Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest So sie 16, 2025 18:25



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 113 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5 ... 8  Następna strona
 Przyjmowanie komunii jak się nie jest w stanie łaski 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18
Posty: 7422
Post Re: Przyjmowanie komunii jak się nie jest w stanie łaski
Sheeta napisał(a):
Cytuj:
Owszem, profanuje i popełnia świętokradztwo. Być może nieświadomie, ale jednak.

A jaki jest warunek grzechu ciężkiego: pełna świadomość. Zdaje się, że moderator katolickiego forum powinien takie rzeczy wiedzieć. Dla ateisty to są gesty bez znaczenia. On nie wie "że spożywanie Ciała i Krwi w stanie grzechu ciężkiego jest grzechem ciężkim". On wie, że jest grupa osób, która uważa, że zjedzenie wafelka ma jakieś znaczenie, że są ludzie, którzy uważają, że kawałek mąki zamienia się w coś innego i jest to dla nich święte. Dla ateisty to dalej kawałek wafla. Gdybym ja uważała, że pisanie niebieskim długopisem obraża Boga i jest świętokradztwem, to Ty, czy wiedząc to popełniałbyś ciężki grzech nawet, gdyby okazało się to prawdą? Nie, bo nie masz świadomości, uważasz, że bajdurzę i mam nierówno pod sufitem.

Dlatego pisałem - jeśli o tym wie. Jeśli wie, to popełnia grzech ciężki. Gdybym wiedział, że według Ciebie pisanie na niebiesko obraża Boga, a mimo to z taką świadomością pisał - w tym momencie popełniłbym jakąś zniewagę, w Twoim oczywiście rozumieniu. Tak jak świętokradcza Komunia jest grzechem według nas. Tak jak publikacja karykatur Mahometa jest bluźnierstwem wg. muzułmanów. Gdybym takową opublikował, miałbym świadomość, że jestem bluźniercą - w danym systemie religijnym.
Natomiast profanacja czy świętokradztwo są to czynności "obiektywne" - nie trzeba wiedzieć, że się je popełnia, żeby je popełnić. Tak jak nie trzeba wiedzieć o kradzieży, żeby coś ukraść

Ale mimo to uważam to za drugorzędny problem. O wiele pilniejsze jest, aby tym ludziom uświadomić, że nie mają prawa przyjmować Komunii, że nie powinni, bo robią coś bardzo złego


So gru 12, 2009 18:00
Zobacz profil
Post Re: Przyjmowanie komunii jak się nie jest w stanie łaski
monika001 napisał(a):
Ateista - jak sam przyznajesz - ma wiedzę o Przemienieniu, tylko w nie nie wierzy. Tym bardziej w tym przypadku mamy do czynienia z ignorancją...

http://sjp.pwn.pl/lista.php?co=ignorancja

monika001 napisał(a):
... i brakiem szacunku dla zasad czyjejś wiary, a nawet brakiem elementarnych zasad kultury, a nie z nieświadomością ateisty. To, że nie wierzy, nie oznacza, że nie zna procedur jakie obowiązują przy przystępowaniu do sakramentów; znaczy jedynie, że będąc świadomym, iż takie istnieją, po prostu je lekceważy, bo on ich nie uznaje. Czysta ignorancja zawiniona.

Wybacz, ale wytłumaczenie niegodnego przystępowania do Komunii z przyczyn społecznych jest dość prymitywną przesłanką. Sacrum należy się szacunek. Nawet jeśli się w coś nie wierzy, to należy respektować to, że inni, będący w tym miejscu wierzą. Trzeba mieć twarz i nie przystępować do sakramentów, jeśli z Kościołem nie ma się i nie chce się mieć nic wspólnego.

Inaczej jest to zwykła profanacja sakramentu.

Wybacz, ale pytanie na początku wątku dotyczyło skutków przystąpienia do komunii przez osobę nie będącą w stanie łaski (gdzie jednym z przypadków jest ateista) a nie Twojej oceny moralnej tego postępowania. Zrozum wreszcie, że sacrum i profanacja to pojęcia mające znaczenie tylko dla wierzących. Zaś przyczyny społeczne są jak najbardziej rozsądne - ktoś jest z rodziną, i nie chce sprawiać innym przykrości, to idzie razem z resztą.

