A zanosi sie na to? Chyba nie bardzo...

Myślałam, że to Sowińska z tym teletubisiem wymyśliła...w każdym badz razie Tinky Winky posady nie stracił(żaden gej za Giertycha ze szkoły nie wyleciał(?)), więc Tw obawy są troche na wyrost.

Mało ważne jest, kto to wymyślił, bo raczej pan Giertych temu nie zaprzeczył. Musisz też wziąć pod uwagę, że koalicja się rozpadła w połowie kadencji, więc niedziwne, że nie zdążyli zrealizować swoich wszystkich pomysłów.

Być może dla tej dyskusji to mało ważne, ale skoro już podajesz jakiś przykład to dobrze jest go sprawdzić. Za 5 lat ktoś Tuskowi przypisze którąś z "artystycznych" akcji Palikota( podrzucanie świńskich ryjów, czy coś w tym stylu) i powie, że to bez znaczenia, kto jest autorem bo Tusk przeciw temu nie protestował.

MARIEL zapamiętaj sobie jedno! Za całe zło w Polsce, a może nawet w całej Europie odpowiada Tusk i Komorowski!!!
Putina nie wspomnę

oni są tylko pionkami, wykonawcami zleceń z góry
(platfusy choćby - są ramieniem wykonawczym Komisji Trójstronnej)

Z tym Putinem nie do końca....skoro honorowano go na suto zakrapianym alkoholem przyjęciu wznoszonymi toastami "za Putina"
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/ ... kania.html

Tak, a skład tej komisji to Lucyfer, Belzebub, Behamot

Matkę Teresę z Kalkuty zapytał kiedyś dziennikarz, co jej zdaniem należałoby zmienić w Kościele. Odpowiedziała - mnie i ciebie mój synu. Ty tyle. Pozdrawiam

- Kościół proponuje, niczego nie narzuca, szanuje ludzi i kultury, zatrzymuje się przed sanktuarium sumienia , JPII, Encyklika Redemptoris missio, 1990r.
Gdyby duchowni i wierni potrafili respektować tą naukę, w sondzie w pierwszej pozycji wskazanie byłoby "0".

Szanowny autor wątku zapomniał, że obojętność też bywa grzechem. Kościół nie może przyglądać się z boku i nic nie mówić, ja w takim Kościele nie chciałbym być. Te wywody o przymusie to kompletna paranoja. Pamiętam czasy głębokiej komuny i nikt nigdy mi wiary nie narzucał. Przy okazji Nergal jest krytykowany nie za to że nie jest katolikiem, tylko dlatego, że zdeklarował się jako satanista. Najbardziej Kościołowi szkodzi zajmowanie stanowiska takiego jak autor. Jezus nie był uśmiechającym się do wszystkich Panem i mówiącym: "róbta co chceta". Faryzeuszy piętnował a innych pocieszał. Pozostawił po sobie swoja naukę i prawa których mamy przestrzegać. Trzeba być zimnym albo gorącym. Islam panoszy się w Europie, a my nic nie róbmy i nie mówmy. Ciekawe czy zmienisz zdanie jak będziesz się bał wsiąść do tramwaju albo autobusu, bo jakiś oszołom może w nim się wysadzić w powietrze.

2kruk2, ja nie twierdzę, że Kościół powinien nie potępiać np. in vitra. Niech sobie potępia i ogłasza go grzechem, ale czy musi żądać delegalizacji in vitra? Czy Kościół musi być przysłowiowym "psem ogrodnika", co sam nie zje i innym zjeść nie da?

Właśnie to mam na myśli, gdy piszę "przymus". Nas nie muszą się posłuchać, bo jest wolność wyznania, ale policji będą musieli. <-- to nie jest przesada. Kościół poparł projekt ustawy PiS-u, która zakładała, że in vitro ma być przestępstwem, za które powinna grozić kara wiezienia.

Chyba coś ci się pomieszało. Porównanie z psem ogrodnika bez sensu. Kościół ma prawo zabierać głos i go zabiera. Ty tez możesz popierać albo nie jakąś ustawę. Czy poparcie jakiejś ustawy jest przymusem? Za daleko się posuwasz w swoich interpretacjach, w ten sposób można przypisać wszystko wszystkim. Kościół nie stanowi prawa w kraju i nie uchwala ustaw.

Jak to bez sensu? Kościół sam nie zje i innym zjeść nie da.


Poparcie ustawy nie jest przymusem, ale to co głosi dana ustawa już tak. Projekt ustawy głosił, że niekorzystanie z in vitra ma być przymusem, a jeśli ktoś skorzysta z in vitra, ten trafi do wiezienia. Czyli de facto Kościół chciał wsadzać do wiezienia za nieprzestrzeganie nauki Kościoła i to wszystko w kraju wolności wyznania. Jak inaczej można to zinterpretować?


Bezpośrednio nie, ale pośrednio tak. Za uporządkowaniem prawnym in vitra i pozostawieniem go legalnym opowiadało się PO, premier, prezydent i spora większość społeczeństwa, a mimo to i tak się nie udało, bo Kościół postraszył ekskomuniką. A przecież w demokracji wyborcy powinni mieć więcej do powiedzenia w polityce niż Kościół lub jakakolwiek inna instytucja.

Podsumowując, Kościół chce nas zmuszać do życia wg swojej nauki siłą (prawem świeckim). Inne Kościoły i religie tego nie robią, więc nie są atakowane. Choć niektóre inne Kościoły i religie głoszą o wiele bardziej radykalne poglądy, to nikt ich za to nie atakuje, bo oni w przeciwieństwie do Kościoła katolickiego nie chcą do swojej nauki zmuszać siłą.

najbardziej Kościołowi szkodzą księża, Radio M. PiS, PO, Ruch Palikota, Kasa (którą Kościół chłonie jak chleb)

nikt nie dał najistotniejszej opcji ankiety :

"MASONERIA"

to największy i najgroźniejszy wróg KK