Autor |
Wiadomość |
0bcy_astronom
Dołączył(a): So lut 09, 2008 16:40 Posty: 2603
|
 Re: Krzyże w szkołach
Cytuj: Pewnie podczas stresującego odpytywania przed tablica albo na klasówce.  A żebyś wiedział  Ale nie jest to jedyny przykład. Cytuj: Chyba modlitwa jest tylko na lekcji religii? Tylko wtedy jest modlitwa w grupie. Modlitwa indywidualna może zdarzać się na każdej lekcji bądź przerwie. Oczywiście możemy tu wnikać i sie zagłębiać - ale modlitwą nie jest tylko znak krzyża a potem głośnie odklepanie ojcze nasz. Takie spojrzenie na krzyż i modlitwa w myślach (nie tylko na temat szkoły) też się zdarza. "Panie Boże, a żeby mój piesek wyzdrowiał" Cytuj: Sprowadzane przez demonicznych nauczycieli   Tu jest już sprawa głębszej takiej metafizyki. Zakładając, że demony istnieją (i to w sposób w jaki w nie wierzymy) to prawdą jest, że niechętnie przebywają w miejscach gdzie min. są symbole religijne.
_________________ I pomyśleć, że na początku był tylko chaos... i komu to przeszkadzało?...
Tomasz Olbratowski.
|
Pn lis 30, 2009 16:09 |
|
|
|
 |
ashkel86
Dołączył(a): Śr kwi 29, 2009 15:12 Posty: 660
|
 Re: Krzyże w szkołach
Cytuj: Po to zacytowałem konstytucję by wskazać iż niewierzący, czy też wyznający inne religie mają prawo do wolności wyznania i sumienia. A presja w postaci krzyży na ścianie w klasach nie jest wyrazem wg mnie "swobody" religijnej. Wyraża się raczej jako podświadomy wpływ symbolem krzyża na obecnych w sali lekcyjnej.
Dlaczego kościół działa ekspansywnie ? Jest coś czego nie rozumiem. Jak można być ateistą i przez to patrzeć na krzyż jako ,zwykły przedmiot zrobiony z drewna i metalu ? Zarazem jednak taki ateista doszukuje się w nim , jakiś wręcz magicznych cech ,emanujących wprost na niego negatywną energią. Tak ,bowiem wygląda podejście większości przeciwników krzyża w szkole. Jestem ogromnie ciekawy czy tak samo chętnie, Ci pseudo ateiści byliby skłonni do usunięcia postaci Świętego Mikołaja,zająca wielkanocnego, choinki, dni wolnych w święta itp. Jakoś dziwnym trafem to one są o wiele bardziej widoczne lecz jakoś im nie przeszkadzają ,a wręcz przeciwnie czasem dają zarobić. Najlepsi są również ludzie deklarujący się jako nie wierzący, ale wysyłający życzenia Bożonarodzeniowe !
|
Pn lis 30, 2009 19:24 |
|
 |
ysuk-san
Dołączył(a): Śr wrz 16, 2009 8:43 Posty: 424
|
 Re: Krzyże w szkołach
Ależ Obcy_astronom niepotrzebnie się wycofywałeś z symbolu. "Nic" jest symbolem, symbolem niczego. Tzw neutralność światopoglądowa ateistów skłaniać się ma do tego, by usunąć krzyże i pozostała pusta ściana. Słowem, pozostało...nic. Coś jak stare powiedzenie o psu ogrodnika. Sam nie ma ale innym nie da.
|
Pn lis 30, 2009 19:25 |
|
|
|
 |
0bcy_astronom
Dołączył(a): So lut 09, 2008 16:40 Posty: 2603
|
 Re: Krzyże w szkołach
Tzn ja się z tego nie wycofałem tylko zaznaczyłem, że był to taki żarcik (który jednak nie nawiązywał do tego że po zdjęciu krzyża nie będzie tam nić tylko że ściany w szkołach są puste  ) No ale taka jest prawda - jeżeli ma być taka wielka społeczna swoboda i mamy neutralizować wszystko co może przeszkadzać jakiejś grupie to nie byłoby ani nic ani nigdzie... np śmietników na ulicy bo wszyscy wiemy jak źle wpływają na grupki pseudokibiców.
_________________ I pomyśleć, że na początku był tylko chaos... i komu to przeszkadzało?...
Tomasz Olbratowski.
|
Pn lis 30, 2009 20:01 |
|
 |
mazli
Dołączył(a): So paź 03, 2009 7:47 Posty: 1170
|
 Re: Krzyże w szkołach
0bcy_astronom napisał(a): No ale taka jest prawda - jeżeli ma być taka wielka społeczna swoboda i mamy neutralizować wszystko co może przeszkadzać jakiejś grupie to nie byłoby ani nic ani nigdzie... np śmietników na ulicy bo wszyscy wiemy jak źle wpływają na grupki pseudokibiców. Nie byłoby niczego - jak groził Kononowicz. 
|
Pn lis 30, 2009 20:52 |
|
|
|
 |
0bcy_astronom
Dołączył(a): So lut 09, 2008 16:40 Posty: 2603
|
 Re: Krzyże w szkołach
Nie groził tylko ostrzegał. 
_________________ I pomyśleć, że na początku był tylko chaos... i komu to przeszkadzało?...
Tomasz Olbratowski.
|
Pn lis 30, 2009 21:02 |
|
 |
Owieczka_in_black
Dołączył(a): Śr maja 02, 2007 9:41 Posty: 1728
|
 Re: Krzyże w szkołach
raczej obiecywał...
_________________ Za snem tęskniąc pisarz przytula butelkę,
Tak, jakby spirytus mógł mu dodać ducha.
Słowa - kiedyś wielkie - stały się niewielkie;
Choćby wykrzyczanych - mało kto dziś słucha.
/Jacek Kaczmarski/
|
Pn lis 30, 2009 22:42 |
|
 |
nieja
zbanowany na stałe
Dołączył(a): Pn cze 22, 2009 11:19 Posty: 230
|
 Re: Krzyże w szkołach
Ja jestem przeciwnikiem krzyży w instytucjach publicznych. A dlaczego? Zobaczcie. Państwo to instytucja, która ma gwarantować ludziom ich prawa obywatelskie. W tym prawo do wyboru religii. Państwo jest ponad religią, ponieważ ono gwarantuje wolność wyznania. Pozwala obywatelom na wyznawanie dowolnych religii. Państwo jest ponad religią, a nawet poza religią, Sam Jezus wyraznie to powiedział, "oddajcie co cesarskie cesarzowi, ..." oddzielając religię od państwa. Skoro państwo jest poza religią i ma gwarantować wolność religijną, to jak mogą wisieć w urzędach i szkołach krzyże ? Co sobie ma pomyśleć jakaś osoba prześladowana przez katolików, gdy idąc do sądu widzi katolicki krzyż? Co ma pomyśleć parafianin składający skargę na proboszcza widząc katolicki krzyż w urzędzie? Państwo, to jednoczy ludzi, nie wyznania. Wielu katolików uważa, że politycy są gorsi niż prostytutki. A czy chcieliby, aby krzyże wisiały w burdelach? Na pewno nie. Państwo to przekręty, machloje, kombinatorstwo, lewe przetargi, łapówki, samo zło - i krzyżyk, symbol świętości.  A szkoły? Uczmy wolności wyznania!.... Ale nie w Polsce!. Przez te głupie przepychanki, dojdzie jeszcze do tego, że krzyże będą malowane na murach, kiblach i wagonach, jak krzaki marychy.
|
Pn lis 30, 2009 23:51 |
|
 |
Barnaba
Dołączył(a): N lis 29, 2009 19:33 Posty: 569
|
 Re: Krzyże w szkołach
mauger napisał(a): Cytuj: a/ Niewątpliwie chrześcijaństwo nie powinno się ograniczać do sfery prywatnej - wręcz przeciwnie Czy inne ideologie także powinny zaznaczać swój udział w sferze instytucji państwowych? Bo o tym mowa. Religia to dużo wiecej niż ideologia. Co do pytania : tak, powinny. Bezideowość to najgorsze co może spotkać młodego człowieka. Nawiasem mówiąc - - agresywny "europeizm" zaznacza swoją obecność w szkole moich dzieci aż za bardzo - niemal w każdej gablotce, konkursach itd. Niemal jak za komuny. Cytuj: Cytuj: b/ Zakaz wszelkich symboli NIE jest wyrazem "neutralności" światopoglądowej Państwa (wyrazem tejże byłby pluralizm symboli) lecz wyrazem hołdowaniu "wierze ateistycznej" - agresywnej świeckości Jak miałby wyglądać taki pluralizm symboli i czemu miałby służyć? Czy obok godła państwowego można by powiesić logo partii politycznych, z którymi większość sympatyzuje, albo emblematy drużyn piłkarskich, którym większość kibicuje? Cały czas rozmawiamy o instytucjach państwowych takich jak szkoły czy urzędy. Moim zdaniem nie ma tam miejsca na propagowanie żadnych ideologii. Brak wszelkich symboli, poza państwowymi, JEST wyrazem neutralności światopoglądowej państwa – szacunku i równowago podejścia do każdego obywatela, bez względu na wyznawaną religię czy poglądy. Mówię przede wszystkim o symbolach na ubraniu. Zakaz ich noszenia to gwałt na wolności osobistej i narzucanie ideologii ateistycznej. Tolerancja polega na tolerowaniu, a nie na nie-tolerowaniu. Tak trudno to zrozumieć ?
_________________ pozdrawiam Barnaba (dawniej Marek MRB) www.analizy.biz
|
Pn lis 30, 2009 23:53 |
|
 |
0bcy_astronom
Dołączył(a): So lut 09, 2008 16:40 Posty: 2603
|
 Re: Krzyże w szkołach
nieja napisał(a): Ja jestem przeciwnikiem krzyży w instytucjach publicznych. A dlaczego? Zobaczcie.
Zaraz zobaczymy.  nieja napisał(a): Państwo to instytucja, która ma gwarantować ludziom ich prawa obywatelskie.
Krzyż w szkole to uniemożliwia? nieja napisał(a): W tym prawo do wyboru religii.
No właśnie. nieja napisał(a): Państwo jest ponad religią, ponieważ ono gwarantuje wolność wyznania. Pozwala obywatelom na wyznawanie dowolnych religii.
Jak na razie widzę same "ZA" żeby krzyże były w szkole. nieja napisał(a): Państwo jest ponad religią, a nawet poza religią, Sam Jezus wyraznie to powiedział, "oddajcie co cesarskie cesarzowi, ..." oddzielając religię od państwa.
Słowa te padły zaraz koło "A co Boskie Bogu" nieja napisał(a): Skoro państwo jest poza religią i ma gwarantować wolność religijną, to jak mogą wisieć w urzędach i szkołach krzyże ?
Skoro ma mi gwarantować wolność religijną to dlaczego ma mi zabierać moje własne symbole religijne? nieja napisał(a): Co sobie ma pomyśleć jakaś osoba prześladowana przez katolików, gdy idąc do sądu widzi katolicki krzyż?
Ile znasz takich osób? Bo ja chyba żadnej. A ile znasz osób prześladowanych przez polaków, czy z sądów ma zniknąć godło polski? nieja napisał(a): Co ma pomyśleć parafianin składający skargę na proboszcza widząc katolicki krzyż w urzędzie?
Pewnie to samo co człowiek składający skargę na Polaka widząc godło polski. nieja napisał(a): Państwo, to jednoczy ludzi, nie wyznania.
I dlatego powinno się zabrać krzyże? nieja napisał(a): Wielu katolików uważa, że politycy są gorsi niż prostytutki.
Znasz choć jednego? nieja napisał(a): A czy chcieliby, aby krzyże wisiały w burdelach? Na pewno nie.
trudne pytanie. Naprawdę.  nieja napisał(a): A szkoły? Uczmy wolności wyznania!.... Ale nie w Polsce!.
Dokładnie - taka to wolność wyznania, że nic nie wolno wyznawać żeby była równość... nawet krzyża powiesić. nieja napisał(a): Przez te głupie przepychanki, dojdzie jeszcze do tego, że krzyże będą malowane na murach, kiblach i wagonach, jak krzaki marychy.
A gupoty Tak jak mówie - jeżeli jesteś za taką równością to trzeba wycofać wszytsko... Tak jak ktoś wcześniej mówił - trzeba by usunąć postać świętego mikołaja - bo przecież jest to postać chrześcijańska, trzeba by usunąć wszytskie święta a już zwłaszcza Bożego narodzenia - co na to ateiści!! Swięto narodzin Boga?! Fe... Oraz wszystkie inne święta, które są jednak wolne od pracy - trzeba je zlikwidować bo przecież to propagowanie religii. Trzeba by też zburzyć wszystkie kościoły bo może ktoś z daleka kościół zobaczy i co wtedy? Ale nie ograniczajmy się do wolności religijnej. Nie wolno używać koloru zielonego bo to przecież Legia... A co jeżeli ktoś jest za ruchem? Kolor zielony to ewidentnie propagowanie legii. I odwrotnie kolor niebieski też powinien być zakazany. Co tam jeszcze żeby była spełniona równość obywatelska... Nie powinno się też jeździć autami firmy audi bo co jeżeli ktoś nie lubi tej firmy i chce mieć fiata 126p? Wszytskie audi powinny zniknąć z naszych dróg... w sumie z każdym innym samochodem bo przecież każdy ma prawo do swobody obywatelskiej więc czemu ma widzieć auta jakiejś firmy? Dlaczego mają zniknąć tylko krzyże? Niech zniknie wszytsko co do czegokolwiek namawia - bo przecież ma być równość... Ech... Aż przypomniała mi się piosenka Grzegorza Cichowskiego "Wstajemy równo o godzinie DX a przedtem wszyscy śnimy równe sny pod kranem program mycia nr 3 Centralny Wyrównywacz nadał mi ref: - równe buty równe zęby nos równy w stronę baz produkcji krok równą farbą malujemy wciąż równe hasła w koło: równy bądź bądź jeżeli jesteś ładna to już jest źle Centralny Wyrównywacz zmieni cię jeżeli jesteś gruby to musisz mieć przy sobie stale baloników pęk ref:... Nierówni myślą że to źle Równym być chcą ładnie pachnieć chcą być chudzi chcą tyć Centralny Wyrównywacz wskaże nam ich i jeszcze dzisiaj założymy im: ref:..."
_________________ I pomyśleć, że na początku był tylko chaos... i komu to przeszkadzało?...
Tomasz Olbratowski.
|
Wt gru 01, 2009 1:30 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Krzyże w szkołach
Cytuj: W swoim stanowisku przed Trybunałem rząd Włoch stwierdził, iż traktuje krzyż jako uniwersalny symbol takich wartości, jak np. poświęcenie się dla drugiego człowieka. Krzyż jest w pierwszym rzędzie symbolem religii chrześcijańskiej i takim kontekście jest umieszczany, możemy sobie zatem darować jakieś prawnicze wybiegi stosowane przed Trybunałem. Cytuj: Tolerancja polega na tolerowaniu, a nie na nie-tolerowaniu. Tak trudno to zrozumieć ? Odnoszę wrażenie, że obrońcy krzyży nie bardzo zdają sobie sprawę o co tak naprawdę chodzi. Mylą postulat konsekwentnego rozdziału państwa od religii z chęcią usuwania symboli religijnych z życia publicznego w ogóle. Popadają w lekką paranoję, bredzą coś, że ktoś im zabierze Świętego Mikołaja, będą burzone kościoły itd. Ktoś podał trafny przykład z sądem. Czy w sprawie o obrazę uczuć religijnych na sali sądowej powinien wisieć krzyż? Czy państwo tak ma realizować ideę równego traktowania obywateli, bez względu na ich światopogląd? Fundamentalną zasadą w ustroju demokratycznym jest rozdzielenie sfery państwowej i religijnej. Państwo nie może być narzędziem dla realizacji celów religijnych i odwrotnie religia nie może być traktowana instrumentalnie przez państwo - zarówno w praktyce jak w sferze symbolicznej.
|
Wt gru 01, 2009 12:14 |
|
 |
0bcy_astronom
Dołączył(a): So lut 09, 2008 16:40 Posty: 2603
|
 Re: Krzyże w szkołach
Cytuj: Krzyż jest w pierwszym rzędzie symbolem religii chrześcijańskiej i takim kontekście jest umieszczany, możemy sobie zatem darować jakieś prawnicze wybiegi stosowane przed Trybunałem. Bo jak wszyscy wiemy trybuna nie ma nic do gadania. Nie jest ważne co powie trubunał tylko co pwne grupka ludzi o tym sądzi. Cytuj: Odnoszę wrażenie, że obrońcy krzyży nie bardzo zdają sobie sprawę o co tak naprawdę chodzi. Vice versa. Cytuj: Mylą postulat konsekwentnego rozdziału państwa od religii z chęcią usuwania symboli religijnych z życia publicznego w ogóle. Jeżeli jakiś ateista traktuje wybór religii jak wybór partii rządzącej to się nie dziwie że ma takie podejście - ale krzyż nie jest żadnym plakatem wyborczym anie nie spełnia takiej funkcji - to że według Ciebie jest to reklamowanie to już nie nasz problem. Cytuj: Popadają w lekką paranoję, bredzą coś, że ktoś im zabierze Świętego Mikołaja, będą burzone kościoły itd. Nie odwracaj kota ogonem. Ja jedynie potwierdzam słowa kolegi - że skoro nie wolno w żaden sposób propagować religii trzeba by min usunąć świętego mikołaja z miejsc publicznych czy usunąć wszytskie dni wolne które są wolne tylko dlatego, że jest święto pewnej grupy religijnej. Cytuj: Ktoś podał trafny przykład z sądem. To ja CI też podam. Sąd powinien być goły. No bo przychodzi do sądu facet, który został napadnięty przez ludzi ubranych na czarno - patrzy a tu sędzia też ubrany na czarno - i co ma myśleć ten biedny poszkodowany? Cytuj: Czy w sprawie o obrazę uczuć religijnych na sali sądowej powinien wisieć krzyż? Czy w sprawie obrazy przez człowieka przez ludzi powinni brać udział ludzie? Cytuj: Czy państwo tak ma realizować ideę równego traktowania obywateli, bez względu na ich światopogląd? Wiszący krzyż to uniemożliwia takie traktowanie - przecież dla was są to 2 patyki i nic więcej - a dla nas jest to coś ważnego. Normalnie jak małe dziecko kiedy widzi że ktoś się cieszy że coś ma to trzeba mu to wziąć i zniszczyć. Cytuj: Fundamentalną zasadą w ustroju demokratycznym jest rozdzielenie sfery państwowej i religijnej. Fundamentalne w państwie to jest zapewnienie równości - krzyż właśnie jest symbolem takiego traktowania człowieka. Cytuj: Państwo nie może być narzędziem dla realizacji celów religijnych Wiszący krzyż nie jest narzędziem do realizacji celów religijnych. Cytuj: i odwrotnie religia nie może być traktowana instrumentalnie przez państwo No właśnie.
_________________ I pomyśleć, że na początku był tylko chaos... i komu to przeszkadzało?...
Tomasz Olbratowski.
|
Wt gru 01, 2009 16:10 |
|
 |
Acro
Dołączył(a): N paź 04, 2009 17:07 Posty: 4195
|
 Re: Krzyże w szkołach
Przykro mi to zauważyć, że twój styl dyskusji pt odpowiedzieć koniecznie, nawet byle co, żeby wyglądało, że mam rację, praktykujesz nie tylko ze mną.. Cytuj: Bo jak wszyscy wiemy trybuna nie ma nic do gadania. Nie jest ważne co powie trubunał tylko co pwne grupka ludzi o tym sądzi  ? Cytuj: Jeżeli jakiś ateista traktuje wybór religii jak wybór partii rządzącej to się nie dziwie że ma takie podejście - ale krzyż nie jest żadnym plakatem wyborczym anie nie spełnia takiej funkcji - to że według Ciebie jest to reklamowanie to już nie nasz problem. To jaką pełni funkcję? Zresztą, to w sumie nie ma znaczenia. Zawieszony w publicznym miejscu krzyż obok godła przekazuje informację, że jest to równorzędny partner państwa i tyle. A że twoim czy czyimś zdaniem pełni inna funkcję - to twój problem. Cytuj: Nie odwracaj kota ogonem. Ja jedynie potwierdzam słowa kolegi - że skoro nie wolno w żaden sposób propagować religii trzeba by min usunąć świętego mikołaja z miejsc publicznych czy usunąć wszytskie dni wolne które są wolne tylko dlatego, że jest święto pewnej grupy religijnej. Zastanawiam się, czy to głupota, czy zła wola. Czy ktoś wiesza św Mikołaja obok godła? Nie. Czy ktoś zabrania obecności religii w przestrzeni pulicznej? Zabrania się umieszczania krzyzy na wieżach kościelnych, rozbiera kapliczki, odwoływane sa procesje? Nie. Po przestrzen publiczna jest publiczna, czyli (na pewnych zasadach) dla wszystkich. Pominę już fakt, że Św M dawno nie jest już wiązany z żadną wiarą, a jedynie z sympatycznym zwyczajem robienia sobie prezentów. Więc co to za porównanie, kolego drogi?! Cytuj: To ja CI też podam. Sąd powinien być goły. No bo przychodzi do sądu facet, który został napadnięty przez ludzi ubranych na czarno - patrzy a tu sędzia też ubrany na czarno - i co ma myśleć ten biedny poszkodowany? Już ci kika razy radziłem - nie baw się w analogie, porównania, bo ci to w ogóle nie wychodzi. To miałoby sens, gdyby to czarne ubranko zawisło obok godła. W ten sposób podkreślony byłby szczególny status czerni w państwie. Zważ, że sędziowie nieprzypadkowo chodza w togach. Pod spodem moga mieć dres, dzinsy, gajerek, ogromny krzyż na szyi albo tshirt z ziołem, ale jak sądzą są w neutralnym, jednakowym stroju dla podkreślenia neutralności. Cytuj: Czy w sprawie obrazy przez człowieka przez ludzi powinni brać udział ludzie? Prawdziwy fajerwerk intelektualny. A nie biorą? [pomijam wybitnie luźny związek z opinią, do której niby ma stanowić ripostę] Cytuj: Wiszący krzyż to uniemożliwia takie traktowanie - przecież dla was są to 2 patyki i nic więcej - a dla nas jest to coś ważnego. Normalnie jak małe dziecko kiedy widzi że ktoś się cieszy że coś ma to trzeba mu to wziąć i zniszczyć. Równie mądrze mogę odpowiedzieć: jak chrześciajnin nie ma w zasięgu wzroku na ścianie dwóch skrzyżowanych patyków to nie może sie już modlić? Zaczyna kraść i mordować? Mówimy o symbolach. Nie drażni sam krzyżyk, ale nadawanie mu w ten sposób szczególnego statusu przez teoretycznie neutralne w tej kwestii państwo. Cytuj: Fundamentalne w państwie to jest zapewnienie równości - krzyż właśnie jest symbolem takiego traktowania człowieka. Ciekawe. Na innym forum zaciekle dyskutowałem z gostkiem, który upierał się, że krzyż jest symbolem intergralności terytorialnej państwa (cokolwiek by to nie znaczyło). Obcy - proponuję ogromny zakład. Zamawiasz badanie opinii. Zadawane jest pytanie: czego symbolem jest krzyż? Jeżeli otrzymasz więcej niż 5% spontanicznych odpowiedzi, że sprawiedliwości - zwracam ci podwójnie tę (niezłą) kasę za badanie. Cytuj: Wiszący krzyż nie jest narzędziem do realizacji celów religijnych. To niby po co tam ma wisieć? Co "no właśnie"? Niby jest traktowana instrumentalnie w tym temacie? Gdzie? Jak?
_________________ Religia to para kul potrzebnych jedynie tym, którzy mają słabe nogi (Denis Diderot)
|
Wt gru 01, 2009 17:41 |
|
 |
nieja
zbanowany na stałe
Dołączył(a): Pn cze 22, 2009 11:19 Posty: 230
|
 Re: Krzyże w szkołach
Myślę, że krzyże i tak wcześniej czy później zostaną ściągnięte. Polska jeszcze nie jest tak wielonarodowościowa, Ala jeżeli zacznie się coraz więcej obcokrajowców pojawiać, i każdy będzie naciskał na dyrektorów szkół, żeby jego bóg, albo symbol wisiał w szkole, to dyrektorzy sami dadzą sobie spokój z tą szopką i ściągną wszystko. Moim zdaniem krzyże znikną szybko głównie dlatego, że ludzie, o odmiennych poglądach, którzy żyją z rozpraw sądowych zaczną wnosić oskarżenia, licząc na odszkodowania. Jeżeli będzie przybywała liczba ateistów - młodych, może być też tak, że będą się nabijać z symbolu religijnego w szkole, i albo mu coś domalują, albo dokleją, i podobnie jak w poprzednich przypadkach, dyrektorzy postawią na święty spokój, i pościągają problematyczne symbole.
|
Wt gru 01, 2009 18:23 |
|
 |
mazli
Dołączył(a): So paź 03, 2009 7:47 Posty: 1170
|
 Re: Krzyże w szkołach
nieja napisał(a): Jeżeli będzie przybywała liczba ateistów - młodych, może być też tak, że będą się nabijać z symbolu religijnego w szkole, i albo mu coś domalują, albo dokleją, i podobnie jak w poprzednich przypadkach, dyrektorzy postawią na święty spokój, i pościągają problematyczne symbole. Ta metoda owych młodych ateistów zapowiada się dosyć destruktywnie i mało tolerancyjnie. Mam nadzieję, że ewentualne rozstrzygnięcie sporu nie będzie skutkiem takich działań.
|
Wt gru 01, 2009 18:46 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|