Autor |
Wiadomość |
Oriflamme
Dołączył(a): Pn kwi 18, 2011 1:05 Posty: 96 Lokalizacja: Kalisz, Wielkopolskie
|
 Re: Dlaczego?
ja111 napisał(a): Może to wasza modlitwa uratuje chłopca od śmierci... Gdy Daniel znalazł się w jaskini z lwami, zaczął się modlić do boga o pomoc. Nie miał przy sobie na wszelki wypadek miecza, ani żadnej innej broni. Ty zaś prosisz o pomoc boga, ale na wszelki wypadek dziecko umieszczone jest pod ścisłą ochroną lekarską, aparaturą, oraz innymi rzeczami. I gdzie tu niby zaufanie do tego ponoć wielkiego boga? Poza tym - kościół sprzeciwia się sztucznemu zapłodnieniu, ale nie ma nic przeciwko sztucznemu podtrzymywaniu życia. A może bóg w swej nieskończonej dobroci chce zabrać to dziecko do siebie, a wy - słabi ludzie - staracie się je na siłę trzymać na ziemi, wbrew woli boga? Tak łatwo przychodzi wam powiedzieć w cudzej sprawie "bóg tak chciał", dlaczego i tym razem nie pozwolicie umrzeć człowiekowi i nie powiedzieć swojej formułki?
|
Pn kwi 18, 2011 21:31 |
|
|
|
 |
Zoll
Dołączył(a): Pn cze 28, 2010 23:24 Posty: 624 Lokalizacja: Pustynia
|
 Re: Dlaczego?
Hm, albo jesteś jakiś nierozgarnięty, albo aż tak cyniczny. Widzę, że nawet na gruncie cudzej tragedii chcesz udowadniać swoje zdanie.
_________________
 Być wolnym to móc nie kłamać.
|
Pn kwi 18, 2011 22:27 |
|
 |
Oriflamme
Dołączył(a): Pn kwi 18, 2011 1:05 Posty: 96 Lokalizacja: Kalisz, Wielkopolskie
|
 Re: Dlaczego?
Zoll napisał(a): Hm, albo jesteś jakiś nierozgarnięty, albo aż tak cyniczny. Widzę, że nawet na gruncie cudzej tragedii chcesz udowadniać swoje zdanie. Skądże, chodzi mi jedynie o autentyczność w swoich przekonaniach. Chłopcu niezwykle współczuje, bo jest to niewymowna tragedia tej osoby. Sam na szczęście przez podobną gehennę przechodzić nie musiałem nigdy w obliczu tragedii któregokolwiek z członków rodziny (no, może poza tragedią mojej cioci chorej na serce). Nie mniej jednak jak napisałem w pierwszym zdaniu - chodzi mi wyłącznie o wierność swoim przekonaniom. Jeśli wierzymy, że bóg panuje nad wszystkim, to powinniśmy zawierzyć mu swoje cierpienie i ufać, że to on coś zrobi.
|
Wt kwi 19, 2011 0:02 |
|
|
|
 |
Zoll
Dołączył(a): Pn cze 28, 2010 23:24 Posty: 624 Lokalizacja: Pustynia
|
 Re: Dlaczego?
Cytuj: Jeśli wierzymy, że bóg panuje nad wszystkim, to powinniśmy zawierzyć mu swoje cierpienie i ufać, że to on coś zrobi. Tia, wystawmy Go na próbę.
_________________
 Być wolnym to móc nie kłamać.
|
Wt kwi 19, 2011 21:17 |
|
 |
Oriflamme
Dołączył(a): Pn kwi 18, 2011 1:05 Posty: 96 Lokalizacja: Kalisz, Wielkopolskie
|
 Re: Dlaczego?
Zoll napisał(a): Cytuj: Jeśli wierzymy, że bóg panuje nad wszystkim, to powinniśmy zawierzyć mu swoje cierpienie i ufać, że to on coś zrobi. Tia, wystawmy Go na próbę. Czy Daniel wystawił boga na próbę? Zawierzył mu się. Na próbę boga wystawił Tomasz z kolei, pamiętając co mówił Jezus, ten i tak swoje rzekł: póki nie zobaczę go i nie włożę palca w jego bok - nie uwierzę. Czyż to nie jest jawne wystawienie boga na próbę? A jednak Jezus mu się ukazał. To samo dziś robią naukowcy, ludzie oświeceni. Są dzisiejszymi Tomaszami, którzy mówią jawnie i głośno: póki go nie zobaczymy i nie dotkniemy - nie uwierzymy.
|
So kwi 23, 2011 13:10 |
|
|
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|