Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pt paź 17, 2025 7:58



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 65 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5  Następna strona
 Tatuaże - drzwiami dla szatana, zniewolenie, opętanie, zagro 
Autor Wiadomość
Post Re: Tatuaże - drzwiami dla szatana, zniewolenie, opętanie, z
http://www.youtube.com/watch?v=V29X9DarfAQ

Tutaj też filmik o tatuażach które są narzędziem szatana.


Śr lip 30, 2014 14:22

Dołączył(a): Pn sie 04, 2014 8:34
Posty: 1
Post Re: Tatuaże - drzwiami dla szatana, zniewolenie, opętanie, z
Kolego mam nadzieję, że z tymi tatuażami to tylko taka ciekawostka i poważnie nie wierzysz w to co piszesz. Jak ktoś tu już przytomnie zauważył nic co z zewnątrz nie może uczynić cię nieczystym. Radzę bardziej zastanowić się nad 7 grzechami głównymi bo to właśnie one są zalążkiem wszelkiego zła które "wykluwa" się w człowieku i prowadzi najczęściej do zbrodni. Doszukiwanie się na siłę mocy demonicznych w rzeczach, zabawkach, tatuażach nie świadczy najlepiej o koledze. Również atakowanie innych na forum ma się nijak do miłości chrześcijańskiej i poszanowania drugiego człowieka.


Pn sie 04, 2014 18:23
Zobacz profil
Post Re: Tatuaże - drzwiami dla szatana, zniewolenie, opętanie, z
zielony01 napisał(a):
Kolego mam nadzieję, że z tymi tatuażami to tylko taka ciekawostka i poważnie nie wierzysz w to co piszesz. Jak ktoś tu już przytomnie zauważył nic co z zewnątrz nie może uczynić cię nieczystym. Radzę bardziej zastanowić się nad 7 grzechami głównymi bo to właśnie one są zalążkiem wszelkiego zła które "wykluwa" się w człowieku i prowadzi najczęściej do zbrodni. Doszukiwanie się na siłę mocy demonicznych w rzeczach, zabawkach, tatuażach nie świadczy najlepiej o koledze. Również atakowanie innych na forum ma się nijak do miłości chrześcijańskiej i poszanowania drugiego człowieka.

Jak bym nie wierzył to bym nie pisał tak o tatuażach. Choć to nie tyle wiara co pewność że tatuaże są narzędziem szatana, one nie pochodzą od Boga, a od szatana. To szatan kusi i zachęcą żeby ludzie się tatuowali, dlatego tyle w nich jest symboli okultystycznych, pogańskich, tyle w nich mrocznej i ciemnej strony. Wystarczy popatrzeć na niektórych ludzi tu z filmików, obrazków co szatan z nimi zrobił, do czego ich doprowadził. Dlatego to co mówię o tatuażach jest faktem, one pochodzą od szatana.

Jest wiele rzeczy zewnętrznych które są zagrożeniem duchowym dla katolików, należą do nich tatuaże. Jeżeli mówisz że takich rzeczy nie ma to Ty podajesz fałsz nie ja i to źle świadczy o koledze.

Tatuaże są jak znamiona. Bóg nam mówi o prawdziwym znamieniu antychrysta. Będzie ono przyjmowane na czoło lub ramię, a ci co przyjmą znamię bestii zostaną z bestią odrzuceni. Przyjęcie tego znamienia będzie miało wpływ na nasze zbawienie. Tatuaże jako znamiona to taka namiastka.

Jest jeszcze taka zależność. Ludzie będący prawdziwie blisko Jezusa nie robią sobie tatuaży, a ludzie błądzący, którzy od Jezusa się oddalili lub Go całkowicie odrzucili lub Go nie znają, u nich można najczęściej spotkać tatuaże. To jest reguła. Ludzie podążający drogą nie pochodzącą do Pana i do niego nie prowadzącą, mają znacznie większe skłonności do robienia sobie tatuaży.


Pn sie 04, 2014 20:41

Dołączył(a): Pn sie 04, 2014 21:46
Posty: 16
Post Re: Tatuaże - drzwiami dla szatana, zniewolenie, opętanie, z
Skoro katolicy uważają, że ważniejsza jest dusza niż ciało, to nie wiem, czemu jest problem z tatuażem. Poza tym jak ktoś sobie zrobi na przykład tatuaż z krzyżem, to też będzie wyznawcą szatana? A jak ktoś jest ateistą i ma tatuaż, to też to jest dzieło szatana? Człowieku, jest taki pochłonięty jakimiś dogmatami, że nie widzisz, jaki jesteś śmieszny


Wt sie 05, 2014 10:31
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt sie 05, 2014 11:24
Posty: 14
Post Re: Tatuaże - drzwiami dla szatana, zniewolenie, opętanie, z
Właśnie, co z ludźmi, którzy tatuują sobie symbole religijne?


Pt sie 08, 2014 12:55
Zobacz profil
Post Re: Tatuaże - drzwiami dla szatana, zniewolenie, opętanie, z
quas - w kółko powtarzasz "tatuaże to narzędzie szatana". To nie jest mania podejrzliwości, że wszystko wokół jest szatańskie, to już jest GŁUPOTA.

To nie tatuaże są problemem, tylko to co z nich może wyniknąć, np. tatuowanie sobie Belzebuba bo jest moim idolem - to jest problem. Analogicznie nóż kuchenny używany do krojenia marchewki - też powiesz, że jest narzędziem szatana, bo można nim zabić?


Pt sie 08, 2014 18:02
Post Re: Tatuaże - drzwiami dla szatana, zniewolenie, opętanie, z
olenka92 napisał(a):
Właśnie, co z ludźmi, którzy tatuują sobie symbole religijne?

I oni robią to z podszeptów szatana. Bóg nie karze nikomu tatuować sobie krzyże, Bóg zabrania tatuowania, to nie pochodzi od Boga, nie jest żadną zasługą, żadnym dobrem, jest marnością i do grzechu prowadzi.
Krzyże na swoich ciałach często mają słudzy szatana, ludzie przez szatana zniewoleni. Widać to na wielu przykładach gwiazd, ludzi popularnych.


So sie 09, 2014 22:16
Post Re: Tatuaże - drzwiami dla szatana, zniewolenie, opętanie, z
Noszenie krzyzyka jest tez oczywiscie zabronione przez Boga? W koncu to zbyteczne ozdoby i marnosc?
Nie mowiac o normalnym ale kolorowym ubraniu? Tylko zgrzebne szaty sa dozwolone!


N sie 10, 2014 0:36

Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17
Posty: 11383
Post Re: Tatuaże - drzwiami dla szatana, zniewolenie, opętanie, z
Kael napisał(a):
Noszenie krzyzyka jest tez oczywiscie zabronione przez Boga? W koncu to zbyteczne ozdoby i marnosc?


Pewnie. Można nosić tylko Medalik Zbawienia osobiście zaprojektowany przez Matkę Boską Internetową, przestrzegając przy tym ustalonego przez Nią modelu biznesowego:
http://ostrzezenie.net/wordpress/2014/0 ... -dostepny/

_________________
Lubię Starego czasem, to też sprawia
że się wystrzegam otwartej z nim wojny
Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny
Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.


N sie 10, 2014 7:26
Zobacz profil
Post Re: Tatuaże - drzwiami dla szatana, zniewolenie, opętanie, z
quas napisał(a):
Bóg nie karze nikomu tatuować sobie krzyże, Bóg zabrania tatuowania, to nie pochodzi od Boga


Więc może mam przestać się golić? W końcu broda i wąsy pochodzą od Boga a maszynka do golenia już nie. Kobiety też nie powinny nosić kolczyków w uszach, ale noszą bo szatan im szepta do ucha że muszą!

Bóg nikomu NIC nie rozkazuje, przecież każdy ma wolną wolę. Nie każe jeść, pić, nosić tatuaży ani symboli religijnych, chodzić do kościoła.

quas, to ty jesteś zniewolony przez szatana. Namącił ci w głowie i piszesz takie brednie w tym temacie, że mi jako wierzącemu, praktykującemu i żyjącemu według przykazań chrześcijaninowi jest po prostu wstyd za ciebie.


N sie 10, 2014 10:59
Post Re: Tatuaże - drzwiami dla szatana, zniewolenie, opętanie, z
Kael napisał(a):
Noszenie krzyzyka jest tez oczywiscie zabronione przez Boga? W koncu to zbyteczne ozdoby i marnosc?
Nie mowiac o normalnym ale kolorowym ubraniu? Tylko zgrzebne szaty sa dozwolone!

A to już Twoje zdanie, ja piszę o tatuażach. Jak już porównujesz tatuaże - dzieło szatana - do noszenia krzyżyków :o to może dzieciom idącym do Pierwszej Komunii zamiast dawać krzyżyki zamówić wizytę w salonie tatuaży i obtatuować je krzyżami.

Ciekawe jak bronisz tatuowania się, robienie znamion na swoich ciałach. Pokarz mi dobro płynące z popkulturowej mody tatuowania się młodych ludzi i nie tylko które bronisz jako katoliczka. To Ty jako katoliczka bronisz dzieła szatana.


Pn sie 11, 2014 12:52
Post Re: Tatuaże - drzwiami dla szatana, zniewolenie, opętanie, z
To ja prosze o DOWOD ze to dzielo szatana i ze Pan Bog jasno i wyraznie zabronil tatuazy i innych ozdob, jako marnosci.
Ale nie z anonimowych wymyslow internetowych, tylko wprost ze Slowa Bozego badz nauki Kosciola katolickiego (nie quasowego).


Pn sie 11, 2014 13:37
Post Re: Tatuaże - drzwiami dla szatana, zniewolenie, opętanie, z
Ciekawy tekst o tatutażach:

,,Czy tatuaże są dozwolone? – ks. Peter R. Scott

Czy jednak współczesna praktyka stosowania tatuaży jest możliwa do porównania?

Tatuaże podlegają pod pojęcie samookaleczenia. Samookalecznie jest oczywiście dopuszczalne wtedy, gdy dokonywane jest dla dobra całego ciała, zgodnie z zasadą całości, oznaczającą iż część istnieje dla całości. To zdroworozsądkowe zrozumienie podkreślone zostaje słowami Naszego Pana:

Jeśli więc prawe twoje oko jest ci powodem do grzechu, wyłup je i odrzuć od siebie. Lepiej bowiem jest dla ciebie, gdy zginie jeden z twoich członków, niż żeby całe twoje ciało miało być wrzucone do piekła.

(Mt. 5, 29)


W związku z tym, nikt nie podważa możliwości poddania organów czy ciała okaleczeniu, zniekształcaniu zewnętrznego wyglądu, będących skutkiem leczenia poważnej lub zagrażającej życiu chorobie, na przykład nowotworu. Jednakże tatuaże są zniekształcaniem ciała skierowanym nie dla jakiegokolwiek dobra, czy to dla dobra ciała czy też duszy. Czy dopuszczalne jest zatem przeprowadzenie takiej kosmetycznej deformacji bez jakiegokolwiek obiektywnego celu, jedynie z tego powodu, iż ktoś po prostu chce tego dokonać?

Moralność zależy od władzy człowieka nad swoim ciałem. Zgodnie ze współczesnym myśleniem, człowiek ma absolutną władzę nad swoim ciałem i może czynić z nim wszystko czego sobie zażyczy. Nie jest to jednak nauczanie Kościoła, gdyż aczkolwiek rozporządzamy naszym ciałem, to należy ono do Wszechmogącego Boga. Nasze panowanie nad naszym ciałem jest ograniczone do używania go do celów, dla jakich zostało stworzone. Było to przedmiotem wyraźnego nauczania papieża Piusa XI, który w encyklice dotyczącej małżeństw chrześcijańskich, potępił samookaleczenie sterylizacji:

Jest to zresztą nauką chrześcijańską i także wynikiem ludzkiego rozumowania, że poszczególny człowiek częściami swego ciała tylko do tych celów rozporządza, do których przez przyrodę są przeznaczone. Nie można ich niszczyć lub kaleczyć lub w jaki inny sposób udaremniać naturalnego ich przeznaczenia, chyba że tego wymaga zdrowie ciała całego.

Casti Connubii – Encyklika Piusa XI


Na zarzuty mówiące, iż tatuaże nie powodują szkody w funkcjonowaniu ciała, należy odpowiedzieć, że każde działanie człowieka musi mieć swój cel opierający się moralności. Nie ma czegoś takiego jak czyn moralnie obojętny. Czyn, który nie jest dobry, jest z konieczności zły. Jeśli nie ma celu w robieniu tatuażu, to mamy do czynienia co najmniej z próżnością, brakiem respektu dla człowieka, żądzą przyciągnięcia ku sobie uwagi lub zaszokowania innych. Ale w każdym z tych przypadków mamy do czynienia z nieuporządkowanymi motywami. Jeśli tatuaż nie jest szlachetny bądź umiarkowany, to jest zły, gorszący i grzeszny. Ten grzech może być powszedni, jeśli tatuaż nie atakuje Boga lub religii, lub nie jest niemoralny w swojej symbolice i jeśli dokonany został w akcie próżności, sam przez się jest powszednim nieuporządkowaniem. Może jednak być grzechem śmiertelnym, jeśli tatuaż jest bluźnierczy lub zaprzeczający religii, lub zastosowany jako bezpośredni atak na Boską władzę nad ciałem człowieka.

Czasami podnoszone są zarzuty, iż nawet żarliwi katolicy mają tatuaże z symbolami krzyży czy innymi symbolami świętymi. W takich przypadkach tatuaż może być wyrażeniem Wiary i zewnętrznym zademonstrowaniem świętości ciała, konsekrowanego Wszechmogącemu Bogu poprzez chrzest. Czytamy więc, że św. Jane Frances Fremiot de Chantal wycięła na swojej klatce piersiowej gorącym żelazem święte imię Jezusa Chrystusa. Jednak jest to nadzwyczajna inspiracja świętej. W naszych czasach, najczęściej te symbole są zastosowane jako forma przedrzeźniania, i są bardziej symbolem desekralizacji tej świątyni Boga, którą jesteśmy, niż w celu przeciwnym. Odnoszą się najczęściej do subkultury – ateistycznej a czasem pogańskiej. Zniżają one człowieka do poziomu zwierzęcia i mają czysto utylitarne znaczenia.

W tym właśnie tkwi prawdziwe moralne podłoże tatuaży. Stosowane są one w duchu rebelii i generalnie przedstawiają jeden lub więcej aspekt tej rebelii, czasem nieczystej, ordynarnej, brutalnej, wstrętnej, przerażającej, odrażającej, jeśli nie otwarcie bluźnierczej czy diabolicznej. To jest dokładnie ta rebelia przeciw naturalnemu porządkowi, odrzucająca podporządkowanie się człowieka swojemu Stwórcy. Rebelia ta symbolizowana jest w tatuażach, przez które człowiek udaje posiadanie pełnej władzy nad swoim ciałem, oszpeca ciało, które Bóg w swej dobroci powierzył człowiekowi. To jest ta rebelia przeciwko zasadom, przeciwko skromności, rebelia przeciwko wszystkim społecznym oczekiwaniom, przeciwko społecznemu charakterowi człowieka. Właśnie w związku z tym, ten symbol opozycji wobec naturalnego porządku, został zabroniony w przykazaniach starego prawa:

Nie będziecie nacinać ciała na znak żałoby po zmarłym. Nie będziecie się tatuować. Ja jestem Pan!
Kpł. 19, 28


Jakkolwiek prawa te nie są same w sobie wiążące dla sumienia, to jednak nie były one przypadkowe. Przykazanie aby nie „uszkadzać swojego ciała” jest wymienione razem z takimi zabronionymi czynami, jak konsultowanie się z czarownikami czy wróżbitami, wróżenie ze snów, czy hańbienie swojej córki, nakłaniając ją do nierządu.

Jest zatem aktem rebelii przeciwko nadprzyrodzonemu porządkowi, gdyż tatuowanie symbolizuje człowieka trwającego w swoich prawach do czynienia cokolwiek mu się podoba, bez oddawania czci Swojemu Zbawicielowi[...]Symbolizuje odrzucenie świętości ciała człowieka. Jest symbolem najwyższej rozpaczy tak charakterystycznym dla współczesnego społeczeństwa mówiącego, że nasze życie cielesne jest końcem samym w sobie i nic już poza nim nie ma.

ks. Peter R. Scott''

http://www.bibula.com/?p=7576

Skoro jako katoliczka obierasz postawę broniącą dzieło szatana, tatuowanie się młodych ludzi, robienie sobie znamion okaleczając swoje ciało i szpecąc je... pokaż mi dobro płynące z popkulturowej coraz bardziej kreowanej mody tatuowania się młodych ludzi, bo to jak wiąże się to ze złem to widać. Pokarz mi dobro z tego dzieła szatana propagowanego wśród młodych ludzi, które bronisz swoją postawą jako katoliczka.


Pn sie 11, 2014 14:40
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34
Posty: 10131
Lokalizacja: Pierdzisłąwice
Post Re: Tatuaże - drzwiami dla szatana, zniewolenie, opętanie, z
Ten sam cytat właśnie miałem wkleić, ale quas mnie ubiegł. No ale nie wiem czy to się liczy, bo to ST, a podobno dla katolików zakazy ze ST są nieważne. Czy może coś mi się pomyliło i nadal obowiązują współczesnych wyznawców Chrystusa?

_________________
Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam...
no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek


Pn sie 11, 2014 14:43
Zobacz profil
Post Re: Tatuaże - drzwiami dla szatana, zniewolenie, opętanie, z
@quas to pokaz mi zlo plynace z tatuowania krzyzy przez Koptow?

Akurat Castii Conubii jest tu naduzywane. Nie wiem czy wiesz (pewnie nie), ze byla to maczuga, ktora gorliwi potepili transplantacje.

Wyrzuc noze. Mozesz tym kogos zabic...

@Jajko, na pewno wiesz, co ustalono na Pierwszym Soborze Jerozolimskim?
A @quas z pewnoscia calego Prawa zydowskiego nie przestrzega.


Pn sie 11, 2014 14:46
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 65 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL