KRÓTKA DYSKUSJA ATEISTY (A) Z KATOLIKIEM (K):
Autor |
Wiadomość |
Dural
zbanowany na stałe
Dołączył(a): Pt sie 22, 2008 10:34 Posty: 3243
|
 Re: KRÓTKA DYSKUSJA ATEISTY (A) Z KATOLIKIEM (K):
He, he ... Elbrus ja slowo "sluchac" uzylem jako metafore potoczna na "zwracanie uwagi"! Poetyckim chcialem byc! Moje wypowiedzi zawieraja jeszcze wieksza glebie od glebi przekazow biblijnych. Czesto slysze za plecami; "No tego becwala to juz nikt nie zrozumie!", takie sa gleboko-niezrozumiale! A krol David Wielce Madry, to ta sama bajka jak Wielce Bogaty i gwarantuje, ze czarami-marami to jednak sie zajmowal, jak kazdy inny w tamtych czasach. 
_________________ Lecz początki, potem i leki nie pomogą. Owidiusz
|
Pt paź 22, 2010 11:53 |
|
|
|
 |
Elbrus
Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07 Posty: 8229
|
 Re: KRÓTKA DYSKUSJA ATEISTY (A) Z KATOLIKIEM (K):
Dural napisał(a): Moje wypowiedzi zawieraja jeszcze wieksza glebie od glebi przekazow biblijnych. Czesto slysze za plecami; "No tego becwala to juz nikt nie zrozumie!", takie sa gleboko-niezrozumiale! Są to wypowiedzi jakichś złośliwców-zazdrośników. Twoje wypowiedzi są inspirujące; doprawdy - posiadają głębię. //no i nie są (przeważnie, bo są wyjątki) drętwe Dural napisał(a): A krol David Wielce Madry, to ta sama bajka jak Wielce Bogaty i gwarantuje, ze czarami-marami to jednak sie zajmowal, Z tego co pamiętam, to nawet uprawiał nierząd z obcymi bogami (a Bóg potępił jego brzydkie zachowanie). Grzeszność Dawida nie rzutuje na natchnienie Pisma.
_________________ The first to plead is adjudged to be upright, until the next comes and cross-examines him. (Proverbs 18:17)
Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna. (Weatherby Swann)
Ciemny lut to skupi. (Bardzo Wielki Elektronik)
|
Pt paź 22, 2010 12:11 |
|
 |
Elbrus
Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07 Posty: 8229
|
 Re: KRÓTKA DYSKUSJA ATEISTY (A) Z KATOLIKIEM (K):
agvis napisał(a): Zadajesz pytania bez odpowiedzi dla człowieka i obecnych czasów. Każda odpowiedź będzie tylko domysłem. Takim samym, jak Twoje. I my jesteśmy tylko ludźmi z baaaaaardzo ograniczonymi rozumkami. Rozmowa1 - Dlaczego jest zło na świecie? Dlaczego Trójca to jeden Bóg? Dlaczego grzech pierworodny jest dziedziczny?- Ależ twoje pytanie jest przewrotne!lub Bóg jeszcze nie objawił tego Magisterium Kościoła - jest to przed nami (na razie) zakryte. //no bo przecież objawienie może być interpretowane tylko przez MagisteriumRozmowa2 - Jaki jest sens życia? Niektórzy uważają, że Jezus nigdy nie istniał - czy jego śmierć była konieczna? Czy Duch Święty działa w Kościele? Chyba tracę wiarę.- Nie trać wiary, ufaj - to najważniejsze! Bóg cię kocha. Bóg myśli, że... Jezus cię kocha. Jezus uważa, że... Maryja cię kocha. Ona chce, żebyś... Twój Anioł Stróż cię kocha i nie odstępuje ciebie na krok. On mówi do ciebie, żebyś... Słowo Boże leczy naszą duszę. Po śmierci twoja dusza... PŚ bezsprzecznie legitymizuje działanie Kościoła. Pismo mówi, że... Święci byli pokorni (a nie tacy bezczelni jak ty!) i posłuszni Kościołowi. Dzisiaj święty... mówi do nas żebyśmy...
Masz wątpliwości i głupoty przychodzą ci do głowy? Szatan jest ojcem kłamstwa - on nienawidzi Kościoła (a księży atakuje ze szczególną zawziętością). Szatan podsuwa ci heretyckie (absurdalne) myśli. Szatan uważa, że...----------------------------------------------------------------- Jakże wygodnym jest nie (chcieć) wiedzieć pewnych rzeczy, a pewne widzieć i przedstawiać w - bluźnierczych wręcz - detalach...
_________________ The first to plead is adjudged to be upright, until the next comes and cross-examines him. (Proverbs 18:17)
Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna. (Weatherby Swann)
Ciemny lut to skupi. (Bardzo Wielki Elektronik)
|
Pt paź 22, 2010 12:22 |
|
|
|
 |
nobodylikeyou2099
Dołączył(a): N lut 28, 2010 19:19 Posty: 44
|
 Re: KRÓTKA DYSKUSJA ATEISTY (A) Z KATOLIKIEM (K):
Elbrus napisał(a): Mówi głupi w swoim sercu: Nie ma Boga. (Ps 14:1) "Mówi głupi w swoim sercu: Nie ma Allacha" "Mówi głupi w swoim sercu: Nie ma Zeusa" "Mówi głupi w swoim sercu: Nie ma Ahura Mazdy" "Mówi głupi w swoim sercu: Nie ma Latającego Potwora Spaghetti" Wybierz sobie dowolną religię, a następnie zacytuj tego rodzaju fragment z ich świętej księgi. Np. chrześcijaninowi. Zrozumiałeś ironię? Więc nie atakuj ateistów z tak "infantylnej" strony.
|
Pt paź 22, 2010 16:36 |
|
 |
nobodylikeyou2099
Dołączył(a): N lut 28, 2010 19:19 Posty: 44
|
 Re: KRÓTKA DYSKUSJA ATEISTY (A) Z KATOLIKIEM (K):
Johnny99 napisał(a): Cytuj: Doprawdy jeśli bóg chrześcijan istnieje, i jest z definicji łaskawy, to chyba nie powinien karać człowieka za to, że kierując się danym przezeń rozumem Ja już gdzieś w pierwszej klasie podstawówki zdałem sobie sprawę, że za tekstem literackim może stać głębsza treść, więc czytając go należy trochę pomyśleć. Dziwne, że ludzie, którzy nie są w stanie pojąć nawet tego, nie ogarniają nawet tak prostej, banalnej i oczywistej rzeczy, ośmielają się odwoływać do "rozumu". - dzieworództwo (czyli zapłodnienie bez udziału męskiego nasienia) - zamienianie wody w wino - chodzenie po niej - uzdrawianie za pomocą plucia w oczy - uzdrawianie za pomocą nakładania błota ze śliną na oczy - uzdrawianie za pomocą wkładania obślinionego palca do ucha - magiczne zaklęcia podczas uzdrowień - pertraktacje z legionem demonów zakończone samobójczą śmiercią 2000 opętanych świń - upatrywanie przyczyn diabelskich w przypadkach epilepsji - zaćmienie słońca, trzesięnie ziemi, rozdarcie się kopuły świątyni w Jerozolimie + powstanie z grobu stada koszernych zombie, towarzyszące śmierci Zbawiciela na krzyżu - wreszcie fizyczne zmartwychwstanie po upływie 3 dni, poprzedzone zstąpieniem z Nieba samego anioła oraz wniebowstąpienie. -uzdrawiające chusty św. Pawła - itd., itp. Faktycznie czytając tego typu bajki rodem z Baśni Tysiąca i Jednej Nocy do rozumu lepiej się nie odwoływać 
|
Pt paź 22, 2010 16:40 |
|
|
|
 |
Elbrus
Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07 Posty: 8229
|
 Re: KRÓTKA DYSKUSJA ATEISTY (A) Z KATOLIKIEM (K):
nobodylikeyou2099 napisał(a): Zrozumiałeś ironię? Zrozumiałem, zanim to napisałeś. nobodylikeyou2099 napisał(a): Więc nie atakuj ateistów z tak "infantylnej" strony. To jest biblijna strona.
