
Re: Kiedy wiadomo, że ktoś wierzy?
Agniulka napisał(a):
[Rzecz w tym, że absurdalny jest twój wniosek a nie zapis w Biblii bo ten ostatni twoim słowom zaprzecza. Twoje przekręcenie słów Biblii niestety wskazuje na ich niezrozumienie.
Cytuj:
Wiara zaś jest poręką tych dóbr, których się spodziewamy, dowodem tych rzeczywistości, których nie widzimy /Hbr 11,1/
1. Nie ma dowodu na coś czego się dopiero spodziewamy bo z samej definicji dowód mamy na to co już się wydarzyło
2. Spodziewamy się bo wierzymy słowu Boga a nie dlatego że mamy dowód na to w co wierzymy
3. Nie wiara opiera się na dowodach, tylko wiara jest dowodem tych rzeczywistości, których nie widzimy
po pierwsze
(1) A wiara jest pewnością tego, czego się spodziewamy, przeświadczeniem o tym, czego nie widzimy
warszawska
1) Wierzyć zaś to znaczy być pewnym, że się otrzyma to, czego się oczekuje; to znaczy być przekonanym o rzeczywistym istnieniu tego, czego się
warszwsko praska
1) A wiara jest gruntem tych rzeczy, których się spodziewamy i dowodem rzeczy niewidzialnych.
gdanska
1) Wiara jest mocnym przekonaniem, że istnieje to, czego się spodziewamy, jest świadectwem o wydarzeniach, których nie widzimy
poznanska
jak widzisz istnieja tez inne przeklady
choc poreka wedlug slownika to gwarancja,zapewnienie
wiec wiara jest gwarancja rzeczy ktorych sie spodziweamy
rzeby miec na cos gwarancje t otyrzeba byc tego pewnym .
a zeby byc pewnym to trzeba cokolwiek wiedziec o tym w co mamy pewnosc
dowody sa naokolo.wystarczy wyjrzec przez okno
po drugie
mamy dowod.
wszystko co nas otacza jest dowodem.
Biblia jest dowodem
Smierc Jezusa jest dowodem
po trzecie
wiara opiera sie na dowodach
w innym wypadku jest to latwowiernosc
nieraz ludzie mowia ze wierza ze na Marsie bylo zycie
przeciez to zwykle mrzonki a nie wiara
na jakiej podstawie mieliby wierzyc z etam jest zycie
to zwylke marzenia bez zadnej pewnosci