Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Cz sie 07, 2025 3:23



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 137 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5 ... 10  Następna strona
 Boga nigdy nie było, Chrystusa raczej też 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Pn cze 22, 2009 8:29
Posty: 68
Post Re: Boga nigdy nie było, Chrystusa raczej też
No wyczerpująca odp. Rozwiałeś moje wątpliwości...

_________________
Nie marnuj swoich łez, bo cierpienie ma sens...


N sie 07, 2011 15:27
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz sie 04, 2011 22:52
Posty: 31
Post Re: Boga nigdy nie było, Chrystusa raczej też
do merkaba:

oczywiście że biblia zawiera faktyczne opisy miejsc i dużych wydarzeń które miały miejsce w tamtych czasach
mi chodzi tylko że z pośród dużej ilości ewangelii kościół wybrał 4 które odpowiadały najlepiej aktualnej polityce Rzymu.
stary testament oczywiście podaje wiele faktów na temat tamtych ludów ,miejsc i zwyczajów w koncu została napisana w tamtych czasach
mi chodzi tylko o magie

"zycie i nauka Jezusa z Nazaretu" thomasa jeffersona pasuj mi bardziej
jest to ksiazka o etyce i moralnosci z jaka powinien postepowac czlowiek

pozdro


N sie 07, 2011 18:35
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt sty 04, 2011 12:01
Posty: 1123
Post Re: Boga nigdy nie było, Chrystusa raczej też
Tylko kilka wypowiedzi naukowców:
Christian Boehmer Anfinsen biochemik: 1972 nagroda Nobla w dziedzinie chemii: "Myślę, że tylko idiota może być ateistą."

Werner Arber genetyk i mikrobiolog: nagroda Nobla w dziedzinie medycyny: "Chociaż jestem biologiem, muszę przyznać, iż nie rozumiem w jaki sposób powstało życie... Uważam, iż życie zaczyna się dopiero na poziomie funkcjonalnej komórki. Najbardziej prymitywna komórka może wymagać przynajmniej kilkuset różnych specyficznych makromolekuł biologicznych. W jaki sposób takie już dosyć złożone struktury mogły się połączyć pozostaje dla mnie tajemnicą. Możliwość istnienia Stwórcy, Boga, stanowi dla mnie satysfakcjonujące rozwiązanie tego problemu."

Sir Derek Harold Richard Barton nagroda Nobla w dziedzinie chemii:"Nie ma żadnej niezgodności pomiędzy Nauką a religią... Nauka pokazuje, że Bóg istnieje."

Alexis Carrel chirurg nagroda Nobla w dziedzinie medycyny: "Najzwyklejszą pychą jest wierzyć, iż jest się w stanie poprawić przyrodę, gdyż przyroda jest dziełem Boga."


William Phillips nagroda Nobla w dziedzinie fizyki: "Bóg dał nam niesamowicie fascynujący świat, który możemy zamieszkiwać i badać."

Ernst Boris Chain nagroda Nobla w dziedzinie medycyny: "Boga nie da się ominąć wymówką opartą na tak naiwnym myśleniu."


So sie 13, 2011 20:44
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr paź 22, 2008 12:46
Posty: 1207
Post Re: Boga nigdy nie było, Chrystusa raczej też
lukanova napisał(a):
mi chodzi tylko o magie



????

_________________
.--- . --.. ..- ... // --..-. -.-- .--- . // .- -- . -. __1 Kor 13__
www.teologia.pl www.pro-life.pl
Pro dolorosa Eius passione, miserere nobis et totius mundi. Sanctus Deus,miserere nobis et totius mundi.


So sie 13, 2011 21:54
Zobacz profil WWW
Post Re: Boga nigdy nie było, Chrystusa raczej też
Istnieje dysproporcja między eksplozją nowej wiary a przeciętnością wydarzenia. Jezus umarł na krzyżu niewolników i pozornie poniósł całkowitą klęskę. Widok hańbiącego krzyża powinien zablokować praktykę wspominania, wznieść zwątpienie, na zawsze skompromitowanego Jezusa. W jaki sposób, w obliczu tak żałosnego trupa mógł się zrodzić tak powszechny kult? Skąd ten wybuch radości, nadziei, pewności, działania, po tak rozpaczliwej śmierci?
Trzeba było czegoś, by ta śmierć została unieważniona...trzeba myśleć, by to dostrzec...Inaczej klepiemy banały o Jezusach, których było wielu, o ich uczniach, o sektach...Tylko jeden przegrany Nauczyciel założył Kościół, który trwa od ponad 2000 lat. Inni nauczyciele umierali w sławie: Budda, Mahomet...


So sie 13, 2011 23:12
Post Re: Boga nigdy nie było, Chrystusa raczej też
Liza napisał(a):
W jaki sposób, w obliczu tak żałosnego trupa mógł się zrodzić tak powszechny kult? Skąd ten wybuch radości, nadziei, pewności, działania, po tak rozpaczliwej śmierci?

W jaki sposób odarty ze skóry i wywieszony nad bramą miasta trup Maniego zrodził kult, który swego czasu stanowił poważne zagrożenie dla rosnącego w silę i zyskującego poparcie establishmentu chrześcijaństwa? Skąd taki wybuch nadziei i żarliwej wiary wśród jego wyznawców po tak hańbiącej śmierci i takiej klęsce przywódcy? Skąd brali siłę i pewność by mimo prześladowań ze wszystkich stron przetrwać prawie 1000 lat? Jak odpowiesz sobie na te pytania będziesz wiedziała również co kryje się za fenomenem Jezusa.


N sie 14, 2011 11:57
zbanowana na stałe

Dołączył(a): N sie 07, 2011 12:15
Posty: 100
Post Re: Boga nigdy nie było, Chrystusa raczej też
merkaba napisał(a):
Tylko kilka wypowiedzi naukowców:

Werner Arber genetyk i mikrobiolog: nagroda Nobla w dziedzinie medycyny: "Chociaż jestem biologiem, muszę przyznać, iż nie rozumiem w jaki sposób powstało życie... Uważam, iż życie zaczyna się dopiero na poziomie funkcjonalnej komórki. Najbardziej prymitywna komórka może wymagać przynajmniej kilkuset różnych specyficznych makromolekuł biologicznych. W jaki sposób takie już dosyć złożone struktury mogły się połączyć pozostaje dla mnie tajemnicą. Możliwość istnienia Stwórcy, Boga, stanowi dla mnie satysfakcjonujące rozwiązanie tego problemu."


Sir Derek Harold Richard Barton nagroda Nobla w dziedzinie chemii:"Nie ma żadnej niezgodności pomiędzy Nauką a religią... Nauka pokazuje, że Bóg istnieje."

Alexis Carrel chirurg nagroda Nobla w dziedzinie medycyny: "Najzwyklejszą pychą jest wierzyć, iż jest się w stanie poprawić przyrodę, gdyż przyroda jest dziełem Boga."


William Phillips nagroda Nobla w dziedzinie fizyki: "Bóg dał nam niesamowicie fascynujący świat, który możemy zamieszkiwać i badać."

Ernst Boris Chain nagroda Nobla w dziedzinie medycyny: "Boga nie da się ominąć wymówką opartą na tak naiwnym myśleniu."

Czy pisząc Bóg maja na mysli bóstwo Jahwe wraz z Synkiem, który obecnie zamieszkuje w tabernakulum, czy też cos innego maja na mysli.


N sie 14, 2011 12:11
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lip 08, 2011 13:30
Posty: 1518
Post Re: Boga nigdy nie było, Chrystusa raczej też
Cytuj:
Inaczej klepiemy banały o Jezusach, których było wielu, o ich uczniach, o sektach...


Niestety ,to jest prawda :)

_________________
Zdrowego rozsądku życzę...


N sie 14, 2011 12:30
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47
Posty: 12979
Post Re: Boga nigdy nie było, Chrystusa raczej też
Cytuj:
"King@"=Od jakiegos czasu zastanawiam się, dlaczego coś jest w katolicyźmie czego nie ma w Biblii. Uważacie, że ktoś kiedyś sobie coś wymyślił i coś tu jest nie tak??

A jakiej odpowiedzi się spodziewasz? Przeanalizowania każdego aspektu wiary katolickiej pod kątem zgodności z Biblią? Nudnym jest już ciągle sluchanie jak to my Katolicy robimy coś czego w Biblii nie ma. A kto powiedział że wszystko musi być tak samo? Mamy jeść te same potrawy i ubierać się w te same ubrania? Pewnie nie, bo chodzi o głębszy sens. A więc mamy sakramenty - zdecydowanie mające swoje poparcie w Biblii. Ale jeśli ktoś nie jest przekonany, to zazwyczaj ignoruje te zapisy, widzac tam coś innego niż to samo co dziś zwiemy Komunią świętą, czy spowiedzią. Czy w takim wypadku masz czas na bezcelowe dyskusje? Bo ja nie. Zazwyczaj też pomieszaniu ulega przekonanie że dane zachowania wiernych, są ide tyczne z tym jak naucza Kościół. Przykre to ale powszechne przekonania są nieraz zupełnym wypaczeniem nauki Kościoła na dany temat. Jak zatem dyskutować? W gruncie rzeczy moja odpowiedz nie była złośliwością, znając już kontekst mam nadzieje że rozumiesz, że była to najprostsze ujęcie tematu. Kto uważa inaczej, ten najpewniej będzie uważał inaczej. A przy tym zdradzał swoja ignorancje w temacie.

_________________
Pozdrawiam
WIST


N sie 14, 2011 12:53
Zobacz profil
Post Re: Boga nigdy nie było, Chrystusa raczej też
mauger napisał(a):
W jaki sposób odarty ze skóry i wywieszony nad bramą miasta trup Maniego zrodził kult, który swego czasu stanowił poważne zagrożenie dla rosnącego w silę i zyskującego poparcie establishmentu chrześcijaństwa? Skąd taki wybuch nadziei i żarliwej wiary wśród jego wyznawców po tak hańbiącej śmierci i takiej klęsce przywódcy? Skąd brali siłę i pewność by mimo prześladowań ze wszystkich stron przetrwać prawie 1000 lat? Jak odpowiesz sobie na te pytania będziesz wiedziała również co kryje się za fenomenem Jezusa.


Zainteresował mnie ten temat,bo choć sie zastanawiam nad tym "w jaki sposób trup Maniego zrodził kult..."to dla mnie jest to niepojęte-może pomożesz mi Mauger to zrozumieć?Bo dla mnie to on jest właśnie fenomenem,NIEPOJĘTYM zjawiskiem-dziwowiskiem,które pociągnęło za sobą tylu ludzi(czemu???).Za śmiercią Jezusa jest Zmartwychwstanie,zycie wieczne dla nas,którzy chcemy w Niego uwierzyć-w tym sensie nie dziwi mnie ze idą za Nim miliony.
Rewelacji autora wątku nawet szkoda komentowac bo, zdaje sie, są z tej samej stronki co :Winston Churchill nigdy nie istniał itp.


N sie 14, 2011 13:25
Post Re: Boga nigdy nie było, Chrystusa raczej też
Kris65 napisał(a):
Niestety ,to jest prawda
Cytuj:
Inaczej klepiemy banały o Jezusach, których było wielu, o ich uczniach, o sektach...


Niestety ,to jest prawda :)


masz jakies argumenty za tą "prawdą" czy tak tylko przyklaskujesz dla samego przyklaskiwania? :biggrin:


N sie 14, 2011 13:30
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lip 08, 2011 13:30
Posty: 1518
Post Re: Boga nigdy nie było, Chrystusa raczej też
Czysta intuicja,uniwersalna logika :D

_________________
Zdrowego rozsądku życzę...


N sie 14, 2011 13:41
Zobacz profil
Post Re: Boga nigdy nie było, Chrystusa raczej też
raczej czysty absurd,bo logika to chyba niewiele ma wspólnego z intuicją....


N sie 14, 2011 13:59
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lip 08, 2011 13:30
Posty: 1518
Post Re: Boga nigdy nie było, Chrystusa raczej też
Boga po prostu nie ma.Dlaczego miałby być.Po to tylko,żeby w niego wierzyć.Po co On komu po śmierci.Bierny obserwator :)

_________________
Zdrowego rozsądku życzę...


N sie 14, 2011 14:11
Zobacz profil
Post Re: Boga nigdy nie było, Chrystusa raczej też
Kris65 napisał(a):
Boga po prostu nie ma.Dlaczego miałby być.Po to tylko,żeby w niego wierzyć.Po co On komu po śmierci.Bierny obserwator :)

Niezrozumienie nie jest w żadnym przypadku dowodem.


N sie 14, 2011 15:34
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 137 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5 ... 10  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL