Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pt paź 31, 2025 14:24



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 147 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5 ... 10  Następna strona
 Piekło nie ma fundamentu w PŚ (wydz.) 
Autor Wiadomość
Post Re: Piekło nie ma fundamentu w PŚ (wydz.)
WIST napisał(a):
I nie ma opcji że słowo zmieniło swoje znaczenie, że tu wchodzi w grę interpretacja, a nie językoznawstwo ? Gdyby to byli zwykli ludzie to argument większość byłby wątpliwy, ale to przecież znawcy, tłumacze, bibliści, teolodzy. Komu wierzyć, większości znawców,czy grupce?


Właśnie o to chodzi drogi Wist, że owe pojecie zmieniło swoje znaczenie. Proszę natomiast, nie mówmy o tej "grupce", bo ich strona jest w tym temacie całkowicie nieistotna... osobiście, nawet Chrześcijanami bym ich nie nazwał.
Najbardziej istotnym jest fakt, w którym Pismo mówi: że najstraszniejszą konsekwencją jest wieczna utrata Boga... śmierć bez możliwości zmartwychwstania. Oto co mówi pismo.

Tak się składa, że poemat włoskiego pisarza, Dante Alighieriego powstał w w latach 1308-1321.
Boska Komedia jest syntezą średniowiecznej myśli filozoficznej, historycznej, teologicznej oraz panoramą świata. Jako arcydzieło literatury włoskiej, należy do klasyki światowej i wywarła znaczny wpływ na kulturę europejską.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Boska_Komedia
Natomiast ciekawe jest to, że w XV i XVI w. - Na soborze Florenckim i Trydenckim wprowadzono dogmat o czyśćcu. Wtedy "rozkwitła" praktyka sprzedaży odpustów od kar czyśćcowych !

Widzisz przyjacielu, tyle pozostaje z owych: "to przecież znawcy, tłumacze, bibliści, teolodzy..." prawda, że to Boska Komedia !?
Niestety, to o czym mówimy, jest tylko wierzchołkiem góry... ale to już temat na inną rozmowę.


Pn sty 13, 2014 9:09
Post Re: Piekło nie ma fundamentu w PŚ (wydz.)
@Whispernight
Poruszyłeś sprawę piekła i przy tym zostańmy, a nie róbmy przeglądu wszystkich myśli teologicznych rożnych Kościołów.


Pn sty 13, 2014 9:12
Post Re: Piekło nie ma fundamentu w PŚ (wydz.)
Tak... proszę o wyrozumiałość, nie powinienem tego dodawać ;)


Pn sty 13, 2014 9:15
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lut 05, 2012 11:05
Posty: 675
Post Re: Piekło nie ma fundamentu w PŚ (wydz.)
Ad. Whispernight
Cytuj:
Powyższy werset pochodzi z Biblii Tysiąclecia, której tłumacze przetłumaczyli słowo Gehenna na 'piekło' (ogniste)... Niemal wszystkie przekłady biblijne tłumaczą Gehennę na piekło, poza Przekładem Nowego Świata Świadków Jehowy.

Tą samą drogą idzie interlinearny katolicki przekład ks. R. Popowskiego "... podległy będzie w Gehennę ognia."
Dodać można, iż pojęcie "wiecznego piekła czy wiecznej kary" nie mogło wówczas istnieć, gdyż kultura i język hebrajski (aramejski też) nie znały pojęcia wieczności. Najbliższym słowem było wieloznaczne "olam", a najbardziej pasujące tu jego znaczenie: "długotrwały", ale w żadnym razie nie "wieczny" w naszym (abstrakcyjnym zresztą) pojęciu.

_________________
http://chomikuj.pl/LittoStrumienski/Genesis+-+propozycja+nowej+interpretacji,3484705218.pdf


Pn sty 13, 2014 9:43
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47
Posty: 12979
Post Re: Piekło nie ma fundamentu w PŚ (wydz.)
Kozioł napisał(a):
@Wist
Argument większy ma rację, czy większość ma rację nie jest argumentem w żadnej dyskusji, a przy tym strzelasz sobie samobója, bo większość chrześcijan nie uznaje dogmatów katolickich, dwukrotnie więcej niz uznaje.

Czuję jakbyś nie przeczytał tego co napisałem. Ależ oczywiście że argument większości znawców ma rację bytu i tak jest w nauce że opinie do których przekonuje się większośc eksertów są opinia najbardziej znaczącymi. Tyle razy pisałem że argument większości zwyczajnej i przypadkowej nie uznaję za argument. Tu nie chodzi o demokratycne głosowanie ignorantów. Niestety, ale jeśli sposród setki eksertów jeden ma inne zdanie to komu Ty przyznajesz większą wiarygodność? Oczywiście może się zdarzyć tak że ten jeden ma rację, ale na codzień takie zachowanie podchodzi pod folgowanie teoriom spiskowym. Świadkowie Jehowy są niestet oryginalni w swoich poglądach, bo gdy cały świat chrześcijański wierzy tak, oni muszą inaczej. Mamy zatem Ty i ja porzucić naszą wiarę bo oni pewnie maja rację? Chyba że Ty też jesteś ŚJ, no to już inna sprawa.

Ale teraz zobacz, gdybyś jednak zechciał zrozumieć co napisałem, to skoro sam mówisz że większość chrześcijan nie uznaje dogmatów katolickich, to ja odpowiem ok - ale ja nie pisze o większości chrześcijan ale o wąskiej grupie znawców - naukowców, własnie tych ludzi którzy nam tą Biblię dają do ręki i oni kształtują nasze pojmowanie pewnych rzeczy. Proszę zrozum co napisałem bo nie napisałem nic skomplikowanego.

Whispernight
Owszem zmieniło się znaczenie, terminy dotyczące kultury greckiej i jej rozumienia, zostały zmienione. Piekło jako oddzielenie od Boga to dziś nie nowość, ale standardowe nauczanie. Natomiast nie do konca teraz rozumiem co chcesz udowodnić.

A dogmat nie wprowadza nic nowego, lecz definiuje, na pewno rozumiesz tą różnicę, bo widzę że jesteś bardziej obeznany z tematem.

_________________
Pozdrawiam
WIST


Pn sty 13, 2014 12:31
Zobacz profil
Post Re: Piekło nie ma fundamentu w PŚ (wydz.)
WIST napisał(a):
Ale teraz zobacz, gdybyś jednak zechciał zrozumieć co napisałem, to skoro sam mówisz że większość chrześcijan nie uznaje dogmatów katolickich, to ja odpowiem ok - ale ja nie pisze o większości chrześcijan ale o wąskiej grupie znawców - naukowców, własnie tych ludzi którzy nam tą Biblię dają do ręki i oni kształtują nasze pojmowanie pewnych rzeczy. Proszę zrozum co napisałem bo nie napisałem nic skomplikowanego.

To nie jest tak, że w KK sa eksperci, a reszta to motłoch.
Większość teologów, duchownych i biblistów nie uznaje dogmatów (czyli definicji, prawd?) katolickich.

Każda myśl teologiczna rodziła się w mniejszości, każda miała swoje ziarno. Odrzucanie jakieś myśli a'priori, bo zdecydowana większość ma inne zdanie jest ... niepoważne.

To nie jest skomplikowane.

Oczywiście możesz odrzucic autorytet jakies grupy ale mam nadzieję, ze nie poprzez kryterium większościowe.
Hmm, a jezeli stwierdzę, ze duża część, jak nie większość współczesnych katolickich teologów akademickich rozumie piekło zupełnie inaczej niż przedstawia dość sadystyczna wizja artystyczna Dantego?

WIST napisał(a):
A dogmat nie wprowadza nic nowego, lecz definiuje, na pewno rozumiesz tą różnicę, bo widzę że jesteś bardziej obeznany z tematem.
Ja się z tą definicją dogmatu nie zgadzam.


Pn sty 13, 2014 12:39
Post Re: Piekło nie ma fundamentu w PŚ (wydz.)
Kozioł napisał(a):
WIST napisał(a):
Ale teraz zobacz, gdybyś jednak zechciał zrozumieć co napisałem, to skoro sam mówisz że większość chrześcijan nie uznaje dogmatów katolickich, to ja odpowiem ok - ale ja nie pisze o większości chrześcijan ale o wąskiej grupie znawców - naukowców, własnie tych ludzi którzy nam tą Biblię dają do ręki i oni kształtują nasze pojmowanie pewnych rzeczy. Proszę zrozum co napisałem bo nie napisałem nic skomplikowanego.

To nie jest tak, że w KK sa eksperci, a reszta to motłoch.
Większość teologów, duchownych i biblistów nie uznaje dogmatów (czyli definicji, prawd?) katolickich.

Czyżby większość teologów, duchownych i biblistów odrzucało np. nauczanie o Trójcy?

Kozioł napisał(a):
WIST napisał(a):
A dogmat nie wprowadza nic nowego, lecz definiuje, na pewno rozumiesz tą różnicę, bo widzę że jesteś bardziej obeznany z tematem.
Ja się z tą definicją dogmatu nie zgadzam.

To, czy się z nią nie zgadzasz, nie ma znaczenia dla tego, czym jest w Kościele katolickim ogłoszenie dogmatu.


Pn sty 13, 2014 12:56
Post Re: Piekło nie ma fundamentu w PŚ (wydz.)
Kozioł napisał(a):
Ja się z tą definicją dogmatu nie zgadzam.

Mało tego, żaden "świadomy" człowiek się z taką definicja nie zgodzi. A że połowa świata, wymieniła własną świadomość na dogmaty... owe definiują im życie :\

WIST napisał(a):
Whispernight. Natomiast nie do końca teraz rozumiem co chcesz udowodnić.
A dogmat nie wprowadza nic nowego, lecz definiuje, na pewno rozumiesz tą różnicę, bo widzę że jesteś bardziej obeznany z tematem.


Udowadniać nie chcę niczego, bo to jakie mam zdanie na ten, czy inny pogląd nie ma najmniejszego znaczenia. Po prostu przyjacielu, robię to co zwykłem robić... wyśmiewam obłudę i kłamstwo, a w tym przypadku jest to, o czym już mówiłem. Groteskowe i żałosne wypaczenie dualizmu religijnego, co widać na przykładzie piekła. A dlaczego tak się stało ? Bo nie ma to jak słabe, bezwolne, posłuszne masy, pozbawione inicjatywy i zdane na wole nieba. Pomimo współczesnych osiągnięć naukowych, ludzie nadal nie mogą jakoś uwolnić się od tego typu nauk...


Pn sty 13, 2014 13:28
Post Re: Piekło nie ma fundamentu w PŚ (wydz.)
I znów @Yarpen_Zirgin nie wniósł niczego do dyskusji oprócz cynizmu majac nadzieję na wywołanie fermentu...


@Whispernight
Bardzo bym uważał z takimi oskarżeniami. Powstrzymaj emocje, reakcja na nie przesłoni wszelkie twoje argumenty.


Pn sty 13, 2014 13:37
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post Re: Piekło nie ma fundamentu w PŚ (wydz.)
Whispernight napisał(a):
Bo Jezus Chrystus nie miał najmniejszych intencji, aby nas straszyć ! Czy nie wiecie, po co do nas przybył ? Dlaczego oddał życie ? To w końcu był nieskończonym źródłem miłości, czy nie ?


To dlaczego nas straszył ogniem czy Gehenną? Gdzie tu logika?

Cytuj:
Śmierć! Nie piekło, ale śmierć! Karą za grzech jest śmierć!


No i?

KKK 1056 Idąc za przykładem Chrystusa, Kościół uprzedza wiernych o "smutnej i bolesnej rzeczywistości śmierci wiecznej" (Kongregacja do Spraw Duchowieństwa, Ogólne dyrektorium katechetyczne, 69), nazywanej także "piekłem".

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Pn sty 13, 2014 13:42
Zobacz profil
Post Re: Piekło nie ma fundamentu w PŚ (wydz.)
Kozioł napisał(a):
I znów @Yarpen_Zirgin nie wniósł niczego do dyskusji oprócz cynizmu majac nadzieję na wywołanie fermentu...

Nudzisz, waść, z tymi tekstami o cynizmie. Czyżby prawda bolała, że nie potrafisz znieść drobnego zwrócenia Ci uwagi, że nie masz racji?


Pn sty 13, 2014 13:44
Post Re: Piekło nie ma fundamentu w PŚ (wydz.)
Kozioł napisał(a):
@Whispernight
Bardzo bym uważał z takimi oskarżeniami. Powstrzymaj emocje, reakcja na nie przesłoni wszelkie twoje argumenty.

Mówisz, że zapowiada się lincz ? :) To takie typowe...
Jednak dla ostudzenia czyichś zamiarów, przypomnę, że nie neguję Pisma Świętego... a jedynie jego przeinaczenie... To zabieg czysto nieuczciwy !


Pn sty 13, 2014 13:49
Post Re: Piekło nie ma fundamentu w PŚ (wydz.)
Johnny99 napisał(a):
Whispernight napisał(a):
Bo Jezus Chrystus nie miał najmniejszych intencji, aby nas straszyć ! Czy nie wiecie, po co do nas przybył ? Dlaczego oddał życie ? To w końcu był nieskończonym źródłem miłości, czy nie ?


To dlaczego nas straszył ogniem czy Gehenną? Gdzie tu logika?
Kilka razy spolaryzował dobro i zło. Straszył wstydem? Patrzysz na to z perspektywy wizji smażenia w smole.


Pn sty 13, 2014 13:49
Post Re: Piekło nie ma fundamentu w PŚ (wydz.)
Whispernight napisał(a):
Kozioł napisał(a):
@Whispernight
Bardzo bym uważał z takimi oskarżeniami. Powstrzymaj emocje, reakcja na nie przesłoni wszelkie twoje argumenty.

Mówisz, że zapowiada się lincz ? :) To takie typowe...
Jednak dla ostudzenia czyichś zamiarów, przypomnę, że nie neguję Pisma Świętego... a jedynie jego przeinaczenie... To zabieg czysto nieuczciwy !

Piszę tylko, ze jeżeli kogos obrazasz, to i owszem, możesz miec nadzieję na jego miłosierdzie i przebaczenie ale nie buduj na tej nadziei dyskusji. O dualizmie mozna napisac uzywajac ... mniej emocjonalnych słów.


Pn sty 13, 2014 13:50
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post Re: Piekło nie ma fundamentu w PŚ (wydz.)
Kozioł napisał(a):
Kilka razy spolaryzował dobro i zło. Straszył wstydem? Patrzysz na to z perspektywy wizji smażenia w smole.


Właśnie nie patrzę. Patrzę z perspektywy ognia i Gehenny, która, jak nam to obrazowo przedstawiliście, przyjemnym miejscem raczej nie była. Zgodzisz się chyba, że dałoby się "spolaryzować dobro i zło" bez wspominania o ogniach i Gehennach?

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Pn sty 13, 2014 13:53
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 147 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5 ... 10  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL