
Re: Chcę przybliżyć wam fundamentalną prawdę o was.
glejt napisał(a):
Ale ja mam na myśli nie dociekanie nad naukowymi teoriami , które i tak nieustannie się zmieniają tak iż nowe teorie przeczą starym wprowadzając inne myślenie. Chodzi mi raczej o bardziej praktyczne myślenie na temat jaki jest świat i otaczający nas ludzie co o nich myślimy. I w jakim stopniu to co uznajemy za naszą prawdę nieustannie sie potwierdza. ( jak samospełniająca sie przepowiednia) . Tak iz zwykle każdemu sie wydaje, że to co uznaje za prawdę jest rzeczywiście prawdziwe. Choć jednocześnie mozna spotkac ludzi, którzy na dany temat maja inne zdanie i im też nieustannie potwierdza sie ich "prawda".
Taki sposób myślenia był charakterystyczny dla starożytności. Obecnie myślenie praktyczne jest oparte o dane naukowe (w fizyce, w psychologii i w ogóle w każdej dziedzinie). Podstawy nauki pozostają niezmienne, niektóre teorie sie zmieniają, nie ma tu zamętu. I nie można sobie wymyslać dowolnych teorii, choc nie jest to karalne;-). Każdy moze sobie tworzyc prywatne teorie, jednak powinien je w jakis sposób weryfikować, poddawać próbie. Teoria jest sensowna nie wtedy gdy potwierdza sie czasami lecz gdy potwierdza sie zawsze.