Ależ proszę bardzo. Aczkolwiek rozumiem, ze tamat niewygodny a nie offtop. Problem ten-jak widzę- jest dosć często poruszany i ludzie przeżywają dramaty zupelnie niepotrzebnie, dlatego że rabini przekręcili boze słowa. I to jest nie na temat? Nie chcecie dyskutowac to nie, ostatecznie to nie moja bajka.

Ależ bardzo chcemy o tym dyskutować ale nie w tym wątku.
Rozwiń wypowiedź w wątku Pismo Święte, a masturbacja

Albo zacznij nowy wątek, bo tamten jest tak zakurzony, ze zadnego dyskutanta na forum juz nie ma.
Archeologia forumowa ani dyskusji, ani forum nie służy.

"- Jak Skończyć z tym nałogiem ?" Niestety - tylko silna psychika tutaj może coś zdziałać.
Ale nie rezygnuj całkowicie z masturbacji, bo będzie to szkodliwe - potwierdzają to badania że nie należy trzymać długo nasienia

Proszę o przytoczenie owych badań.

Stara sprawa, ogłaszali to wszem i wobec dziesięć lat temu we wszystkich rozgłośniach, news dnia. Gdzieś Ty był wtedy, WIŚCie?

Ale nawet jeśli nie wierzysz mediom, wystarczy rozważyć następujące zjawisko: otóż produkcja plemników zachodzi w sposób ciągły. W końcu się więc te wszystkie kanaliki w najądrzach zapychają. Czy jest to dobre dla zdrowia?

A to u mezczyzn nie ma naturalnej metody na usuwanie plemnikow? Polucje np?

WIST - pierwszy lepszy przypis z wikipedii: http://news.bbc.co.uk/2/hi/health/3072021.stm
Akapit "Men who ejaculated more than five times a week were a third less likely to develop prostate cancer later in life"
Myślę że nie ma co tu tłumaczyć

@Kael
Nie zawsze. A gdy jest, to nie zawsze w pełni rozwiązuje to problem.

A coś konkretnie po polsku, z faktyczną renomą polskich specjalistów? Niby takie oczywiste, a jakoś trudność sprawilo przytoczenie konkretnych tekstów do których każdy z nas będzie miał dostęp. A myślałeś że jednak może zostanę zaskoczony konkretem po polsku.

Wist - też mnie uderza cytowanie pierwszego lepszego artykułu z bbc. Ale umówmy się - kto by miał w Polsce publikować w pełni obiektywnie takie badania? Niestety nie dorobiliśmy się w tym kraju czasopisma piszącego o anatomii człowieka w pełni obiektywnie bo zawsze ucieka się to w prawą, to w lewą stronę

OK, dziękuje. Zatem jeśli nie ma takowych, z którymi każdy może się zapoznać i dowiedzieć czegoś, to przedstawione wyżej "oczywistości" i rzetelne(?) źródła są niewystarczające. Przy czym, zostałem zapewne źle zrozumiany. Nie mam problemu z zaakceptowaniem treści, nawet sprzecznych z moimi przekonaniami, o ile będę miał co rozumieć. Jeśli nie ma w Polsce środowiska, które jest w stanie taką wiedzę mi przybliżyć, to nie będę udawać że znam perfect angielski i to ten naukowy, oraz że oczywistą oczywistość i ja dostrzegam.

Oczywiście to nie temat o tym czy masturbacja jest zdrowa czy nie. Dla autora to problem. Będzie nim, niezależnie czy uznamy to za zdrową, czy niezdrową czynność, bo biologia to nie wszystko, jak starali się tu udowodnić wyżej dwaj panowie.

Niestety ten problem moze okazac sie calkiem duzy jesli w pore sie z tego nie wyzwoli

Zgadza się. A podniet jest dużo wiec nie wystarczy "uciec" od problemu. Jedyna rada ro nauczyc sie panować nad tym. To zresztą dobra lekcja życia bo umiejętność samokontroli sie przyda zawsze.

No dobra, ale jeśli ktoś bierze naukę Kościoła w całości to onanizm to przecież podobno grzech ciężki. Nauka mówi, że owszem wybaczenie zawsze jest dostępne, nawet codziennie, ale co jeśli w drodze do szkoły czy kolejnej spowiedzi chłopak wpadnie pod autobus? Podobno także zgodnie z wykładnią umiera w stanie grzechu ciężkiego, a więc idzie do piekła. No chyba, że zdobędzie sie na 'żal doskonały' w ostatnim błysku świadomości. No to albo sprawa jest poważna, albo z tym Kościoła przekazem w tym temacie jest jednak coś nie do końca w porządku?:P

Postuje osobno, bo tematyka trochę różna

@Wist: A co do badań, no to wiesz polski nie jest jednak lingua franca świata nauki, więc ciężko chyba spodziewać się, że większość publikacji zostanie przetłumaczona.

Z 'poważnego źródła' znalazłem np coś takiego:
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/12887469

"Ejaculatory frequency, especially in early adult life, is negatively associated with the risk of prostate cancer, and thus the molecular biological consequences of suppressed or diminished ejaculation are worthy of further research."

"Men who averaged five or more ejaculations weekly in their 20s had an odds ratio (95% confidence interval) of 0.66 (0.49-0.87) compared with those who ejaculated less often."

W wolnym tłumaczeniu i skrócie : statystyka wykazała, że faktycznie może być coś na rzeczy i częste wytryski (kilka razy w tygodniu) są negatywnie skorelowane z wystąpieniami raka prostaty.