Czy ja kiedyklwiek powiedziałem, ze jestem chrześcijaniem. Miałbym siebie zamykac w jakis ciasnych ramach ?
Napisałem tylko, ze mnie w te rejony ciągnie, niemniej nie w te na kościelna modłę...
(oczekuje czegoś wiecej anizeli prawienie morałów i wytykanie palcami ateistów czy gejów)
Choc owszem do kościoła lubie sobie pójść. Ale tez nie miał bym oporów by wziąśc udział w obrzędach "pogańskich".


Ale hipokrytów z ustami pełnymi miłości tu najwiecej.
Chocby taki humalog Który w jednym miejscu pisze "że życzeń składać nie potrafi" ale oporów przed wyzywaniem innych od debili juz nie ma, a w innym z kolei watku o miłości prawi

Ot taki chrześcijański hipokryta.
Juz lepiej satanista być. Oni nie emanują pogarda blliźniego.

No to masz jeszcze szanse....obys nie ocknął sie zbyt późno

Na co - na bycie hipokryta jak ty?
Na zostanie starym brękotem, któremu ciagle nic nie pasuje?
Na ciagłe marudzenie?
Na ciągłe kpienie z ludzi i wyzywanie ich od debili?

Sorry, ale jesli to są owoce Ducha, to ja bym go pogonił jako pierwszy gdyby sie do mnie zblizył.

Jak na razie to tylko trochę offtopu i kłótni w moim temacie.

Na froncie światyni delfickiej znjdował sie napis "poznaj siebie samego".

Więc rób to. Nie ogladaj sie na innych, nie opieraj sie na tym co maja tobie do powiedzenia, nie daj sobie wmówic co masz robic czy kim być - poznawaj siebie.
To w tobie płonie ogień. Sam piszesz, że nie wierzysz w to co głosi katolicyzm - skoro tak jest to weź to wyrzuć do kosza, odetnij się od przeszłosci i szukaj czegos co sprawi, ze ten ogień który nosisz w sobie rozbłysnie wiekszym płomieniem.

Wsłuchuj sie w siebie a wszelkie przebłyski intuicji traktuj jako drogowskazy na drodze i podążaj za nimi.

No prosze jaka to tchniesz miłościa

A jak uwielbiasz przygadywać w tym tonie wszystkim chrześcijanom

Jestes obrzydliwie fałszywy chlopczyku.....

Co do tego wyzywania....przyznaje, ze nie zawsze mam racje, ale w Twoim przypadku pasuje to idealnie. Wiesz juz wiec kim dla mnie jesteś. Nie martw sie jednak to trudno bo trudno, ale da sie leczyć....

rakelhimjehowa

Nie słuchaj fullera...to perfidnie fałszywy osobnik.
On cie może tylko doprowadzic do takiego stanu w jakim sam sie znajduje, a to stan niestety chorobliwy.

Nie zwracaj więc uwagi na tego typu osobniki...

rakelhimjehowa

Sam widzisz

Już odezwał sie taki, który chetnie by tobie wmówił co masz robic i kim być. Wszyscy sekciarze tak robią.

Sekciarzem jest fuller....sam promował niedawno gnostyczną stronkę.

Tak więc uważaj na niego bo cie zaprowadzi na manowce.

Ale nie na takie na jakich jest humalog.

Nawet gdybyś chciał zostac satanistą i wstąpic do Koscioła Szatana nie uraczysz wsród nich takiej pogardy wobec bliźniego jak ta którą emanuje ten starszy pan. Nikt tam innych od debili wyzywac nie będzie.

Tak maja tylko chrzescijańscy hipokryci.

Więc sam widzisz kim byś się stał, gdybyś poszedł za radą tego smutnego pana, podaną w drugim poście tego watku.

Chesz tego, chesz być taki jak on?

fuller

Ten podpis to o Tobie?

No strasznie współczuję tego zagubienia.....a moze jednak nie współczuję?

Nie, nie współczuje....strzepuje pył z sandałów....może jak dorosniesz to zmądrzejesz

mam nadzieję, że nie każdy wtedy zrzędzi i wyzywa ludzi od debili

Obawiam się, że w Twoim przypadku to będzie katastrofa....ty juz teraz nie dasz sie strawić. Jako kacerz

To cieszę sie nie każdy wtedy zrzędzi i wyzywa ludzi od debili

Hm, myślałem że mamy nie robić offtopa...

Ot, widzisz rakelhimjehowo, jakim osobnikiem jest humalog. Sam innych przycina, a potem robi dokładnie to, przed czym ludzi przestrzega. Katolikiem jest. Ciekawe, czy reprezentatywnym. : P

A fuller to nędzny prowokator, nie słuchaj go, bo Cię sprowokuje i zaczniesz ewokować greckich bogów w magicznym kręgu. : P

Dla porządku więc powtórzę pytanie: ciągnie Cię do ateizmu czy innej religii (buddyzmu, islamu, rodzimowierstwa, innego odłamu chrześcijaństwa, czegoś innego)?