Zareagował tak, bo już kiedyś wynikła na ten temat dyskusja, a rozchodziło się o to, że ludzie będący w więzieniach również modlą się do np. Jezusa i również w jego wierzą, tyle że są źli. Mają albo inną koncepcję Boga, albo robią to świadomie dalej będąc wierzącymi i mając to gdzieś.

Jeżeli mówimy o "byciu daleko od Boga", to chodzi raczej o tego Chrześcijańskiego. Mówiąc o zamachowcu wysadzającym się w powietrze, że "żył daleko od boga", jest nieprawdą, bo żył blisko swojego.

Dobra, to tyle z offtopa, bo nie ma chyba co do tego więcej wracać

moim zdaniem podstawowe pytanie polega na tym,
co będzie z Polską?

Czy u nas też wybuchnie afera na tą skalę co w Irlandii?
Dlaczego Polscy duchowni mieliby być lepsi niż Irlandcy?

Wiadomo, Polska święta nie jest,
że w niektórych diecezjach, jak Płocka, aż roi się od homoseksualizmu w Kościele, i kilka afer już wyszło, ale co sądzicie o Polsce globalnie?
Czy czeka nas w przyszłości powtórka afery z Irlandii?

Czy, jak Polacy zrozumieją, że mogą żądać odszkodowań, upomną się o swoje i wybuchnie afera?
Czy jesteśmy raczej w bezpiecznej sytuacji?

Nie sądzę, żeby u nas mogła wybuchnąć afera na podobną skalę, z prostego powodu - u nas kościół nie prowadził tak wielu szkół i przytułków, a nawet jeśli, to - szczególnie za komuny - było one ostro kontrolowane. W Irlandii państwo unikając konfliktu z kościołem w ogóle się nie mieszało w to, co tam kler wyprawiał.

Znalazłem trochę dodatkowych informacji dotyczących tematu, z którymi warto się zapoznać, ku przestrodze potomnych!.

dalsze tłumaczenie raportu i zeznań.

"Przez całe dzieciństwo nie spotkałem ani jednej osoby, która byłaby dla mnie dobra"- Tom Hayes

"karmili robaczywymi ziemniakami, chlebem z krwią, wypędzali z nich diabła za pomocą środków przeczyszczających, kazali zlizywać kał z butów"

"Mama mówiła: ci święci ludzie"

Irlandzkie zgromadzenia zakonne biją się w piersi - tym chętniej, że wiedzą, że w praktyce nic im nie grozi. Raport Ryana, dając pozory bezkompromisowego rozliczenia się z oprawcami, w rzeczywistości zapewnił im bezkarność. Nie znajdziemy tam żadnych nazwisk. Ten warunek wywalczyli też Christian Brothers, rzekomo z obawy przed ryzykiem zniesławienia niewinnej osoby.

Bierz cukierek i milcz
http://wyborcza.pl/1,75480,7015924,Bier ... &startsz=x

Komisja, skład, powstanie, stenogramy z przesłuchań.- j.ang.

http://www.childabusecommission.ie/sitemap.htm

Tu nie chodzi tylko o Irlandię.

Afryka
http://wyborcza.pl/1,86740,5016609.html

Australia
http://wyborcza.pl/1,76842,7259315,Aust ... incow.html

albo to./Włochy/
http://www.tvn24.pl/12691,1582837,0,1,k ... omosc.html

lub to./USA ORAZ INNE/
http://pl.wikipedia.org/wiki/Skandale_s ... katolickim

Nie wierzę w to...Tak naprawdę nie możemy tego w żaden sposób zweryfikować.

Media juz wielokrotnie zostały wykorzystane przez różne służby specjalne by judzić przeciwko rozmaitym grupom...

Już nie pamiętacie histerii medialnej przed wybuchem wojny w Iraku ?

Albo histerii grypowej?

Tam też były raporty, cuda i ONZ i WHO itp...komisje...

............................

Pierwszym przypadkiem wojny do której media się w znaczącym stopniu przyczyniły była wojna hiszpańsko - amerykańska z 1898 roku. Może ktoś zna wcześniejsze.

Od tamtego czasu metody zostały udoskonalone.

Irlandczycy zagrozili Traktatowi z Lizbony i trzeba ich odpowiednio urobić...

I niby jaki tu zachodzi związek bo ja prawdę mówiąc nie widzę żadnego...

sytuacja win-win

Jakby w sierocińcach było wspaniale i różowo to by było jacy to "my chrześcijanie jesteśmy kochający i wspaniali" a jak się okazało że był horror to "te sierocińce nie były naprawdę chrześcijańskie"

Zrozumcie wreszcie, że świat nie dzieli się na 2 drużyny grającą w białych koszulkach katolicy - ucieleśnienie dobra, sprawiedliwości i współczucia i grającą w czarnych koszulkach niekatolicy - źli, podli, agresywni.

Katolicy, często wyświęceni, też bywają sku****lami!

A już okazaniem chrześcijańskiego miłosierdzia do kwardatu jest doszukiwanie się w tragedii konkretnych ludzi spisku mediów (tak o tobie mówię Teresse). To własnie nazywam skur****ństem - poprawka - zaślepionym zdewociałym skur****ństem.

teraz możecie banować

Taki, że Irlandia jest solą w oku lewaków, którzy zawładnęli Unią Europejską. Co powoduje konserwatyzm Irlandczyków? Wiara.
Co więc trzeba zniszczyć? Wiarę.



Spokojnie- gdyby chciano Cię zbanować- pierwsza stanę w Twojej obronie.

Ktoś- i to ateista powiedział- gdyby byli pewni tego co głoszą- to nie denerwowali by się na mnie a współczuli, że nie znam prawdy, ale że nie są pewni- więc się denerwują...

Sugeruję popatrzeć na ten raport także w świetle eksperymentu Zimbardo

Nazywam rzeczy po imieniu. Jakbyś negowała holocaust (nie porównuje tych dwu sytuacji) tak samo bym zareagował.

Jeśli dalej nie kumasz to rozpiszę ci obrazkowo.

Jesteś młodą żydówką żyjesz sobie szczęśliwie. Pewnego dnia Twój kraj zajmują najeźdźcy. Mówią, że jesteś winna jakiś strasznych rzeczy. Zamykają cię w ograniczonej murami dzielnicy i mówią, że to dla Twojego dobra. Brakuje absolutnie wszystkiego. Po pewnym czasie mówią, że przeniosą cię do lepszego miejsca do życia. Jedziesz wagonem spakowana razem z innymi ludźmi tak ciasno, że nie możesz nawet usiąść. Musisz wypróżniać się na stojąco. Po przyjeździe mówią, że musisz wziąć prysznic. Przeczuwasz co to może oznaczać ale jesteś zbyt zmęczona podróżą aby uciekać lub protestować. Zajmujesz miejsce pod prysznicem...

... kilkanaśćie lat później jakiś nawiedzony neonazista mówi "to się nigdy nie zdarzyło" "to się nie mogło zdarzyć bo xyz" "to wszystko spisek żydów aby wzbódzić współczucie"

zachowujesz się jak taki neonazi

A takie zachowanie budzi moją nieograniczoną pogardę (mówiąc grzecznie)

Na szczęście nie od ciebie zależało ujawnienie raportu ba pewnie jakby zależało od ciebie ofiary iralndzkich księży i zakonnic dalej traktowani by byli jak schizofrenicy - w imię dobrego imienia kościoła katolickiego oczywiście bo te dobro jest dobrem najwyższym dla katolików...