Egzamin - popatrz na drugą strone medalu a nie tylko wierzchnią. http://www.wegetarianie.pl/htmlp-10.html to jest lista E niebezpiecznych, podejrzanych, szkodliwych, i też zabronionych do używania w polsce i w unii. Popatrz ile jest zabronionych a które były wcześniej dopuszczone. I teraz sobie sprawdź które z tych E wchłaniasz nie świadomie. Dodam że można kupić nawet z tymi zabronionymi. A to nie cała lista szkodliwych E. W stanach ludzie się obudzili jak się okazało że niektórzy umierają od E-951 (aspartam) powoli zostaje zastąpiony innymi sztucznymi słodzikami, ale nadal na rynku jest tego tony i w każdym spożywczym. Nawet w gumach do żucia.

"A co byś ty zrobiła gdybyś spotkała osobę ktora chce np. dokonać aborcji??"
Moja koleżanka miała kiedyś taki zamiar. Teraz ma piękne, mądre dziecko. Nie twierdzę, że to moja zasługa, ale człowiek w takiej chwili potrzebuje wsparcia, pomocy, a nie krytyki. W kościele usłyszała, że nie wolno jej tego zrobić bo to grzech, za który będzie potępiona. Nie podziałało, bo ona nie wierzyła w mściwego Boga, który kocha tylko "dobrych" ludzi. Ja użyłam zupełnie innych argumentów. Gdy oglądała w TV marsze w obronie życia - wyłączała telewizor. Zmieniła zdanie po tym, gdy w ciszy swego serca porozmawiała z Bogiem. Po urodzeniu synka powiedziała mi - teraz wiem, że mając bezpośredni, osobisty kontakt z Bogiem - można wszystko.

Ale dzięki temu, że (jak myślę) uważasz, że aborcja to zabójstwo człowieka uratowałaś dziecko od śmierci, i to są moim zdanie takie świadectwa wiary w Kogo i co On daje do wierzenia. A jeśli można- napisz jakich użyłaś argumentów??

Zacznę od tego, że moje poglądy na palenie, ćpanie, chlanie do nieprzytomności, seks poza małżeństwem- to jest grzech, i każdemu kto się z tym nie zgadza będę to mówił. Ale to człowiek OSTATECZNIE wybiera, i to nie ode mnie zależy co OSTATECZNIE wybierze (a podejmuje decyzje we własnym sumieniu) nawet Bóg NIGDY NIE zmusi go do decyzji wbrew woli człowieka- ponieważ szanuje naszą wolną wole. A najpiękniejsze jest to, że niezależnie co wybierzemy i tak ON nas kocha.

Oki a teraz mi powiedz Ja?! co ty w takim razie jesz skoro połowa pożywienia zawiera taki syf??

Jak to co, żywe pożywienie a nie martwe biologicznie. Owoce warzywa które sam przygotuje i sam ocenie ich przydatność. Orzechy, nasiona oleiste, zboża w postaci chleba, kaszy, płatków, mąki. Czasem jajka. W małej ilości przyprawy. Te trucizny i sztuczna żywność jest dla leniwych która oddała swoją leniwą wole diabłu który ich karmi śmiercią w żywności łącznie z sztuczną wodą w butelkach i sztucznymi napojami które odbierają resztki wolnej woli i życia w człowieku.

A mięsko jesz?? czy uważasz, że zawiera trujące związki

Nie jem mięsa ok 20 lat. Ale gdybym jadł to dużo mniej trujące są ryby i mięso w postaci gotowanej. Wędliny wszelkiej maści i inne które się produkuje jako do chleba dodatek to nie tylko wibracja śmierci ale i sztuczności więc z dwojga złego lepiej unikać bardziej unikać wędlin jak szynka i inne kiełbasopodobne. Chyba że ktoś sam to przyrządził. * jest jeszcze inna ciekawa sprawa. Jak ktoś ma ochote na mięso wieprzowe lub wołowe czy inne mięśnie jakiejś istoty warto sobie uświadomić że są to mięśnie które żeby zjeść ktoś musi odebrać życie tej istocie. Więc kto jest w stanie spojrzeć w oczy tej istocie i zabić ją ? Ty byłbyś w stanie zabić krowe własną ręką czy choćby świnie ? Kto miałby tak zablokowane serce by zabić inną istote ? I jak to się ma do przykazania nie zabijaj.

Ja byłbym w stanie, ale nie chcę odbierać pracy tym, którzy są w tej kwestii zawodowcami.
Przeciętny zjadacz chleba nie musi się znać na rolnictwie - nie popadajmy w skrajności.Tak się ma, że Jahwe NAKAZAŁ zabijać zwierzęta jako krwwawe ofiary dla siebie, a Jezus też nie był "pacyfistą" w tej kwestii.
Zresztą przykazania dotyczą ludzi a nie zwierząt ( "nie będziesz składał fałszywego świadectwa przeciw wołu twemu").

Bóg Ci to powiedział czy to Twoje widzimisie ?

Niesetny jest to brak wiedzy nieustannie prezentowany przez Ja?

Chodzi o zabijanie zwierząt? Jeśli jest tak jak mówisz, to czekam na jakiś fragmencik.
Tylko najlepiej omijaj Pięcioksiąg, bo tam krew zwierząt leje się strumieniami (ku chwale Boga Jedynego oczywiście).

Brak jakiej wiedzy jest prezentowany przez JA?! Bo nie kumam. Przykazanie mówi - nie zabijaj. I tyle. Nie mówi - nie zabijaj ludzi, ale zwierzęta to możesz. Poza tym Bóg nigdy nie zażądałby krwawej ofiary dla siebie. On nie potrzebuje od nas żadnej ofiary, a krwawej to już tymbardziej, bo jest Miłością. Tylko ludzie o bardzo niskiej świadomości mogli wymyśleć coś tak dziwacznego.

Zapytam więc o inne przykazania:
- Nie będziesz kradł; czy jeśli ukradnę krowie kępkę trawy z koryta, to czy będę miał grzech?
- Nie będziesz mówił przeciw bliźniemu twemu kłamstwa jako świadek.;
Czy kłamstwa mówione/pisane o danym zwierzęciu kierowane np. do innego zwierzęcia są grzechem?
//np. "Wiesz Reksiu, świnie mają zieloną skórę, uwierz mi."
- Nie będziesz pożądał żony bliźniego twego;
No tutaj akurat jest grzech, bo to dotyczy cudzołostwa:
A Ja wam powiadam:
Każdy, kto pożądliwie patrzy na kobietę, już się w swoim sercu dopuścił z nią cudzołóstwa.
(Mt 5:28)
Tylko czy Jezus miał na myśli kobietę-człowieka, czy raczej kobietę jako samicę (osobnika płci żeńskiej dowolnej płci)?

Ale wtedy musisz uznać Biblię za stek kłamstw:

A drugiego baranka ofiarujesz o zmierzchu z taką samą ofiarą z pokarmów i taką samą ofiarą z płynów jak rano,
jako miłą woń na ofiarę spalaną dla Pana.
(Wj 29:41)

Pominę to milczeniem, bo szkoda słów. Ręce opadają. Bogu chyba też

Wszystko układa się w jedną całość gdy się spojrzy oczami żyda dla którego Bóg to Elochim w dodatku w liczbie mnogiej. W początkach starego testamentu Bóg twierdzi "stworzyliśmy człowieka na nasze podobieństwo i na nasz obraz"
Ilu było tych Bogów Elochimów to może innym razem ale jeśli się uświadomi że każdy z nich miał inną wole choć podobną to jeden Elochim nie pragnął ofiary z zwierząt i dał 10 przykazań. A drugi Elochim wręcz żądał ofiar zwierząt. Jeszcze inny Elochim mógł karać i kazać zabijać ludzi.
I teraz widać klarownie całą sytuacje ale tylko dla żyda wtajemniczonego w pisma.
Dla katolika jest to prawie nie do przekroczenia bo jeden z Elochim powiedział że jest jeden Bóg i że nie będzie człowiek czcić innych Bogów prócz niego.
Było dwóch głównych.

Rozumiem że jest to niewygodne pytanie.
Na forum nie musisz nic pisać, a wystarczy że odpowiesz sobie w sercu:
czy Bóg ST, który kazał składać sobie ofiary ze zwierząt,
był Bogiem Prawdziwym, był bogiem fałszywym, czy tylko ludzie przekręcili słowa tego prawdziwego Boga, a więc
czy Biblia głosi kłamstwa na temat Boga?