Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Wt sie 12, 2025 22:04



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 137 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5 ... 10  Następna strona
 Paradoks omnipotencji rozwiązany 
Autor Wiadomość
Post 
WIST niepojętość Boga też jest paradoksalna.
Przeczy bowiem poznaniu - może więc to co nazywasz Bogiem wcle nim nie jest - pomijając to, że i tak nikt go nie widział i nie badał.
Sprzeczność wewnętrzna polega na tym, że Bóg będący ponad wszystkim - w tym ponad logiką, jest bytem idealnie chaotycznym lub idealnie statycznym. Tak czy inaczej - nie może być wtedy inteligentny (jak zakłada katolicyzm) bo inteligencja wymaga nawet bycia podległym wobec czasu i nie mógłby stworzyć żadnego wszechświata.


N sty 04, 2009 23:07

Dołączył(a): N cze 10, 2007 18:20
Posty: 5517
Post 
Aton napisał(a):
1)Jak nie podniesiony jak sam piszesz, ze podniesiony? Kamień został podniesiony przez Boga - co od razu mówi, że to nie o paradoksie omnipotencji mowa. To jaką swoją częścią to zrobił Bóg nie jest istotne.

Widzę, że wolisz poprzekręcać całą logikę by tylko udowodnić komuś, że teizm (katolicyzm) ma rację. Myślisz tylko, że naciąganie i przekręcanie czegokolwiek kogoś przekona?
2)Ze swoim wyjaśnieniem może nawrócisz kilku pierwszoklasistów na katechezie. Tu jednak przynajmniej ja na taki poziom nie dam się nabrać więc nie wiem na co liczysz.


1)Nie piszę, że został podniesiony. Piszę ,że został podniesiony i niepodniesiony jednocześnie a to jest różnica . Przeczytaj temat.

2) Nic nie pisałem o nawracaniu . Ty o tym piszesz.

_________________
Jestem po ślubie. Fotograf i kamerzysta z Koszalina których polecam http://www.akcjafilm.pl Videofilmowanie również super. Opinia moja i żony.


N sty 04, 2009 23:11
Zobacz profil
Post 
Seweryn udowodnił od razu, że muzułmanie się mylą, bo tylko Bóg chrześcijański ma rację bytu :-D :-D :-D


N sty 04, 2009 23:13
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47
Posty: 12979
Post 
Jakiemu poznaniu przeczy niepojętośc Boga? Nie rozumiem tego sformułowania, podobnie jak inteligencja i bycie poza czasem, ponad wszystkim, choć co do Bóga ciężko określić czy jest poza, czy wewnątrz, bo On wypełnia wszystko. Nie ma że jest w jednym miejscu a w innym Go nie ma itd.

_________________
Pozdrawiam
WIST


N sty 04, 2009 23:16
Zobacz profil

Dołączył(a): N cze 10, 2007 18:20
Posty: 5517
Post 
Eandil napisał(a):


1)Nie jest to zdanie poprawne z punktu widzenia logiki, ponieważ zdanie poprawne logicznie może przyjmnować tylko jedną wartość. Podobnie jest z paradoksem omnipotencji - zdanie "Ktoś wszechmocny może stworzyć kamień którego sam nie uniesie" Nie może być zdaniem logicznym - ponieważ jeśli może to nie jest wszechmocny i jeśli nie może, to również wszechmocny nie jest
2)Zatem wszechmoc jako "możliwość zrobienia wszystkiego" nie istnieje, bo jest nielogiczna, więc nie ma racji bytu. Podobnie jakbym spytał: "Czy Bóg może stworzyć kwadrat który ma 3 boki?"


Tu się zgadzam to zdanie jest nielogiczne, bo samo pytanie czyli paradoks jest nielogiczny . Paradoks z góry zakłada, że Byt wszechmocny nie może podnieść kamienia ,zawiera się to w drugiej części pytania:

Czy byt wszechmogący mógłby stworzyć kamień tak ciężki, że nawet on sam nie mógłby go podnieść?

2)Z tego powodu paradoks jest nielogiczny ,a wyrokowanie o wszechmocy na podstawie nielogicznego paradoksu jest bez sensu .

_________________
Jestem po ślubie. Fotograf i kamerzysta z Koszalina których polecam http://www.akcjafilm.pl Videofilmowanie również super. Opinia moja i żony.


N sty 04, 2009 23:23
Zobacz profil
Post 
Cytuj:
paradoks jest nielogiczny


Geniusz, istny geniusz !!! :-D

Dodaj jeszcze, że kwadrat ma cztery boki to nobla dostaniesz :D


N sty 04, 2009 23:30
Post 
Mylicie zdanie nielogiczne ze zdaniem fałszywym. Paradoks paradoksu polega właśnie na tym, że zdanie jest logicznie prawdziwe, ale co o czym mówi nie jest logiczne. Zdanie jest logiczne bo w definicji wszechmocy zawiera się wszystko - w tym ograniczenie siebie.
Cytuj:
podniesiony i niepodniesiony jednocześnie

To tak może być? A moze po prostu się zdecyduj?
Cytuj:
Jakiemu poznaniu przeczy niepojętośc Boga?

Jeżeli coś jest niepoznawalne, to nie będziesz wiedział czym jest - o ile w ogóle dowiesz się o istnieniu tego czegoś.
Tutaj trochę dziwne jest więc to, ze ludzie tyle mówią (i w ogóle mówią) o tak niepoznawalnym.
Cytuj:
Nie rozumiem tego sformułowania, podobnie jak inteligencja i bycie poza czasem, ponad wszystkim,

Inteligencja to proces w czasie oparty na dodatek o coś stałego - czyli raczej materię.


N sty 04, 2009 23:31

Dołączył(a): Śr lip 05, 2006 16:42
Posty: 4717
Post 
WIST napisał(a):
Jakiemu poznaniu przeczy niepojętośc Boga? Nie rozumiem tego sformułowania, podobnie jak inteligencja i bycie poza czasem, ponad wszystkim, choć co do Bóga ciężko określić czy jest poza, czy wewnątrz, bo On wypełnia wszystko. Nie ma że jest w jednym miejscu a w innym Go nie ma itd.

Jeśli jest "niepojęty" to jak możesz mu zaufać...
Skąd wiesz co miał na myśli gdy mówił, że nas kocha?


N sty 04, 2009 23:34
Zobacz profil
Post 
Cytuj:
Mylicie zdanie nielogiczne ze zdaniem fałszywym. Paradoks paradoksu polega właśnie na tym, że zdanie jest logicznie prawdziwe, ale co o czym mówi nie jest logiczne. Zdanie jest logiczne bo w definicji wszechmocy zawiera się wszystko - w tym ograniczenie siebie.


Aton pragnę zauważyć, że do rozpatrywań logicznych zdanie zmieniłem na oznajmujące - bo tylko takie może rozpatrywać logika. Owszem wymaga to raczej spójników intensjonalnych by wniknąć w sens zdania, lecz zdanie oznajmujące:

"Ktoś wszechmocny może stworzyć kamień którego sam nie uniesie"

lub jak wolisz:

"Ktoś wszechmocny może stworzyć kamień którego sam nigdy nie będzie w stanie unieść"

Jest równie paradoksalne co paradoks kłamcy. Wszechmoc może się ograniczać - oczywiście można szukać różnych kruczków, ale wszechmoc to wszechmoc. Idźmy dalej, a gdyby wypowiedzieć takie zdanie:

"Ktoś wszechmocny może stworzyć kamień którego inna osoba wszechmocna nie będzie w stanie unieść"

Już inaczej wygląda

A poza tym rozmawiamy o paradoksie omnipotencji czy paradoksalności onmnipotencji?


N sty 04, 2009 23:42
Post 
Paradoks kłamcy nie jest paradoksem. W Paradoksie omnipotencji występują (w pytaniu) dwa zdania podrzędne z których z jednego wynika drugie (zakładając istnienie wszechmocy). Wychodząc z wszechmocy zdanie to będzie logiczne - choć nieprawdziwe w praktyce (stąd paradoks). W paradoksie kłamcy zdanie jedno przeczy drugiemu - stwierdzenie, że idealny kłamca powie prawdę deprecjonuje to zdanie jako prawdziwe. jest to zdanie nieprawdziwe - nie paradoks.


N sty 04, 2009 23:50

Dołączył(a): N cze 10, 2007 18:20
Posty: 5517
Post 
Oczywiście w moim wyjaśnieniu paradoksu w temacie jest pewien haczyk , jednak nikt bezpośrednio go nie wskazał, więc na razie to pozostawię .

Problem polega na tym iż rzeczywiście paradoks jest nielogiczny zauważył to Enadil w odniesieniu do innego nielogicznego zdania: (kłamię że mówię prawdę ).
Eandil napisał(a):

Nie jest to zdanie poprawne z punktu widzenia logiki, ponieważ zdanie poprawne logicznie może przyjmnować tylko jedną wartość.


Paradoks przyjmuje dwie wartości wszechmoc w pierwszej częsci zdania oraz niemoc w drugiej częsci zdania.

Czy byt wszechmogący mógłby stworzyć kamień tak ciężki, że nawet on sam nie mógłby go podnieść?
Paradoks z góry zakłada, że Byt wszechmocny nie mógłby podnieść kamienia.

Z tego powodu paradoks jest nielogiczny , a wyrokowanie o wszechmocy na podstawie nielogicznego paradoksu jest bez sensu.

_________________
Jestem po ślubie. Fotograf i kamerzysta z Koszalina których polecam http://www.akcjafilm.pl Videofilmowanie również super. Opinia moja i żony.


Pn sty 05, 2009 0:02
Zobacz profil
Post 
Cytuj:
W paradoksie kłamcy zdanie jedno przeczy drugiemu - stwierdzenie, że idealny kłamca powie prawdę deprecjonuje to zdanie jako prawdziwe.


Nie przeczytałeś najwyraźniej jaką formę paradoksu kłamcy rozważałem. W tej "współczesnej" brzmi on: "to zdanie jest fałszywe" i jest paradoksem (sprzeczne wewnętrznie) . Grecy którzy wymyślili paradoks kłamcy w jego klasycznej formie rozważali ją w inny sposób. Kłamca jako ktoś kto zawsze kłamie, więc to zdanie wg nich w tej formie było również paradoksem. Ja odniosłem się do unowocześnionej, aby właśnie uniknąć takich dywagacji.

Cytuj:
W Paradoksie omnipotencji występują (w pytaniu) dwa zdania podrzędne z których z jednego wynika drugie (zakładając istnienie wszechmocy). Wychodząc z wszechmocy zdanie to będzie logiczne - choć nieprawdziwe w praktyce (stąd paradoks).


Ja jednak pozostanę przy tym, że żeby logicznie to zdanie rozważyć powinniśmy zamienić je w zdanie oznajmujące. Prawdopodobnie formę też należy 'udoskonalić' ot takie czasy, że lubimy się szczegółów przyczepiać.


Pn sty 05, 2009 0:03
Post 
Nie wiem oi czym tu dyskutować - Eandil sprawę wyjaśnił (cieszę się że nie przywołałeś kreteńczyków - mam podobne zastrzeżenia do tego paradoksu, podobnie jak do opcji z fryzjerem).


Pn sty 05, 2009 0:06
Post 
Dalej nie rozumiesz. Wszechmoc zakłada tu też możliwość bycia "bezmocnym" a paradoks tkwi w tym, że "bezmocna" istota nie jest wszechmocna a wszechmocna nie powinna stać się "bezmocna".

Gdyby to zdanie nie było paradoksem (logiczne jest, bo ze zbioru nieskończonego "wszechmoc" nie powinieneś wyjmować tu takiej mocy jak ograniczenie wszechmocy) to nie byłoby tematu.

W ten sposób możesz wciskać ludziom, że nie istnieje żaden paradoks, bo wszystko to zdania nieprawdziwe,przy pewnych załozeniach - co prawdą nie jest.


Pn sty 05, 2009 0:07
Post 
Cytuj:
W ten sposób możesz wciskać ludziom, że nie istnieje żaden paradoks, bo wszystko to zdania nieprawdziwe,przy pewnych załozeniach - co prawdą nie jest.


Chyba się nawzajem nie rozumiemy. Właśnie chciałem uniknąć tych pewnych założeń.

Cytuj:
W paradoksie kłamcy zdanie jedno przeczy drugiemu - stwierdzenie, że idealny kłamca powie prawdę deprecjonuje to zdanie jako prawdziwe. jest to zdanie nieprawdziwe - nie paradoks.


"Czy kłamca jak powie, że kłamie, to powie prawdę, czy skłamie" - właśnie chcąc uniknąć takiego stwierdzenia, które podałeś, że idealny kłamca powie prawdę zmieniłem formę paradoksu. W założeniu kłamca powinien zawsze kłamać.

Cytuj:
Dalej nie rozumiesz. Wszechmoc zakłada tu też możliwość bycia "bezmocnym" a paradoks tkwi w tym, że "bezmocna" istota nie jest wszechmocna a wszechmocna nie powinna stać się "bezmocna".


Chyba rozumiem do czego zmierzasz. Wszechmocny ktoś stwarza kamień, a później pozbawia się wszechmocy. Z tym, że nie bardzo mi to pasuje, gdyż taka bezmocna istota nie mógłaby już stać się wszechmocna, bo jeżeliby mogła, to mogła by ponownie podnieść ów kamień.


Pn sty 05, 2009 0:25
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 137 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5 ... 10  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL