Autor |
Wiadomość |
Sylwia A.
Dołączył(a): Pn lip 13, 2009 11:58 Posty: 422
|
Owieczka_in_black napisał(a): Nie widzę powodu, by ich nie szanować.
Za pierwszym razem rzeczywiście, bo mogą nie zdawać sobie sprawy. Ale jeśli to się zamienia w pewną "taktykę" wyznawania na zasadzie czystego uporu i powtarzania tych samych formułek?
|
N lip 19, 2009 12:54 |
|
|
|
 |
Owieczka_in_black
Dołączył(a): Śr maja 02, 2007 9:41 Posty: 1728
|
Cytuj: Za pierwszym razem rzeczywiście, bo mogą nie zdawać sobie sprawy. Ale jeśli to się zamienia w pewną "taktykę" wyznawania na zasadzie czystego uporu i powtarzania tych samych formułek?
Nie oceniałabym tak szybko - może to są np. ich desperackie próby utrzymania wiary, nie wiemy, co sie dzieje we wnętrzu człowieka.
_________________ Za snem tęskniąc pisarz przytula butelkę,
Tak, jakby spirytus mógł mu dodać ducha.
Słowa - kiedyś wielkie - stały się niewielkie;
Choćby wykrzyczanych - mało kto dziś słucha.
/Jacek Kaczmarski/
|
N lip 19, 2009 13:07 |
|
 |
CzłowiekBezOczu
Dołączył(a): Wt mar 31, 2009 4:54 Posty: 1993
|
MHO to raczej temat o tym czy dany człowiek jest pewny tego co robi/myśli i nie boi się wyjść "do ludzi" ze swoimi poglądami. Jeżeli boi się pokazać że jest wierzący (bo inni może pomyślą o nim źle) to na tej samej zasadzie będzie się bał powiedzieć cokolwiek co jest sprzeczne z tym co uważa grupa ludzi w której funkcjonuje (bo może pomyślą że jest głupi albo co). Czyli taki owczy (Bek Bek  ) pęd, chęć pozostania w grupie i nie wychylania się. Ale faktem jest że właśnie osoby które się wychylają i nie boją się otwarcie promować swojego zdania potrafią pociągnąć za sobą innych.
Ważna jest samoocena i (tak tak) wiek. Bo młodsza młodzież często szuka akceptacji w grupie i boi się wychylić żeby nie "podpaść", a im człowiek starszy tym bardziej jest pewny że ma już swoją własną półkę z której nie da się przegonić i z wysokości której może otwarcie głosić swoje poglądy.
|
Wt lip 21, 2009 9:59 |
|
|
|
 |
Old Piernik
Dołączył(a): Pt lip 03, 2009 12:01 Posty: 164
|
Dla mnie problemem jest to, że przyznając się do wiary w Boga wchodzi się w krąg ludzi którzy przestają mieć prawo do błędu.
" Patrzcie taki wierzący a robi to czy tamto...."
|
Wt lip 21, 2009 10:16 |
|
 |
CzłowiekBezOczu
Dołączył(a): Wt mar 31, 2009 4:54 Posty: 1993
|
W takim przypadku za nieprzestrzeganie przykazań Proboszcz każdej Parafii powinien przed Mszą na kopach wynosić z kościoła większą część wiernych  .
|
Wt lip 21, 2009 10:35 |
|
|
|
 |
Owieczka_in_black
Dołączył(a): Śr maja 02, 2007 9:41 Posty: 1728
|
Cytuj: Czyli taki owczy (Bek Bek Wink ) pęd, chęć pozostania w grupie i nie wychylania się
Człowieku, od Owcy to wiesz....  :D z resztą Twojego posta się zgadzam. 
_________________ Za snem tęskniąc pisarz przytula butelkę,
Tak, jakby spirytus mógł mu dodać ducha.
Słowa - kiedyś wielkie - stały się niewielkie;
Choćby wykrzyczanych - mało kto dziś słucha.
/Jacek Kaczmarski/
|
Wt lip 21, 2009 13:04 |
|
 |
CzłowiekBezOczu
Dołączył(a): Wt mar 31, 2009 4:54 Posty: 1993
|
Beek Beeek ?  Kurde ten obrazek z przesłaniem jest przesłodki. Ile razy go widzę, to durny uśmiech wykrzywia mi zwykle ściśnięte w nienawistnym skurczu wargi. Rozbrajające. Zaraz mi przychodzi na myśl koszyk śniadaniowy wypełniony smakowitościami i kraciasty koc na trawie z pasącymi się gdzieś niedaleko owieczkami. Próbuję to zwalczyć ale nie wychodzi. A kysz...
|
Wt lip 21, 2009 13:39 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Dlatego że wstydzisz się Boga i siebie.
Twoja wiara jest mizerna.
Musisz lepiej poznać teologię i Boga.
Kiedy nastąpią Twoje zaślubiny z Trójcą, Bóg będzie Twoim Jedynym powodem do dumy.
Będzie uwielbiony we wszystkim nawet Twoim grzechu.
|
Wt lip 21, 2009 21:33 |
|
 |
Owieczka_in_black
Dołączył(a): Śr maja 02, 2007 9:41 Posty: 1728
|
CzłowiekBezOczu napisał(a): Beek Beeek ?  Kurde ten obrazek z przesłaniem jest przesłodki. Ile razy go widzę, to durny uśmiech wykrzywia mi zwykle ściśnięte w nienawistnym skurczu wargi. Rozbrajające. Zaraz mi przychodzi na myśl koszyk śniadaniowy wypełniony smakowitościami i kraciasty koc na trawie z pasącymi się gdzieś niedaleko owieczkami. Próbuję to zwalczyć ale nie wychodzi. A kysz...
Rozbrajające  :D jak alpejskie zrelaksowane krowy:D
_________________ Za snem tęskniąc pisarz przytula butelkę,
Tak, jakby spirytus mógł mu dodać ducha.
Słowa - kiedyś wielkie - stały się niewielkie;
Choćby wykrzyczanych - mało kto dziś słucha.
/Jacek Kaczmarski/
|
Wt lip 21, 2009 22:10 |
|
 |
Old Piernik
Dołączył(a): Pt lip 03, 2009 12:01 Posty: 164
|
prezes napisał(a): Dlatego że wstydzisz się Boga i siebie. Twoja wiara jest mizerna. Musisz lepiej poznać teologię i Boga. Kiedy nastąpią Twoje zaślubiny z Trójcą, Bóg będzie Twoim Jedynym powodem do dumy. Będzie uwielbiony we wszystkim nawet Twoim grzechu.
To Ty do mnie tak... mówisz....?
|
Śr lip 22, 2009 7:22 |
|
 |
CzłowiekBezOczu
Dołączył(a): Wt mar 31, 2009 4:54 Posty: 1993
|
Prezes ma racje i jednocześnie się MHO myli  To się często zdarza. Ma rację że warto walczyć o swoje przekonania a nie krakać jak inne wrony (no to przysłowie) wstydząc się tego co naprawdę myślimy i zapierając się siebie dla codziennych korzyści. Tacy ludzie to niestety najgorszy gatunek ale często występujący niestety. A myli się w kwestii Boga. Jak dla mnie to Go nie było, nie ma i nie potrzeba. Ale szanuję tych którzy wierzą. To ważna rzecz mieć swoje zdanie i w razie potrzeby zawalczyć o nie. 
|
N lip 26, 2009 9:52 |
|
|