Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Śr lis 12, 2025 21:53



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 29 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2
 Dlaczego Bog kiedys byl tak blisko ludzi a dzis? 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lut 09, 2007 23:54
Posty: 1036
Post Re: Dlaczego Bog kiedys byl tak blisko ludzi a dzis?
komu wiara pada to pada..mi nie pada ;)..i dobrze się z nią czuję.z Bogiem obecnym też się dobrze czuję;)..i ie oddam tego za nic ;)
nie widzę powodu dla wskrzeszeń...Bóg może wszystko--i chyba nie rozumiesz co się do ciebie pisze----to czy w ogóle,lub ile dostaniesz od Boga.zależy od twojej wiary..najwidoczniej nikt nie ma jej aż tak silnej--po za tym..uważasz że to ilość kończyn świadczy o wartości człowieka?
Nikt mnie nie bije..nie rozumiem tego zdania o kobietach?
Dary i owoce ducha świętego?..wystarczy powtórzyć program przed bierzmowaniem ;)


So kwi 23, 2011 16:52
Zobacz profil

Dołączył(a): N kwi 17, 2011 21:33
Posty: 138
Post Re: Dlaczego Bog kiedys byl tak blisko ludzi a dzis?
Rzeczywiście Bóg był kiedys bliżej ludzi a nawet bardzo blisko mieszkał z nimi w raju, no i niestety ten dobry stan ludzie zepsuli.Jak czuł sie Bóg kiedy własne stworzenie Go zdradziło?Wypędził ich z raju.
Potem ludzkość rozmnozyła sie , grzech tak strasznie sie rozmnożył że Bóg przez potop niszczy ludzkość zostaje tylko Noe z rodziną i niewinne zwierzęta. Dalej przez Abrahama dochodzimy do narodu wybranego,który Bóg wyprowadził z niewoli egipskij a z powodu nieposłuszeństwa i narzekania droga przez pustynie na półwyspie Synaj trwała 40 lat a normalnie szło sie kilka miesiecy do ziemi obiecanej.
Dalej Bóg przez Jozuego prowadzi podbój ziemi kananejskiej /obiecanej/ nakazał im zniszczyć wszystko i wszystkie narody. Niezrobili tego ,później mieli problem bałwochwalstwa oddawali cześć bogom pogańskim z drewna,kamienia.
Za takie postępowanie Bóg wysłał ich do niewoli w Asyrii 10 pokoleń i 2 pokolenia do Babilonu.Wrócili po 70 latach. I tak było z grzesznym ludem wybranym bardzo smutne i wreszcie Bóg posyła swojego Syna Mesjasza aby wyzwolił ich z niewoli grzechu nie przyjęli Go i ukrzyżowali.
Myślę że dzisiaj gdyby Jezus przyszedł do naszego kraju jako mesjasz skończyłby tak samo to smutne ale my ludzie jesteśmy posłuszni grzechowi.Popatrzcie na polityków jak się kłócą, czy inaczej byłoby gdyby Jezus przyszedł.


So kwi 23, 2011 18:29
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N wrz 28, 2008 13:25
Posty: 153
Post Re: Dlaczego Bog kiedys byl tak blisko ludzi a dzis?
Asparagus napisał(a):
Myślę, że to wynika z tego, iż dawniej ludzie łatwiej wierzyli w różnego rodzaju cuda

To jak teraz prawie nikt nie wierzy w cuda to dziwisz się, że ich prawie nie ma ?
W Ewangelii jest napisane, że Jezus dokonywał cudów właśnie wtedy gdy w nie wierzono. Setnik wierzył, że wystarczy tylko jego słowo żeby uzdrowić jego sługę i ponieważ jego wiara Jezusowi się spodobała uzdrowił go.
Cytuj:
Myślę że dzisiaj gdyby Jezus przyszedł do naszego kraju jako mesjasz skończyłby tak samo to smutne ale my ludzie jesteśmy posłuszni grzechowi.Popatrzcie na polityków jak się kłócą, czy inaczej byłoby gdyby Jezus przyszedł.

Jezus Zmartwychwstał i jego powtórne przyjście będzie w chwale więc dyskusje co by było gdyby dopiero w naszych czasach się narodził nie mają sensu.

