Jest uzasadnione, jeśli sprzyja to denominacyjnej doktrynie.Oczekuje się jednak od nich celibatu (jako rzekomo nakazu Pańskiego),
powołując się m.in. na ten fragment Pisma.
Na dniach postaram się uzupełnić tamten temat o nowe fragmenty.

Jeśli oponenci co do tłumaczenia tekstu Pisma Świętego nie maja poważniejszych zarzutów - to zdecydowanie mogę spać spokojnie z tym tekstem Pisma pod głową i nadal ulegać jego natchnieniu
................................................................................................
Moim zdaniem nie ma czego tlumaczyc a szczegolnie Pismo Swiete ....... jest wyraznie napisane jaka role powinien spelniac biskup w zyciu kosciola ..... jezeli w taki sposob falszuje sie i zmienia interpretacje lub ustala sie calkowicie odrebne przepisy to po co kosciol katolicki wogole posluguje sie Biblia skoro w niej mozna wszystko zmienic zgodnie z wlasna doktryna

To nieprawda.
Nigdy celibat nie był ogłaszany jako "nakaz pański" - a jedynie jako wewnętrzne zarządzenie Kościoła (i to nie obowiązujące w całym Kościele Katolickim).
Natomiast fragment ten dowodzi wyższości celibatu nad nie-celibatem - ale niczego nie nakazuje.

Podobnie jak fragment mówiący by biskup był "mężem jednej żony" oczywiście nie mówi o tym że musi być zonaty, lecz odrzuca osoby które mają więcej żon (a konkretnie chodziło o istniejący wówczas problem pochopnego dawania listów rozwodowych - jedna ze szkół rabinackich uważała że pretekstem może być np. przypalenie zupy). Jest to - i to widać jesli się czyta bez antykatolickiej piany na ustach - norma negatywna.

Niestety - ja mam tylko antykatolickie mleko pod nosem.
Piana na ustach kojarzy mi się ze wścieklizną - czy ja jestem agresywny?
//chociaż szczepiony nie byłem - to fakt

.......................................................................................
widze Mareczku ze juz masz swoja teorie na zapisy w Bibli ...dla ciebie zonaty to nie z kobieta a moze z mezczyzna to co dla ciebie oznacza slowo byc zonatym i miec jedna zone wypisujesz bzdury o ktorych do tej pory jeszcze nie slyszalem

masz racje wyzszosc celibatu polega na tym ze wlasnie w kosciele katolickim mamy rozszerzajace sie podofilie i homoseksualizm ...... tam gdzie Pastor ma rodzine ten problem prawie nie istnieje

i jeszcze jedno jesli kosciol katolicki zmienia zapisy Biblijne i tlumaczy je dla siebie w dowolny i wygodny sposob nie jest to falszowaniem Bibli

Nie. Po prostu nei czytam jej z gotową tezą , jak Ty.
Jaaaasne, odkrywca Amadeus odkrył skąd bierze się pedofilia i homoseksualizm. Z celibatu !
Nagroda Nobla ! ..Nie chciałem, ale zmuszasz mnie do tego:
http://www.reformation.com/

Jeden będzie odczytywał prokatolicko a drugi anty. Wszyscy robią to po swojemu. Nie wiem czemu miałbym faworyzować swoje odczytanie albo jakies inne ( większość ma rację?). Nie mam zbytniego poważania dla ludzkich ustaleń w tym temacie. Niestety nie dysponujemy niczym innym. W sumie nic nie wiadomo.

Wojna to pokój. Wolność to niewola. Żonaty to nieżonaty. Orwell chyba się obrazi za ten dodatek

Nie wiesz, czy udajesz, że nie wiesz?



A problem pedofilii, uzależnień wśród księży od alkoholu, hazardu?





Wcześniej były zalecenia tu i ówdzie wydawane, żeby księża jednak zrzekali się wstępowania w związki małżeńskie:



Odpowiedź jest prosta. Zgodnie z obowiązującym prawem dziedziczenia, wzorowanym na prawie Franków, obowiązującym w ówczesnej Europie Zachodniej, księża wstępujący w związki małżeńskie i siłą rzeczy posiadający potomków, doprowadziliby majątek kościelny do rozpłynięcia. Stąd lęk przed wyparowaniem majątku Kościoła zmusił władze kościelne do ostatecznego usankcjonowania celibatu.



A czy ukrywanie procederu pedofilii wśród księży przez Watykan jest w porządku?
link

I trochę o tym, czy celibat nie jest jedną z przyczyn, ale i ogólnie:
Ciemna strona Kościoła

Odsyłam też tutaj:
wiki
W przypisach są linki, materiałów jest multum.

Celibat jest po to, żeby Kościół nie musiał się dzielić swoim majątkiem z resztą przygodnej dziatwy... żoną i dziećmi. Dzięki temu Kościół zachowuje swoje posiadanie. Po to właśnie jest celibat.

Wyraźnie widać jak przypisujecie Kościołowi motywy projektując swoje własne przesłanki postępowania. A przecież powód jest prosty:
Człowiek bezżenny troszczy się o sprawy Pana, o to, jak by się przypodobać Panu.
Ten zaś, kto wstąpił w związek małżeński, zabiega o sprawy świata, o to, jak by się przypodobać żonie./1 Kor 7,32b-33/

Co to za głupia retoryka?! Masz linki podane, czy nie umiesz czytać?!

Deepfreeze, a moze jeszcze znajdziesz linki do statystyk ile przypadkow pedofilii jest wsrod ksiezy zobowiazanych do celibatu, a ile w rodzinach? Ile dzieci jest wykorzystywanych przez ojcow, wujkow i dziadkow? Moze zabronic zakladania rodzin?

Raczej Ty nie potrafisz poprawnie wyciągać wniosków:)

Skandale seksualne niestety są - i to w każdej grupie społecznej. Słusznie piętnujemy je szczególnie w przypadku księży, gdyż spodziewamy się (i wymagamy od nich) więcej niż od innych ludzi (jest wprawdzie prawdą że "ksiądz też człowiek" ale to ich nie usprawiedliwia).

Natomiast twierdzenie jakoby pedofilia pochodziła z celibatu jest skrajnym - no właśnie, czym ?
Brakiem podstawowej wiedzy psychologicznej, zaślepieniem czy złośliwością ? A może wszystkim po trochu ?

Nie?
Czyli obiektywnie szukasz w Biblii odpowiedzi na pewne pytania (nawet jeśli miałyby być heretyckie),
a dopiero potem porównujesz to z nauką Kościoła, czy zgadza się czy nie?
Ciekawe kto w to uwierzy.Czy wymienieni tam pastorowie są (w większości) żonaci?
Jak wygląda problem pedofilii wśród żonatych a jak wśród nieżonatych pastorów?


Dlaczego w takim razie uczniowie Jezusa (i ich następcy) wybierali na prezbiterów ludzi zabiegających o sprawy świata?
Czy gdyby celibat był wprowadzony od początku, to chrześcijaństwo mogło się lepiej rozwinąć?
Czy żonaci kapłani pierwszych wieków byli gorsi niż dzisiejsi konsekrowani celibatariusze?

Decydowała mentalność i tradycja ówczesnych.

Trudno ocenić czy celibat ma proste przełożenie na rozwój religii.