Spróbuj (wiem, że to trudne) wyobrazić sobie na chwilę, że cała msza to tylko ceremoniał (zdarzenie społeczne), bez żadnego duchowego i metafizycznego znaczenia (tak to widzi przeciętny ateista). I odpowiedz sobie na pytanie - jakie faktyczne zło powstaje po przystąpieniu przez ateistę do komunii z punktu widzenia ateisty?


So gru 12, 2009 18:06
Post Re: Przyjmowanie komunii jak się nie jest w stanie łaski
Kamyk napisał(a):
Dlatego pisałem - jeśli o tym wie. Jeśli wie, to popełnia grzech ciężki.

I dlatego właśnie ateista grzechu ciężkiego nigdy popełnić nie może. Bo będąc przekonanym, że Boga nie ma, nie można wiedzieć, że coś Boga obraża.


So gru 12, 2009 18:10
Post Re: Przyjmowanie komunii jak się nie jest w stanie łaski
grzmot napisał(a):
I dlatego właśnie ateista grzechu ciężkiego nigdy popełnić nie może. Bo będąc przekonanym, że Boga nie ma, nie można wiedzieć, że coś Boga obraża.

Popełnia - obraża, kpi z wiary innych...a "cokolwiek uczyniliście jednemu z tych najmniejszych, mniescie uczynili".


So gru 12, 2009 18:13
Post Re: Przyjmowanie komunii jak się nie jest w stanie łaski
Alus napisał(a):
Popełnia - obraża, kpi z wiary innych...a "cokolwiek uczyniliście jednemu z tych najmniejszych, mniescie uczynili".

"Bogowie nie lubią ludzi, którzy nie pracują. Ludzie, którzy nie są przez cały czas zajęci, mogliby zacząć myśleć." - T.Pratchett. Twój cytat dla ateisty nie jest w żaden sposób bardziej warty uwagi od tego, bo nie uznaje świętości Biblii. Powtarzam: nie uznaje istnienia Boga - więc (gdyby Bóg istniał) to także o nim nie wie. Więc nie wie, że może Go obrazić w jakikolwiek sposób. Więc (gdyby Bóg istniał) ateista nie może mieć pełnej świadomości popełniania jakiegokolwiek grzechu. Sama koncepcja grzechu dla ateisty jest abstrakcją. Mam dalej tłumaczyć?


So gru 12, 2009 18:25
Post Re: Przyjmowanie komunii jak się nie jest w stanie łaski
grzmot napisał(a):
"Bogowie nie lubią ludzi, którzy nie pracują. Ludzie, którzy nie są przez cały czas zajęci, mogliby zacząć myśleć." - T.Pratchett. Twój cytat dla ateisty nie jest w żaden sposób bardziej warty uwagi od tego, bo nie uznaje świętości Biblii. Powtarzam: nie uznaje istnienia Boga - więc (gdyby Bóg istniał) to także o nim nie wie. Więc nie wie, że może Go obrazić w jakikolwiek sposób. Więc (gdyby Bóg istniał) ateista nie może mieć pełnej świadomości popełniania jakiegokolwiek grzechu. Sama koncepcja grzechu dla ateisty jest abstrakcją. Mam dalej tłumaczyć?

Ateista obraża wtedy ludzi, kpi z ich wiary.....a grzechem nie jest tylko zachowanie godzące bezpośrednio w Boga, ale także w drugiego człowieka.
"Nie zabijaj, nie cudzołóż, nie kradnij, nie nie mów fałszywego świadectwa, nie kpij" - to grzechy względem człowieka.