Co do tego tematu to według mnie głównym powodem dla którego w dzisiejszych czasach nie jest tak jak dawniej między Bogiem a ludźmi to właśnie mała liczba wierzących. Ci którzy prawdziwie wierzą czują, że Bóg jest z nimi codziennie, sprawiedliwie ich karze, nagradza. W czasach starotestamentowych prawie wszyscy wierzyli w Boga więc więcej było cudów wśród całego tłumu.

_________________
Ps 17,15 Ja zaś w sprawiedliwości ujrzę Twe oblicze, powstając ze snu nasycę się Twoim widokiem.


So kwi 23, 2011 18:36
Zobacz profil

Dołączył(a): So kwi 23, 2011 21:16
Posty: 1
Post Re: Dlaczego Bog kiedys byl tak blisko ludzi a dzis?
Bóg jest nadal blisko człowieka. My oczekujemy cudów, wskrzeszeń, znaków... a nie wystarczy popatrzeć na świat? Najzwyklejsza wiosna jest również cudem, narodzone przedwcześnie i zdrowe dziecko itd. Jesteśmy chyba pokoleniem konsumpcyjnym, nie widzimy najprostszych rzeczy... Mamy też poprzez media zakrzywiony obraz świata, same złe wiadomości, skandaliczne... gdzie tu dojrzeć bliskość Boga? Hmm, wystarczy się rozejrzeć, jak kiedyś będąc dzieckiem, wszystko było cudem, to taka moja własna metoda, która zawsze działa. Bóg jest wszędzie, w ludziach co się czasem odezwą w kolejce do spowiedzi, w rodzinie-co mimo wszystko trzyma się razem.. Trzeba jedynie chcieć Go zobaczyć. Wesołych Świąt


So kwi 23, 2011 21:28
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N mar 27, 2011 16:45
Posty: 49
Post Re: Dlaczego Bog kiedys byl tak blisko ludzi a dzis?
Tak, ale nie rozumiem was. Przecież aby móc zobaczyć cuda trzeba się oddać Panu w całości. Wydaje mi się, że kiedy zobaczy się cuda chodzi się jakby we śnie. Naszym codziennym cudem jest technika, nie zauważamy prawdziwych wartości. Pana spotykamy codziennie i powinniśmy Go widzieć we wszystkim co stworzone przez Niego. Nie zapominajmy o tym, kiedy widzimy wroga. Pan uczył aby miłować nie tylko przyjaciół ale również wrogów. Wiem, że trudno kiedy ktoś się z ciebie naśmiewa i właśnie na tym polega ta trudność. Niech Chrystus Zmartwychwstały nad nami śwíeci:)

_________________
Życie nie jest niczym innym, jak tylko wiecznym zmaganiem się z sobą samym i nie zakwita inaczej, jak tylko za cenę cierpienia.Dotrzymuj zawsze towarzystwa Panu Jezusowi w Ogrodzie Oliwnym, a On będzie umiał wzmocnić cię w godzinach udręk, które nadejdą


N kwi 24, 2011 8:06
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lut 09, 2007 23:54
Posty: 1036
Post Re: Dlaczego Bog kiedys byl tak blisko ludzi a dzis?
Bóg działa w nas..wysłuchuje naszych modlitw..oczyszcza nasze zmysły,likwiduje grzechy z którymi borykaliśmy się całe lata.wyraźnie nas prowadzi w konkretnym kierunku,i stawia nam na drodze konkretnych ludzi bardzo pomocnych w danym działaniu.jest wyczuwalną stałością i obecnością--to nie jest cud?
jest bezpieczeństwem i oparciem..i to bardzo konkretnym


N kwi 24, 2011 9:10
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47
Posty: 12979
Post Re: Dlaczego Bog kiedys byl tak blisko ludzi a dzis?
Wątpiący polecam ten fragment gdzie zaspokoisz swoją ciekawość 1 Kor 14, 1-40.

Cytuj:
Mnie na przykład nie wychodzi jak próbuje naśladować Pavarottiego

Nie była to próba naśladowania Pavarottiego, a skoro jak sam napisałeś jest to tylko wydawanie nieartykułowanych dźwięków ma być cudem to większość nie powinna mieć problemu z ich naśladowaniem. Chodzi o zwyczajne i ludzie wymyślenie na poczekaniu czegoś co będzie wyglądać jak owy dar. Nie uważam aby to był argument za, to jest zbyt mało przekonujące. Ale trywialne też nie jest jak to próbowałeś przedstawić.

_________________
Pozdrawiam
WIST


N kwi 24, 2011 10:52
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N mar 27, 2011 16:45
Posty: 49
Post Re: Dlaczego Bog kiedys byl tak blisko ludzi a dzis?
Pani Renato, gratuluję, że pani wciela to w życie, ja też próbuję i zmagam się z problemami różnego gatunku.
Rzecz jasna że wyczuwanie Boga jest cudem. Ja np. mam problemy z nałogiem masturbacji i to poważne...

Zacząłem się modlić w tej intencji, aby dał mi siły na te święta abym znów nie popełnił tego grzechu. I wiecie co? Ślady Jego działania były widoczne, po prostu straciłem chęć i zacząłem się brzydzić tym i po prostu tego nie robiłem. Normalnie wyrzekałem się i próbowałem ,ale byłem w stanie wytrzymać max. 2-3 dni i potem coś we mnie pękało a teraz jestem bliski 2 tygodni.

Oto są cuda Chrystusa! Uwierzcie a zobaczycie!

_________________
Życie nie jest niczym innym, jak tylko wiecznym zmaganiem się z sobą samym i nie zakwita inaczej, jak tylko za cenę cierpienia.Dotrzymuj zawsze towarzystwa Panu Jezusowi w Ogrodzie Oliwnym, a On będzie umiał wzmocnić cię w godzinach udręk, które nadejdą


N kwi 24, 2011 13:44
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn kwi 18, 2011 1:05
Posty: 96
Lokalizacja: Kalisz, Wielkopolskie
Post Re: Dlaczego Bog kiedys byl tak blisko ludzi a dzis?
BumBleBee napisał(a):
Oto są cuda Chrystusa! Uwierzcie a zobaczycie!

Po pierwsze - nie są to żadne ani cuda. Jest to po prostu siła umysłu i ludzkiej woli.
Moja dziewczyna wyszła z uzależnień bez jakiejkolwiek siły zbawczej w postaci jakiś bogów i bajek dla dzieci. Ja wyszedłem ze swoich uzależnień również sam, bez paciorków i innych głupot.

Po drugie - piszesz "uwierzcie a zobaczycie". Mam lepszy pomysł - zobaczmy, a uwierzymy ; )


N kwi 24, 2011 14:16
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lut 09, 2007 23:54
Posty: 1036
Post Re: Dlaczego Bog kiedys byl tak blisko ludzi a dzis?
Oriflamme--mylisz się..masturbacja (zmysłowość dość niezdrowa..w myśli..też)..zauroczenie niewłaściwym człowiekiem,pojawiające się wyrzuty sumienia z byle powodu(gdy nie ma powodu)..wady charakteru wynikające z takiego a nie innego charakteru ;)..nałóg nikotynowy///to wszystko znika..jednego dnia,w jednej godzinie..i do tego się nie wraca--i doskonale człowiek zdaje sobie sprawę że to nie jego zasługą,bo jeszcze kilkanaście minut wcześniej walczył z tym..a potem mija tydzień,miesiąc,rok--i wszystko pozostaje na tym samym poziomie...Pan to zabiera ;)..Pan nas prowadzi,i zmienia--jeśli ma nasze TAK.
Ja rozumiem sceptycyzm...sama taka byłą,m..długo..za długo ;)..na szczęście ON chciał żebym Go spotkała..i ja mam Jego TAK już na wieczność ;)


N kwi 24, 2011 17:36
Zobacz profil
zbanowany na stałe
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So gru 11, 2010 21:39
Posty: 918
Post Re: Dlaczego Bog kiedys byl tak blisko ludzi a dzis?
Skoro masz dobre układy z Niebem, to wspomnij Tym z góry o gargamelu, ba ma on dół, dół jak.. ;)

Serio, chyba tracę wiarę...

_________________
http://forum.wiara.pl/viewtopic.php?f=42&t=30168 :spoko: http://pajacyk.pl/


N kwi 24, 2011 17:46
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn kwi 18, 2011 1:05
Posty: 96
Lokalizacja: Kalisz, Wielkopolskie
Post Re: Dlaczego Bog kiedys byl tak blisko ludzi a dzis?
renata155 napisał(a):
Oriflamme--mylisz się..masturbacja (zmysłowość dość niezdrowa..w myśli..też)..zauroczenie niewłaściwym człowiekiem,pojawiające się wyrzuty sumienia z byle powodu(gdy nie ma powodu)..wady charakteru wynikające z takiego a nie innego charakteru ;)..nałóg nikotynowy///to wszystko znika..jednego dnia,w jednej godzinie..i do tego się nie wraca--i doskonale człowiek zdaje sobie sprawę że to nie jego zasługą,bo jeszcze kilkanaście minut wcześniej walczył z tym..a potem mija tydzień,miesiąc,rok--i wszystko pozostaje na tym samym poziomie...Pan to zabiera ;)..Pan nas prowadzi,i zmienia--jeśli ma nasze TAK.
Ja rozumiem sceptycyzm...sama taka byłą,m..długo..za długo ;)..na szczęście ON chciał żebym Go spotkała..i ja mam Jego TAK już na wieczność ;)

Często gdy szkicuje na mieście, dostrzegę okiem jakąś piękność niesamowitą. I nie czuję, by było coś w tym złego - jako że ponadto mam dziewczynę - że na twarz wskakuje mi uśmiech i że tak powiem "moje ciało raduje się wraz z moimi oczami" ; )

Widocznie masz na tyle słabą psychikę, że musiałaś wesprzeć się na czymś pozazmysłowym, by sobie z tym poradzić. Ja po nic takiego sięgać nie musiałem, ani w formie religii, ani w postaci psychologa, czy leków. Były trudne momenty, były chwile, gdy ręce mi się trzęsły z pragnienia sięgnięcia po mój nałóg, a mimo to wstrzymywałem się. Dziś patrzę na swoje ciało, które ma jeszcze kilka pamiątek po wielu przegranych bitwach i widzę moje największe zwycięstwo - żadnej nowej porażki.
Gdy starałem się rzucić moje uzależnienie, momenty bez niego były dla mnie niczym ogień - im bardziej się stawiałem ochocie, tym bardziej chciałem ulec, byle tylko to się skończyło.
Dziś czasem (niezwykle rzadko) chęć sięgnięcia po nałóg wraca, ale tym razem jest to chęć tak silna, jak ciężkie jest zdmuchnięcie zapałki : )

Oczywiście nie mówię tutaj, że gorsi i godni pożałowania są ludzie, którzy potrzebowali pomocy. Po prostu uważam, że te osoby mają w zwyczaju przypisywać całość zwycięstwa nad nałogiem osobie/rzeczy, która nam pomagała, kiedy to prawdziwymi triumfatorami jesteśmy my sami : )


Wt kwi 26, 2011 20:24
Zobacz profil

Dołączył(a): So kwi 28, 2007 16:39
Posty: 67
Post Re: Dlaczego Bog kiedys byl tak blisko ludzi a dzis?
Oriflamme napisał(a):
Często gdy szkicuje na mieście, dostrzegę okiem jakąś piękność niesamowitą. I nie czuję, by było coś w tym złego - jako że ponadto mam dziewczynę - że na twarz wskakuje mi uśmiech i że tak powiem "moje ciało raduje się wraz z moimi oczami" ; )

Widocznie masz na tyle słabą psychikę, że musiałaś wesprzeć się na czymś pozazmysłowym, by sobie z tym poradzić. Ja po nic takiego sięgać nie musiałem, ani w formie religii, ani w postaci psychologa, czy leków. Były trudne momenty, były chwile, gdy ręce mi się trzęsły z pragnienia sięgnięcia po mój nałóg, a mimo to wstrzymywałem się. Dziś patrzę na swoje ciało, które ma jeszcze kilka pamiątek po wielu przegranych bitwach i widzę moje największe zwycięstwo - żadnej nowej porażki.
Gdy starałem się rzucić moje uzależnienie, momenty bez niego były dla mnie niczym ogień - im bardziej się stawiałem ochocie, tym bardziej chciałem ulec, byle tylko to się skończyło.

Jeśli w sercu swoim jej nie pożądasz to jest spoko. "Słyszeliście, że powiedziano: Nie cudzołóż! A Ja wam powiadam: Każdy, kto pożądliwie patrzy na kobietę, już się w swoim sercu dopuścił z nią cudzołóstwa." Mt 5:27-28

A więc miałeś trudne momenty - tak to jest jak sobie człowiek sam radzi. Jak Jezus uwalnia to już nie ma więcej trudnych momentów, chyba, że się od Niego odejdzie. Miałem ten sam problem co BumBleBee i nie sięgałem ani do religii, ani do psychologa ale przed Bogiem Żywym stanąłem w szczerości mówiąc, że mi się podoba to co robie i nie rozumiem czemu to jest złe i prosiłem, żeby mi to objawił jak On to widzi i mi to objawił i napełnił mnie też miłością i potem jak odpalałem jakieś filmy xxx to mi się żal robiło tych ludzi tam grających - dostrzegłem, że oni to muszą robić i się z tym męczą.
Wcześniej też jakiś czas poszukiwałem Boga i mi dawał różne znaki, mniejsze i większe. W końcu uwierzyłem i mnie potem zaczął przemieniać - odpadła masturbacja i pożądliwości, imprezowy styl życia, wulgarne słownictwo, obgadywanie innych itd itd a przyszedł spokój, radość, sprawiedliwość, miłość :)

"Gdy będziecie mnie wzywać i zanosić do mnie modły, wysłucham was. (13) A gdy mnie będziecie szukać, znajdziecie mnie. Gdy mnie będziecie szukać całym swoim sercem, (14) objawię się wam - mówi Pan" Jer 29:12-14

_________________
One God and one aim
This is the destiny that we supposed to claim


Cz maja 05, 2011 0:24
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn kwi 18, 2011 1:05
Posty: 96
Lokalizacja: Kalisz, Wielkopolskie
Post Re: Dlaczego Bog kiedys byl tak blisko ludzi a dzis?
Kris88 napisał(a):
Jeśli w sercu swoim jej nie pożądasz to jest spoko. "Słyszeliście, że powiedziano: Nie cudzołóż! A Ja wam powiadam: Każdy, kto pożądliwie patrzy na kobietę, już się w swoim sercu dopuścił z nią cudzołóstwa." Mt 5:27-28

A cóż to znaczy pożądać?

Kris88 napisał(a):
A więc miałeś trudne momenty - tak to jest jak sobie człowiek sam radzi.

Owszem, działałem sam. I wielce się z tego cieszę, bo nikomu nie muszę dziękować za pomoc, za łaskę mi udzieloną. Poradziłem sam i przeskoczyłem swoje granice. Dziś już z tym problemu nie mam.

Kris88 napisał(a):
potem jak odpalałem jakieś filmy xxx to mi się żal robiło tych ludzi tam grających - dostrzegłem, że oni to muszą robić i się z tym męczą.

Nie masz pewności, że się z tym męczą. Odbierasz ich swoją hierarchią wartości i swoimi odczuciami, a to jest mylne. Jest to bardzo subiektywne odczucie. Niektórzy z nich cieszą się z takiej pracy i im dobrze tak żyć. Tak jak niektórym dobrze być mechanikami, czy siedzieć na kasie w sklepie. Jest to ich wybór co robią ze sobą.

Kris88 napisał(a):
Wcześniej też jakiś czas poszukiwałem Boga i mi dawał różne znaki, mniejsze i większe. W końcu uwierzyłem i mnie potem zaczął przemieniać - odpadła masturbacja i pożądliwości, imprezowy styl życia, wulgarne słownictwo, obgadywanie innych itd itd a przyszedł spokój, radość, sprawiedliwość, miłość :)

Mam ochotę napisać, że imprezy i bluźnienie nie jest niczym złym, lecz zapewne mówisz o dosłownie imprezowym stylu życia, gdzie impreza była za imprezą; gdzie bluzg leciał za bluzgiem.
Trzeba pamiętać, że tzw. bluźnienie, to środek ekspresji językowej, i odpowiednio używany (bynajmniej nie jako przecinek co po drugim wyrazie) potrafi w miły sposób podkreślić naszą wypowiedź : )


Kris88 napisał(a):
"Gdy będziecie mnie wzywać i zanosić do mnie modły, wysłucham was. (13) A gdy mnie będziecie szukać, znajdziecie mnie. Gdy mnie będziecie szukać całym swoim sercem, (14) objawię się wam - mówi Pan" Jer 29:12-14

Ja, jak i wielu moich znajomych próbowaliśmy tego sposobu, ale to nie działa. Niestety wiem z praktyki.


Cz maja 05, 2011 14:24
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 29 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL