Autor |
Wiadomość |
medieval_man
Moderator
Dołączył(a): Pn gru 13, 2010 16:50 Posty: 7771 Lokalizacja: Kraków, Małopolskie
|
 Re: Nadprzyrodzony cynizm
To Ty nic nie rozumiesz. Możecie sobie wierzyć w co chcecie. Możecie wierzyć, że niezaleznie od tego ile zła i głupoty znajdzie się w Waszym Kościele to i tak pozostanie on święty. Wasz brak refleksji to Wasza sprawa. Ale nie macie prawa wykorzystywać krzywdy dzieci, której zaznały od Waszych "pasterzy" do dowodzenia nadprzyrodzonych fundamentów Waszych zabobonnych wierzeń! Każdego kto takie coś twierdzi nazwę podłym idiotą.[/quote] To nie jest tak, że ktoś chce posłuzyć się krzywdą jakiej zaznały dzieci, żeby cokolwiek dowodzic. To jest tak, że ktoś ubolewając nad tą krzywdą czynioną przez grzesznych członków Koscioła, zwraca uwagę na to, że grzeszni są członkowie, a Kościół był, jest i będzie święty. Moim zdaniem przesadzasz z tym "świętym oburzeniem"
_________________ Fides non habet osorem nisi ignorantem
|
N lip 03, 2011 8:29 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Nadprzyrodzony cynizm
Spotkałam się z wypowiedzią jednego z biskupów kanadyjskich dotyczącą pedofilii. Był zatroskany sprawą księży- pedofilów, ponieważ mimo wysiłków Kościoła, by zresocjalizować tych ludzi to po terapiach wracali w jeszcze gorszym stanie duchowym. Z tego co wiem sprawa pedofilii nie dotyczny obecnych zachowań, są to sprawy zaszłe. Duch Święty naprostowal grzeszników w Kościele i podjęto działania zanim podano to w mediach. Przekaz medialny był słuszny, ale czy chodziło o oczyszczenie Kościoła?
|
N lip 03, 2011 9:18 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Nadprzyrodzony cynizm
medieval_man napisał(a): To nie jest tak, że ktoś chce posłuzyć się krzywdą jakiej zaznały dzieci, żeby cokolwiek dowodzic. Niestety, tak to właśnie brzmi. medieval_man napisał(a): Moim zdaniem przesadzasz z tym "świętym oburzeniem" Moje oburzenie nie ma nic wspólnego ze świętością, nie przypisuję sobie takich atrybutów. Pytanie co Ty byś czuł, gdybyś się dowiedział, że jakaś sekta wykorzystywała seksualnie nieletnich (dość częsty przypadek). Policja zrobiła najazd na tę sektę, aresztowała część jej członków. Reszta przenosi się do nowej sidziby a jej guru oświadcza, że to co się wydarzyło, potwierdza, że sekta kroczy drogą światłości, bo inaczej nie podniosłaby się po tym. Nie trafiłby cię szlag? Swoją drogą ciekawe czy też uznałbyś to, że sekta nadal istnieje, za dowód jest nadprzyrodzonych fundamentów czy też raczej za ogłupienie umysłów jej członków, co w przypadku KK doskonale widać na tym forum - choćby poniżej: Liza napisał(a): Spotkałam się z wypowiedzią jednego z biskupów kanadyjskich dotyczącą pedofilii. Był zatroskany sprawą księży- pedofilów, ponieważ mimo wysiłków Kościoła, by zresocjalizować tych ludzi to po terapiach wracali w jeszcze gorszym stanie duchowym. Biedactwa, jak ich mogli tak skrzywdzić Ci wrogowie Kościoła? Liza napisał(a): Z tego co wiem sprawa pedofilii nie dotyczny obecnych zachowań, są to sprawy zaszłe. Duch Święty naprostowal grzeszników w Kościele i podjęto działania zanim podano to w mediach. Ciekawe kiedy się zajmie prostowaniem głupoty. Liza napisał(a): Przekaz medialny był słuszny, ale czy chodziło o oczyszczenie Kościoła? Oczywiście, że nie. Od początku chodziło o zniszczenie Kościoła. To wszystko robota masonów i Żydów. Alus napisał(a): Rozumiemy - bo wielu z nas pamięta słynne "święte" oburzenie komunistów po liście biskupów polskich do biskupów niemieckich - dokładnie zarzut był ten sam wykorzystanie krzywdy dzieci, dorosłych wymordowanych przez nazistów. Obelgi padały podobne, pogarda ta sama. Kolejny przyklad, że Duch Święty ma ciągle co robić w KK.
Ostatnio edytowano N lip 03, 2011 9:47 przez Anonim (konto usunięte), łącznie edytowano 1 raz
|
N lip 03, 2011 9:43 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Nadprzyrodzony cynizm
atheist oczywiście nie dostrzegł dalszej wypowiedzi księdza: Istnieje szczególna róznica pomiędzy nadużyciem popełnionym przez świeckiegi i przez księdza. Kapłan pozwala sobie popełnić te czyny jako ksiądz wobec ofiar, które ufają, że spotykają "dobrego pasterza". Kiedy nadużycia dopuścił się ksiądz, slad w ofierze pozostaje jeszcze większy, niszczy się zaufanie duchowe, zabija wiarę. Ksiądz pedofil ponosi odpowiedzialność za swoje grzechy i za grzechy swej ofiary, której sumienie zniszczył.
|
N lip 03, 2011 9:45 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Nadprzyrodzony cynizm
Alus napisał(a): atheist oczywiście nie dostrzegł dalszej wypowiedzi księdza: Istnieje szczególna róznica pomiędzy nadużyciem popełnionym przez świeckiegi i przez księdza. Kapłan pozwala sobie popełnić te czyny jako ksiądz wobec ofiar, które ufają, że spotykają "dobrego pasterza". Kiedy nadużycia dopuścił się ksiądz, slad w ofierze pozostaje jeszcze większy, niszczy się zaufanie duchowe, zabija wiarę. Ksiądz pedofil ponosi odpowiedzialność za swoje grzechy i za grzechy swej ofiary, której sumienie zniszczył. No tak, największy problem dla Kościoła, to to, że te dzieci nie będą dawać w przyszlości na tacę.
|
N lip 03, 2011 9:50 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Nadprzyrodzony cynizm
atheist napisał(a): Alus napisał(a): atheist oczywiście nie dostrzegł dalszej wypowiedzi księdza: Istnieje szczególna róznica pomiędzy nadużyciem popełnionym przez świeckiegi i przez księdza. Kapłan pozwala sobie popełnić te czyny jako ksiądz wobec ofiar, które ufają, że spotykają "dobrego pasterza". Kiedy nadużycia dopuścił się ksiądz, slad w ofierze pozostaje jeszcze większy, niszczy się zaufanie duchowe, zabija wiarę. Ksiądz pedofil ponosi odpowiedzialność za swoje grzechy i za grzechy swej ofiary, której sumienie zniszczył. No tak, największy problem dla Kościoła, to to, że te dzieci nie będą dawać w przyszlości na tacę. Niestety wystawiasz sobie bardzo marne morale, skoro tragedię sprowadzasz do kasy
|
N lip 03, 2011 10:33 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Nadprzyrodzony cynizm
atheist napisał(a): Biedactwa, jak ich mogli tak skrzywdzić Ci wrogowie Kościoła? Czytaj ze zrozumieniem mądralo. Wysyłano księży na terapie zanim media nagłośniły całą sprawę. Tak należało postepować, zgodnie z ówczesnymi zaleceniami psychologii i psychiatrii. Późniejsze badania udowodniły, że to walka z wiatrakami. W wielu przypadkach popełniono kardynalne błędy przyzwalając na ten proceder. Na ten temat wypowiadał się i papież i nie bronił takich zachowań. Cytuj: Ciekawe kiedy się zajmie prostowaniem głupoty. W Pismach powiedziano, że ma zapewnioną pracę aż do Paruzji. Cytuj: Oczywiście, że nie. Od początku chodziło o zniszczenie Kościoła. To wszystko robota masonów i Żydów. Nie mam dowodów, więc nie wypowiem się. Odpowiedzialności zbiorowej jednak nie ma. Cytuj: Kolejny przyklad, że Duch Święty ma ciągle co robić w KK. Tak. I będzie miał coraz więcej problemów. Wszak wynika to z Biblii. 
|
N lip 03, 2011 11:14 |
|
 |
Zoll
Dołączył(a): Pn cze 28, 2010 23:24 Posty: 624 Lokalizacja: Pustynia
|
 Re: Nadprzyrodzony cynizm
atheist napisał(a): medieval_man napisał(a): Moim zdaniem przesadzasz z tym "świętym oburzeniem" Moje oburzenie nie ma nic wspólnego ze świętością, nie przypisuję sobie takich atrybutów. Pytanie co Ty byś czuł, gdybyś się dowiedział, że jakaś sekta wykorzystywała seksualnie nieletnich ( dość częsty przypadek). Policja zrobiła najazd na tę sektę, aresztowała część jej członków. Reszta przenosi się do nowej sidziby a jej guru oświadcza, że to co się wydarzyło, potwierdza, że sekta kroczy drogą światłości, bo inaczej nie podniosłaby się po tym. Nie trafiłby cię szlag? Swoją drogą ciekawe czy też uznałbyś to, że sekta nadal istnieje, za dowód jest nadprzyrodzonych fundamentów czy też raczej za ogłupienie umysłów jej członków, co w przypadku KK doskonale widać na tym forum Jedną z podstaw w badaniach socjologicznych (bo skoro uznać Kościół tylko lub głównie za wspólnotę ludzi to czemu nie rozpatrywać jej w tym zakresie) liczy się skala stosunków społecznych i zachowań w grupie. Twoje sprowadzenie Kościoła do sekty jest spłyceniem, sekty mają najczęściej do kilkuset tysięcy członków, dość świeżą strukturę i silne nastawienie konfrontacyjne ze społeczeństwem lub co najmniej odruzcające udział w nim. Skoro piszesz o swoich uczuciach to dziękuję Ci że przybliżyłeś nam swój wewnętrzny świat. Określenie negatywnego zjawiska "dość częstym" w danej grupie było punktem wyjsciowym dla powstania antysemityzmu, islamofobii, homofobii i wszelkich maści ksenofobii. Cytuj: Liza napisał(a): Spotkałam się z wypowiedzią jednego z biskupów kanadyjskich dotyczącą pedofilii. Był zatroskany sprawą księży- pedofilów, ponieważ mimo wysiłków Kościoła, by zresocjalizować tych ludzi to po terapiach wracali w jeszcze gorszym stanie duchowym. Biedactwa, jak ich mogli tak skrzywdzić Ci wrogowie Kościoła? Czytając to odniosłem wrażenie, że biskup ubolewał nad indolencją hierarchów Kośicoła w leczeniu pedofilów, a nie nad samymi księżmi pedofilami. Poza tym temat jest jednak poważny i wątpię, by wypadałoby w nim ironizować.
_________________
 Być wolnym to móc nie kłamać.
|
N lip 03, 2011 12:48 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Nadprzyrodzony cynizm
Alus napisał(a): atheist napisał(a): Alus napisał(a): atheist oczywiście nie dostrzegł dalszej wypowiedzi księdza: Istnieje szczególna róznica pomiędzy nadużyciem popełnionym przez świeckiegi i przez księdza. Kapłan pozwala sobie popełnić te czyny jako ksiądz wobec ofiar, które ufają, że spotykają "dobrego pasterza". Kiedy nadużycia dopuścił się ksiądz, slad w ofierze pozostaje jeszcze większy, niszczy się zaufanie duchowe, zabija wiarę. Ksiądz pedofil ponosi odpowiedzialność za swoje grzechy i za grzechy swej ofiary, której sumienie zniszczył. No tak, największy problem dla Kościoła, to to, że te dzieci nie będą dawać w przyszlości na tacę. Niestety wystawiasz sobie bardzo marne morale, skoro tragedię sprowadzasz do kasy Ulżylaś sobie zarzucając mi brak moralności? To co robisz to zwykłe pomówienie. Nie sprowadzam żadnej tragedii do kasy. Natomiast, jak można przeczytać, najwiekszą troską Kościoła jest to, że te dzieci odejdą od wiary. Oczywiście można to tłumaczyć w ten sposób, że Kościół martwi się o ich nieśmiertelne dusze. Ja jednak uważam, że martwi się przede wszystkim o liczebność swojej trzódki (czyt. stan konta).
|
N lip 03, 2011 19:37 |
|
 |
medieval_man
Moderator
Dołączył(a): Pn gru 13, 2010 16:50 Posty: 7771 Lokalizacja: Kraków, Małopolskie
|
 Re: Nadprzyrodzony cynizm
atheist napisał(a): Ja jednak uważam, że martwi się przede wszystkim o liczebność swojej trzódki (czyt. stan konta). I to własnie świadczy o Tobie. cbdo.
_________________ Fides non habet osorem nisi ignorantem
|
N lip 03, 2011 19:44 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Nadprzyrodzony cynizm
Zoll napisał(a): Jedną z podstaw w badaniach socjologicznych (bo skoro uznać Kościół tylko lub głównie za wspólnotę ludzi to czemu nie rozpatrywać jej w tym zakresie) liczy się skala stosunków społecznych i zachowań w grupie. Twoje sprowadzenie Kościoła do sekty jest spłyceniem, sekty mają najczęściej do kilkuset tysięcy członków, dość świeżą strukturę i silne nastawienie konfrontacyjne ze społeczeństwem lub co najmniej odruzcające udział w nim. A gdzież ja sprowadziłem Kościół do sekty??? To zupełne nieporozumienie. Chodziło mi o uświadomienie medieval_man, że jeśli sekta (lub jakaś inna organizacja) przedstawiałaby taką argumentację jak ten - pożal się Boże - biskup, to wówczas Wasza reakcja na pewno nie byłaby tak wyrozumiała. Ale to nie oznacza, że gdziekolwiek sugerowałem, że KK to sekta. Zoll napisał(a): Określenie negatywnego zjawiska "dość częstym" w danej grupie było punktem wyjsciowym dla powstania antysemityzmu, islamofobii, homofobii i wszelkich maści ksenofobii.  ? Czyli, że jeśli piszę, że wykorzystywanie nieletnich jest dość częstym zjawiskiem w sektach (bo to prawda) to oznacza??? Bronisz sekt? O co Ci chodzi?
|
N lip 03, 2011 19:46 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Nadprzyrodzony cynizm
Cytuj: Ulżylaś sobie zarzucając mi brak moralności? To co robisz to zwykłe pomówienie. Nie sprowadzam żadnej tragedii do kasy. Natomiast, jak można przeczytać, najwiekszą troską Kościoła jest to, że te dzieci odejdą od wiary. Oczywiście można to tłumaczyć w ten sposób, że Kościół martwi się o ich nieśmiertelne dusze. Ja jednak uważam, że martwi się przede wszystkim o liczebność swojej trzódki (czyt. stan konta). Można to tłumaczyć...a Ty wybierasz opcję negatywną. Czyli jeśli nie oceniasz faktu, a tylko przypuszczasz, to niestety wyczerpuje to znamiona pomówienia. Nie o ulżenie chodzi, zarzuty - istotne, abyś zrozumiał, że przyjmowanie tylko negatywnej wersji niszczy perspektywę widzenia. Kapłani jak wszyscy ludzie jedni skupiaja się na dobru człowiek, prowadzą ich ku Bogu. Inni zagubili się i skupiają na pieniądzach, prestiżu......ale tych chwała Bogu jest zdecydowanie mniej. Kapłani pedofile, według mnie zatracają sacrum, przestaję ich postrzegać jako duchownych.
|
N lip 03, 2011 19:51 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Nadprzyrodzony cynizm
Dzieci, które doświadczyły pedofilii przeżyły traumę. Nigdy się jej pewnie nie pozbędą wspomnień i bólu. Może czasem nawet nie uwierzyli im nawet rodzice. Na to nakłada się sprawa wiary w Boga. Jak uwierzyć w dobrego Boga, skoro od zaufanego kapłana spotkało mnie zło. O przeniesienie nietrudno. Zmartwienie dotyczy troski o ich dusze. To naturalna reakcja wierzącego człowieka, troska o zbawienie też innego człowieka. Proszę, nie banalizuj atheist i nie feruj wyroków nie mając materiału dowodowego przeciwko konkretnej osobie. Dlaczego nie zostali skazani przez cywilne sądy? Zastanawiałeś się nad tym? Dlaczego afera wynika po wielu latach? Czy dotyczy tylko duchownych? Jaki był udział duchownych w stosunku do stwierdzonych przypadków pedofilii? Dlaczego media nie pisują o pedofilii znanych osobistości a skupiają się tylko na KK?
Ostatnio edytowano N lip 03, 2011 19:57 przez Anonim (konto usunięte), łącznie edytowano 1 raz
|
N lip 03, 2011 19:51 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Nadprzyrodzony cynizm
medieval_man napisał(a): atheist napisał(a): Ja jednak uważam, że martwi się przede wszystkim o liczebność swojej trzódki (czyt. stan konta). I to własnie świadczy o Tobie. cbdo. Mam prawo do takich opinii a wiele z czynów Kościoła mnie do tego upoważnia. Nawet jednak gdybym całkowiecie się mylił, przyszywanie mi z tego powodu łatki człowieka bez moralności jest bezczelnością. Rozumiem, że każdy kto zarzuca coś Waszemu Kościołowi ma niskie morale, czy tak? Czytając Waszą obronę idiotycznych słów tego biskupa coraz bardziej się przekonuję do tego, że religia jest po prostu niebezpieczna. Ludzie w nią zaangażowani tracą zdolność obiektywnej oceny rzeczywistości. To właśnie taka postawa: "brońmy swoich, brońmy świętości naszego Kościoła, usprawiedliwiajmy to co robią nasi księża i biskupi" doprowadziła do całego tego koszmaru z pedofilią w roli głównej. Jak widać niewiele to niektórych nauczyło.
|
N lip 03, 2011 19:54 |
|
 |
Elbrus
Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07 Posty: 8229
|
 Re: Nadprzyrodzony cynizm
Alus napisał(a): Kapłani pedofile, według mnie zatracają sacrum, przestaję ich postrzegać jako duchownych. Ale to tylko twoje postrzeganie - oni nadal pozostają i pozostaną duchownymi. Wydalenia ze stanu duchownego z tego powodu bywają niezwykle rzadkie (jeśli w ogóle są - ja nie słyszałem o takich). Najczęściej dochodzi do tego z powodu bycia w związku, głoszenia herezji lub niesubordynacji ("braku pokory").
_________________ The first to plead is adjudged to be upright, until the next comes and cross-examines him. (Proverbs 18:17)
Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna. (Weatherby Swann)
Ciemny lut to skupi. (Bardzo Wielki Elektronik)
|
N lip 03, 2011 20:02 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|