Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Śr sie 13, 2025 11:28



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 88 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna strona
 Bóg, a czas 
Autor Wiadomość
Post 
Cytuj:
By doszło do reakcji fizycznej (a taką z pewnością musi byc istnienie Boga) musi dojść do spełnienia szeregu warunków. Podczas gdy wy, glosząc, że Bóg istnieje od zawsze zaprzeczacie temu najwazniejszemu - jego powstaniu. Przyznacie, że coś, co nie powstało, nie moze istniec.

Przestań bić pianę. Nie trzeba wierzyć by wiedzieć, że Bóg chrześcijański nie jest materialny. O jakich Ty reakcjach fizycznych w tym kontekście piszesz? To Bóg wg chrześcijan jest stwórcą wszelkich zjawisk i praw fizycznych.


Pt sty 14, 2005 22:46
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sty 05, 2005 1:35
Posty: 45
Post Re: Bóg, a czas
qrczak7 napisał(a):
Opierając się na logice...

Qrczaku, obawiam się, że u Ciebie jest krucho nie tylko z fundamentalnymi prawdami wiary katolickiej, ale również z logiką.

Przejdźmy zatem na płaszczyznę logiki.
Każda forna zdaniowa ma swoją dziedzinę. Z tego względu nie ma sensu np. takie zdanie: demokracjia jest liczbą pierwszą. Wynika to z faktu, że własność bycia liczbą pierwszą przysługuje jedynie liczbom naturalnym. Dlatego rozważając daną formę zdaniową zawsze warto się zastanowić nad jej dziedziną. Powinieneś pamiętać o tym ze szkoły.

Podobnie jest i w naszym przypadku. Rozważanie co się stało przed tym jak Pan Bóg stworzył czas, ma taki sam sens, jak pytanie: Ile wynosi 10 dzielone przez 0

PS.
Przemyśl to, co powiedziałem i nie spiesz się z odpowiedzią. Jeśli jeszcze raz udzielisz odpowiedzi na gorąco na mój post, odniosę wrażenie, że u Ciebie emocje zdecydowanie górują nad rozumem.
Pozdrawiam.

_________________
www.caritas.pl >>CARITAS<< Jeżeli to, co powiedziałem, pomogło Tobie, to Ty pomagaj innym


Pt sty 14, 2005 22:49
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 26, 2004 23:12
Posty: 1036
Post 
Myśl nigdy nie jest w stanie przerodzić się w coś materialnego. Nie istnieje coś takiego jak proces stworzenia. To byłoby zaprzeczeniem praw, ktore Bóg sam stworzył.

Z tego wynika, że Bóg jest materialny.
Po prostu logiczne rozumowanie.

_________________
Jestem człowiekiem i jedyne czego mogę być pewny, to świadomość mojego istnienia. Jakakolwiek teza wygłoszona ponadto staje się dogmatem. Nie bądźmy niczego pewni, bo stworzymy kolejną religię.


Pt sty 14, 2005 22:50
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): Pn cze 01, 2009 10:00
Posty: 5103
Post 
qrczak7 napisał(a):
Myśl nigdy nie jest w stanie przerodzić się w coś materialnego.


Rozumiem, że zostało to naukowo udowodnione? :D

Mógłbyś nam zatem ów dowód przedstawić? :D


Pt sty 14, 2005 23:06
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 26, 2004 23:12
Posty: 1036
Post 
Cytuj:
Rozumiem, że zostało to naukowo udowodnione?

Zrobił to ten sam człowiek, który udowodnił istnienie Boga.

_________________
Jestem człowiekiem i jedyne czego mogę być pewny, to świadomość mojego istnienia. Jakakolwiek teza wygłoszona ponadto staje się dogmatem. Nie bądźmy niczego pewni, bo stworzymy kolejną religię.


So sty 15, 2005 0:33
Zobacz profil WWW
Post 
Ja mam do Ciebie pytanie, Kurczaczku ..
Powiedz mi - jak tak na chłodny, logiczny rozum jest możliwe, że szalenie skomplikowane prawa - nauki, fizyki itd. wogóle powstały :co:
Ot tak - same z siebie :co: ??


So sty 15, 2005 0:41
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 26, 2004 23:12
Posty: 1036
Post 
One się nie 'wzięły'. Powstały jako nieodłączna część materii. I to na materii, nie na prawach powinnismy się skupić.

Bóg (jako materia) musiał zostac stworzony w czasie (czyli ten musiał juz istnieć), czyli: Bóg nie ma władzy nad czasem.

_________________
Jestem człowiekiem i jedyne czego mogę być pewny, to świadomość mojego istnienia. Jakakolwiek teza wygłoszona ponadto staje się dogmatem. Nie bądźmy niczego pewni, bo stworzymy kolejną religię.


So sty 15, 2005 0:46
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 26, 2004 23:12
Posty: 1036
Post 
Że już nie wspmnę o ruinach cywilizacji antycznych (które z chrześcijanstwem wspólnego mialy niewiele) z ktorych to cywilizacji średniowieczna 'nauka' czerpała najwięcej.

_________________
Jestem człowiekiem i jedyne czego mogę być pewny, to świadomość mojego istnienia. Jakakolwiek teza wygłoszona ponadto staje się dogmatem. Nie bądźmy niczego pewni, bo stworzymy kolejną religię.


So sty 15, 2005 0:50
Zobacz profil WWW
Post 
I ta materia powstała - ot tak - sama z siebie :co:
A dlaczego nie mamy mówić o prawach :o Przecież ta materia rządzi sie prawami - poznawanymi właśnie rozumem, Kurczaku ...


So sty 15, 2005 0:51
Post 
Z ruin można czerpać najwięcej - kamienia budulcowego.
Ale nic więcej, mój miły.
A nie zapominaj, że te budowle nie zostały rozebrane - np. na potrzeby budowy domów ...
Gdyby patrzono się tylko 'końca własnego nosa" - to do tej pory nie pozostałby ŻADEN zabytek Starożytności


So sty 15, 2005 0:54
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 26, 2004 23:12
Posty: 1036
Post 
Cytuj:
Że już nie wspmnę o ruinach cywilizacji antycznych (które z chrześcijanstwem wspólnego mialy niewiele) z ktorych to cywilizacji średniowieczna 'nauka' czerpała najwięcej.

Sorki, jest już póxno, a ja jestem senny. To miał być post do działu Kościol, historia i błędy... :)

Nie mówię, że mamy nie rozmawiać o prawach. Myślę po prostu, że to zaprowadzi nas do nikąd. Materię mogła stworzyć jakaś wyższa siła, jeżeliby jednak tak własnie było, to najpierw musiała sama powstać - z czasu.

_________________
Jestem człowiekiem i jedyne czego mogę być pewny, to świadomość mojego istnienia. Jakakolwiek teza wygłoszona ponadto staje się dogmatem. Nie bądźmy niczego pewni, bo stworzymy kolejną religię.


So sty 15, 2005 1:10
Zobacz profil WWW
Post 
A skąd ten czas jeżeli nic nie istniało ?? :o
Czyżby - według Ciebie to Czas był ponad materią i z Czasu powstał świat, Kurczaczku ??


So sty 15, 2005 1:27
Post 
Żyjemy w świecie trójwymiarowym. Powszechnie traktuje się czas, jako wymiar czwarty. Ponad nim jest jeszcze wymiar piąty, szósty, pewnie jeszcze można ich zidentyfikować więcej. Czemu ograniczać Boga do czwartego wymiaru? Skąd założenie, że "wyższe siły" miałyby powstawać z czwartego wymiaru? A czemu nie np. z szóstego?
Skoro Bóg istnieje "zawsze", to tak jakby umieścić go ponad czasem. A może jeszcze lepiej - poza wszelkimi wymiarami, ponad nimi.
Zamiast twierdzić, że Bóg powstał z czasu, można powiedzieć, że on czas stworzył (razem z pozostałymi wymiarami).


So sty 15, 2005 8:29
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N paź 03, 2004 8:17
Posty: 407
Post 
qrczak7 napisał(a):
Bóg (jako materia) musiał zostac stworzony w czasie (czyli ten musiał juz istnieć), czyli: Bóg nie ma władzy nad czasem.


Qrczaku, więc odpowiedz mi na twoją logikę, kto stworzył Boga, a kto, bądź jak powstał wcześniej czas?? Bo właśnie bardzo mnie zawsze interesowało jak "stworzenie się'' świata pojmują ateiści, czy w co Ty tam wierzysz...

_________________
Choć tak wiele nas różni jesteśmy do siebie bardzo podobni. Odpowiedzialni i samotni.


So sty 15, 2005 10:22
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 26, 2004 23:12
Posty: 1036
Post 
Cytuj:
Żyjemy w świecie trójwymiarowym. Powszechnie traktuje się czas, jako wymiar czwarty. Ponad nim jest jeszcze wymiar piąty, szósty, pewnie jeszcze można ich zidentyfikować więcej.

Póki co zamknięci jesteśmy w tych czterech. A skoro tak, to wychodzenie poza nie, jest już wiarą.

Cytuj:
Zamiast twierdzić, że Bóg powstał z czasu, można powiedzieć, że on czas stworzył (razem z pozostałymi wymiarami).

Nie mógł wówaczas powstać on sam. Czas jest motorem stworzenia, nic nie może się stać bez jego udziału.

Cytuj:
Qrczaku, więc odpowiedz mi na twoją logikę, kto stworzył Boga, a kto, bądź jak powstał wcześniej czas??

Czas jest zjawiskiem, które nie musiało zostac stworzone, on był, jest i bedzie. Jest panem wszystkiego, gdy tylko pojawią się odpowiednie okoliczności, może zniszczyć wszystko co jest nam znane (razem z Bogiem). Piszę 'może', bo wcale nie musi tak być, czas jest bezduszy i taki (IMHO) powinien byc Bóg.

Na początku był jedynie czas. Trwał tak długo, że niemożliwym jest policzenie tego w miarach ludzi. W pewnym momencie (po miliardach lat) stała sięrzecz dziwna. Całkowicie przypadkowo pojawiła się żywa istota. nie dziwcie się zatem, bo jeżeli rozmawiamy o wieczności, to musimy wziąć pod uwagę nieskonczoną liczbę mozliwości. Tak sie akurat stało, że po eonach ciemności i światła życie trafilo na zyzną glebę. A potem już drogą ewolucji doszło do człowieka.

Moja koncepcja jest pełna niedomówień, ale na pewno jest od waszej lepsza. Wasza jest po prostu zbyt prosta i naiwna. W sam raz dla gminu...

_________________
Jestem człowiekiem i jedyne czego mogę być pewny, to świadomość mojego istnienia. Jakakolwiek teza wygłoszona ponadto staje się dogmatem. Nie bądźmy niczego pewni, bo stworzymy kolejną religię.


So sty 15, 2005 10:44
Zobacz profil WWW
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 88 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL