Mi sie wydaje, ze duzo w tym winy Was samych. Zabronienie poprawiania tekstow Biblii bylo zasadne w czasach gdy wielu ludzi swoimi interpretacjami moglo zamazac sens przekazu w ktory wierzycie. Jednak swiat dzisiejszy jest nieporownalnie inny. W roku 500 czy 1500 mozna bylo wytlumaczyc wieze Babel, dzisiaj nie. Jesli Biblia ma byc uwazana za Slowo Boze przez nowoczesnego czlowieka, musi byc dostosowana do niego a nie pasterza roku 0.
Teksty o tej(i innych) przepowiedniach winny byc usuniete.

Nie.
Teksty te są dobrze skomentowane - tylko nie wszystkim chce się czytać.
A po usunięciu (pomijając już nawet bluźnierczy aspekt takiej operacji) dopiero wyrosłyby teorie spiskowe !
"Co Kościół ukrywa ? " itd

to i tak nie bede chcial tego chipu i postaram sie tego uniknąć, jednym slowem nie dam sobie tego cholerstwa wszczepic bardzo prawdopodobne ze to jest wlasnie znamei bestii. co sie stanie z tymi ktorzy je maja to zobaczcie sobie w Apokalipsie. jako chrzescijanin to wiem jakiego wyboru dokonam.

Pozdrawiam

Odwieczna walka religii z nauka - wiary z rozumem. Dobrze że średniowiecze już minęło i człowiek może swobodnie się rozwijać, nie zwracając uwagi na takie durnoty.

Błąd. W Europie już jest. Barcelona, Amsterdam. Wiele miast w Holandii oraz Hiszpanii.

Jest wiele przesłanek, że jest to dokładnie to co Jan zakładał w Apokalipsie. Założenia te same, słowo się spełnia. Czy to to dokładnie? Nie wiem, ale całkiem prawdopodobne. [/quote]

Nie wiary z rozumem, tylko głupoty z rozsądkiem.

jakies argumenty? radze poczytac troche na ten temat i wtedy wydawac sądy. chipy to juz akurat jest fakt, takze o czyjej glupocie tu mowimy ?

Jasne. Motocykle to też "fakt". Motocykle znamię bestii ?
Coca-cola to tez fakt. Nawet Wielka Nierządnica z Apokalipsy pije z czary...
Zgadnij

Wybacz Marek ale to że masz inne zdanie na ten temat nie upoważnia cię do pisania o głupocie innych.
Każdy ma prawo mieć własne zdanie.
Pewnie zaraz się dowiemy, że każdy kto rozważa ten temat to głupek.

Cóż, ja pisałem o głupocie bezosobowo - nie ja ją spersonalizowałem...
Natomaist oczywiście każdy może sobie wierzyć w dowolną głupotę - ale niech nie wiąże swoich głupot z chrześcijańskim Objawieniem.

to proroctwo pasuje do znamienia bestii. moze jest inaczej, nie twierdze ze na 100 % mam racje, ale jesli mowisz ze nie mam to jakso to uzasadnij, (chyab ze juz naprawde pisze jakies niestworzone rzeczy to wtedy uzasadnienie jest zbędne, ale tu akurat tak nie jest).
a piszac o glupocie to mialem na mysli to ze byc moze nie wiesz ze te chipy juz sa a nie ze nie uwazasz ich za znamie bestii

moze to i prawda, ze ci co uwazaja te chipy za znamie bestii sie myla (w tym i ja), ale jak w takim razie rozpoznamy to prawdziwe znamie, jesli nie na podstawie porównania do tych proroctw ?

Spragniony, zakładając, że masz rację, to nie rozumiem co w tej sytuacji, sobie mysli Bóg. Proroctwo samo już mowi, że nie sposób uniknąć tego znamienia, bo nie bedzie mozna nic kupić itd... To, co wiemy na temat wizji przyszłości z chipami wskazuje, że bez niego nie bedziesz istniał - nie bedziesz pewnie pracowal, nic nie kupisz, nie pojdziesz nawet do lekarza, moze nawet nie zostanie ci udzielona pomoc, gdybys umieral.
Jakiego wyboru moze w tej sytuacji dokonac człowiek? To jest przymus nie wybór? Ma się zabic? Bóg mowi, że to grzech. Co ma zrobić choćby matka samotnie wychowująca dziecko? Nie da mu jesc? Bedzie patrzeć jak umiera?
Z miłosci do dziecka matka da sobie zachipować nie tylko rękę, ale i nogę, i ucho, i pozostałe czesci ciała. Czego Bóg od nas chce? Byśmy nie przyjeli załóżmy chipu umierali, wyklęci i odrzuceni patrzyli na śmierc swoich dzieci - chyba nie w imię miłości... Mam wrazenie, że to wielce niesprawiedliwe. Z kazdym dniem zaczynam coraz mniej rozumiec takiego Pana Boga...

wiesz tez nad tym myslalem, ale z kolei jest napisane ze z tym znamieniem (w tym wypadku chipem) nie osiagniemy zbawienia. i jest tez napisane ze tylko wytrwali przetrwaja. zakladajac ze teoria z chipami jest prawdziwa, przed chrzescijaninem ciezka droga, kompletnego wyrzeczenia, zupelnie jak w I w n.e.

A to ciekawy motyw z tym że tylko ci wytrwali (bez chipów) dostaną się do Raju. Może dlatego chrześcijaństwo w średniowieczu tak hamowało postęp nauki, może już wtedy się tego obawiali... =)

Ci bardziej bojacy moga przeciez rozwazyc amputacje.