_________________ The first to plead is adjudged to be upright, until the next comes and cross-examines him. (Proverbs 18:17)
Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna. (Weatherby Swann)
Ciemny lut to skupi. (Bardzo Wielki Elektronik)
|
Pt paź 22, 2010 16:53 |
|
 |
nobodylikeyou2099
Dołączył(a): N lut 28, 2010 19:19 Posty: 44
|
 Re:
liam napisał(a): Po pierwsze: skąd wiesz, że w niebie na pewno nie będziemy mogli uprawiać seksu?  I dlaczego od razu interpretujesz to jako narzucony celibat? Może po prostu już nam się nie będzie chciało? Albo będziemy mieli ciekawsze rzeczy do roboty? To samo dotyczy zresztą grzechu. Dziwna ta Twoja wizja nieba. Co to znaczy że nie będzie nam się chciało?  A nie prościej było by nas wszystkich umieścić od razu w Raju - tak aby nie chciało by się nam robić takich rzeczy - tzn. wolnymi od możliwości zgrzeszenia? Przecież i tak prędzej czy później część z nas tam podobno trafi. Poza tym jak Niebo może być krainą zupełnej błogości, skoro wiemy, że ludzie, których kochaliśmy i troszczyliśmy się o nich smażą się teraz w Piekle? Bóg łaskawie wymarzę ich z naszej pamięci, czy też jako istotą wyższym będzie nam to po prostu obojętne? Wracając do kwestii seksu, to chyba sprawa jest jasna wg prawa żydowskiego seks był dozwolony tylko w małżeństwie, przed ślubem było to bardzo "niewskazane", podobnie twierdzi zresztą do tej pory krk. Seks pozamałżeński to zuuuoo  Stąd wersety z ew. Łk traktuje dość jasno. Dodam że czytałem swego czasu, iż właśnie na podstawie tych słów (Łk. 20:27-36) krk uznaje celibat wśród duchowieństwa. liam napisał(a): Po drugie nie rozumiem, czemu tak trudno jest pojąć, że Bóg jest jeden, ale w trzech oddzielnych Osobach? Dla mnie to bodaj najbardziej fascynujący kawałek o Nim. I nie, nie uważam że moja religia jest absurdalna bo nie ma żadnego "sam siebie posłał" czy "sam siebie opuścił". Trójca Św. to apoteoza jednoczącej miłości a nie jakiś misz-masz osobowości. Bo to bzdura do kwadratu przeczepiona chrześcijaństwu na nurcie pogańskim w celu łatwiejszego pozyskania pogan od setek lat wyznających boskie triady? "Oficjalnie mówi się, że dogmat o Trójcy został uchwalony na soborze Nicejskim w 325 roku. Natomiast prawdą jest, że spór dotyczył jedynie natury Jezusa, a nie roli Ducha Świętego. Przez wiele lat między chrześcijanami toczył się spór o to, czy Jezus jest podległy Bogu, czy sam jest Bogiem. Jednym ze sławniejszych biskupów, nauczających od ok. 320 roku, że Jezus jest pierwszym i najdoskonalszym stworzeniem, za pośrednictwem którego Bóg stworzył świat, był Ariusz. Cesarz rzymski Konstantyn widząc, że mieszając się w ten spór wzmocni swoją władzę, zwołał w 325 roku sobór w Nicei. Jest doprawdy rzeczą dziwną, że poganin (Konstantyn przyjął chrzest dopiero na łożu śmierci), który zgładził swego pierworodnego syna Kryptusa i swoja żonę Faustę, decydował o tak ważnym dogmacie! Po dwóch miesiącach burzliwych sporów Konstantyn postanowił uciąć debaty i zastraszonych biskupów zmusił do uchwalenia wyznania wiary, według którego Jezus jest równy pod względem natury, mocy i substancji Bogu. Tak więc twórcą podwalin nauki o Trójcy był pogański cesarz. Warto też zaznaczyć, że na sobór przybyło ok. 300, a więc niewielka część z ogólnej liczby biskupów, a z nich tylko dwóch nie udało się zastraszyć cesarzowi. Po ustaleniach soboru nicejskiego spory trwały nadal, nawet Ariusz na jakiś czas powrócił do łask. Jednak w roku 381 cesarz Teodozjusz zwołał sobór w Konstantynopolu, na którym sprecyzowano nicejskie wyznania wiary i zrównano Ducha Świętego z Bogiem i Chrystusem. Trójca była adaptacją elementów wielu różnych pogańskich religii do potrzeb ówczesnego kościoła. Triadę Wielkich Bogów spotykamy w starożytnej Asyrii (Anu, Enlil, Ea), Babilonii (Isztar, Sin, Szamasz), Egipcie (Horus, Ozyrys, Izyda). Szczególnie wyraźne podobieństwo do Trójcy występuje w Hinduizmie. Siwa jest jednym z bogów trójcy. Mówi się o nim, że jest niszczycielem. Dwaj inni bogowie to Brahma, stwórca i Wisznu, zachowawca. Chcąc wskazać, że te trzy procesy niczym się nie różnią, połączono tych trzech bogów w jedną postać. Warto zastanowić się, dlaczego przez tysiące lat żaden prorok nie nauczał o Trójcy? Dlaczego o tak ważnej nauce zadecydował poganin Konstantyn?" (znalezione w sieci) Oczywiście znam wersety NT które rzekomo mówią o Trójcy: Mat. 28:19, J 10,14, 2 Kor. 13:13) Generalnie to temat na dłuższą rozmowę... liam napisał(a): Po trzecie akt stworzenia rozumiem nie jako przejaw próżności, ale wyraz doskonałości: tylko wielkie umysły potrafią stworzyć coś nowego. Potrzeba kreatywności jest właściwa ludziom o szerszych horyzontach także tu, na ziemi. Skoro Bóg chce byśmy żyli prawo i wybierali `dobro', to czemu stworzył zło? (Iz 45, 6:7). Nie wspominając o tym, że już wiedział, którzy ludzie nie wybiorą `dobra', więc po co tworzył ich na początku? Zatem powtórzę: Nie wystarczyło by od razu stworzyć nas wolnymi od grzechu i umieścić w Raju bez obecności tego cholernego "węża"? Bo wygląda na to, że wielu rodzi się po to by iść do Piekła. liam napisał(a): Jedynie co do potępienia nie będę z Tobą polemizował bo tu akurat moje zdanie nie jest reprezentatywne dla Kościoła Katolickiego. Spoko sam krk też jest tu podzielony.
|
Pt paź 22, 2010 17:11 |
|
 |
Elbrus
Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07 Posty: 8229
|
 Re: Re:
nobodylikeyou2099 napisał(a): Dodam że czytałem swego czasu, iż właśnie na podstawie tych słów (Łk. 20:27-36) krk uznaje celibat wśród duchowieństwa. Nie na podstawie tego, ale m.in. tego. Przede wszystkim celibat opiera się na 1 Kor 7:33 oraz Mt 19:12 nobodylikeyou2099 napisał(a): "Oficjalnie mówi się, że dogmat o Trójcy został uchwalony na soborze Nicejskim w 325 roku. (...) (znalezione w sieci) Jeśli znalezione w sieci, to podaj linka skąd to wziąłeś: http://www.zbawienie.pl/content/view/32/76/1/6/ . Skąd ludzie mają mieć pewność, że nie napisał tego ktoś na swoim blogu lub prywatnej stronie bez podania źródeł? Bądźmy wiarygodni, bo w sieci wiele śmieci pływa. nobodylikeyou2099 napisał(a): Zatem powtórzę: Nie wystarczyło by od razu stworzyć nas wolnymi od grzechu i umieścić w Raju bez obecności tego cholernego "węża"? A co na to Biblia? Człowiecze! Kimże ty jesteś, byś mógł się spierać z Bogiem? Czyż może naczynie gliniane zapytać tego, kto je ulepił: Dlaczego mnie takim uczyniłeś? (Rzymian 9:20) nobodylikeyou2099 napisał(a): Bo wygląda na to, że wielu rodzi się po to by iść do Piekła. Predestynacja to ohydna kalwińska herezja!!
_________________ The first to plead is adjudged to be upright, until the next comes and cross-examines him. (Proverbs 18:17)
Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna. (Weatherby Swann)
Ciemny lut to skupi. (Bardzo Wielki Elektronik)
|
Pt paź 22, 2010 17:32 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Re:
nobodylikeyou2099 napisał(a): Co to znaczy że nie będzie nam się chciało? Tego to akurat póki co wolałbym nawet nie sprawdzać.  Cytuj: A nie prościej było by nas wszystkich umieścić od razu w Raju - tak aby nie chciało by się nam robić takich rzeczy - tzn. wolnymi od możliwości zgrzeszenia? Powtarzasz się. I ja mogę powtórzyć: nie wiem, to pytanie do Boga, nie do mnie. Ale z własnego doświadczenia zaryzykuję domysł, że wtedy być może byłoby po prostu... nudno. Cytuj: Poza tym jak Niebo może być krainą zupełnej błogości, skoro wiemy, że ludzie, których kochaliśmy i troszczyliśmy się o nich smażą się teraz w Piekle? Bóg łaskawie wymarzę ich z naszej pamięci, czy też jako istotą wyższym będzie nam to po prostu obojętne? Znów się powtarzasz. I ja znów odpowiem to samo. Już się robi nudno. Cytuj: Wracając do kwestii seksu, to chyba sprawa jest jasna wg prawa żydowskiego seks był dozwolony tylko w małżeństwie, przed ślubem było to bardzo "niewskazane", podobnie twierdzi zresztą do tej pory krk. Seks pozamałżeński to zuuuoo  Stąd wersety z ew. Łk traktuje dość jasno. Dodam że czytałem swego czasu, iż właśnie na podstawie tych słów (Łk. 20:27-36) krk uznaje celibat wśród duchowieństwa. A co ma tu do rzeczy seks pozamałżeński, prawo żydowskie i jeszcze celibat wśród duchowieństwa? nobodylikeyou2099 napisał(a): liam napisał(a): Po drugie nie rozumiem, czemu tak trudno jest pojąć, że Bóg jest jeden, ale w trzech oddzielnych Osobach? Dla mnie to bodaj najbardziej fascynujący kawałek o Nim. I nie, nie uważam że moja religia jest absurdalna bo nie ma żadnego "sam siebie posłał" czy "sam siebie opuścił". Trójca Św. to apoteoza jednoczącej miłości a nie jakiś misz-masz osobowości. Bo to bzdura do kwadratu przeczepiona chrześcijaństwu na nurcie pogańskim w celu łatwiejszego pozyskania pogan od setek lat wyznających boskie triady? Nie jestem specjalistą od pogaństwa, ale skoro Ty nim jesteś, to skąd u Ciebie taki problem w zrozumieniu akurat chrześcijańskiej koncepcji, jeżeli to tak banalnie znana sprawa? Cytuj: "Oficjalnie mówi się, że dogmat o Trójcy został uchwalony na soborze Nicejskim w 325 roku. Natomiast prawdą jest, że spór dotyczył jedynie natury Jezusa, a nie roli Ducha Świętego. Przez wiele lat między chrześcijanami toczył się spór o to, czy Jezus jest podległy Bogu, czy sam jest Bogiem. Jednym ze sławniejszych biskupów, nauczających od ok. 320 roku, że Jezus jest pierwszym i najdoskonalszym stworzeniem, za pośrednictwem którego Bóg stworzył świat, był Ariusz.
Cesarz rzymski Konstantyn widząc, że mieszając się w ten spór wzmocni swoją władzę, zwołał w 325 roku sobór w Nicei. Jest doprawdy rzeczą dziwną, że poganin (Konstantyn przyjął chrzest dopiero na łożu śmierci), który zgładził swego pierworodnego syna Kryptusa i swoja żonę Faustę, decydował o tak ważnym dogmacie! Po dwóch miesiącach burzliwych sporów Konstantyn postanowił uciąć debaty i zastraszonych biskupów zmusił do uchwalenia wyznania wiary, według którego Jezus jest równy pod względem natury, mocy i substancji Bogu.
Tak więc twórcą podwalin nauki o Trójcy był pogański cesarz. Nie. Tak akurat Bóg prowadził nas do zrozumienia tej części prawdy o sobie. Tak jak każdego pojedynczego człowieka prowadzi przez jego indywidualne doświadczenia, czasem trudne, do pełniejszej dojrzałości, tak samo prowadzi cały Kościół. Zdaję sobie sprawę, że dla ateisty to jest rodzaj dwójmyślenia o którym wspomniałeś. Jednak dla chrześcijanina, ateista widzący tylko tę realną część wydarzeń jest kimś w rodzaju człowieka żyjącego Matrixem: zachwycającego się befsztykiem a nie rozumiejącego, że w rzeczywistości jest tylko uśpioną bateryjką. Niestety, bez wyciągnięcia wtyczki, przekonanie kogoś do wiary jest bardzo trudne. Toteż nie będę próbował, chciałbym tylko, żebyś zrozumiał że istnieje ten inny punkt widzenia. Poza tym jednym rezultatem, wszelkie dyskusje ateistów z chrześcijanami na temat wiary mają niewiele sensu. 
|
Pt paź 22, 2010 19:04 |
|
 |
Dural
zbanowany na stałe
Dołączył(a): Pt sie 22, 2008 10:34 Posty: 3243
|
 Re: KRÓTKA DYSKUSJA ATEISTY (A) Z KATOLIKIEM (K):
Cytuj: Poza tym jednym rezultatem, wszelkie dyskusje ateistów z chrześcijanami na temat wiary mają niewiele sensu. Z tym sie w zadnym wypadku nie zgadzam! Nie jest istotnym kto w co wierzy, porozumienie jest istotne! Jesli postaramy sie bardziej zrozumiec, bedzie mniej spiec i niepotrzebnego zamieszania. Dzisiejszy swiat bez rozmow, to miejsce bardziej dzikie niz najciemniejsze wieki przeszlosci. Pewno bys chcial mnie walic decha po lbie, ale nie tak latwo, nie wypada, przeciez ja tylko "Pogadac chcialem". 
_________________ Lecz początki, potem i leki nie pomogą. Owidiusz
|
Pt paź 22, 2010 21:43 |
|
 |
nobodylikeyou2099
Dołączył(a): N lut 28, 2010 19:19 Posty: 44
|
 Re: KRÓTKA DYSKUSJA ATEISTY (A) Z KATOLIKIEM (K):
Elbrus napisał(a): nobodylikeyou2099 napisał(a): Zrozumiałeś ironię? Zrozumiałem, zanim to napisałeś. nobodylikeyou2099 napisał(a): Więc nie atakuj ateistów z tak "infantylnej" strony. To jest biblijna strona. Co nie zwalnia Cię od używania logiki. Poza tym to nie strona biblijna, a portal ludzi otwartych. Tak przynajmniej się tytułuje. Twoja argumentacja generalnie przypomina mi przypowieść o pewnym ŚJ, który na zadane mu przez ateistę pytanie - Czy ma jakikolwiek dowód na istnienie Boga? - otworzył i przeczytał mu werset mówiący że Bóg istnieje. Jeśli ateiści w dyskusji z teistami na temat ich świętej księgi potrafią stać się na chwilę teistami, dlaczego wierzący nie potrafią także spojrzeć na poruszany temat z boku? Zagadka.
|
Pt paź 22, 2010 22:50 |
|
 |
Elbrus
Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07 Posty: 8229
|
 Re: KRÓTKA DYSKUSJA ATEISTY (A) Z KATOLIKIEM (K):
Elbrus napisał(a): nobodylikeyou2099 napisał(a): Więc nie atakuj ateistów z tak "infantylnej" strony. To jest biblijna strona. nobodylikeyou2099 napisał(a): Poza tym to nie strona biblijna, a portal ludzi otwartych. Tak przynajmniej się tytułuje. Nie chodziło mi o to, że forum.wiara.pl jest stroną biblijną, ale o to że mój (niby) atak był od strony biblijnej, a nie infantylnej (jak raczyłeś napisać). nobodylikeyou2099 napisał(a): Twoja argumentacja generalnie przypomina mi przypowieść o pewnym ŚJ, który na zadane mu przez ateistę pytanie - Czy ma jakikolwiek dowód na istnienie Boga? - otworzył i przeczytał mu werset mówiący że Bóg istnieje. Właśnie taką konstruktywną krytykę ateizmu przytoczyłem tutaj: viewtopic.php?p=525578#p525578 (OSTATECZNE OBALENIE ATEIZMU!!!!!!!!!!!!!!!!!!!). Najbardziej rozbrajające są słowa wypowiadane przy końcu dowodzenia: cause the Bible said so. nobodylikeyou2099 napisał(a): Jeśli ateiści w dyskusji z teistami na temat ich świętej księgi potrafią stać się na chwilę teistami, dlaczego wierzący nie potrafią także spojrzeć na poruszany temat z boku? Zagadka. A to proste jest: teiści nie chcą być (nawet) na chwilę ateistami, bo nigdy nie wyprą się Boga (który jest m.in. Prawdą).
_________________ The first to plead is adjudged to be upright, until the next comes and cross-examines him. (Proverbs 18:17)
Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna. (Weatherby Swann)
Ciemny lut to skupi. (Bardzo Wielki Elektronik)
|
Pt paź 22, 2010 23:14 |
|
 |
nobodylikeyou2099
Dołączył(a): N lut 28, 2010 19:19 Posty: 44
|
 Re: Re:
Elbrus napisał(a): nobodylikeyou2099 napisał(a): Dodam że czytałem swego czasu, iż właśnie na podstawie tych słów (Łk. 20:27-36) krk uznaje celibat wśród duchowieństwa. Nie na podstawie tego, ale m.in. tego. Przede wszystkim celibat opiera się na 1 Kor 7:33 oraz Mt 19:12 A ja ci mówię że Tego  Ale oczywiście nie tylko. Przykłady wymienione powyżej w pełni to jednak sankcjonują. Oto parę znalezionych przykładów:"Rdzeń łacińskiego słowa caelibatus pochodzi od słowa caelum (niebo), co wskazuje, że jest to fenomen „niebiański". Chrystus żył bezżennie, dając świadectwo, jaki porządek będzie panował w Królestwie Bożym: małżeństwo nie będzie miało tam znaczenia. Kiedy saduceusze pytali, czyją żoną przy zmartwychwstaniu będzie niewiasta, której kolejnymi mężami było siedmiu braci, Jezus odpowiedział: „Dzieci tego świata żenią się i za mąż wychodzą. Lecz ci, którzy uznani zostaną za godnych udziału w świecie przyszłym i w powstaniu z martwych, ani się żenić nie będą, ani za mąż wychodzić" (Łk 20, 27-36). Celibat zapowiada więc życie niebiańskie, nowe stworzenie, świat, który ma nadejść. Jest stanem dla wybranych, którzy dla Królestwa Niebieskiego zostali „bezżenni". W starszych przekładach mówi się o „trzebieńcach", ale nie fizycznych, tylko duchowych." http://zadane.pl/zadanie/280772http://dziedzictwo.ekai.pl/@@celibathttp://www.opoka.org.pl/biblioteka/T/TA ... t-mgr.htmlnobodylikeyou2099 napisał(a): Oficjalnie mówi się, że dogmat o Trójcy został uchwalony na soborze Nicejskim w 325 roku. (...) (znalezione w sieci) Elbrus napisał(a): Jeśli znalezione w sieci, to podaj linka skąd to wziąłeś: http://www.zbawienie.pl/content/view/32/76/1/6/ . Skąd ludzie mają mieć pewność, że nie napisał tego ktoś na swoim blogu lub prywatnej stronie bez podania źródeł? Bądźmy wiarygodni, bo w sieci wiele śmieci pływa. nobodylikeyou2099 napisał(a): Zatem powtórzę: Nie wystarczyło by od razu stworzyć nas wolnymi od grzechu i umieścić w Raju bez obecności tego cholernego "węża"? Po 3xkroc moja wina, zwyczajnie nie skopiowałem linka ze strony z którek kiedyś skopiowałem ten tekst. O Trójcy i samym cesarzu Konstantynie - z ateistycznego punktu widzenia całkiem sporo idzie też przeczytać na racjonalista.pl: Trójca Święta http://www.racjonalista.pl/kk.php/s,1233Panteon Trójc pogańskich http://www.racjonalista.pl/kk.php/s,158 ... poganskichNa temat Konstantyna znalazłem też całkiem ciekawy artykuł poniżej: http://tnij.org/iqixCóż, jak na współczesne standardy Konsantyn, pod względem okrucieństwa poczynał sobie bardzo śmiało.  Elbrus napisał(a): A co na to Biblia?: Człowiecze! Kimże ty jesteś, byś mógł się spierać z Bogiem? Czyż może naczynie gliniane zapytać tego, kto je ulepił: Dlaczego mnie takim uczyniłeś? (Rzymian 9:20)!!  nobodylikeyou2099 napisał(a): Bo wygląda na to, że wielu rodzi się po to by iść do Piekła. Elbrus napisał(a): Predestynacja to ohydna kalwińska herezja!! Predestynacja to koncepcja religijna, według której losy człowieka (czyli jego zbawienie lub potępienie) są z góry określone przez wolę Boga. Czy to jest wg Ciebie herezja? Przecież Bóg jako istota z natury Wszechwiedząca, doskonale przewidział że na świat przyjdą tacy ludzie jak Hitler, Stalin czy Neron - wiedział jak postąpią oraz jaki czeka ich za to los. Niechęć do koncepcji Kalwina nie powinna ci teraz przymykać logicznego rozumowania. No bo w końcu jak chrześcijanin może twierdzić iż mamy wolną wolę, kiedy obowiązkiem w naszym życiu jest podążanie zgodnie z tym, co nam kazano? Musimy przestrzegać zasad pod groźbą kary. Czy to jest wolna wola? Tak, tak, wiem - Wiary nie można mierzyć rozumem. Taki to już dwójmyśleniowy urok chrzescijaństwa 
|
Pt paź 22, 2010 23:30 |
|
 |
nobodylikeyou2099
Dołączył(a): N lut 28, 2010 19:19 Posty: 44
|
 Re: KRÓTKA DYSKUSJA ATEISTY (A) Z KATOLIKIEM (K):
Elbrus napisał(a): nobodylikeyou2099 napisał(a): Jeśli ateiści w dyskusji z teistami na temat ich świętej księgi potrafią stać się na chwilę teistami, dlaczego wierzący nie potrafią także spojrzeć na poruszany temat z boku? Zagadka. A to proste jest: teiści nie chcą być (nawet) na chwilę ateistami, bo nigdy nie wyprą się Boga (który jest m.in. Prawdą). "Prawda jest jak d..a. Każdy ma swoją." - Tyle z klasyka Piłsudskiego. I masz rację, ateizm nie wykłada przecież na tacę tego co proponuje wiara, oraz ścisłych przepisów zapewniających nieśmiertelny byt. Nie proponuje przecież w zamian żadnego pośmiertnego hoteliku, a jedynie pokorę przed nieskończonością Wszechświata, oraz pogodzeniem się z nim. Btw, naprawdę nigdy nie myślałeś że to co nazywamy Wszechświatem, materia oraz my sami mogliśmy powstać za sprawą czegoś innego niż pewien niewidzialny Żyd, który 2000 chodził po wodzie?  - dzieworództwo (czyli zapłodnienie bez udziału męskiego nasienia) - zamienianie wody w wino - chodzenie po niej - magiczne zaklęcia podczas uzdrowień - pertraktacje z legionem demonów zakończone samobójczą śmiercią 2000 opętanych świń - uzdrawianie za pomocą plucia w oczy - uzdrawianie za pomocą nakładania błota ze śliną na oczy - uzdrawianie za pomocą wkładania obślinionego palca do ucha - upatrywanie przyczyn diabelskich w przypadkach epilepsji - zaćmienie słońca, trzesięnie ziemi, rozdarcie się kopuły świątyni w Jerozolimie + powstanie z grobu stada koszernych zombie, towarzyszące śmierci Zbawiciela na krzyżu - wreszcie fizyczne zmartwychwstanie po upływie 3 dni, poprzedzone zstąpieniem z Nieba samego anioła oraz wniebowstąpienie. -uzdrawiające chusty św. Pawła Naprawdę nie czujesz ani odrobiny zażenowania czytając te - IMO - bajki rodem z Basni Tysiaca i Jednej Nocy, o których historycy I w. praktycznie milczą? Czy nieprzejednania chęć bycia takim samym jak Bóg - chęć bycia nieśmiertelnym i wiecznym, a właściwie strach przed tego utratą, powstrzymuje Cię przed logicznym odrzuceniem tych absurdów?
Ostatnio edytowano Pt paź 22, 2010 23:58 przez nobodylikeyou2099, łącznie edytowano 1 raz
|
Pt paź 22, 2010 23:47 |
|
 |
Elbrus
Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07 Posty: 8229
|
 Re: Re:
nobodylikeyou2099 napisał(a): Elbrus napisał(a): Predestynacja to ohydna kalwińska herezja!! Predestynacja to koncepcja religijna, według której losy człowieka (czyli jego zbawienie lub potępienie) są z góry określone przez wolę Boga. Czy to jest wg Ciebie herezja? Herezją jest to, co Kościół potępia. nobodylikeyou2099 napisał(a): Niechęć do koncepcji Kalwina nie powinna ci teraz przymykać logicznego rozumowania. Logiczne rozumowanie jest jedną ze zwodniczych cielesnych żądz, które należy tępić ze wszechmiar. Posłużę się wypowiedzią pewnego świętego zakonnika: Tak dalece winniśmy być zgodni z Kościołem katolickim, ażeby uznać za czarne to, co naszym oczom wydaje się białe, jeśliby Kościół określił to jako czarne... nobodylikeyou2099 napisał(a): No bo w końcu jak chrześcijanin może twierdzić iż mamy wolną wolę, kiedy obowiązkiem w naszym życiu jest podążanie zgodnie z tym, co nam kazano? Musimy przestrzegać zasad pod groźbą kary. Czy to jest wolna wola? Pytanie do Boga nie do mnie. nobodylikeyou2099 napisał(a): Btw, naprawdę nigdy nie myślałeś że to co nazywamy Wszechświatem, materia oraz my sami mogliśmy powstać za sprawą czegoś innego niż pewnego niewidzialnego Żyda, który 2000 chodził po wodzie? Myślałem nawet nad tym, co by było, gdyby Wszechświat nie powstał. //co się wtedy działo z perspektywy "zewnętrznego" hipotetycznego obserwatora nobodylikeyou2099 napisał(a): -uzdrawiające chusty św. Pawła
Naprawdę nie czujesz ani odrobiny zażenowania czytając te - IMO - bajki rodem z Basni Tysiaca i Jednej Nocy, o których historycy I w. praktycznie milczą? Historycy milczą, ale przeciez nie napisali, że tak nie było, prawda? I pwned You! 
_________________ The first to plead is adjudged to be upright, until the next comes and cross-examines him. (Proverbs 18:17)
Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna. (Weatherby Swann)
Ciemny lut to skupi. (Bardzo Wielki Elektronik)
|
Pt paź 22, 2010 23:55 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|