Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pt lis 14, 2025 20:50



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 114 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5 ... 8  Następna strona
 Jakim antyklerykałem jesteś? antyklerykał=antychrześcijanin? 

Jakim antyklerykałem jesteś?
Antyklerykał wierzący 24%  24%  [ 6 ]
Antyklerykał niewierzący 20%  20%  [ 5 ]
Antyklerykał antychrześcijański 4%  4%  [ 1 ]
Nie jestem antyklerykałem 44%  44%  [ 11 ]
Trudno powiedzieć / Nie wiem 8%  8%  [ 2 ]
Liczba głosów : 25

 Jakim antyklerykałem jesteś? antyklerykał=antychrześcijanin? 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07
Posty: 8229
Post Re: Jakim antyklerykałem jesteś? antyklerykał=antychrześcija
Alus napisał(a):
Elbrus napisał(a):
merkaba napisał(a):
to się nazywa chrystianifobia
Czy o. Leon Knabit OSB jest chrystianofobem?
Bo sam otwarcie przyznał, że jest antyklerykałem:
http://www.youtube.com/watch?v=rl1qnuOcusk - Ojca Leona słów kilka... Antyklerykalizm

Antyklerykałem był śp J. Tischner.

Ja mój antyklerykalizm pojmuję inaczej - nie wnikam w relację Kosciół - państwo.
Innego antyklerykalizmu nie ma, bo z definicji antyklerykalizm do niczego innego się nie odnosi
i nie jest tak, jak pisze Kozioł, że Antyklerykał z założenia nie zwalcza Kościoła,
bo antyklerykalizm nie ma założeń ani zwalczających, ani popierających,
ani neutralnych w stosunku do jakiegokolwiek Kościoła


A tak dla przypomnienia:

"55. Kościół ma być oddzielony od państwa, a państwo od Kościoła."
(bł. Pius IX, Syllabus Errorum/Zbiór Błędów)

Dlatego w pewnym (przedsoborowym) sensie, antyklerykalizm jest wyrazem akatolicyzmu.

_________________
The first to plead is adjudged to be upright,
until the next comes and cross-examines him.

(Proverbs 18:17)

Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna.
(Weatherby Swann)

Ciemny lut to skupi.
(Bardzo Wielki Elektronik)


So kwi 28, 2012 11:46
Zobacz profil
Post Re: Jakim antyklerykałem jesteś? antyklerykał=antychrześcija
Antyklerykał z założenie nie zwalcza Koscioła - oczywiście, że tak.
Kosciół stanowią także antyklerykałowie.
Antyklerykalizm jest sprzeciwem wobec postaw, działań kleru godzących w ewangeliczną istotę posłannictwa Kościoła.


So kwi 28, 2012 11:53
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 17, 2009 10:45
Posty: 836
Post Re: Jakim antyklerykałem jesteś? antyklerykał=antychrześcija
Kozioł napisał(a):
Nie, twoja winą jest, ze zawęziłeś pytanie do jednego z wyznań chrześcijańskich

Kozioł napisał(a):
Bo pytasz wszystkich, niech więc będzie z czego wybierać. Inaczej sonda jest wybiórcza i z tego powodu bez sensu.

Sonda jest skierowana przede wszystkim do antyklerykałów w kontekście Kościoła katolickiego. Ludzie niezainteresowani nie muszą brać w niej udziału, ale i dla nich jest opcja w tej sondzie: "Nie jestem antyklerykałem".

Kozioł napisał(a):
Pomieszanie pojęć. Antyklerykał z założenia nie zwalcza Kościoła, jest za równością religii a nawet dopuszcza obecność kościoła np. w sferze socjalnej.

Ten wątek miał pokazać, że nie można wszystkich antyklerykałów wrzucać do jednego worka. Są antyklerykałowie, którzy walczą wyłącznie z klerykalizmem. Inni ludzie walczą również z Kościołem, więc automatycznie muszą też być przeciwko klerykalizmowi zgodnie z zasadą "przyjaciele naszych nieprzyjaciół są naszymi wrogami". Jeśli jakiś przeciwnik Kościoła uzna, że klerykalizm jest "przyjacielem" Kościoła, to taki przeciwnik Kościoła będzie też walczył z klerykalizmem.

_________________
Pomóż klikając w serduszko! - Pajacyk, Okruszek, Polskie Serce i Pusta Miska
Obrazek
Mi ne mortigas, mi ne ŝtelas, mi ne kredas...


So kwi 28, 2012 15:24
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07
Posty: 8229
Post Jakim antyklerykałem jesteś? antyklerykał=antychrześcijanin?
Daniel86 napisał(a):
Sonda jest skierowana przede wszystkim do antyklerykałów w kontekście Kościoła katolickiego.
To źle jest skierowana, bo antyklerykalizm dotyczy sprzeciwu wobec jakiejkolwiek klerykalizacji
(katolickiej, luterańskiej, episkopalnej, metodystycznej, prawosławnej, ewangelicko-reformowanej itd.).
Daniel86 napisał(a):
Ten wątek miał pokazać, że nie można wszystkich antyklerykałów wrzucać do jednego worka.
Są antyklerykałowie, którzy walczą wyłącznie z klerykalizmem.
Wcześniej pokazałem, że można wszystkich antyklerykałów wrzucać do jednego worka,
bo nie ma sensu robić podziału na antyklerykałów żonatych/zamężnych
i na antyklerykałów kawalerów/panien/wdowców/wdów/rozwodników/rozwódek.
Daniel86 napisał(a):
Inni ludzie walczą również z Kościołem, więc automatycznie muszą też być przeciwko klerykalizmowi
zgodnie z zasadą "przyjaciele naszych nieprzyjaciół są naszymi wrogami".
Jeśli jakiś przeciwnik Kościoła uzna, że klerykalizm jest "przyjacielem" Kościoła,
to taki przeciwnik Kościoła będzie też walczył z klerykalizmem.
A jeśli jakiś przeciwnik Kościoła uzna, że klerykalizm jest "wrogiem" Kościoła,
to taki przeciwnik Kościoła będzie zabiegał o jak najszerszą klerykalizację,
więc inni ludzie, którzy walczą z Kościołem, nie muszą automatycznie być przeciwko klerykalizmowi.

_________________
The first to plead is adjudged to be upright,
until the next comes and cross-examines him.

(Proverbs 18:17)

Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna.
(Weatherby Swann)

Ciemny lut to skupi.
(Bardzo Wielki Elektronik)


So kwi 28, 2012 15:44
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 17, 2009 10:45
Posty: 836
Post Re: Jakim antyklerykałem jesteś? antyklerykał=antychrześcija
Elbrus napisał(a):
To źle jest skierowana, bo antyklerykalizm dotyczy sprzeciwu wobec jakiejkolwiek klerykalizacji

To może odrazu zróbmy wątek, który będzie o wszystkim i o niczym. Chyba mam prawo decydować, o czym chcę dyskutować.

Elbrus napisał(a):
Wcześniej pokazałem, że można wszystkich antyklerykałów wrzucać do jednego worka,
bo nie ma sensu robić podziału na antyklerykałów żonatych/zamężnych
i na antyklerykałów kawalerów/panien/wdowców/wdów/rozwodników/rozwódek.

Czasem tak bywa, że gdy człowiek przyznaje się do antyklerykalizmu, to go posądzają o bycie przeciwko Kościołowi albo o wojujący ateizm. To tak jak kiedyś ateistów posądzano o komunizm. Owszem, część ateistów miała komunistyczne poglądy, ale czy to powód, by stawiać znak równości pomiędzy ateistą i komunistą? Ten wątek miał uzmysłowić, że nie wszystkich można wrzucić do jednego worka, więc trzeba najpierw poznać poglądy drugiego człowieka, a nie z góry zakładać, że każdy antyklerykał jest taki sam i wypominać mu argumenty, które nie są tego konkretnego antyklerykała.

Elbrus, nie denerwuje Cię, gdy ktoś bierze Cię za kogoś, kim nie jesteś i musisz mu to przez cały czas wyjaśniać?

Elbrus napisał(a):
A jeśli jakiś przeciwnik Kościoła uzna, że klerykalizm jest "wrogiem" Kościoła,
to taki przeciwnik Kościoła będzie zabiegał o jak najszerszą klerykalizację,
więc inni ludzie, którzy walczą z Kościołem, nie muszą automatycznie być przeciwko klerykalizmowi.

A gdzie napisałem, że tak nie może być? Napisałem: "Jeśli jakiś przeciwnik Kościoła uzna, że klerykalizm jest "przyjacielem" Kościoła, to taki przeciwnik Kościoła będzie też walczył z klerykalizmem." z dużym naciskiem na jeśli. Czyli może być tak, ale też może być, jak Ty napisałeś.

_________________
Pomóż klikając w serduszko! - Pajacyk, Okruszek, Polskie Serce i Pusta Miska
Obrazek
Mi ne mortigas, mi ne ŝtelas, mi ne kredas...


So kwi 28, 2012 18:06
Zobacz profil
Post Re: Jakim antyklerykałem jesteś? antyklerykał=antychrześcija
Daniel86 napisał(a):
nie denerwuje Cię, gdy ktoś bierze Cię za kogoś, kim nie jesteś i musisz mu to przez cały czas wyjaśniać?

1.Sprawdź czy zdeklarowałeś jasno i wyraziście swe stanowisko.
2. Nie zmieniaj tego stanowiska w rozmowie, bo zostanie odczytane jako nieprzemyślane.
3.Nie kontynuuj rozmowy z osobą, która nie potrafi nadążać za Twoim tokiem myślenia. Może chce mówić (podkreślić swoją obecność) a nie dyskutować?
4.Nie prezentuje tak wysokiego poziomu intelektualnego jak Ty;
a) wytłumacz jej sporne kwestie, jeśli uznasz, że potrafi to odczytać
b)zaniechaj rozmowy, która prowadzi do przepychanek słownych i nic nie wnosi do rozmowy, jest dla Ciebie bezwartościowa.
5.Nie potrafisz zrozumieć innego stanowiska w omawianej sprawie i zarzucasz drugiej stronie to czego sam nie potrafisz.
6..Znajdź źródło zdenerwowania. Może spojrzałeś w lustro?
7. ... ;-)
BTW-przepraszam, że wcięłam się w miejsce zarezerwowane dla Elbrusa. Było zamierzone.


So kwi 28, 2012 20:22
Post Re: Jakim antyklerykałem jesteś? antyklerykał=antychrześcija
Daniel86 napisał(a):
Czasem tak bywa, że gdy człowiek przyznaje się do antyklerykalizmu, to go posądzają o bycie przeciwko Kościołowi albo o wojujący ateizm. To tak jak kiedyś ateistów posądzano o komunizm. Owszem, część ateistów miała komunistyczne poglądy, ale czy to powód, by stawiać znak równości pomiędzy ateistą i komunistą? Ten wątek miał uzmysłowić, że nie wszystkich można wrzucić do jednego worka, więc trzeba najpierw poznać poglądy drugiego człowieka, a nie z góry zakładać, że każdy antyklerykał jest taki sam i wypominać mu argumenty, które nie są tego konkretnego antyklerykała.

Jeżeli z tym masz problem, to źle skonstruowałeś całą sondę, na tytule i pytaniach począwszy a na odpowiedziach kończąc.


N kwi 29, 2012 11:28
Post Re: Jakim antyklerykałem jesteś? antyklerykał=antychrześcija
istnieją antyklerykałowie (krytycy Kościoła) wewnątrz KRK jak i z zewnątrz ( niekoniecznie ateiści)


N kwi 29, 2012 19:57
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr kwi 18, 2012 19:40
Posty: 42
Post Re: Jakim antyklerykałem jesteś? antyklerykał=antychrześcija
Ja nie wiem jak nazwać mój przypadek. Nie wierzę w Boga, nie wierzę zbawienie, nie, nie w to, że nie było aktu zbawienia, ale mnie ów akt do niczego nie jest potrzebny. Nie czuję się osobą wymagającą ochrzczenia, bo urodziłam się z grzechem pierworodnym... Nie lubię tego Boga, Jego zbiorowej odpowiedzialności, zastraszania, warunkowej miłości... Nie podoba mi się to, co dzieje się w KK tak instytucji jak i w mistycznym ciele. Wierni są zakłamani, zastraszeni, nietolerancyjni, bez jakiejkolwiek wiedzy o wyznawanej religii. Kler jest (w większości znanej mi) słabo wykształcony, zacofany, nietolerancyjny, pazerny. Sprawy związane z pedofilią uważam za obrzydliwe nie dlatego, że wśród innych grup "zawodowych" się one nie zdarzają, ale dlatego, że inne grupy nie roszczą sobie prawa do rządu dusz. Również zamiatanie tych i innych brudów pod dywan nie świadczy dobrze o moralności bożych robotników.
To kim ja jestem?


N kwi 29, 2012 21:46
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz paź 19, 2006 7:51
Posty: 744
Post Re: Jakim antyklerykałem jesteś? antyklerykał=antychrześcija
Daniel86 napisał(a):
Antyklerykał niewierzący - (...)Ten antyklerykał czasem polemizuje z religią, ale nie po to, by kogoś "zarazić" swoim ateizmem, lecz w celu wyrażenia swojego poglądu. To go odróżnia od wojującego ateisty.

Cytuj:
Antyklerykał antychrześcijański (wojujący ateista) - (...) próbuje innych "zarazić" swoim ateizmem, bo jego zadaniem religia jest źródłem zła, więc należy z nią walczyć zamiast tolerować i nie być przysłowiowym psem ogrodnika, co sam nie zje i innym zjeść nie da. Tak właściwie to jest to człowiek przeciwko religii, a antyklerykalizm jest u niego wtórny.

Cytuj:
Czy zgadzacie się z moim podziałem?


Nie zgadzam się z podziałem i nazewnictwem. Wojujący ateista to analogicznie do wojującego islamisty czy chrześcijanina powinien być ktoś kto w imię swojego światopoglądu zabija ludzi o innym światopoglądzie tylko dlatego, że mają inny, a nie taki jak on.

Nie słyszałem o ateistycznych terrorystach próbujących wysadzić Watykan czy dokonać samobójczego zamachu w Mekce. Karabinem "wojujących" ateistów jest język, a nabojami racjonalne argumenty. To są nieporównywalne rzeczy i czymś kompletnie różnym jest argumentować za lub przeciw prawu do aborcji, a czymś innym strzelić lekarzowi w głowę przed domem.

To: Ten antyklerykał czasem polemizuje z religią, ale nie po to, by kogoś "zarazić" swoim ateizmem, lecz w celu wyrażenia swojego poglądu. - nie ma większego sensu, bo co to znaczy polemizować z religią tak, aby przez przypadek ktoś się nie zaraził wątpliwościami do swojej doktryny? To po prostu wewnętrznie sprzeczne. Dyskusja, debata, polemika zawierają w sobie dążenie do przekonania rozmówcy, do zmiany zdania, a więc do "zarażenia" go ateizmem, czy teizmem z drugiej strony. Bez tej świadomości zresztą żadna dyskusja jest niemożliwa, co najwyżej słowna przepychanka.

Można oczywiście odróżnić polemikę od zinstytucjonalizowanej propagandy, indoktrynacji i przemocy symbolicznej. Ateiści jednak nie mają do tego potrzebnych instytucji, w ogóle są raczej nie zorganizowani, nie mają środków, ani propagandowych narzędzi oddziaływania, a nawet ideologii apostolskiej, która by nakazywała "nawracanie" choćby w tak prymitywny sposób (od drzwi do drzwi) jak robią to ŚJ.

Dlatego nie klikałem w ankietę.

_________________
ateista


Pn maja 07, 2012 11:59
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post Re: Jakim antyklerykałem jesteś? antyklerykał=antychrześcija
Necromancer napisał(a):
To: Ten antyklerykał czasem polemizuje z religią, ale nie po to, by kogoś "zarazić" swoim ateizmem, lecz w celu wyrażenia swojego poglądu. - nie ma większego sensu, bo co to znaczy polemizować z religią tak, aby przez przypadek ktoś się nie zaraził wątpliwościami do swojej doktryny? To po prostu wewnętrznie sprzeczne.


Dziwne więc, dlaczego ateistom tak trudno jest przyznać, że dyskutują z wierzącymi po to, by, po prostu, przekonać ich do niewiary. A kiedy któryś odważy się to przyznać, od razu nazywają go "wojującym" i piszą, że oni tacy nie są, że to w religiach są misjonarze itp.itd.

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Pn maja 07, 2012 12:51
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz paź 19, 2006 7:51
Posty: 744
Post Re: Jakim antyklerykałem jesteś? antyklerykał=antychrześcija
Johnny99 napisał(a):
Dziwne więc, dlaczego ateistom tak trudno jest przyznać, że dyskutują z wierzącymi po to, by, po prostu, przekonać ich do niewiary. A kiedy któryś odważy się to przyznać, od razu nazywają go "wojującym" i piszą, że oni tacy nie są, że to w religiach są misjonarze itp.itd.

Dlaczego dziwne? Żaden ateista nie chce być kojarzony z apostolstwem, ewangelizacją, misjonarstwem, propagandą, indoktrynacją itd. To zrozumiałe, ale prowadzi w drugą skrajność, że niby dyskutujemy nie po to, aby przekonać kogoś do własnej tezy, czy racji, ale właśnie... no nie wiadomo po co. Żeby powiedzieć, że ma się inne zdanie? Do tego nie trzeba żadnej argumentacji. Jedna strona mówi - ja wierzę, druga - ja nie wierzę, koniec dyskusji. Wierzę/nie wierzę można oczywiście wyrazić na tysiąc różnych sposobów, ale to nie dyskusja tylko kibicowanie, szaliki, okrzyki i te sprawy.

_________________
ateista


Pn maja 07, 2012 14:07
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post Re: Jakim antyklerykałem jesteś? antyklerykał=antychrześcija
Necromancer napisał(a):
Dlaczego dziwne? Żaden ateista nie chce być kojarzony z apostolstwem, ewangelizacją, misjonarstwem, propagandą, indoktrynacją itd.


Aha, czyli to taka zagrywka taktyczna?

Cytuj:
To zrozumiałe, ale prowadzi w drugą skrajność, że niby dyskutujemy nie po to, aby przekonać kogoś do własnej tezy, czy racji, ale właśnie... no nie wiadomo po co. Żeby powiedzieć, że ma się inne zdanie? Do tego nie trzeba żadnej argumentacji. Jedna strona mówi - ja wierzę, druga - ja nie wierzę, koniec dyskusji. Wierzę/nie wierzę można oczywiście wyrazić na tysiąc różnych sposobów, ale to nie dyskusja tylko kibicowanie, szaliki, okrzyki i te sprawy.


Zgadzam się z tym. Zresztą to problem nie tylko ateistów, ale także, a może nawet bardziej, wierzących. Niektórzy zresztą uważają, że dyskusja, w której obie strony stawiają sprawę jasno - ja chcę cię nawrócić, a ja chcę, żebyś przestał wierzyć w te bajki - jest po prostu uczciwsza. Po co udawać?

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Pn maja 07, 2012 14:34
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz paź 19, 2006 7:51
Posty: 744
Post Re: Jakim antyklerykałem jesteś? antyklerykał=antychrześcija
Johnny99 napisał(a):
Aha, czyli to taka zagrywka taktyczna?

Wątpię czy świadoma. Tu działa psychologia, chęć odróżnienia się na zasadzie kontrastu. Nasi oponenci ewangelizują to my nie będziemy, nawet nie będziemy przekonywać, będziemy tak dyskutować, żeby nie przekonać tylko przedstawić swoje zdanie. To jak wśród kibiców, ich barwy są czerwone, a nasze są zielone, to się ubierzmy cali na zielono i jeszcze podkreślmy to malując twarze i ręce na zielono.

Jak się nad tym zastanowić to głupie, bo po co w kółko powtarzać na tysiąc sposobów - jestem ateistą, nie wierzę w bogów. Wszyscy o tym wiedzą po pierwszym razie.

_________________
ateista


Pn maja 07, 2012 14:50
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post Re: Jakim antyklerykałem jesteś? antyklerykał=antychrześcija
Ja sądzę, że ateiści postępują w ten sposób, bo zwrócenie uwagi na cel - mianowicie na to, by przekonać wierzącego do zostania ateistą (najładniej i najuczciwiej sformułował to Dawkins we wstępie do Boga Urojonego: ta książka powstała po to, żeby wierzący po jej przeczytaniu stali się ateistami) - stwarza po stronie ateistów wyraźną trudność. Mianowicie o ile wierzący może dość łatwo udzielić odpowiedzi na pytanie, po co nawraca (po to, żebyś, Necromancerze, nie poszedł na wieczne męki do Piekła, tylko do szczęścia wiecznego w Niebie), o tyle ateistom jest trudno (wiem to z doświadczenia) wyjaśnić komuś, PO CO miałby zostawać ateistą.

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Pn maja 07, 2012 15:01
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 114 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5 ... 8  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL