Autor |
Wiadomość |
Okatina
Dołączył(a): Śr sty 14, 2009 11:22 Posty: 59
|
Też bym chciała tam pojechać ale w najbliższym czasie nie będzie to możliwe. Dobrze, że jest lektura, która można poczytać. Taki zastrzyk dodaje sił.
_________________ Miłość jest miarą, według której Pan będzie sądził nas wszystkich (Ojciec Pio)
www.catholicus.pl
|
Śr sty 14, 2009 13:32 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
kanap...napracowałeś się, nawtykałeś linków co niemiara....a prawda jest taka, że jesli nie wydano oficjalnego komunikatu stwierdzającego fałszywość objawień (np. Oława) nikt nie ma prawa przesądzać.
W przypadku Medjugorje oficjalnie nie potwierdzono autentyczności gdyż według procedur przyjętych przez Kościół, jeśli nie zachodzi potrzeba zanegowania, wstrzymuje się z werdyktem do czasu ukończenie objawień.
Siostrę Faustynę według niektórych "lepiej wiedzących" też mamił szatan.
|
Śr sty 14, 2009 13:40 |
|
 |
Okatina
Dołączył(a): Śr sty 14, 2009 11:22 Posty: 59
|
Moim zdaniem stanowisko Kościoła bez wątpienia jest ważne ale nie dominujące - wszystkie te sprawy to kwestia wiary w dużej mierze. Nie wszystko można "zaszufladkować".
_________________ Miłość jest miarą, według której Pan będzie sądził nas wszystkich (Ojciec Pio)
www.catholicus.pl
|
Śr sty 14, 2009 13:44 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Odpowiedzi na zarzuty na tej stronie.
http://www.medjugorje.org.pl/index.php? ... &Itemid=40
Okatina - stanowisko Kościoła dla wierzących jest wiążące...a Bóg znajduje sposoby, aby nawet po latach zmienić błędne werdykty 
|
Śr sty 14, 2009 14:06 |
|
 |
kanap
Dołączył(a): Śr sie 27, 2008 16:47 Posty: 291
|
Jednym z wielu faktów jakie przemawiają za tym , że Mediugorie to wielkie oszustwo jest reakcja dzieci na pierwsze "objawienia" gdzie uciekały widząc zjawę czując niepokój i strach jakże to się różni np od Fatimy gdzie dzieci odczuwały wielką miłość i dobro płynące od Maryi.
Opowiadacie , że po owocach je poznacie (wyrwane z Biblii) a jakie są owoce :
- propagowanie nieposłuszeństwa wobec biskupa , przełożonych :
wysyłanie listów do biskupa z pogróżkami które rzekomo kieruje do niego Maryja w objawieniach :
" Ivan, jeden z widzących wysłał 18 czerwca 1983 r. do biskupa Żanića list, w którym znalazły się następujące słowa, jakoby wypowiedziane przez Matkę Bożą w czasie objawienia: "Powiedz Ojcu Biskupowi, że proszę go o jak najszybsze uznanie wydarzeń w parafii w Medjugoriu (...) Przesyłam mu przedostatnie ostrzeżenie. Jeżeli się nie nawróci i nie poprawi, to dosięgnie go mój sąd, jak również sąd mego Syna Jezusa. Jeżeli nie wprowadzi w czyn tego, co mu przekazuję, to zechciej mu powiedzieć, że nie znalazł drogi mego Syna Jezusa".
obrona franciszkanów, którzy okazywali nieposłuszeństwo biskupowi i swojemu generałowi.
Kiedy biskup kolejny już raz wydał nakaz przeniesienia ojcu Slavko Barbarićowi, Matka Boża miała powiedzieć widzącemu Ivanowi: "Życzę sobie, by Slavko pozostał tutaj".
nie widzących, lecz biskupów Duch Święty ustanowił, by kierowali Kościołem Bożym.
błędy teologiczne w objawieniach
twierdzenie, że "miłosierdzie nie może zastąpić postu", że Maryja nie jest pełna łaski, lecz ma tylko to, co otrzyma przez modlitwę (tak o sobie miała powiedzieć ta, którą Pismo św. nazywa "łaskiś pełna"). Inna spośród widzących, Vicka, stwierdziła, że przed Bogiem wszystkie religie są równe, a tylko w świecie traktowane są jako nierówne, zależnie od tego, w których religiach przykazania są bardziej zachowywane i ludzie więcej się modlą. "Ważność" religii w świecie miałaby też zależeć od mocy, którą kapłan nosi w sobie.
kłamstwa rzekomych wizjonerów
w wypowiedziach widzących pojawiają się nieścisłości, wypierają się oni niektórych swoich zarejestrowanych wypowiedzi, przeczą sobie nawzajem albo oskarżają -- wbrew faktom -- osoby postronne. Kiedy ojciec Tomislav Vlasić, kierownik widzących i proboszcz w Medjugoriu, wraz z Niemką Agnes Heupel założyli wspólnotę, widząca Marija na ich prośbę oświadczyła 25 marca 1988 r.: "Matka Boża dała określony program tej wspólnocie Królowej Pokoju i kieruje nią poprzez ojca Vlasića i Agnes, którzy przekazują orędzia. Należę do wspólnoty od półtora miesiąca. Mam objawienia i Matka Boża wprowadza mnie w tajemnicę cierpienia, stanowiącą podstawę tej wspólnoty. Mam wszystko zapisywać i publikować zaraz po tym, jak tylko Matka Boża mi to przekaże. Zrozumiałam plan Boży, który On zaczął realizować poprzez Maryję w parafii w Medjugoriu." Jednakże 11 lipca 1988 r. powiedziała ona: "Teraz stwierdzam, że nigdy nie szukałam u Matki Bożej potwierdzenia prac o.Vlasića i Agnes Heupel. Moje pierwsze oświadczenie nie było zgodne z prawdą. Ojciec Vlasić zasugerował mi, że powinnam, jako 'widząca', złożyć oświadczenie, na które świat czeka... Wszystko, co powiedziałam wcześniej jest sprzeczne z prawdą. Oświadczam to przed Najświętszym Sakramentem."
sprawa dziesięciu tajemnic
Mirjana i Ivanka miały otrzymać bezpośrednią zapowiedź, że gdy poznają 10 tajemnic, objawienia ustaną. Tymczasem, mimo że poznały już te tajemnice, objawienia trwają. Jakovowi Matka Boża przekazała podobno ostatnią tajemnicę we wrześniu 1998 r. Pozostali otrzymali dopiero 9 tajemnic, więc także mają objawienia.
Stanowisko kościoła w sprawie Mediugorie jest i jest ono negatywne
Na podstawie badań komisji, w oparciu o własne doświadczenie pasterskie oraz "biorąc pod uwagę gorszące nieposłuszeństwo związane z tą sprawą, kłamstwa pojawiające się w ustach 'Madonny', niezwykłe powtórzenia orędzi od ponad 16 lat, dziwny sposób w jaki 'kierownicy duchowi' prowadzą tzw. 'widzących' przez świat czyniąc im reklamę, a także fakt, że 'Madonna' zjawia się na 'fiat', czyli 'niech się stanie' widzących" -- miejscowy ordynariusz, biskup Ratko Perić orzekł nie tylko "non constat de supernaturalitate", lecz "constat de non supernaturalitate", czyli stwierdził, że jego zdaniem jest pewne, iż objawienia nie są nadprzyrodzone. Biskup zadeklarował jednak otwartość na wszelkie badania, jakie Stolica Święta jako najwyższa instancja Kościoła katolickiego chciałaby przeprowadzić. To oświadczenie biskupa Mostaru pochodzi z 2 października 1997
Co do ogromu łask
W wielu sanktuariach, na przykład u nas na Jasnej Górze, objawienia nie miały miejsca, a przecież nie da się zaprzeczyć ogromowi łask udzielonych w tym miejscu. Zatem owocność nie jest uzależniona od objawień. Dokonujące się nawrócenia, ożywienie życia sakramentalnego, uzdrowienia na ciele i duszy mogą należeć do normalnego porządku działania łaski Bożej.
_________________ http://www.youtube.com/user/kanaplook
In hoc signo vinces
|
Śr sty 14, 2009 14:35 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Według mnie jedno wielkiie oszustwo.
Przy okazji odsyłam do tego:
http://kosciol.wiara.pl/?grupa=6&art=10 ... 1035894726
|
Śr sty 14, 2009 14:45 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Monika - wskaż autora tego uczciwego opracowania.....wstydzi sie firmowac nazwiskiem?
A stanowsko SA
http://adonai.pl/maryja/?id=64
Jak dotychczas stanowisko SA nie uległo zmianie...."nie jestesmy w stanie stwierdzić, czy jest to objawienie nadprzyrodzone"....a niektórzy wyczytuja "stwierdzamy, że jest to objawienie szatańskie, wielkie oszustwo")
Jak tu sie dogadac z ateistami, gdy katolicy pisma SA interpretuja wedle własnego widzi mi się 
|
Śr sty 14, 2009 15:03 |
|
 |
aperitif
Dołączył(a): Pn sty 05, 2009 9:49 Posty: 163
|
Pisała koleżanka jak to do wspaniałej grupy należy. Ja też znam ludzi jeżdżących do Medjugorie. Poszczą o chlebie i wodzi 2 razy w tygodniu. Odmawiają całe różańce. Ale nie mają czasu posprzątać swojego mieszkania.
Mnie osobiście dziwi fakt, że objawienia tak długo trwają, przez co każde wypowiedziane słowo przez "Maryję?" staje się niczym szczególnym , ginącym w natłoku jej wcześniejszych zdań.
Nie mówię Medjugorii nie, ale jak dawniej byłem nastawiony bardzo na plus to teraz raczej podchodzę sceptycznie. Jeśłi komuś to miejsce pomogło , to chwała, ale czy to nie autosugestia? Przecież jest wiele miejsc łaskami słynacych.
I na forum innego katolickiego portalu rozmawiałem z dziewczyną która była 9 razy w Medju i była zafascynowana. Teraz się broniła pisząc pracę mgr na temat Medju będąc strasznie przeciwna. Dokładnych szczegółów nie chciała podawać.
Ja tam wolę moje Łagiewniki 
_________________ Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą...
Tylko głupiec samowolę nazywa wolnością...
Mój Kraków, moja Nowa Huta http://www.youtube.com/watch?v=p7imG1JuXcA
The best strona tatoo:
http://bmeink.com/bme-tatt.html
|
Śr sty 14, 2009 16:30 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
aperitif napisał(a): Ale nie mają czasu posprzątać swojego mieszkania. Znam małżeństwo należące kilka lat do innej wspólnoty...jak przed wstąpieniem wszystkim znana była ich przywara - systematyczne, notoryczne spóźnianie się - tak dotychczas nic się nie zmieniło Cytuj: Mnie osobiście dziwi fakt, że objawienia tak długo trwają, przez co każde wypowiedziane słowo przez "Maryję?" staje się niczym szczególnym , ginącym w natłoku jej wcześniejszych zdań. Podzielam to odczucie Cytuj: Ja tam wolę moje Łagiewniki 
Też  i jeszcze uroczystości Wniebowzięcia NMP w Kalwarii Zebrzydowskiej.
A w sąsiedztwie Sankuarium Kałków-Godów.
|
Śr sty 14, 2009 16:45 |
|
 |
Rafal Marcin Pius
Dołączył(a): Pn gru 01, 2008 18:19 Posty: 28
|
Do objawień niepotwierdzonych przez Kościół najlepiej podchodzić sceptycznie
_________________ W niebie znajdziesz wszystkie wady prócz pychy..
W piekle znajdziesz wszystkie cnoty prócz pokory..
|
Śr sty 14, 2009 18:35 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Rafal Marcin Pius napisał(a): Do objawień niepotwierdzonych przez Kościół najlepiej podchodzić sceptycznie
Poprawka - ostrożnie
Wiele objawień dzis uznanych przez lata były negowanie - owoce wiary były głównym kryterium ich uznania.
Nadal słowa Gamaliela są aktualne.
|
Śr sty 14, 2009 19:55 |
|
 |
aperitif
Dołączył(a): Pn sty 05, 2009 9:49 Posty: 163
|
Alus ma rację - ostrożnie...
_________________ Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą...
Tylko głupiec samowolę nazywa wolnością...
Mój Kraków, moja Nowa Huta http://www.youtube.com/watch?v=p7imG1JuXcA
The best strona tatoo:
http://bmeink.com/bme-tatt.html
|
Śr sty 14, 2009 19:56 |
|
 |
Okatina
Dołączył(a): Śr sty 14, 2009 11:22 Posty: 59
|
Z pewnością ostrożnie ale warto poczytać lekturę na ten temat - nie zaszkodzi. Ja znalazłam interesującą książkę i po przeczytaniu byłam optymistycznie nastawiona.
_________________ Miłość jest miarą, według której Pan będzie sądził nas wszystkich (Ojciec Pio)
www.catholicus.pl
|
Cz sty 15, 2009 14:18 |
|
 |
aperitif
Dołączył(a): Pn sty 05, 2009 9:49 Posty: 163
|
Ja przeczytałem: Drogie dzieci, dziękuję, że odpowiedzieliście na moje wezwanie. autor; Pietro Zorza. Też byłem optymistycznie nastawiony 
_________________ Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą...
Tylko głupiec samowolę nazywa wolnością...
Mój Kraków, moja Nowa Huta http://www.youtube.com/watch?v=p7imG1JuXcA
The best strona tatoo:
http://bmeink.com/bme-tatt.html
|
Cz sty 15, 2009 14:25 |
|
 |
marcinz00
Dołączył(a): N sty 18, 2009 13:30 Posty: 13
|
 Hej!
Widze typowo protestanckie podejscie;) Wiecie boli mnie to bo ktos tu napisał np ze Maryja chce uwielbienia. Nie wiem skad takie stwierdzenie. Maryja nawet podczas objawien nakierowuje na Jezusa pragnie uwielbienia Jezusa i często to podkreśla. Nawet w sanktuariach Maryjny porusza się Duch Swięty i to podczas własnie uwielbienia Jezusa. Ja Co do Medjugorje Jestem pozytywnie nastawiony. Tam luzie sie nawracają. Bóg ich dotyka. Sztan człowieka do Boga nie przyciągnie. POzdrawiam
|
N sty 18, 2009 14:43 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|