@Elbrus

Dziękuję.


@xeloreu


Tu jest przypadek osoby u której ustała praca mózgu, a mimo to osoba ta widziała tamten Świat

http://katolik.d500.pl/index.php?option ... Itemid=121

W tym pierwszym odcinku, facet "prawie w grobie" slyszy zapytania - "Jak postepowales?", "Czy grzeszyles?". No to jak to jest? Bog bedzie sie pytal?
W takim razie 7-my poziom nieba mam zapewniony. Juz ja naodpowiadam!
Dalszych nie ogladalem. Zostawiam to Witoldowi i Rutusowi.

................................
No tak kazdy musi przezyc to osoboscie dopiero wteczas nabiera sie pokory....

A wiecie, że w słynnym 'Życiu po życiu' autor stwierdza, że to, co delikwent po 'śmierci' zobaczy, zależało od jego wiary? Wnioskuję z tego, że muzułmanin raczej Jezusa nie zobaczył, podobnie jak chrześcijanin Allaha...

Dystansu trochę.

To tylko świadczy o tym, że mamy skłonność przenosić ziemskie doświadczenia na wyobrażenia po śmierci a to jest niewłaściwe podejście.
Przede wszystkim rzeczywistość duchowa (wewnętrzna) to świat energii, a ten w odróżnieniu od tego ziemskiego jest bardzo plastyczny czyli podatny na nasze myśli i wyobrażenia. Po prostu po śmierci stwarzamy sobie własny świat zgodny z tym w co wierzyliśmy i co było naszą prawdą za życia, no przecież muzułmanin który całe życie zawierzył Allachowi ma spotkać Jezusa? Przecież byłby wielce nieszczęśliwy
W świecie ducha to my kreujemy naszą rzeczywistość i biada temu kto wierzył w wieczne potępienie w piekle

To co piszesz jest kompletną bzdurą.

Przykładów na to jest ogrom bo taka jest kolej rzeczy, że po śmierci i w trakcie jej Widzi się tamten Świat i doświadczają tego zarówno ateiści
co jest w pliku poniższym .
Opowiedziany jest przypadek dziewczynki 5 letniej chorej na zakarzenie krwi. Rodzice byli ateistami, a dziecko to umierając nie znało Kościoła i w chwili śmierci widziało Mamę BOŻĄ, która przyszła po Nią co relacjonowała i umarła.

http://domena500.pl/filmiki/wp-content/ ... 05-190.mp3

jak i osoby, które są daleko od BOGA doświadczają w obliczu Śmierci JEGO OBECNOŚCI na swym Sądzie Szczegółowym

Jest to ekranizowana relacja naocznego świadka tych wydarzeń

http://katolik.d500.pl/index.php?option ... Itemid=121

No właśnie nie jest. Tak, ateiści mają NDE (near death experience), ale widzą ogród, albo swoich bliskich, którzy mówią 'jeszcze nie czas' i takie rzeczy. Naprawdę, polecam przeczytać wyżej wspomnianą książkę.

Zaraz, a Sąd Szczegółowy to chyba nie jak masz jeszcze wracać na Ziemię??

@asj
Widzą piekło także. Wysil się i obejrzyj i nie pisz bzdur. Tu masz ogrom Świadectw a nie mrzonki.


http://katolik.d500.pl/index.php?option ... Itemid=122

Mówię nie o mrzonkach, ale o akceptowanej w wielu środowiskach i napisanej nawet przez naukowca książce. Wybacz, że materały zamieszczone na portalu katolik.pl uznam za stronnicze, ale siłą rzeczy strona wyznaniowa przedstawi raczej swój punkt widzenia.

Nic dziwnego, pluralizm mamy, ale ja wybiorę raczej to bardziej naukowe źródło.

Czym innym są Świadectwa naocznych Świadków, a czym innym teoretyczne dywagacje ateistów, oderwane od faktów.

A Świadectwa te dotyczą też ateistów, którzy się Nawracaja co jest normalną reakcją.

Cały czas tłumaczę, nie są to teoretyczne dywagacje, tylko również zeznania, opublikowane, podobnie jak Twoje. W czym Twoje źródła są lepsze od moich?

Są "lepsze" bo przefiltrowane przez własne wyobrażenie Boga, frater nie przypadkowo podaje linki tylko do tych doświadczeń z pogranicza śmierci które uwiarygadniają jego własne wierzenia religijne, relacje innych osób to oczywiście mrzonki.
Świat duchowy jest na tyle bogaty i różnorodny, że każdy odnajdzie w nim własnego Boga.

....................


szkoda ze nawracaja sie dopiero na ``lozu smierci`` znam kilka takich przypadkow...ale jak to sie mowi lepiej pozno niz wcale.... i ciesze sie ze Bog da jeszcze im szanse...

Posłuchaj proszę. Ateiści i agnostycy nie są ślepi. Nie są niemyślący i nie są ignorantami. Przemyśleli sobie sprawę, zważyli argumenty za i przeciw istnieniu Boga i doszli do wniosku, że 'za' ich nie przekonuje. Więc jeśli Bóg każe za niewiarę, to przynajmniej część z nas skaże na wieczne potępienie. Ale nie traktuj nas jak upośledzonych.