So gru 12, 2009 19:01
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So paź 03, 2009 7:47
Posty: 1170
Post Re: Przyjmowanie komunii jak się nie jest w stanie łaski
Ja powiem tak: ateistom albo się jest, albo nie. Ja jestem katolikiem w Kościele, szkole, domu na, boisku - wszędzie. Niech więc ateista zawsze będzie ateistą, i nie przyjmuje Sakramentu aby się komuś przypodobać. Albo lewo, albo prawo. Nie może być tak, że jestem ateistą i wierzącym zależnie od otoczenia bądź presji z zewnątrz.


So gru 12, 2009 19:12
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So cze 02, 2007 10:22
Posty: 1324
Post Re: Przyjmowanie komunii jak się nie jest w stanie łaski
Grzmocie,ja pisałam o ignorancji zawinionej, więc nie przytaczaj definicji, które są nietrafne.
Ateista ma sumienie? Ma, bo ma je każdy człowiek niezależnie od światopoglądu.
Cytuj:
„Zdarza się (…), że sumienie (…) wydaje błędne sądy o czynach, które mają być dokonane lub już zostały dokonane” (KKK 1790). Dlaczego tak się dzieje? Niestety, czasami sumienie zostaje źle uformowane. „Dzieje się tak, «gdy człowiek niewiele dba o poszukiwanie prawdy i dobra, a sumienie na skutek przyzwyczajenia do grzechu ulega niemal zupełnemu zaślepieniu»” (KKK 1791). Wtedy człowiek nie jest w stanie dostrzec błędów, które popełnia, a postępowanie moralnie naganne nie wydaje mu się niczym zdrożnym.
W tym przypadku mamy do czynienia z ignorancją zawinioną, to znaczy nieznajomością zasad postępowania moralnego, której przyczyną jest brak dbałości o właściwe kształtowanie sumienia. Związane jest to z brakiem troski o rozwój religijny i duchowy. Wówczas zasłyszane sądy, opinie innych, czy własne przekonania stają się wyznacznikiem postępowania(..)
„Nieznajomość Chrystusa i Jego Ewangelii, złe przykłady dawane przez innych ludzi, zniewolenie przez uczucia, domaganie się źle pojętej autonomii sumienia,odrzucenie autorytetu Kościoła i Jego nauczania, brak nawrócenia i miłości mogą stać się początkiem wypaczeń sądu w moralnym działaniu” (KKK 1792). Wypaczenia te mogą więc rzutować na sądy, które wydaje ludzkie sumienie. Znaczy to, że człowiek może być winien niewłaściwego ukształtowania własnego sumienia.„W tych przypadkach osoba jest odpowiedzialna za zło, które popełnia” (KKK 1791).


Nie ma tu znaczenia co sobie uważa ateista.


N gru 13, 2009 8:02
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 03, 2009 18:35
Posty: 645
Post Re: Przyjmowanie komunii jak się nie jest w stanie łaski
Cytuj:
Ateista obraża wtedy ludzi, kpi z ich wiary.....a grzechem nie jest tylko zachowanie godzące bezpośrednio w Boga, ale także w drugiego człowieka.
"Nie zabijaj, nie cudzołóż, nie kradnij, nie nie mów fałszywego świadectwa, nie kpij" - to grzechy względem człowieka.

To zależy od motywacji. Bo może być tak, że ateista robi to dla wierzących. Na przykład bierze ślub dla swojej żony, aby była szczęśliwa i żeby rodzina również była szczęśliwa. Wtedy ciężko mówić o kpieniu. Raczej nikt nie robi tego z zamiarem kpienia sobie z wierzących, bo gdyby wierzący wiedzieli, że taka osoba nie jest w stanie łaski uświęcającej, to też przyjmowanie komunii byłoby bez sensu. Mnie przynajmniej ciężko sobie wyobrazić taką sytuację i motywy.

Cytuj:
Grzmocie,ja pisałam o ignorancji zawinionej, więc nie przytaczaj definicji, które są nietrafne.
Ateista ma sumienie? Ma, bo ma je każdy człowiek niezależnie od światopoglądu.

I tu też właśnie może sumienie podpowiadać: przyjmij komunię, zrób przyjemność rodzinie, kochanej osobie.

Cytuj:
„Nieznajomość Chrystusa i Jego Ewangelii, złe przykłady dawane przez innych ludzi, zniewolenie przez uczucia, domaganie się źle pojętej autonomii sumienia,odrzucenie autorytetu Kościoła i Jego nauczania, brak nawrócenia i miłości mogą stać się początkiem wypaczeń sądu w moralnym działaniu” (KKK 1792).

Żeby coś odrzucać, najpierw trzeba to przyjąć. Nie można odrzucić czegoś, czego w ogóle nie bierze się poważnie.

_________________
Obrazek


N gru 13, 2009 9:05
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So cze 02, 2007 10:22
Posty: 1324
Post Re: Przyjmowanie komunii jak się nie jest w stanie łaski
Cytuj:
Ateista ma sumienie? Ma, bo ma je każdy człowiek niezależnie od światopoglądu.

Sheeta napisał(a):
I tu też właśnie może sumienie podpowiadać: przyjmij komunię, zrób przyjemność rodzinie, kochanej osobie.


Gdybyś przeczytała uważnie cytat który wkleiłam powyżej, wiedziałabyś, że jeśli ateista nie wykazuje troski o rozwój religijny i duchowy to jego sumienie może orzekać błędnie i należy się z tym liczyć. Powiem więcej. Sumienie jest nieprawidłowo ukształtowane, gdy pozwala ateiście przyjąć Komunię bez spowiedzi i innych warunków wymaganych dla tego Sakramentu. Ateista z racji na swój pogląd nie jest zwolniony z poszukiwania prawdy i formowania sumienia, nikt i nigdy nie jest z tego zwolniony.Tym samym nie jest zwolniony również z odpowiedzialności za swój czyn.
A więc przystępując do Sakramentu Eucharystii w sposób o którym była mowa - popełnia grzech ciężki. I nic nie ma tu do rzeczy, co on prywatnie sobie uważa, bo to że w ogóle nie uznaje grzechów, nie oznacza że grzechów nie popełnia. Wręcz przeciwnie. Każdy je popełnia.


N gru 13, 2009 10:36
Zobacz profil
Post Re: Przyjmowanie komunii jak się nie jest w stanie łaski
Wydaje mi się Moniko, że nie dojdziemy do porozumienia. Zaprzeczasz znanej definicji grzechu ciężkiego, która wymaga pełnej świadomości popełnianego czynu (tej religijnej, metafizycznej), której to ateista nie wierząc mieć nie może. Powołujesz się na sumienie, które też jest tylko wymysłem religijnym. Zaś cytując takie kawałki "gdy człowiek niewiele dba o poszukiwanie prawdy i dobra" w odniesieniu do ateistów, pokazujesz po prostu swoją zarozumiałość.

Sądzę, że problem wynika z ogólnej natury tej religii monoteistycznej. Wyznawcy tej religii po prostu zakładają, że jedynie ich punkt widzenia jest słuszny, i że jedynie oni znają ostateczną prawdę. Przy takich założeniach wyjaśnienie czegoś z innego (niezależnie od tego, czy bardziej prawdziwego czy nie) punktu widzenia jest po prostu niemożliwe. Mówiąc wprost, jesteś zaślepiona swoją wiarą.


N gru 13, 2009 11:22
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 03, 2009 18:35
Posty: 645
Post Re: Przyjmowanie komunii jak się nie jest w stanie łaski
Cytuj:
Gdybyś przeczytała uważnie cytat który wkleiłam powyżej, wiedziałabyś, że jeśli ateista nie wykazuje troski o rozwój religijny i duchowy to jego sumienie może orzekać błędnie i należy się z tym liczyć.

Ja się z tym zgadzam. Ale ateista jest winny nieodpowiedniemu ukształtowaniu sumienia i tylko temu. Nie zmienia to faktu, że do grzechu ciężkiego jest potrzebna pełna świadomość, której przy nieodpowiednio ukształtowanym sumieniu ateista nie ma.

Co więcej nieodpowiednie ukształtowanie sumienia nie jest również grzechem ciężkim bo odbywa się przy niepełnej świadomości (pomijając przypadki, gdy sumienie to jest kształtowane nieodpowiednio z pełną świadomością i premedytacją).

_________________
Obrazek


N gru 13, 2009 11:28
Zobacz profil
Post Re: Przyjmowanie komunii jak się nie jest w stanie łaski
sheeta napisał(a):
To zależy od motywacji. Bo może być tak, że ateista robi to dla wierzących. Na przykład bierze ślub dla swojej żony, aby była szczęśliwa i żeby rodzina również była szczęśliwa. Wtedy ciężko mówić o kpieniu. Raczej nikt nie robi tego z zamiarem kpienia sobie z wierzących, bo gdyby wierzący wiedzieli, że taka osoba nie jest w stanie łaski uświęcającej, to też przyjmowanie komunii byłoby bez sensu. Mnie przynajmniej ciężko sobie wyobrazić taką sytuację i motywy.

Ale gdy nie zgłosi faktu, że jest ateistą sakrament slubu jest niewazny.
Ateista musi złożyć pisemne zobowiązanie, że nie bedzie utrudniał praktyk religijnych współmałzonka i wychowywania dzieci w wierze.
Podczas ceremonii slubu ateista nie przyjmuje Komunii św.
Zatem widzisz - żadne oszustwo pod publikę, czy dla "przyjemnosci kochanej osoby" :)

grzmot - nieświadomośc czynu to domena ludzi niepełnosprawnych umysłowo. Każdy dorosły człowiek wie, że czynienie czegoś co godzi w człowieka, w przyjete normy, jest grzechem.
I niezależnie od religii - wyznawcy religii politeistycznych, też każdego, który nie uszanuje ich wierzeń traktują jako zamachowca na ich wierzenie, prawa.


N gru 13, 2009 11:30
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 03, 2009 18:35
Posty: 645
Post Re: Przyjmowanie komunii jak się nie jest w stanie łaski
Cytuj:
Ale gdy nie zgłosi faktu, że jest ateistą sakrament slubu jest niewazny.
Ateista musi złożyć pisemne zobowiązanie, że nie bedzie utrudniał praktyk religijnych współmałzonka i wychowywania dzieci w wierze.
Podczas ceremonii slubu ateista nie przyjmuje Komunii św.
Zatem widzisz - żadne oszustwo pod publikę, czy dla "przyjemnosci kochanej osoby"

O ile zgłosi, że jest ateistą. Ale znam mnóstwo osób, które przyjmują ślub, bo drugiej stronie na tym zależy i nie chcą robić przykrości. Nikt nie robi problemów. Ślub jest ważny, skąd Ci przyszło do głowy, że przyjęcie komunii podczas ślubu bez spowiedzi sprawia że ślub jest nieważny? :shock: Nie ma takiego warunku, że trzeba być w stanie łaski uświęcającej. Co najwyżej ślub może być przyjęty (złożony?) niegodnie, ale na pewno nie nieważnie!

_________________
Obrazek


N gru 13, 2009 11:41
Zobacz profil
Post Re: Przyjmowanie komunii jak się nie jest w stanie łaski
sheeta napisał(a):
O ile zgłosi, że jest ateistą. Ale znam mnóstwo osób, które przyjmują ślub, bo drugiej stronie na tym zależy i nie chcą robić przykrości. Nikt nie robi problemów. Ślub jest ważny, skąd Ci przyszło do głowy, że przyjęcie komunii podczas ślubu bez spowiedzi sprawia że ślub jest nieważny? :shock: Nie ma takiego warunku, że trzeba być w stanie łaski uświęcającej. Co najwyżej ślub może być przyjęty (złożony?) niegodnie, ale na pewno nie nieważnie!

Nie chodzi tylko o przyjęcie Komunii, człowiek ślubuje kłamiąc, dokonuje zatem oszustwa, slub taki jest nieważny.
A wiarygodnośc zerowa - jesli kłamie w tak doniosłej chwili, znaczy to, nie będzie miał zadnych oporów do kłamstw w innych sytuacjach na codzień.


N gru 13, 2009 12:26
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 113 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5 ... 8  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL