Jeśli ktoś coś uznaje, albo nie uznaje, albo ktoś się za kogoś lub coś uważa albo nie uważa, to jest to jego taki... światopogląd. Ale światopogląd nie jest tym samym, czym są określone na przykład kosmopolityzmem zasady. Jeśli podasz konkretną definicję kosmopolityzmu, to będzie można na czymś się "oprzeć".

To ja chyba nie jestem patriotka... Bezrobotna, z krótkimi przerwami, od 5 lat, podjęłam decyzję o emigracji. Wiecie, ja nie chcę głodować u siebie i wyłudzać zasiłków (nie mam żadnych - nie przysługują, wyłudzać nie zamierzam, bo to wbrew moim zasadom!).
Ja hcę normalnie żyć i pracować... Tu się nie da
A zatem jadę i szczerze, jestem szczęśliwa
Pozdrawiam

szanuje swoją ojczyznę.. jestem dobrym obywatelem.. lecz nie poszłam bym na wojne by za nią walczyć NIGDY ! wiec jestem patriotą

Droga Maju czy nie stanęłabyś w obronie własnych dzieci kiedy ktoś forsuje drzwi twojego domu, by zrobić im krzywde?

drogi wojtku drzwi mieszkania, a jakies abstrakcyjne kreski na mapach (granice) to duza roznica

Jo_tka napisała:


tak, jesteś patriotką "z krwi i kosci", podzielam twoje zdanie co do wartości patriotyzmu które uwzględniłaś - głównie w drugim wariancie,trzeba wiedzieć czym jest patriotyzm a jeśli się wie to jest dobrze, gdy się trzyma zasad patriotycznych to jest już bardzo dobrze - ale niestety takowych ludzi jest mniej niż tych którzy wiedzą co to jest patriotyzm (widać to po wyborach - chodzi o frekwencję na głosowaniach a nie o sam wybór, chociaż to także ważne)

pozdrawiam

Patriotyzm wskazuje na filetyzm (i często powoduje), którego Bóg nie pochwala. Dlatego nigdy nie zrozumiem śpiewów pieśni patriotycznych i flag narodowych w kościele...

Zresztą wgłębiając się w historię Polski ów patriotyzm czasem zamieniał się bezwładnie w nacjonalizm, który wywołuje agresję.

Frekwencja w głosowaniach nie ma nic do patriotyzmu. To wskaźnik istnienia czy dojrzałości społeczeństwa obywatelskiego w kraju Czy polskie społeczeństwo (rzekłbym Polacy, ale nie mógłbym w tym siebie uwzględnić ) jest społeczeństwem obywatelskim zaobserwujemy we wrześniu podczas wyborów

pzdr

Didymosie, nie wiem czy jesteś rodowitym Polakiem, ale patriotyzm chyba jest wszędzie i ma te same cechy wszędzie. przedstawiam ci jeden z przykładów reguły patriotyzmu, zamieszczony w tym temacie, uwzględniony przez Belizariusza:



słowa : "szacunek i miłość wobec swojej ojczyzny" - to podstawa patriotyzmu, mi nie chodziło o samą liczbę głosujących tylko o podejście do swojego obowiażku głosowania, by troszczyć się o dobro ojczyzny, niepozwalanie by ktoś niewłasciwy niszczył ją to także dbanie o jej dobro, wybieranie np.prezydenta to także jest obowiązek każdego kto się czuje związany emocjonalnie ze swoim krajem - to dbanie o dobro własnego kraju. ale liczba głosujących pokazuje statystykę ilu jest patriotów w kraju, ile osób czuje chęć wypełnienia obowiązku wobec ojczyzny, ale nie dlatego by tylko podwyższyć statystyke ale by uczestniczyć w tak ważnych wydarzeniach dla dobra własneo kraju, z miłości do niego.
prawdziwy patriota dba o własny kraj jak o własny dom, stara się robic wszystko by w jego kraju było dobrze. jest jeszcze wiele innych cech patriotyzmu, sam fakt głosowania w wyborach jak wiesz był tylko przykładem dotyczącym obowiązku wobec swojej ojczyzny, ale jest tego więcej, poczytaj sobie posty z regułą patriotyzmu, np. łamacza szczękowego -post 3 (ciekawe pseudo czy tez nik - podziwiam za pomysł) oraz Belizariusza - post 5 w tym temacie (licząc od początku), nie sugerując się samą opinią tych osób bo wiadomo że każdy może mieć własne zdanie, ale reguła pozostanie ta sama.

myślę że takich rzeczy nie trzeba tłumaczyć nikomu, bo jak napisałem ta reguła dotyczy wszystkich ludzi na całym świecie.

pozdrawiam