czasu (ok 8 tys lat). Cheops był "starożytnym" i Archimedes był "starożytnym" a to zupełnie co innego.
cywilizacja chrześcijańska a "starożytni"
_________________ Brothers, what we do in life, echoes in eternity
Jest inaczej - Blog człowieka leniwego
|
Wt gru 30, 2008 21:10 |
|
 |
świerlutmistrz
Dołączył(a): So lis 22, 2008 17:44 Posty: 86
|
 Re: Mało - inteligentny Projekt
Witold napisał(a): Dostosowuje się do oponentów.
mniejsza z tym do których konkretnie. jednak nie m co wymagać od innych standardów których samemu się nie spełnia. Cytuj:
A jakich instytutów byś chciał? Instytutu Badań Genetycznych w Babilonie, z wartym miliardy dolarów sprzętem laboratoryjnym przeprowadzającego eksperymenty z klonowaniem? Jakoś udało im się uzyskać dość znaczące osiągnięcia BEZ insytutów badawczych.
pytałem o jakikolwiek, więc taki też może być. niemniej nie potrafisz podać żadnego, zatem nie bujaj tylko przyznaj że nie wiesz. jeszcze nigdy odrobina uczciwości intelektualnej nikogo nie zabiła (w każdym razie nie umiesz podać takiego przykładu  ). Cytuj:
To co po ją prowadzisz?
prowadzę tą dyskusję bo tu forum jest dyskusyjne i ty piszesz koszały. niemniej cieszę się że przyznajesz że nikogo za potwierdzone prawdy nie stracono. to już postęp. dalej: Cytuj: - próbujecie przestawić Kościół jako całkowicie niewinny względem Galileusza i postępu naukowego, do jakiego się przyczynił, a który usiłujecie chyba negować jak to "całkowicie niewinny"? czy uważasz świat nauki za winny wobec Irwinga że jego niepotwierdzone tezy bojkotuje? i masz rację kościół przyczynił się do rozwoju nuki: myślisz że gdzie uczyli się Galileusz, Kepler i Kopernik? i to nie my staramy się tą oczywistą prawdę negować. Cytuj: - to, że Galileusz nie został spalony, a jedynie musiał się wyrzec swoich poglądów, sprawia, że Kościół jest absolutnie bez winy, prawdopodobnie wręcz miał rację, zmuszając go do tego bo miał. Galileusz nie był w stanie UDOWODNIĆ heliocentryzmu (a przynajmniej nie podałeś argumentów za tym ze mógł). słyszałeś o kryteriach naukowości? poczytaj Hempla. Cytuj: to, że Giordano Bruno został spalony za swoje poglądy religijne, a nie naukowe, całkowicie usprawiedliwia Kościół także względem niego jakie znowu "całkowite usprawiedliwienie"?? o czym ty bredzisz? miałeś nam pokazać kogo zabito za głoszenie POTWIERDZONEJ PRAWDY O ŚWIECIE, nie umiesz tego zrobić więc manipulujesz tokiem dyskusji ale ani ja ani pilaster nie damy ci stosować takich podłych zabiegów. Cytuj: - w ogóle to Kościół jest światły i otwarty na naukowe osiągnięcia
no tak było. co z tego że marksiści ci nasrali do głowy i ty teraz wioniesz ichnim zapaszkiem... nie zmieni to faktów. Cytuj: Ciekawy obraz świata się rodzi, po przeczytaniu waszych wypowiedzi. Ano, Kościół spalił Bruno, ale nie za heliocentryzm, więc jest OK. Ano, Kościół kazał Galileuszowi się wyrzec jego poglądów, ale jest OK. To trochę przypomina taki dowcip o Stalinie, z puentą "A mógł zabić". jet ok bo: miałeś pokazać przekład kogoś kto za UZASADNIONE poglądy o świecie poszedł na stos więc nie zmieniaj tematu. Cytuj:
A z jakiej racji ja mam wam podawać jakichś uczonych nie uczonych, którzy niby zostali spaleni? Skoro twierdzicie, że na heliocentryzm nie było w tamtych czasach żadnych dowodów - to na czym Kopernik oparł swoją teorię i na jakiej podstawie Galileusz uznał ją za słuszną? Jak dowodów nie było...
a no na przykład z takiej że zacząłeś temat od pomstowania na kościół ilu toon zabił wielu naukowców wielkich za ich odkrycia naukowe, a teraz się okazuje że nie jesteś w stanie wymienić żadnego. ciekawa sprawa, nie? a Kopernik oparł swe przekonanie o heliocentryzmie na kryterium prostoty, które nie jest dowodem (patrz Hempel ss 71-98). Cytuj:
Nieuki to... nie, żal słów po prostu.... Kreacjonistę? Tutaj jeszcze żadnego, ale zapewniam cię że jest ich na świecie sporo.
a huk mnie to obchodzi? nie dyskutujemy o świecie jako całości tylko o naukowcach -ofiarach kościoła. Cytuj: A ty zacznij wreszcie mózgu używać, bo myślenie wychodzi ci kiepsko. To, że granica między dowodem a poszlaką jest cienka i zależna od własnej intepretacji oraz od tego co CHEMY udowodnić, a czego NIE CHCEMY to równie oczywisty fakt, jak to że Ziemia jest okrągła i krąży dookoła Słońca. Co wykazał Kopernik oraz potwierdził Galileusz.
jak to powtórzysz jeszcze 1763 razy to z bzdury nie stanie się prawdą. Cytuj: Ale wiesz co, skoro nie potrafisz zrozumieć, to wytłumaczę ci to jak dziecku:
Musiało być coś, co Kopernik, Galileusz i Kepler uznali za dowody heliocentryzmu, gdyż inaczej nie uznaliby tej teorii za prawdziwą. No chyba że oni tak w ramach buntu. Mieli coś, co im wystarczyło.
Pojmujesz to, czy nadal za trudne?
z durnim sie zawsze trudno gada. ale skoro mieli oni dowody to czemu ich nie przedstawili tylko trzeba było czekać do XIX wieku? czyżbyś był aż tak tępy by tego nie rozumieć? Cytuj: Jak pisałem wyżej, Kepler sformułował zasady ruchu planet po orbitach. Co samo w sobie dowodem nie jest, ale ma duże znaczenie dla teorii heliocentrycznej jako takiej.
czyli jednak Kepler nie przedstawił dowodów tylko model kopernikański opisał? wiesz co to model? a duże znaczenie to ma ilość laktozy w mleku. Cytuj: Ty się chyba naprawdę ze mnie nabijasz...
ja się z ciebie nabijam już o jakiegoś czasu. jeśli ci się to nie podoba, daj mi jakiś powód bym przestał (np. pisz rozsądnie). Cytuj: Nie, wcale. A kiedy narysowali, dość znany zreszą wśród zwolenników kontaktów starożytnych z kosmitami, na ścianie rysunek przedstawiający układ słoneczny ze Słońcem jak najbardziej po środku - to tylko żartowali. niuejdzowiec na pokładzie!!! wysłać brygadę dezynsekcyjną!!! łojezusicku! jak raz układ planetarny!!!! nie no, przekonałeś nie tymi kropkami... niezbity dowód. Cytuj: Wasz gregoriański nigdy by nie istniał, gdyby poganin Juliusz Cezar nie zażyczył sobie sformułowania przez poganina Sosygenesa kalendarza zwnago "juliańskim".
i to kolejny niezbity dowód na ignorowanie przez Chrześcijaństwo osiągnięć starożytnych. dziękujemy. chyba już wszystkich przekonałeś. Cytuj: Mieli akwedukty i kanalizację. Nieźle jak na pogan, co?
Ale jednak ani wodociągu, ani ostrołuku biedacy nie znali... Cytuj: Jakich konkretnie metali już nie pamiętam, ale to fakt. W Ameryce Łacińskiej znaleziono datowane na kilka tysięcy lat stopy metali, których przetapiania "cywilizacja chrześcijańska" nauczyła się w pierwszym dwudziestoleciu XX wieku.
tajemnicze stopy których moc przewyższa tylko ich tajemniczość!!!! a transfunkcjoner kontinuum mieli? ZOLTAN!! Cytuj: Teraz jeszcze do listy zasług szanownych oponentów mogę śmiało dopisać negację naukowych osiągnięć starożytnych. Brawo 
jasne że możesz! kłamać w żywe oczy zawsze można.
tylko nie jesteś w stanie tego wykazać.
ale tobie nie chodzi chyba w logiczną argumentację tylko o opluwanie zmyślonych wrogów.
_________________ "W obliczu ogromu zła na świecie byłoby bluźnierstwem posądzać Boga o istnienie." Tadeusz Kotarbiński
|
Wt gru 30, 2008 21:17 |
|
 |
pilaster
Dołączył(a): N mar 28, 2004 8:38 Posty: 4769
|
Ooo. nie zauważyłem że Witold sam siebie w stopce opisuje
Cytuj: Wydrwienie to jedyna broń, jaką możemy przeciwstawić niezrozumiałym, mętnym poglądom
A sam Witold się dziwi że się z niego nabijam 
_________________ Brothers, what we do in life, echoes in eternity
Jest inaczej - Blog człowieka leniwego
|
Wt gru 30, 2008 21:27 |
|
 |
Witold
Dołączył(a): Śr gru 24, 2008 11:14 Posty: 4800
|
 Re: Mało - inteligentny Projekt
pilaster napisał(a): w kazdym społeczeństwie sa poglądy, kórych głoszenie jest uznawane za niedopuszczalne i ścigane. W XVI i XVII wieku tez były Teraz z kolei twierdzisz, że nie ma żadnej różnicy pomiędzy ukazywaniem w pozytywnym świetle Hitlera (który wywołał wojnę, która pochłonęła 60 milionów ofiar), a obroną prawidłowej teorii naukowej, która przedstawia prawidłową wizję Układu Słonecznego? Coraz lepiej... Cytuj: Tak jest moze w humanistyce, ale nie w nauce. Tam róznica między dowodem, a poszlaką, czy przesłanką jest zasadnicza Odsyłam do tego co pisał Snafu. Ma rację. Cytuj: Kopernik wykazał, że Ziemia jest okragła? No, no. co kolejna wypowiedx Witolda to coraz lepsza Taaa, tylko że ja nic takiego nie powiedziałem. Cytuj: Nie był to dowód w sensie naukowym. wystarczyło zauważyc, że przy założeniu helicentrycznym obliczenia znacznie się upraszczają.
Ale DLA NICH były to jak widać dowody wystarczające. Cytuj: Jakie dowody na heliocentryzm istniały w XVI, XVII, XVIII wieku Moge podpowiedzieć, że takim dowodem, mogło byc jedynie wykrycie ruchu Ziemi wirowego oraz orbitalnego. Jak się do tego zabrać? Wystarczające, żeby przekonali się do heliocentryzmu Kopernik i Galileusz. Podałem odkrycia Galileusza, które przemawiają za heliocentryzmem, dla ciebie to jak widać niewystarczające dowody. Galileusza przekonały. Cytuj: Nie. Na szczęscie Krk jest zcenttralizowany i zhierarchizowany i dokłądnie wiadomo kto i kiedy ma prawo się wypowiadac "w imieniu kościoła". Ztem prosze o konkretne kościelne dokumenty potępiające szczepienia i transplantacje Cytuj: Acha. Kosciół katolicki to to samo co "chrześcijański odłam w Botswanie" Świadkowie Jehowy katolikami. jeszcze lepiej Podałem przykłady na konflikt medycyny z religią. Jak dla mnie osobiście nie ma znaczenia, czy jest to katolicyzm czy bostwańskie chrześcijaństwo. Cytuj: Jaki był przejaw owego niepodobania się? Biskup zrobił krzywą minę o powiedział "nie wolno, to nie po bożemu". Jakie pytanie, taka i odpowiedź. Owszem, posługuje się ogólnikami, bo posiadam tylko ogólnikowe informacje, nie mam jakoś przy sobie gazet z początków XIX wieku, a za źródła jedynie artykuły i tego typu materiały. Cytuj: Była mowa o transplantacjach i szczepieniach, a nie o komórkach macierzystych. Nie łżyj Sam nie łżyj. To był kolejny przykład na wtykanie kościelnego nosa do rozwoju medycyny. Cytuj: Ooo! A teraz sekcje zwłok są dozwolone? a jakby pilaster spróbował przeprowadzić sekcje zwłok u siebie w piwnicy, to ile lat odsiadki by dostał? Tyle że widzisz, Kościół nie zakazał przeprowadzania prywatnych sekcji zwłok w piwnicy, tylko zakazał przeprowadzania ich na uniwersytetach. Na których współcześnie również są przeprowadzane. Cytuj: Aha, czyli już z kosmitami się nawet kontaktowali...  Faktycznie Witold jest typowym przykładem humanizmu a la "Fakty i Mity" Ty naprawdę jesteś taki głupi, czy tylko udajesz? I nie myl proszę "humanizmu" z "idiotyzmem". A jak tylko nauczysz się odróżniać te dwa pojęcia, naucz się jeszcze czytać ze zrozumieniem. Cytuj: Na nieszczescie dla humanistów ów rysunek nie przedstawia wcale układu słonecznego. Nawet ilośc "planet" się nie zgadza Na nieszczęście dla genyuszy takich jak ty, zapewne istnieje niejedna teoria na ten temat, niemniej to, że przedstawia ona Układ Słoneczny, jest dośc znana. Liczba planet się nie zgadza ze względu na jedną dodatkową, którą jest Niburu (szerzej znane z teoryjek o kosmitach, końcu świata, czy coś w tym stylu). Według mitologii Sumerów, Niburu była planetą zamieszkiwaną przez bogów, z których jedna grupa, Anunaki, przez współczesnych idiotów (a nie humanistów), jest kojarzona z kosmitami. Owa planeta najprawdopodobniej faktycznie istnieje, NASA ochrzciło ją imieniem Eris i niektórzy utożsamiają ją z mitologicznym Niburu. Tymczasem, teraz posłużę się iście teistycznym chwytem: udowodnij, że Sumerowie nie znali budowy układu słonecznego  Cytuj: Tym niemniej gregoriański jest lepszy Tym niemniej nie jest oryginalny. Cytuj: Kanalizacje mieli i w sredniowieczu. A wodociągi sa od akweduktów znacznie lepsze. Podobnie jak komputery od glinianych tabliczek, ale nie oczekujesz chyba po Babilończykach sprzed pięciu tysięcy lat, że używali komputerów. Cytuj: Faktoid. Znowu coś z Danikena Ku twojej wielkiej uciesze, popiszę się teraz swoją niewiedzą. Znowu coś z ... czego? Cytuj: W tch samych miejscach co schowane statki kosmiczne? Jeśli wierzysz w statki kosmiczne, to już twój problem. [quote=świerlutmistrz"]pytałem o jakikolwiek, więc taki też może być. niemniej nie potrafisz podać żadnego, zatem nie bujaj tylko przyznaj że nie wiesz. jeszcze nigdy odrobina uczciwości intelektualnej nikogo nie zabiła (w każdym razie nie umiesz podać takiego przykładu ). [/quote] W starożytnej Grecji dziedzinami takimi jak matematyka i astronomia zajmowali się filozofowie. Nie było tam uniwersytetów ani instytutów, jakie znamy dzisiaj. Co najwyżej szkoły filozoficzne. Cytuj: jak to "całkowicie niewinny"? czy uważasz świat nauki za winny wobec Irwinga że jego niepotwierdzone tezy bojkotuje? i masz rację kościół przyczynił się do rozwoju nuki: myślisz że gdzie uczyli się Galileusz, Kepler i Kopernik? i to nie my staramy się tą oczywistą prawdę negować. No i kolejny, który nie widzi różnicy pomiędzy popieraniem Hitlera, a byciem zwolennikiem zgodnej z prawdą teorii naukowej. Brawa. Cytuj: bo miał. Galileusz nie był w stanie UDOWODNIĆ heliocentryzmu (a przynajmniej nie podałeś argumentów za tym ze mógł). Miał jednak jakieś argumenty za heliocentryzmem, bo jego samego one przekonały. Nie przekonały Inkwizycji - a to pech... Cytuj: no tak było. co z tego że marksiści ci nasrali do głowy i ty teraz wioniesz ichnim zapaszkiem... nie zmieni to faktów. Nie wiem co tobie nasrało na głowę, ale za wiele rozumu w niej nie pozostało. Nie ma to jak się powymieniać obelgami. Ufff, to lubię. Cytuj: jet ok bo: miałeś pokazać przekład kogoś kto za UZASADNIONE poglądy o świecie poszedł na stos więc nie zmieniaj tematu. Nie jest OK bo: 1. Nie jesteś w stanie zaprzeczyć faktowi, że Kościół prowadził prześladowania ludzi, za ich poglądy naukowe (czego dowodem jest Galileusz) i religijno-filozoficzne (czego jeszcze lepszym dowodem jest Bruno) 2. To że akurat z tego powodu może nikt na stosie nie wylądował, nadal nie czyni z Kościoła światłej i tolerancyjnej organizacji, a jeśli twoim zdaniem dowodzi, patrz punkt 1. Cytuj: a no na przykład z takiej że zacząłeś temat od pomstowania na kościół ilu toon zabił wielu naukowców wielkich za ich odkrycia naukowe, a teraz się okazuje że nie jesteś w stanie wymienić żadnego. ciekawa sprawa, nie? "Pomstowania"? To w ogóle nie ja zcząłem ten temat... ja tylko zapytałem o zaprzeczenie tego i wynikła z tego pyskówka o starego Galileo... Cytuj: jak to powtórzysz jeszcze 1763 razy to z bzdury nie stanie się prawdą. Niestety tyczy się to również ciebie, zatem możesz jeszcze nawet 17 630 000 razy zaprzeczać faktom, ale to ich i tak nie zmieni... Cytuj: z durnim sie zawsze trudno gada. To wiele wyjaśnia - czemu tak opornie mi idzie z tobą? Cytuj: ale skoro mieli oni dowody to czemu ich nie przedstawili tylko trzeba było czekać do XIX wieku? czyżbyś był aż tak tępy by tego nie rozumieć? Bo jak widać inkwizytorzy nie uznali tego, co przekonało Galileusza, za przekonujące. Cytuj: czyli jednak Kepler nie przedstawił dowodów tylko model kopernikański opisał? wiesz co to model? a duże znaczenie to ma ilość laktozy w mleku. Opisał go przy pomocy praw fizyki. Wiesz, nie w sensie że narysował sobie układ słoneczny i napisał która planeta jest która i gdzie jest Słońce, tylko sformułował PRAWA KEPLERA. Cytuj: http://pl.wikipedia.org/wiki/Prawa_Keplera Kepler poprawił Kopernikański model, bo Kopernik, podobnie jak Arystarch, wyszedł z błędnego założenia, że orbity są okrągłe. Kepler ów błąd naprawił i dołożył do teorii kopernikańskiej kształt elipsy. Cytuj: ja się z ciebie nabijam już o jakiegoś czasu. Szanowny panie, ty się nie nabijasz, bo nabijać się to trzeba umieć, ty po prostu robisz z siebie głąba. Cytuj: łojezusicku! jak raz układ planetarny!! nie no, przekonałeś nie tymi kropkami... niezbity dowód. Po pierwsze: patrz wyżej; Po drugie: istnieją jakieś gwiazdy? I te małe białe kropki na niebie mają mnie przekonać? Nie myśl, że to ja opracowałem tą teorię, znajomośc układu słonecznego przez Sumerów to nie jest żaden mój wymysł. Cytuj: tajemnicze stopy których moc przewyższa tylko ich tajemniczość a transfunkcjoner kontinuum mieli? ZOLTAN!!
I ty mówisz, że ja jestem trollem...
spójrz na siebie...
|
Wt gru 30, 2008 22:20 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|