No niezupełnie - bo Bóg dał człowiekowi wolną wolę. On nas tak kocha, że pozwala nam nawet grzeszyć. A to, że piekło zapewne nie jest puste, wynika z faktu, że nie każdy człowiek chce wybierać w swoim życiu dobro.

A z tym szatanem chodziło mi o to, że trzeba pamiętać, że on rzeczywiście istnieje i kusi nas do złego, ale jeśli wierzymy w Boga to powinniśmy wierzyć, że Bóg nie pozwoli nam zginąć i nie stracimy wiary w najtrudniejszej nawet sytuacji. "Nie złamie trzciny nadłamanej, nie zagasi knotka o nikłym płomyku"

Konkretna sytuacja - każdy z nas codziennie grzeszy i to wielokrotnie. Grzechy te często wynikaja właśnie z podszeptów szatana. I ja gdy zgrzesze moge sobie pomysleć - znowu to samo, nigdy nie uda mi się byc lepszym, zawsze będę upadac, to wszystko jest bez sensu itp. i to wtedy jest właśnie koncentrowanie się na osobie szatana.

Ale mogę tez w takiej samej sytuacji powiedzieć - tak Panie, znowu upadłam, jestem słabym człowiekiem i przepraszam Cię za to, ale wierzę, że Twoje miłosierdzie jest większe niż moja słabość. Wierzę, że Twoja moc da mi siłę do walki ze złem w moim życiu.

no tak ale czymże jest to zło? Chodzi tu o zło uznawane za złe przez człowieka czy chodzi o zło uznawane za złe przez Boga?

jest wiele takich sprzeczności np Policjant,powiedzmy że na akcji zabije przestępce w obronie własnej:pójdzie do nieba czy do piekła?Wg prawa ludzkiego zrobił dobrze ale wg prawa Boskiego zrobił źle...

oj dużo tego dużo i tak mało czasu by uzyskac na wszystko odpowiedzi i zrozumieć...

Poczytaj Katechizm i się dowiesz czy pójdzie do piekła. Teraz mogę odpowiedzieć Ci, że raczej nie. Temat zabójstw był poruszany - poszukaj.