Chcę zostać katolikiem - moje pytania.
Autor |
Wiadomość |
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
 Re: Chcę zostać katolikiem - moje pytania.
Zależy co czytasz. Pierwszy raz życiu słyszę że warto się namaścić wodą święconą. Proponuję włączyć w tą drogę do Boga więcej rozsądku. Chcesz iść coś poświęcić, to nie zastanawiaj się kiedy jest jakiś zgodny z przepisami moment - idziesz gdy widzisz że jest ksiądz i że najpewniej uda Ci się go złapać i poprosić o poświęcenie. Pytania możesz zadawać dowolne, w tym i dziwne, rzecz jednak w tym że one zdradzają też trochę Twoją wiedzę a także podejście. Katolicyzm to nie magia, żeby trzeba było się czymś smarować, do modlitwy.
_________________ Pozdrawiam
WIST
|
So mar 21, 2015 22:37 |
|
|
|
 |
andej
Dołączył(a): Wt sty 07, 2014 13:31 Posty: 3112
|
 Re: Chcę zostać katolikiem - moje pytania.
Chleb napisał(a): Cytuj: 12 a do czego ci taka woda? W sklepach z dewocjonaliami są przecież buteleczki na wodę swięconą, więc po coś tą wodę się nosi do domu  . Wyczytałem, że przed modlitwą warto "namaścić się" wodą święconą. Wody święconej się nie kupuje. Ale obawiam się, że religię traktujesz jak magię. Poświecony różnaniec tak samo służy jak własnoręcznie zrobiony z koralików. Modlitwa i rozważanie mają zasadniczy sens. A magia poświęconego przedmiotu wpusza Cię w maliny. Różaniec to nie czarodzijska różdżka.
|
N mar 22, 2015 9:09 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Chcę zostać katolikiem - moje pytania.
andej napisał(a): Chleb napisał(a): Cytuj: 12 a do czego ci taka woda? W sklepach z dewocjonaliami są przecież buteleczki na wodę swięconą, więc po coś tą wodę się nosi do domu  . Wyczytałem, że przed modlitwą warto "namaścić się" wodą święconą. Wody święconej się nie kupuje. Ale obawiam się, że religię traktujesz jak magię. Poświecony różnaniec tak samo służy jak własnoręcznie zrobiony z koralików. Modlitwa i rozważanie mają zasadniczy sens. A magia poświęconego przedmiotu wpusza Cię w maliny. Różaniec to nie czarodzijska różdżka. Zapewne Chleb ma na myśli pojemniczki z wodą z różnych sanktuariów, sprzedawaną w co poniektórych sklepach z dewocjonaliami.
|
N mar 22, 2015 9:34 |
|
|
|
 |
Chleb
Dołączył(a): Cz mar 19, 2015 17:38 Posty: 22
|
 Re: Chcę zostać katolikiem - moje pytania.
Cytuj: Wody święconej się nie kupuje. To ja wiem, że się wody święconej nie kupuje, jednak w sklepach z dewocjonaliami można KUPIĆ PUSTE buteleczki na taką wodę. http://e-dewocjonalia.eu/pl/c/Buteleczk ... de-sw./178Cytuj: Poświecony różnaniec tak samo służy jak własnoręcznie zrobiony z koralików. Więc po co święcić rózaniec i inne dewocjonalia? W internecie są do kupienia cudowne medaliki i jest zaznaczone, że są poświęcone. Więc jeśli to nie jest ważne, to po co święcić? Cytuj: Ale obawiam się, że religię traktujesz jak magię. Nie prawda, choć niektóre rzeczy wyglądają dla mnie jak z pogranicza magii np. cudowne medaliki.
|
N mar 22, 2015 13:36 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Chcę zostać katolikiem - moje pytania.
No cóż, nie udało się Jezusowi skutecznie przepędzić przekupniów ze świątyni. "Cudowny medalik" to tylko ten, który został sporządzony według wzoru jaki Maryi objawiła św Katarzynie, w 1830r w Paryżu.
|
N mar 22, 2015 13:43 |
|
|
|
 |
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
 Re: Chcę zostać katolikiem - moje pytania.
Dobrze Chleb że chcesz czytać, ale pamiętaj że nie trzeba aż tak dużo aby żyć jak wierzący. Tzn mam na myśli to że masz całe życie na czytanie, a już dziś trzeba żyć po bożemu. Masz 10 przykazań które rozwiązują większość spraw jak żyć aby żyć dobrze. Znajomość dogmatów nie konieczna jest Ci już dziś. A że w sklepach z dewocjonaliami są buteleczki i masę innych rzeczy... nie znaczy że musisz mieć specjalny plecak i wszystko kupować i kolekcjonować. Taki sklep nie jest wyznacznikiem tego co masz mieć, ale raczej jest to zwykły sklep z artykułami jakie możesz potrzebować. A już na pewno nie sugerowałbym się tym co ludzie robią lub kupują.
Edit Pomyślałem sobie że mocno bazujesz na emocjach. Z jakichś przyczyn odszedłeś z jakiejś protestanckiej grupy (a one często bazują na emocjach, stąd pewnie pytałeś o Odnowę), tylko co będzie jak emocje miną. Jak Msza przestanie wzruszać? Twój temat powinien zostać nazwany inaczej, np jestem zainteresowany katolicyzmem, chciałbym jednak wpierw zrozumieć na czym on polega.
_________________ Pozdrawiam
WIST
|
N mar 22, 2015 13:58 |
|
 |
andej
Dołączył(a): Wt sty 07, 2014 13:31 Posty: 3112
|
 Re: Chcę zostać katolikiem - moje pytania.
Chleb napisał(a): [... Więc po co święcić rózaniec i inne dewocjonalia? W internecie są do kupienia cudowne medaliki i jest zaznaczone, że są poświęcone. Więc jeśli to nie jest ważne, to po co święcić? ... Nie korzytam z poświęconych. Uważam, że jeśli ktoś sprzedaje w internecie poświęcone przedmioty, to albo jest świętokradcą, albo oszustem. Nigdy nie zetknąłem się z kupowaniem "poświęcania". Zawsze księża podkreślają, że to co już zostało poświęcone, nie może być przedmiotem handlu.
|
N mar 22, 2015 20:16 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Chcę zostać katolikiem - moje pytania.
Cytuj: Nie korzytam z poświęconych. Gdy kupuję w sanktuariach dla rodziny, czy znajomych - Kalwaria Zebrzydowska, Św Krzyż, święcę u mnichów na miejscu. Do codziennej modlitwy 19-tów różańca w sklepie z dewocjonaliami nie święcę w ogóle.
|
N mar 22, 2015 20:28 |
|
 |
Chleb
Dołączył(a): Cz mar 19, 2015 17:38 Posty: 22
|
 Re: Chcę zostać katolikiem - moje pytania.
Cytuj: Pomyślałem sobie że mocno bazujesz na emocjach. Tak zwracam uwagę na emocje. Pewnie to jest głupie, ale jeśli pojawiają się emocje czy doświadczenia z pogranicza mistyki, to dla mnie jest to dowód, że Bóg działa. We wspólnotach protestanckich w ogóle nie odczuwałem Bożej obecności, w ogóle nie chciało mi się modlić, Biblię czytałem na siłę. Niczego nie wynosiłem z kazań. Natomiast podczas Mszy, mocno odczuwam Bożą obecność, modlę się teraz w przyjemnością, mam takie odczucie, że Bóg jest przy mnie. Zanikło mnie u mnie wiele negatywnych negatywnych myśli i emocji, odczuwam wyłącznie te dobre. Dlatego pojawiła się u mnie taka gorliwość, a może już nadgorliwość, gdyż chcę czcić Boga, Jezusa i Maryję całym sobą. PS. Jeśli myślisz, że chciałbym należeć do Odnowy, tylko dlatego by się "przewracać" czy mówić językami, to jesteś błędzie 
|
N mar 22, 2015 21:05 |
|
 |
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
 Re: Chcę zostać katolikiem - moje pytania.
Nie, to nie jest głupie. Nie myśl że traktujemy Twoje sprawy jak błahostki. Co do Odnowy to takie podejrzenie miałem, że Odnowa może pociągać ową emocjonalnością i różnymi, bo nie tylko darem języków czy zaśnięciem w Duchu Św., fajerwerkami. Jeśli nie to dobrze. Jestem jednak pewny że nie zawsze będziesz odczuwał potrzebę, radość np na Mszy. Przy czym wyjaśnię że nie jest mi obojętne czy jest się u katolików czy u protestantów. Ale nie zachęcam nikogo do bycia katolikiem, w imię bezmyślnego podnoszenia statystyk. Wolę przedstawiać Tobie toco uważam za konieczne lub dobre, aby być tym katolikiem. Nie uważam zatem że jak u protestantów to już po zbawieniu. Natomiast bazując na owej emocjonalności daleko nie zajdziesz. To kwestia subiektywna, bo wielu u protestantów znalazło coś, czego nie znaleźli w Kościele katolickim. Obawiam się zatem że już dziś powstaje u Ciebie złe ukierunkowanie na to co powinno być priorytetem, a co jest dodatkiem. Emocje są ważne bo są częścią nas, ale one nieraz źle podpowiadają, a ich brak sprawia że szybko coś przestaje nam się podobać. A wiara zakłada stan trwania, a nie zmian.
_________________ Pozdrawiam
WIST
|
N mar 22, 2015 21:20 |
|
 |
kropeczka_ns
Dołączył(a): Wt mar 17, 2009 18:36 Posty: 2041
|
 Re: Chcę zostać katolikiem - moje pytania.
Chleb, pamiętaj że ten okres emocji minie i przyjdzie czas że będziesz przymuszał się do trwania przy codziennej modlitwie. Przygotuj się na to duchowo Przy odmawianiu różańca możesz najpierw przeczytać fragment Ewangelii, zastanowić się co może to oznaczać dla ciebie, w twoim życiu, i starać się na tym skupiać podczas odmawiania (sama "koronka" to wyłącznie pomoc w liczeniu , nie musisz wogóle jej mieć, różaniec liczony na palcach nie jest "mniej modlitwą"  ) Warto przeczytać dobre książki o wierze, ale nie wybieraj trudnych, zaawansowanych pozycji, raczej na początek coś pisanego prostym językiem. Możesz posłuchać też rekolekcji internetowych, np ojciec Szostak ma dużo takich i mówi prosto.
_________________ Ania
|
Pn mar 23, 2015 22:48 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Chcę zostać katolikiem - moje pytania.
Wspaniała książka, nie trudna, nie pisana zawiłym językiem teologicznym, "dla początkujących, dojrzałych i zaawansowanych" to "Elementarz" ks Mieczysława Malińskiego. Chleb - serdecznie polecam.
|
Wt mar 24, 2015 8:29 |
|
 |
merkaba
Dołączył(a): Wt sty 04, 2011 12:01 Posty: 1123
|
 Re: Chcę zostać katolikiem - moje pytania.
polecam takrze rady dobrego pasterz do sciagniecia za darmo z internetu wszystko wyjasnione np czym jest olej egzorcyzmowany http://www.rdp.p.az.pl/mszał rzymski wiele zagadnien np o przyjmowaniu eucharysti http://gloria.tv/media/13uWu3w1cX2Największy cud, jaki posiadamy http://gloria.tv/media/NJrk6mnrewqo mszy http://gloria.tv/media/JK817nJXQXUbajka na podstawie objawien cataliny rivas faustyny i inych sw http://www.cda.pl/video/154776a7/Najwiekszy-z-cudow-co do rózanca to pomocne w odmuwianiu czesci bolesnej bedzie obejzenie pasji http://gloria.tv/?media=423680 ogladasz i podczas odmawiania bolesnej przenoscisc sie w czasie o 2 tys lat do ogrujca a potem pod krzyz widzisz jak jest biczowany
|
Śr mar 25, 2015 8:54 |
|
 |
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
 Re: Chcę zostać katolikiem - moje pytania.
Proponuje żebyś powstrzymał się odofftopów hriss 
_________________ Pozdrawiam
WIST
|
Pt mar 27, 2015 13:43 |
|
 |
hriss
Dołączył(a): Pt cze 20, 2014 22:59 Posty: 103
|
 Re: Chcę zostać katolikiem - moje pytania.
Zrozumiałem nie na temat.Przepraszam.
|
Pn mar 30, 2015 10:09 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|