Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest So sie 02, 2025 8:27



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 52 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona
 Praktyczne przeszkody w życiu wiarą 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Wt paź 07, 2008 19:13
Posty: 800
Post Re: Praktyczne przeszkody w życiu wiarą
Ajtam, ajtam...

Ale fakt, że ludzie dość często grzeszą. Ja mam swój grzech, ktoś inny swój.

Wszystko ładnie i pięknie, książki, Biblia, różańce, a potem człowiek robi jakieś świństwo - i nie ważne, czy kradnie, cudzołoży, czy robi inne rzeczy. W każdym razie, czuje się potem jak świnia.

Kilka osób pytało mnie, jak to pogodzić (w podtekście, jak pogodzić uprawianie seksu, albo autoerotyzmu) z byciem wiernym Bogu?

Bo jednak wydaje mi się, że sporo ludzi kocha Boga - a przepaść ziejąca między świętością, materializmem i seksualnością jest ogromna!

Jak można bez przerwy grzeszyć, a potem domagać się Bożej opieki i miłości?

Bo przecież tak czyni wielu z nas... ?


Wt lut 08, 2011 22:52
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lis 15, 2010 17:31
Posty: 190
Post Re: Praktyczne przeszkody w życiu wiarą
asj napisał(a):
vahoo napisał(a):
amol napisał(a):
Kolejny problemem jest sfera życia politycznego.Katolik powinien głosować zgodnie z filozofią Kościoła.Powinien być przeciwnikiem aborcji (w każdym przypadku), in vitro,lewicowych doktryn,homoseksualistów,innych sekt.

do ktrego Kosciola nalezysz? nawet KRK nie jest tak radykalny...


Na pewno nie? Przecież to chyba logiczne, jeśli katolicy są tak pro-życiowi, by zawsze bronili życia, również w swych wyborach politycznych....
To samo dotyczy homoseksualizmu.

no, wlasnie KrK nie zabiera tutaj zadnego stanowiska. takie wrazenie tworza jakies chore bojowki mocherow czy innych LPRow... cale szczescie, nie wszyscy sa pajacami.

_________________
nie jestem swiadkiem jehowy i nie sypie cytatami z rekawa...


Śr lut 09, 2011 10:34
Zobacz profil
zbanowana na stałe
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N kwi 15, 2007 21:52
Posty: 2219
Lokalizacja: GG 304230
Post Re: Praktyczne przeszkody w życiu wiarą
@zephyr7

Ja codziennie Nawracam się na nowo . BÓG chętnie Oczyszcza nas z grzechów. Uwolnił mnie od wszystkich nałogów. Teraz staram doskonalić się w pozbyciu się grzechów małych. Mam większe Poznanie niż wielu, więc moja poprzeczka na Sądzie Szczegółowym i Ostatecznym jest większa.


Czyli nie staraj się nie łączyć grzechy z Wiarą, tylko proś BOGA o wyrwanie z nałogów i o Pełnię Miłosierdzia, o maksymalną ilość Łask które jesteś wstanie unieść i maksymalne Ich wykorzystanie.
Proś też o Charyzmaty, ja proszę już o następne przydatne w Posłudze Uwalniania i Uzdrawiania.
:
Pamiętasz może przypadek z życia Św. o. Pio jeden pewien
niewidomy prosił o. Pio o dar widzenia, choćby tylko na jedno oko. Kiedy już przejrzał i zobaczył świat jednym okiem, przyszedł do niego z wyrzutem: - Dlaczego nie widzę i na to drugie oko? Ojciec Pio odpowiedział: - Prosiłeś, żeby widzieć na jedno oko. ... Trzeba zawsze prosić o jak najwięcej, gdyż Bóg jest zawsze hojny w swojej dobroci i nie należy Mu ograniczać działania.

Zobaczysz jak łatwo podąża się do Świętości, a wraz z podążaniem do Świętości przyjdą Charyzmaty DUCHA ŚWIĘTEGO – to Potęga. Będziesz już odczuwał wtedy przedsmak Nieba.


Cz lut 10, 2011 0:47
Zobacz profil
zbanowany na stałe
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So gru 11, 2010 21:39
Posty: 918
Post Re: Praktyczne przeszkody w życiu wiarą
Skąd w Tobie tyle wiary, doznałeś w życiu jakiejś szczególnej Bożej łaski ?

_________________
http://forum.wiara.pl/viewtopic.php?f=42&t=30168 :spoko: http://pajacyk.pl/


Cz lut 10, 2011 0:56
Zobacz profil
Post Re: Praktyczne przeszkody w życiu wiarą
vahoo napisał(a):
amol napisał(a):
Kolejny problemem jest sfera życia politycznego.Katolik powinien głosować zgodnie z filozofią Kościoła.Powinien być przeciwnikiem aborcji (w każdym przypadku), in vitro,lewicowych doktryn,homoseksualistów,innych sekt.

no, wlasnie KrK nie zabiera tutaj zadnego stanowiska.
takie wrazenie tworza jakies chore bojowki mocherow czy innych LPRow... cale szczescie, nie wszyscy sa pajacami.

Żarty sobie robisz czy co? Krk nie ma stanowiska na temat aborcji ,in vitro , homoseksualizmu i tego na jakie partie powinien głosować katolik?
Czyli to oznacza, że w tych kwestiach katolicy mogą postępować dowolnie, wg własnego uznania. To ciekawe czemu za np.za aborcje grozi ekskomunika?
Możesz to wytłumaczyć?


Cz lut 10, 2011 12:20
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07
Posty: 8229
Post Re: Praktyczne przeszkody w życiu wiarą
frater napisał(a):
niewidomy prosił o. Pio o dar widzenia, choćby tylko na jedno oko.
Kiedy już przejrzał i zobaczył świat jednym okiem, przyszedł do niego z wyrzutem:
- Dlaczego nie widzę i na to drugie oko? Ojciec Pio odpowiedział:
- Prosiłeś, żeby widzieć na jedno oko. ...
Trzeba zawsze prosić o jak najwięcej,
gdyż Bóg jest zawsze hojny w swojej dobroci i nie należy Mu ograniczać działania.
Jeśli słowo 'choćby' jest takim ograniczeniem dla działań Boga,
to aż strach prosić o coś konkretnego, żeby nie popełniać tego samego błędu.

_________________
The first to plead is adjudged to be upright,
until the next comes and cross-examines him.

(Proverbs 18:17)

Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna.
(Weatherby Swann)

Ciemny lut to skupi.
(Bardzo Wielki Elektronik)


Cz lut 10, 2011 12:49
Zobacz profil
zbanowany na stałe
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt sie 22, 2008 10:34
Posty: 3243
Post Re: Praktyczne przeszkody w życiu wiarą
Mnie ciekawi kto "puscil farbe", o.Pio czy slepiec. Ta rozmowa byla najprawdopodobniej prywatna. Skad wie o niej frater?

_________________
Lecz początki, potem i leki nie pomogą. Owidiusz


Cz lut 10, 2011 13:30
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49
Posty: 10063
Lokalizacja: Trójmiasto
Post 
Z książki, jednej z wielu, na temat o. Pio?

_________________
Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)

Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www


Cz lut 10, 2011 15:07
Zobacz profil WWW
zbanowany na stałe
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt sie 22, 2008 10:34
Posty: 3243
Post Re: Praktyczne przeszkody w życiu wiarą
Chocby nawet. Ale ktos ja napisal, ktos musial cynk dac! Ladnie to tak? :)

_________________
Lecz początki, potem i leki nie pomogą. Owidiusz


Cz lut 10, 2011 17:46
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49
Posty: 10063
Lokalizacja: Trójmiasto
Post 
Skoro książka, bodajże "Śledztwo w sprawie o. Pio", bazuje na ujawnionych - o ile pamiętam - dokumentach z procesów i postępowań Watykanu w sprawie świętego z Pietrelciny, to czemu kwestionować takie źródło? Trudno o wiarygodniejsze - skoro sama Stolica Apostolska generalnie za życia o. Pio mocno sceptycznie i z dystansem podchodziła do jego osoby i tego, co się wokół niego działo, nie szczędząc także kar kościelnych i argumentu dyscypliny oraz posłuszeństwa.

_________________
Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)

Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www


Pt lut 11, 2011 15:27
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lis 15, 2010 17:31
Posty: 190
Post Re: Praktyczne przeszkody w życiu wiarą
@apriori
jak juz cytujesz, to wiernie poprosze. czepnalem sie konkretnie homoseksualizmu. nie ma za to zadnych kar ani potepienia ... oficjalnie ;)
za in vitro jest kara? nawet nie wiem. na pewno krk nie przyklaskuje takim praktykom, jako "nieetycznym".
nie znam tez zadnych kar za glosowanie polityczne.
aborcja to zupelnie osobny temat i raczej nie wrzucalbym tego do jednego kotla.
wszystko jasne?

_________________
nie jestem swiadkiem jehowy i nie sypie cytatami z rekawa...


So lut 12, 2011 3:51
Zobacz profil
Post Re: Praktyczne przeszkody w życiu wiarą
:co:


So lut 12, 2011 12:17

Dołączył(a): N mar 28, 2010 22:34
Posty: 27
Post Re: Praktyczne przeszkody w życiu wiarą
zephyr7 napisał(a):
Wszystko ładnie i pięknie, książki, Biblia, różańce, a potem człowiek robi jakieś świństwo - i nie ważne, czy kradnie, cudzołoży, czy robi inne rzeczy. W każdym razie, czuje się potem jak świnia.
...
Jak można bez przerwy grzeszyć, a potem domagać się Bożej opieki i miłości?

To o czym mówisz właśnie przewidział Paweł:
2 List do Tymoteusza 3:1-5 napisał(a):
A wiedz o tym, że w dniach ostatnich nastaną chwile trudne. Ludzie bowiem będą samolubni, chciwi, wyniośli, pyszni, bluźniący, nieposłuszni rodzicom, niewdzięczni, niegodziwi, bez serca, bezlitośni, miotający oszczerstwa, niepohamowani, bez uczuć ludzkich, nieprzychylni, zdrajcy, zuchwali, nadęci, miłujący bardziej rozkosz niż Boga. Będą okazywać pozór pobożności, ale wyrzekną się jej mocy.


I tak jak mówisz, doszło do tego, że grzech stał się dla ludzi czymś normalnym.

Oto, co Pan Jezus powiedział do kobiety przyłapanej na cudzołóstwie:
Jan 8:11 napisał(a):
Idź, a od tej chwili już nie grzesz.

Czy jeżeli życie bez grzechu byłoby niemożliwe, to Jezus mógłby czegoś takiego od niej wymagać?

Jan jasno i wyraźnie opisał, jak to jest z grzechem:
1 List Jana 3:4-10 napisał(a):
Każdy, kto grzeszy, dopuszcza się bezprawia, ponieważ grzech jest bezprawiem. Wiecie, że On się objawił po to, aby zgładzić grzechy, w Nim zaś nie ma grzechu. Każdy, kto trwa w Nim, nie grzeszy, żaden zaś z tych, którzy grzeszą, nie widział Go ani Go nie poznał. Dzieci, nie dajcie się zwodzić nikomu; kto postępuje sprawiedliwie, jest sprawiedliwy, tak jak On jest sprawiedliwy. Kto grzeszy, jest dzieckiem diabła, ponieważ diabeł trwa w grzechu od początku. Syn Boży objawił się po to, aby zniszczyć dzieła diabła. Każdy, kto narodził się z Boga, nie grzeszy, gdyż trwa w nim nasienie Boże, taki nie może grzeszyć, bo się narodził z Boga. Dzięki temu można rozpoznać dzieci Boga i dzieci diabła: każdy, kto postępuje niesprawiedliwie, nie jest z Boga, jak i ten, kto nie miłuje swego brata.

_________________
Biblijne artykuły: http://www.likealittlechild.com/pl


Pt maja 06, 2011 16:58
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): Wt paź 07, 2008 19:13
Posty: 800
Post Re: Praktyczne przeszkody w życiu wiarą
Bardzo dziękuję za odpowiedź, choć przyznam trochę pesymistyczną. Wynikałoby ze niej, że jestem "dzieckiem diabła", a przecież pomimo wielu wad ewidentnie nim nie jestem.

Właśnie widząc "bezcelowość" złego człowiek sam zbliża się do Boga, chociaż w tym złym trwa. To trochę tak, jakbym wyciągał ręce brodząc po pas w bagnie - to że jestem w bagnie nie znaczy, że nie chcę z niego wyjść! A przecież o własnych siłach nie mogę!

Tak, wiem, że zaraz napiszecie, że Bóg daje siłę i tak dalej... Ale jak żyć w przyjaźni z Bogiem, wiedząc że bez grzechu wytrzyma się może dzień, dwa, a potem znowu upadnie. A przecież moje nastawienie do Boga się nie zmieni! Dalej będę Go kochał, pomimo mojego grzeszenia.


Pt maja 06, 2011 20:14
Zobacz profil

Dołączył(a): N mar 28, 2010 22:34
Posty: 27
Post Re: Praktyczne przeszkody w życiu wiarą
zephyr7 napisał(a):
Tak, wiem, że zaraz napiszecie, że Bóg daje siłę i tak dalej... Ale jak żyć w przyjaźni z Bogiem, wiedząc że bez grzechu wytrzyma się może dzień, dwa, a potem znowu upadnie. A przecież moje nastawienie do Boga się nie zmieni! Dalej będę Go kochał, pomimo mojego grzeszenia.

Faktycznie, upadek jest czymś normalnym, nawet jest napisane, że:
Księga Przysłów 24:16 napisał(a):
Siedem razy upadnie sprawiedliwy, ale się podniesie, bezbożni zaś giną w nieszczęściach.

Ale właśnie tym różni się sprawiedliwy człowiek od bezbożnego, że sprawiedliwy zawsze po upadku od razu wstanie, a nie będzie się dalej w tym upadku pogrążał.

Nawet jak człowiek czegoś się uczy, np. jeździć na łyżwach, to początkowo upadki są nieuniknione. No ale właśnie Bóg jest takim naszym dobrym trenerem, że jak upadniemy to nas podniesie, jak tylko damy się podnieść, a nie zrezygnujemy z nauki jazdy.

Ale upadki nie wynikają z naszej złej woli, a z naszej niedoskonałości, niedoświadczenia. Musimy zdobywać doświadczenie, wyciągać wnioski z błędów i wzrastać w doskonałości, aby stawać się coraz lepszym dla Boga.

A to, czy człowiek jest sprawiedliwy, to wyborem jego woli. Wprwadzie może upaść, ale upadki sprawiedliwego to coś, co mógłby zrobić o wiele lepiej, np. modlić się więcej w danych intencjach, mieć większą cierpliwość, dbać lepiej o własne zdrowie.

Grzech natomiast to złamanie przykazań Boga czy nauk Chrystusa, czego człowiek prawdziwie sprawiedliwy nie zrobi, bo po prostu wybrał posłuszeństwo Bogu. Grzech to sprzeciwienie się Bogu.

_________________
Biblijne artykuły: http://www.likealittlechild.com/pl


Pt maja 06, 2011 21:06
Zobacz profil WWW
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 52 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL