Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Śr sie 27, 2025 22:25



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 93 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5 ... 7  Następna strona
 Wiara niewierzącego 
Autor Wiadomość
Post 
Irbisol napisał(a):
Przyjęcie za pewnik czegoś, na co nie ma dowodów.

Bzdura. Chcesz racjonalizować proces wiary. Wiara w świat nadprzyrodzony i poznawanie tegoż świata przez wiarę istniała na długo przed pojawieniem się nauki poznającej świat materialny. Wiara nie jest po prostu przyjęciem czegoś bez dowodu. Ty byś bardzo chciał aby wiara była hipotezą.


Śr cze 01, 2005 21:33
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So sty 29, 2005 15:56
Posty: 1576
Post 
A może by tak nie nie rozgraniczać na czarne i białe? Są przecież ludzie, którzy nie uznają boga w wydaniu serwowanym przez taką czy inną religię, a którzy nie negują też jego istnienia.
Wiara niewierzących? Może nie byty wyższe tylko pewne wartości ;-)

_________________
Mors dicit


Cz cze 02, 2005 11:43
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz gru 02, 2004 19:24
Posty: 858
Post 
PTRqwerty napisał(a):
Irbisol napisał(a):
Przyjęcie za pewnik czegoś, na co nie ma dowodów.

Bzdura. Chcesz racjonalizować proces wiary. Wiara w świat nadprzyrodzony i poznawanie tegoż świata przez wiarę istniała na długo przed pojawieniem się nauki poznającej świat materialny. Wiara nie jest po prostu przyjęciem czegoś bez dowodu. Ty byś bardzo chciał aby wiara była hipotezą.


A więc wiara jest przyjęciem czegoś na co są dowody?
I ciekawi mnie, w jaki to niby sposób chciałbym racjonalizować proces wiary - bo ja nic o tym nie wiem.
Nie bardzo rozumiem też, co ma wspólnego istnienie wiary przed powstaniem nauki w kontekście omawianego tematu.
Na koniec podaj własną definicję "wiary" - nie upieram się że moja jest idealna, ale skoro ją krytykujesz, wymyśl coś lepszego.

_________________
Z definicji Boga jest On "bytem koniecznym" więc zdanie że Byt konieczny nie istnieje jest absurdalne logicznie.
Bez duszy człowiek jest tylko zwierzęciem i jego zabicie nie różni się niczym od zabicia świni na szynkę.


Cz cze 02, 2005 22:05
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz cze 02, 2005 17:58
Posty: 42
Post 
Bardziej racjonalna wydaje mi się wiara niewierzącego. Jest tak wg. mnie dlatego, że racjonalista-ateista pojmuje świat poprzez proste idee, które są łatwo sprawdzalne i możliwe do udowodnienia. Nie przyjmuje niesprawdzalnych dogmatów, a stara się kierować zdrowym rozsądkiem i faktami potwierdzonymi naukowo.

Wiara wierzącego (choćby chrześcijanina) opiera się na przyjęciu systemu filozoficznego i zbioru zasad wywodzącego się ze sfery metafizycznej, a udowodnienie jej istnienia jest moim zdaniem niemożliwe.

Sam osobiście odrzucam tu argumenty agnostyków, że nie można udowodnić ani istenia Boga ani tego, że nie istnieje. Tak samo można to zastosować dla wielu innych pojęć, które są jedynie wymysłem człowieka (krasnoludki czy inne twory). Rozwijając tą myśl moglibyśmy dojść do wnoisku, że niemożność udowodnienia nieistnienia różnorakich absurdów może świadczyć, że one mają miejsce.

Także dla mnie wiara wierzącego racjonalna nie jest.


Pt cze 03, 2005 15:40
Zobacz profil
Post 
Racjonalista nie może wierzyć, gdyż to jest sprzeczne z myśleniem zdroworozsądkowym. Wiara jest myśleniem życzeniowym, zatem należy założyć, że jej zalożenia są fałszywe. Po odrzuceniu wiary należy formułować twierdzenia na podstawie racjonalnych przesłanek, nie własnych chęci.

To, że Boga nie ma nie podlega wierze dla racjonalisty, ponieważ potrafi on to udowodnić za pomocą logiki.


So cze 04, 2005 14:08
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz cze 02, 2005 17:58
Posty: 42
Post 
Są rzeczy, których nie da się do końca udowodnić (przynajmniej do czasu). Można wtedy przyjąć je na wiare kierując się chociażby prawdopobieństwem. Każdy w coś wierzy, nawet racjonalista. Chociażby w to, że istnieje tylko świat materialny i wszystko należy pojmować poprzez prawa fizyki i matematyki. Różnica między racjonalistą ,a idealistą religijnym polega na tym, ze w przypadku tego pierwszego pierwiastek wiary jest minimalny, a u drugiego na wierze budowane jest wszystko.


So cze 04, 2005 21:55
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So kwi 23, 2005 17:37
Posty: 820
Post 
Arked napisał(a):
Różnica między racjonalistą ,a idealistą religijnym polega na tym, ze w przypadku tego pierwszego pierwiastek wiary jest minimalny, a u drugiego na wierze budowane jest wszystko.

no , może prawie wszystko. Obserwując z boku spacerującego racjonalistę i teistę wydzimy raczej dosyć podobne do siebie istotki


So cze 04, 2005 23:25
Zobacz profil
Post 
Cytuj:
Są rzeczy, których nie da się do końca udowodnić (przynajmniej do czasu). Można wtedy przyjąć je na wiare kierując się chociażby prawdopobieństwem. Każdy w coś wierzy, nawet racjonalista. Chociażby w to, że istnieje tylko świat materialny i wszystko należy pojmować poprzez prawa fizyki i matematyki. Różnica między racjonalistą ,a idealistą religijnym polega na tym, ze w przypadku tego pierwszego pierwiastek wiary jest minimalny, a u drugiego na wierze budowane jest wszystko.


Racjonalista kieruje się wiedzą, a nie wiarą.


So cze 04, 2005 23:28
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So kwi 23, 2005 17:37
Posty: 820
Post 
alp. napisał(a):
Racjonalista kieruje się wiedzą, a nie wiarą.

może raczej stara się.. wszystkiego przecież nie wie.


So cze 04, 2005 23:32
Zobacz profil
Post 
Cytuj:
alp. napisał:
Racjonalista kieruje się wiedzą, a nie wiarą.

może raczej stara się.. wszystkiego przecież nie wie.


Jeżeli nie wie, to dąży do zdobycia wiedzy, zakłada prawdopodobieństwo.


So cze 04, 2005 23:33
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So kwi 23, 2005 17:37
Posty: 820
Post 
alp. napisał(a):
eżeli nie wie, to dąży do zdobycia wiedzy, zakłada prawdopodobieństwo.

czyli zakłada, że "być może"... to trochę "pachnie wiarą"


So cze 04, 2005 23:39
Zobacz profil
Post 
Cytuj:
czyli zakłada, że "być może"... to trochę "pachnie wiarą"


Nie, wiara jest mysleniem życzeniowym, czyli wierzy się w to, co jest przyjemne, ale niepewne. Racjonalista zakłada na podstawie okreslonych przesłanek możliwie realne prawdopodobieństwo bez modyfikowania go według swoich życzeń ["Chciałbym tego...", "Nie chciałbym tego..."].


So cze 04, 2005 23:42
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So kwi 23, 2005 17:37
Posty: 820
Post 
alp. napisał(a):
Racjonalista zakłada na podstawie okreslonych przesłanek możliwie realne prawdopodobieństwo bez modyfikowania go według swoich życzeń ["Chciałbym tego...", "Nie chciałbym tego..."].

Czyżby.... to racjonalista nie ma pragnień. I to ma być racjonalne ?


So cze 04, 2005 23:47
Zobacz profil
Post 
Cytuj:
Czyżby.... to racjonalista nie ma pragnień. I to ma być racjonalne ?


Racjonalista nie pozwala, aby emocje zakłucały jego proces poznawczy.


So cze 04, 2005 23:49
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So kwi 23, 2005 17:37
Posty: 820
Post 
alp. napisał(a):
Racjonalista nie pozwala, aby emocje zakłucały jego proces poznawczy.

To on się nigdy nie denerwuje... nie tęskni, nie kocha... kompiuter jaki czy co?


So cze 04, 2005 23:52
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 93 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5 ... 7  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL