Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest So sie 23, 2025 6:09



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 34 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona
 Coaching... - kolejne dzieło podszyte smrodem szatana 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Wt kwi 21, 2015 19:58
Posty: 17
Post Re: Coaching... - kolejne dzieło podszyte smrodem szatana
Dorzucę swoje trzy grosze, bo w tematyce coachingu i szkoleń oraz rozwoju osobistego siedzę od paru dobrych lat. Wypiszę w punktach, dla tych, którzy są otwarci na argumenty:

1. Coaching pozwala spojrzeć na swoje życie z innej perspektywy, ponieważ polega na zadaniu pytań. Mówisz co jest nie tak, dostajesz pytania, w pewnym sensie sam sobie odpowiadasz. To bardzo podobny proces do np. rachunku sumienia, który mam opisany w modlitewniku :) Tam też są pytania nakierunkowujące myślenie, np. "Czy moje życie rodzinne jest takie, jak chcę? Czy moje działania prowadzą do dobra wspólnego? Co mogę zrobić, aby to zmienić, jeśli jeszcze nie jest tak jak być powinno?". W coachingu pytanie "Co mogę zrobić, aby...?" jest podstawą. Coach to takie jakby lustro, ma pokazać w nas to, czego sami nie widzimy ze względu na nasze przekonania lub nieuwagę. Prawdziwy coaching nie polega na instalowaniu Ci w głowie tego, co uważa Twój coach. Jeśli więc oskarżając dziedzinę coachingu opieramy się na przykładach, gdzie coach manipulował swoim klientem, nie jest to przykład coachingu, tylko po prostu - manipulacji. Nie mylmy dwóch rzeczy, bo to tak jak z podrywaniem. Można pokazać siebie i pokochać, a można zostać zmanipulowanym i kochać mrzonkę, uzależnić się od drugiej osoby i dawać się wykorzystywać. Nie można więc oceniać miłości na przykładzie tego drugiego.

2. Coaching służy zmianie. To, jaka zmiana nastąpi, zależne jest od nas. Przykładowo, facet jest alkoholikiem i idzie na coaching, szuka rozwiązań, chce się poradzić. Jeśli mu się uda, jest sukces, jeśli nie - nic się nie zmieni. Co w tym złego? To nie nekromancja i wygrzebywanie zwłok, żeby z nich wróżyć, tylko rozmowa, która ma Ci pomóc.

3. Nade wszystko - coaching jest narzędziem. Młotek nie jest zły ani dobry, ale sposób jego wykorzystania. Możesz przyładować komuś po głowie, ale możesz też zbudować dziecku domek na drzewie i patrzeć, jak się cieszy :) Nie mylmy narzędzia z tym, do czego ludzie go używają. Nawet krzyżem można zabić, jeśli wiecie co mam na myśli.

Co do egoizmu i zarabiania poprzez coaching - trafiło do mnie tu jedno zdanie z Biblii, nie pamiętam dokładnego "adresu", ale chyba była to Mądrość Syracha: "To bogactwo jest dobre, które jest bez grzechu, a ubóstwo jest złem w ustach bezbożnego." :)

Podsumowując - fakt, w dziedzinie rozwoju osobistego jest masa syfu, manipulacji. Było jednak jasno powiedziane, że oszczędzone będzie miasto nawet dla tych kilku sprawiedliwych. A sam znam wielu sprawiedliwych, którzy bardzo dbają o klientów i są źródłem dobrego.


Śr kwi 22, 2015 13:52
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz lip 26, 2007 17:46
Posty: 2030
Post Re: Coaching... - kolejne dzieło podszyte smrodem szatana
quas napisał(a):
Dlatego uważam ten cały coaching, rozwój osobisty, rozwój własnego ego i egoizmu, różnego rodzaju mentorów będących nową formą szamanizmu....za fałsz będący alternatywą dla Pana Jezusa, za nową formę szamanizmu prowadzącego do szczęścia i rozwoju ale bez Pana Jezusa.

To pewnie psychoterapia też...

_________________
Jestem panteistką.
"Nasze ciała są zbudowane z pyłu pochodzącego z gwiazd (...) Jesteśmy dziećmi gwiazd, a gwiazdy są naszym domem. Może właśnie dlatego zachwycamy się gwiazdami i Drogą Mleczną."
(Carl Sagan)


Śr kwi 22, 2015 14:04
Zobacz profil

Dołączył(a): So mar 28, 2015 9:12
Posty: 231
Post Re: Coaching... - kolejne dzieło podszyte smrodem szatana
Ja to się dziwię, że ludzie chodzą do jakichś coach'ów. Wystarczy jedna kłótnia w domu i wiesz o sobie wszystko, po co ci jeszcze jakiś coaching. ;)


Cz kwi 23, 2015 7:13
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt kwi 02, 2013 21:31
Posty: 140
Post Re: Coaching... - kolejne dzieło podszyte smrodem szatana
@quas

Cytuj:
To smutne, że głupcy są tak pewni siebie, a ludzie mądrzy tak pełni wątpliwości.
Bertrand Russell


Pasuje tu jak nigdy :)


Cz kwi 23, 2015 13:06
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lut 22, 2015 22:08
Posty: 225
Post Re: Coaching... - kolejne dzieło podszyte smrodem szatana
A psychologia i psychiatria to też dzieło i narzędzie Szatana?


Cz kwi 23, 2015 13:16
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz kwi 23, 2015 21:53
Posty: 109
Post Re: Coaching... - kolejne dzieło podszyte smrodem szatana
Co więcej takie działania, kwitną właśnie teraz co jest oczywistym przygotowaniem ludzkości do przyjścia antychrysta. Lord :twisted: jest już blisko ale wpierw musi ogłupić ludzkość aby go przyjęła a w jaki inny sposób najlepiej ogłupić ludzkość jak w taki sposób aby przekonać człowieka że ,,Ja jestem najważniejszy'' i ,,Moje zachcianki są bogiem''? Cały dzisiejszy świat jest przygotowywany na przyjście i na panowanie antychrysta. Bez celu przecież ,,małżeństwa'' homo czy inny gender nie powstał.


Pt kwi 24, 2015 21:29
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lut 22, 2015 22:08
Posty: 225
Post Re: Coaching... - kolejne dzieło podszyte smrodem szatana
Amandil napisał(a):
Co więcej takie działania, kwitną właśnie teraz co jest oczywistym przygotowaniem ludzkości do przyjścia antychrysta. Lord :twisted: jest już blisko ale wpierw musi ogłupić ludzkość aby go przyjęła a w jaki inny sposób najlepiej ogłupić ludzkość jak w taki sposób aby przekonać człowieka że ,,Ja jestem najważniejszy'' i ,,Moje zachcianki są bogiem''? Cały dzisiejszy świat jest przygotowywany na przyjście i na panowanie antychrysta. Bez celu przecież ,,małżeństwa'' homo czy inny gender nie powstał.

Obrazek


So kwi 25, 2015 4:03
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz kwi 23, 2015 21:53
Posty: 109
Post Re: Coaching... - kolejne dzieło podszyte smrodem szatana
religijny. Nie wiem co ma to znaczyć? Każdy kto obserwuje świat dzisiejszy musi dojść do wniosku że czas nadejścia antychrysta jest bliski. Nie opieram się w tym poglądzie na jakieś prywatnych objawieniach, tylko na faktach ( Np tylko kilku marnych głosów zabrakło abyśmy już mieli liberalizm dla poczynań homo w Kościele ale nie ,,traćmy nadziei'' bo w październiku dogrywka) Jest prawdą że dawniej świat nie był idealny, natomiast nigdy człowiek nie był w takim stopniu stawiany na miejscu Boga. Brakuje jeszcze tylko zmian w doktrynie Kościoła i antyś może się już pojawić na świecie. Bo faktem jest że zachowanie dzisiejszych ludzi jest niesamowite nawet według pogańskich a nie tylko chrześcijańskich kryteriów np Rzymianie byli tolerancyjni dla gejów ale cesarz który próbował zalegalizować ,,małżeństwa'' gejów był uważany za wariata i zwyrodnialca nawet przez rzymskich pogan a nie tylko chrześcijan. A dziś mamy heliogabalizm lansowany jako ,,normę'' co więcej w kolejce jest pedofilia, nekrofilia czy kanibalizm (Oczywiście jeśli dobry Bóg byłby na tyle cierpliwy że by tego nie skrócił) Dzisiejszy świat obraża dobry smak a nie tylko Boga. Podkreślam że nie opieram się na objawieniach niejakiej Marii z Irlandii (Nawet ich nie czytałem) bo to może być balon w stylu diabła:Najpierw podać prawdę a potem zdemaskować prawdę jako kłamstwo. Kto by potem uwierzył że antychryst się zbliża? A że dzisiejszy świat nie jest normalny i nie służy Bogu to się chyba zgadzamy?


So kwi 25, 2015 6:49
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt kwi 02, 2013 21:31
Posty: 140
Post Re: Coaching... - kolejne dzieło podszyte smrodem szatana
Cytuj:
Każdy kto obserwuje świat dzisiejszy musi dojść do wniosku że czas nadejścia antychrysta jest bliski.


Wychodzi na to, że w 42' Antychryst już pukał do drzwi ale przypomniał sobie że zostawił zupę na gazie więc zawrócił.


So kwi 25, 2015 11:48
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz kwi 23, 2015 21:53
Posty: 109
Post Re: Coaching... - kolejne dzieło podszyte smrodem szatana
,,Wychodzi na to, że w 42' Antychryst już pukał do drzwi ale przypomniał sobie że zostawił zupę na gazie więc zawrócił.''

Grube nieporozumienie. W roku 1942 grzech na świecie był straszny ale dotyczył rzeczy pospolitych i odwracalnych (W końcu nawet kogoś zamordowanego Bóg wskrzesi) Dziś natomiast trwa przygotowanie do budowy synkretycznego kościoła szatana czyli strącenia w otchłań większości ludzkości bo tego kto pójdzie za antychrystem nie da już się uratować, ktoś taki pójdzie na wieczne potępienie. Strata życia jest tragedią ale strata Życia Wiecznego jest nieporównywalnie większą tragedią.


So kwi 25, 2015 12:03
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lut 22, 2015 22:08
Posty: 225
Post Re: Coaching... - kolejne dzieło podszyte smrodem szatana
Amandil napisał(a):
religijny. Nie wiem co ma to znaczyć?

Że czeka nas ostra jazda bez trzymanki.


So kwi 25, 2015 14:04
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So mar 30, 2013 20:35
Posty: 2751
Post Re: Coaching... - kolejne dzieło podszyte smrodem szatana
Kozioł napisał(a):
Panowie!
Dajcie spokój!
@quas to jedna z tych kolorowych postaci na forum. Dodaje rumieńców, podnosi ciśnienie, niektórym wręcz nadaje sens życia ;)

A szkoda tylko, że tak stary pomysł (wręcz starożytny) i tak powszechnie wykorzystywany ma po tylu wiekach taką dziwaczną nazwę.
A mnie sie zdaje, ze chodzi tu po prostu o konkurencję. Przecież Kościół (i ksieża) uważa siebie za duchowego przewodnika, wiec jakiś tam świecki (co nie znaczy do razu ze wrogi Kosciołowi) coach jest konkurencją.

_________________
Rozsądne, a nie pętające swej wolności umysły są lekkimi ciałami lotnymi, wybiegającymi zawsze naprzód i rozpoznającymi okolice, do których dostojnie kroczący, zwarty korpus ortodoksów w końcu także kiedyś dotrze.
G.C. Lichtenberg


So kwi 25, 2015 20:07
Zobacz profil
Post Re: Coaching... - kolejne dzieło podszyte smrodem szatana
Askadtowiesz napisał(a):
Kozioł napisał(a):
Panowie!
Dajcie spokój!
@quas to jedna z tych kolorowych postaci na forum. Dodaje rumieńców, podnosi ciśnienie, niektórym wręcz nadaje sens życia ;)

A szkoda tylko, że tak stary pomysł (wręcz starożytny) i tak powszechnie wykorzystywany ma po tylu wiekach taką dziwaczną nazwę.
A mnie sie zdaje, ze chodzi tu po prostu o konkurencję. Przecież Kościół (i ksieża) uważa siebie za duchowego przewodnika, wiec jakiś tam świecki (co nie znaczy do razu ze wrogi Kosciołowi) coach jest konkurencją.

I tu się z Tobą w pełni zgadzam. Coaching jest konkurencją dla Kościoła, pewną formą alternatywy w pewnym zakresie. I dlatego też nie bez powodu padłu tu porównanie do sakramentu spowiedzi (przez zwolennika), ale i tu się zgadzam bo jest to właśnie przejaw tej konkurencji, alternatywy choć odmiennej. Ja się z Tobą zgadzam, ale niektórzy podający się za katolików czy religijnych udają greka.
Wloczykij napisał(a):
@quas

Cytuj:
To smutne, że głupcy są tak pewni siebie, a ludzie mądrzy tak pełni wątpliwości.
Bertrand Russell


Pasuje tu jak nigdy :)

Nie pasuje tu do Ciebie nick włóczykija z muminków. :-)


So kwi 25, 2015 21:32
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lut 22, 2015 22:08
Posty: 225
Post Re: Coaching... - kolejne dzieło podszyte smrodem szatana
quas napisał(a):
Ja się z Tobą zgadzam, ale niektórzy podający się za katolików czy religijnych udają greka.

Co masz do mojej religijnośi ( oprócz tego, że jest niechrześcijańska )? :D


N kwi 26, 2015 1:51
Zobacz profil
Post Re: Coaching... - kolejne dzieło podszyte smrodem szatana
religijny napisał(a):
quas napisał(a):
Ja się z Tobą zgadzam, ale niektórzy podający się za katolików czy religijnych udają greka.

Co masz do mojej religijnośi ( oprócz tego, że jest niechrześcijańska )? :D

Nic, a jaka w takim razie jest Twoja religia i czym jest, co oznacza Twój avatar ??


N kwi 26, 2015 10:53
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 34 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL