Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest N sie 10, 2025 16:55



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 99 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5 ... 7  Następna strona
 Małżeństwa sodomskie - czy Bóg nadal łączy i błogosławi? 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Pn lis 17, 2014 14:18
Posty: 186
Post Re: Małżeństwa sodomskie - czy Bóg nadal łączy i błogosławi
Yarpen_Zirgin napisał(a):
Verbalu, jak Ci przeszkadza porównanie do związku z kozą, to możemy porównywać do dowolnie wybranego przez ciebie zwierzęcia. Dla nas to żadna różnica, bo związek dwóch homoseksualistów jest tak samo nieprawidłowy, jak człowieka i dowolnego osobnika innego gatunku.



Ależ nie przeszkadza.Zasadniczo to cudze auto-demaskacje wcale mi nie przeszkadzają :)


Cz sty 08, 2015 15:55
Zobacz profil
Post Re: Małżeństwa sodomskie - czy Bóg nadal łączy i błogosławi
JedenPost napisał(a):
Trudno mi się ustosunkowac, nigdy nie słyszałem o takich ludziach. Zagadnienie ciekawe, ale cóż ma do tematu?

Nie zrozumiałeś aluzji? Hm... Trochę dziwne, bo zazwyczaj ludzie łapią bez problemu alegorię wtyczka-gniazdko.


Cz sty 08, 2015 16:06
Post Re: Małżeństwa sodomskie - czy Bóg nadal łączy i błogosławi
Verbal napisał(a):
Yarpen_Zirgin napisał(a):
Verbalu, jak Ci przeszkadza porównanie do związku z kozą, to możemy porównywać do dowolnie wybranego przez ciebie zwierzęcia. Dla nas to żadna różnica, bo związek dwóch homoseksualistów jest tak samo nieprawidłowy, jak człowieka i dowolnego osobnika innego gatunku.



Ależ nie przeszkadza.Zasadniczo to cudze auto-demaskacje wcale mi nie przeszkadzają :)

Jakie "auto-demaskacje" masz na myśli? Fakt, że ktoś nie idzie za idiotyzmami współczesnego świata i nie daje sobie wmówić kitu, że "współżycie" ze sobą dwóch facetów (lub kobiet) prawidłowe zachowanie seksualne?


Cz sty 08, 2015 16:07

Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17
Posty: 11383
Post Re: Małżeństwa sodomskie - czy Bóg nadal łączy i błogosławi
Yarpen_Zirgin napisał(a):
JedenPost napisał(a):
Trudno mi się ustosunkowac, nigdy nie słyszałem o takich ludziach. Zagadnienie ciekawe, ale cóż ma do tematu?

Nie zrozumiałeś aluzji? Hm... Trochę dziwne, bo zazwyczaj ludzie łapią bez problemu alegorię wtyczka-gniazdko.


Aha, to jedna z tych sytuacji, kiedy zamiast wymiany argumentów na temat uciekamy się do nietrafionych analogii?

_________________
Lubię Starego czasem, to też sprawia
że się wystrzegam otwartej z nim wojny
Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny
Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.


Cz sty 08, 2015 16:09
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn lis 17, 2014 14:18
Posty: 186
Post Re: Małżeństwa sodomskie - czy Bóg nadal łączy i błogosławi
JedenPost napisał(a):
[
Aha, to jedna z tych sytuacji, kiedy zamiast wymiany argumentów na temat uciekamy się do nietrafionych analogii?



Może chodzi o to ,że jak w szkole uczyli na temat budowy narządów płciowych i celów współżycia to akurat było zastępstwo z facetem od fizyki.


Cz sty 08, 2015 16:15
Zobacz profil
Post Re: Małżeństwa sodomskie - czy Bóg nadal łączy i błogosławi
A realnie rzecz biorąc - żadna z partii istniejących aktualnie w Rp nie stworzy prawa dla legalizacji związków partnerskich, nie mówiąc już o małżeństwach.


Cz sty 08, 2015 16:17
Post Re: Małżeństwa sodomskie - czy Bóg nadal łączy i błogosławi
Yarpen_Zirgin napisał(a):
JedenPost napisał(a):
Doprawdy, nie ma sie czym chwalić.

Cóż, niektórzy jeszcze nie dali się ogłupić i zdają sobie sprawę z tego prostego faktu, że jeżeli facet czuje pociąg płciowy do innego faceta, albo kobieta do kobiety, to ich zachowanie jest absolutnie nieprawidłowe. Tak samo jak kogoś, kto czuje pociąg do ... (wstaw wybrane zwierzę).
No, ale aby zdawać sobie z tego sprawę trzeba pamiętać o tym, co uczą w szkole na temat budowy narządów płciowych i celów współżycia. :D



Pogarda nie jest przejawem miłości bliźniego. Tam jest druga osoba, człowiek, wraz z jego uczuciami i emocjami, a nie dowolne zwierzę.

Orientacja psychoseksualna, coraz częściej stosuje się takie właśnie określenie. Ponieważ ci ludzie potrafią zakochać się w osobie tej samej płci, czując także pociąg emocjonalny i romantyczny, to nie jest tak że odczuwają tylko i wyłącznie żądzę seksualną.

Czy wiesz że istnieją także aseksualne lesbijki i aseksulalni geje? Osoby które są/uważaja się za aseksualne czyli takie które nie odczuwają pociągu seksualnego, nie potrzebują współżycia a wręcz odczuwają opór przed takimi czynnościami lub przed nagością partnera. Ale określają siebie jako geje/lesbijki bo emocjonalnie/romantycznie pociągają ich osoby tej samej płci i chcą stworzyć związek z taką osobą, związek oparty na miłości romantycznej, bez seksualnego współżycia.

Świat ma więcej odcieni niż chciałbyś, aby rzeczy były tylko białe lub czarne.

A współżycie nie jest tylko w celach prokreacyjnych w przypadku człowieka, ale jest czymś o wiele więcej i ma o wiele głębsze i większe znaczenie. Jest jednością ciał i dusz zarazem, najpieknięjszym połączeniem dwóch istot ludzkich w najbardziej intymnym akcie a nie zwierzęcą kopulacją między samcem i samicą.


Cz sty 08, 2015 16:19
Post Re: Małżeństwa sodomskie - czy Bóg nadal łączy i błogosławi
Cytuj:
Dla nas to żadna różnica, bo związek dwóch homoseksualistów jest tak samo nieprawidłowy, jak człowieka i dowolnego osobnika innego gatunku.



To znaczy jakich ''nas''? Czy Yarpen reprezentuje tutaj jakieś stowarzyszenie? Bo chyba nie wszystkich wierzących i katolikow, ponieważ wśrod nich są także osoby którym homoseksualiści nie przeszkadzają i nie zaglądają im do sypialni.

Cytuj:
Trochę dziwne, bo zazwyczaj ludzie łapią bez problemu alegorię wtyczka-gniazdko.


Alegoria wtyczka-gniazdko jest w moim odczuciu nieco wulgarna. To takie prostackie i rubaszne żarty na poziomie speluny. Więc mogą się zdarzyć tacy którzy nie rozumieją tej mowy.


Cz sty 08, 2015 16:29

Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17
Posty: 11383
Post Re: Małżeństwa sodomskie - czy Bóg nadal łączy i błogosławi
Jasne, można złożoność relacji między ludźmi sprowadzać do relacji dziura-bolec i stąd wyciągać wnioski. Ale, jak napisałem wcześniej, nie ma się wówczas czym chwalić.

_________________
Lubię Starego czasem, to też sprawia
że się wystrzegam otwartej z nim wojny
Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny
Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.


Cz sty 08, 2015 16:33
Zobacz profil
Post Re: Małżeństwa sodomskie - czy Bóg nadal łączy i błogosławi
JedenPost napisał(a):
Yarpen_Zirgin napisał(a):
JedenPost napisał(a):
Trudno mi się ustosunkowac, nigdy nie słyszałem o takich ludziach. Zagadnienie ciekawe, ale cóż ma do tematu?

Nie zrozumiałeś aluzji? Hm... Trochę dziwne, bo zazwyczaj ludzie łapią bez problemu alegorię wtyczka-gniazdko.


Aha, to jedna z tych sytuacji, kiedy zamiast wymiany argumentów na temat uciekamy się do nietrafionych analogii?

Jest bardzo trafiona i dobrze o tym wiesz. Po prostu nie potrafisz Ci przyznać, że tak jak jest nieprawidłowe połączenie dwóch wtyczek lub dwóch gniazdek, tak samo jest ze "współżyciem" ze sobą dwóch facetów (lub kobiet).
Niestety, niektórzy ludzie, a Ty najwyraźniej jesteś jednym z nich, zapomnieli już o tym prostym fakcie, że budowa narządów płciowych jasno i jednoznacznie determinuje, które rodzaje współżycia płciowego są prawidłowe. Homoseksualizm, tak samo jak zoofilia, nekrofilia i inne zachowania seksualne, nie mające na celu (przynajmniej potencjalnie) przedłużenia gatunku, są po prostu nieprawidłowe.
I nic tego nie zmieni. Nawet gadki o "jedności ciał i dusz".


Cz sty 08, 2015 16:39

Dołączył(a): Pn lis 17, 2014 14:18
Posty: 186
Post Re: Małżeństwa sodomskie - czy Bóg nadal łączy i błogosławi
Yarpen_Zirgin napisał(a):
[
Jakie "auto-demaskacje" masz na myśli? Fakt, że ktoś nie idzie za idiotyzmami współczesnego świata i nie daje sobie wmówić kitu, że "współżycie" ze sobą dwóch facetów (lub kobiet) prawidłowe zachowanie seksualne?



Jakie ? Szczegółowo to mi się babrać nie chce.Ale jest szereg możliwości - a to ktoś jest na poziomie na którym dla niego pasywny homoseksualista to koza ( wariant regresu kulturowego antropologicznie ujmując) albo ktoś uważa ,że wtyczkę wkłada się tylko by uzyskać zapłodnienie (wariant faceta kiepskiego w łóżku) albo ktoś miał zastępstwo na biologii.Jest pewnie parę innych możliwości.


Cz sty 08, 2015 16:43
Zobacz profil
Post Re: Małżeństwa sodomskie - czy Bóg nadal łączy i błogosławi
equuleuss napisał(a):
Cytuj:
Dla nas to żadna różnica, bo związek dwóch homoseksualistów jest tak samo nieprawidłowy, jak człowieka i dowolnego osobnika innego gatunku.



To znaczy jakich ''nas''? Czy Yarpen reprezentuje tutaj jakieś stowarzyszenie? Bo chyba nie wszystkich wierzących i katolikow, ponieważ wśrod nich są także osoby którym homoseksualiści nie przeszkadzają i nie zaglądają im do sypialni.

Cóż, jak ktoś zapomniał co go nauczono na biologii, a także o prawdach wiary pochodzących od Boga, to nie przeszkadzają mu nieprawidłowe zachowania seksualne. Wiele osób jednak o tym nie zapomniało i nie uważają, że dwóch facetów "współżyjących" ze sobą to jest prawidłowe i moralnie dopuszczalne zachowanie.

Cytuj:
Cytuj:
Trochę dziwne, bo zazwyczaj ludzie łapią bez problemu alegorię wtyczka-gniazdko.

Alegoria wtyczka-gniazdko jest w moim odczuciu nieco wulgarna.

Rozumiem, że pisanie o wsadzaniu penisa do odbytu lub masturbowaniu się nawzajem dwóch kobiet było by dopuszczalne i nie miało w sobie wulgarności?

Cytuj:
To takie prostackie i rubaszne żarty na poziomie speluny. Więc mogą się zdarzyć tacy którzy nie rozumieją tej mowy.

Na poziomie speluny było by używanie określeń wulgarnych, a nie użycie alegorii nawiązującej do elektryczności. Chyba, że ktoś ma problemy z własną seksualnością.


Cz sty 08, 2015 16:44
Post Re: Małżeństwa sodomskie - czy Bóg nadal łączy i błogosławi
Verbal napisał(a):
Yarpen_Zirgin napisał(a):
[
Jakie "auto-demaskacje" masz na myśli? Fakt, że ktoś nie idzie za idiotyzmami współczesnego świata i nie daje sobie wmówić kitu, że "współżycie" ze sobą dwóch facetów (lub kobiet) prawidłowe zachowanie seksualne?



Jakie ? Szczegółowo to mi się babrać nie chce.Ale jest szereg możliwości - a to ktoś jest na poziomie na którym dla niego pasywny homoseksualista to koza ( wariant regresu kulturowego antropologicznie ujmując) albo ktoś uważa ,że wtyczkę wkłada się tylko by uzyskać zapłodnienie (wariant faceta kiepskiego w łóżku) albo ktoś miał zastępstwo na biologii.Jest pewnie parę innych możliwości.

Jest też ta, którą chyba Ci trudno zaakceptować:
Ktoś nie dał sobie zrobić wody z mózgu i nie uwierzył w kłamstwo, że "współżycie" ze sobą dwóch facetów (lub kobiet) to prawidłowe zachowanie seksualne. :)


Cz sty 08, 2015 16:46
Post Re: Małżeństwa sodomskie - czy Bóg nadal łączy i błogosławi
Yarpen_Zirgin napisał(a):
Jest bardzo trafiona i dobrze o tym wiesz. Po prostu nie potrafisz Ci przyznać, że tak jak jest nieprawidłowe połączenie dwóch wtyczek lub dwóch gniazdek, tak samo jest ze "współżyciem" ze sobą dwóch facetów (lub kobiet).
Niestety, niektórzy ludzie, a Ty najwyraźniej jesteś jednym z nich, zapomnieli już o tym prostym fakcie, że budowa narządów płciowych jasno i jednoznacznie determinuje, które rodzaje współżycia płciowego są prawidłowe. Homoseksualizm, tak samo jak zoofilia, nekrofilia i inne zachowania seksualne, nie mające na celu (przynajmniej potencjalnie) przedłużenia gatunku, są po prostu nieprawidłowe.
I nic tego nie zmieni. Nawet gadki o "jedności ciał i dusz".



''Gadkę'' o jedności ciał i dusz mówię rownież w konteście aktu heteroseksualnego. Skoro dla Ciebie to gadka to chyba nigdy czegoś takiego nie doświadczyłeś a być może współżycie postrzegasz tylko w prostych kwestiach - gniazdko-wtyczka, kopulacja i podobnie.

Nie wiem czy wiesz także o tym że oni sami - homoseksualiści, wiedzą i zdają sobie sprawę z tego co jest prawidłowe a co nie, oni doskonale zdają sobie sprawę z tego że w świecie normą jest heteroseksualizm i że ich pociąg seksualny i emocjonalny jest ukierunkowany inaczej. Nie są idiotami aby o tym nie wiedzieć, ale chcą chyba żyć po prostu jak każdy a ich natura kieruje ich do osób tej samej płci.

Może więcej zrozumienia dla sytuacji takich osób a mniej pogardy i krytyki.


Cytuj:
Rozumiem, że pisanie o wsadzaniu penisa do odbytu lub masturbowaniu się nawzajem dwóch kobiet było by dopuszczalne i nie miało w sobie wulgarności?



A czy ktoś o tym napisał oprócz Ciebie?


Cytuj:
Na poziomie speluny było by używanie określeń wulgarnych, a nie użycie alegorii nawiązującej do elektryczności. Chyba, że ktoś ma problemy z własną seksualnością.



Gniazdko-wtyczka i ''wicie o co chodzi'', kojarzy mi się z takim wujkiem Władkiem co to obalił już pół litra i naszła go ochota na jakieś żarty.


Cz sty 08, 2015 16:52

Dołączył(a): Pn lis 17, 2014 14:18
Posty: 186
Post Re: Małżeństwa sodomskie - czy Bóg nadal łączy i błogosławi
Yarpen_Zirgin napisał(a):
[
Jest też ta, którą chyba Ci trudno zaakceptować:
Ktoś nie dał sobie zrobić wody z mózgu i nie uwierzył w kłamstwo, że "współżycie" ze sobą dwóch facetów (lub kobiet) to prawidłowe zachowanie seksualne. :)



Chodzi Ci o wariant , w którym facet uważa się za wywyższonego z tego powodu ,że umie włożyć wtyczkę do gniazdka? Taki wariant urojenia predestynacji ? Dopuszczam.


Cz sty 08, 2015 16:54
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 99 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5 ... 7  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL