Rafał, ale Ty zapominasz, że Raj to nie życie takie jak mamy teraz na Ziemii, tylko że wieczne. Tak nie jest. Raj to życie, o którym nikt z nas nie ma zbyt dużego pojęcia - wiemy jedynie, że tam już jest tylko szczęście, żadnych chorób, zła, walki o przetrwanie itp. Podobnie nie możemy powiedzieć jak ma to wyglądać, możemy jedynie się domyślać. Tutaj potrzeba zaufać, czyli zrobić coś czego niewierzący strasznie nie lubią

Zazwyczaj człowiek nie chce umierać, chce żyć. A będziemy żyli wiecznie, po śmierci zadecyduje się jakie będzie to życie wieczne, w niebie czy w piekle.
A w tym cytacie chodziło mi głównie o to
[/quote]

Kris, zrozum najprostszą sprawę

Jeśli jest życie wieczne, to wykluczone są narodziny nowych ludzi, bo kazdy wszechświat pęknie w szwach po skończonym czasie.

Nięśmiertelność to brak wspaniałego nowego życia na ziemi, które obserwujemy każdej wiosny.

Małe pytanie do ciebie:

Niech będzie że w raju ludzie byli niesmiertelni ... a co z przyrodą i zwierzętami, też były nieśmiertelne ?

... bo sktoro przyroda i zwierzęta rodziły się i umierały, to Adam i Ewa znali śmierć i narodziny przed zerwaniem zakazanego owocu - i zerwali go świadomie wiedząc co wybierają, czyż nie ?

Czym jest zło? Zło to przeciwieństwo dobra,to coś co szkodzi naszej duszy,niszczy i rani nas i innych.Sprawcą i źródłem zła jest szatan. Zło może być czasem dopuszczone w celu wypróbowania naszej wiary,czy jest mocna.

Nie przyczyną tylko skutkiem zła, a przyczyną jest samo zło.

Sprawcą i źródłem zła jest szatan,który może się posłużyć nieraz człowiekiem jako narzędziem,może go opętać lub popychać do poważnych przestępstw i grzechów np.do terroryzmu czy samobójstw.

Ewa wiedziała,że z drzewa zakazanego nie wolno jeść.Dopiero wąż namówił Ewę do grzechu bo powiedział jej,że nie umrze i będzie mieć wiedzę taką jak Bóg - poznanie dobra i zła.Ewa więc zjadła owoc dając go następnie Adamowi.I pojawił się grzech pierworodny.I człowiek poznał czym jest zło więc zaczął złu z czasem ulegać.Dziękuję.

Dla mnie :
Zło = Cierpienie

Nieee...

Jeżeli cierpisz dla innych i za innych, czy takie ciepirpie = zło ? Dla mnie takie cierpienie = miłość...

Źródłem cierpienia jest zły duch.Należy pamiętać ,że zły duch jest jednym ze stworzeń tak jak człowiek ale jest znacznie od nas inteligentniejszy.Skoro jest jednym ze stworzeń to może być narzędziem używanym do wypróbowywania naszej wiary,co oznacza możliwość cierpień. Zły duch to upadły anioł,który robi wszystko by odwieść nas od wiary.

O szatanie w kontekście cierpień Hioba jest mowa w Biblii.To opisy,w których szatan staje przed Bogiem i chce się upewnić czy Hiob nie odstąpi od wiary wskutek doświadczeń,jakie przyjdą.Szatan dotyka najpierw dobytku Hioba (utrata majątku oraz najbliższych) a następnie jego zdrowia (trąd).

Drugi obraz cierpienia to Męka i Śmierć Chrystusa.Tu również szatan podkusił tłumy by zażądały ukrzyżowania.Chrystus jednak przyjął to co Go czekało z miłości do całego świata.Następnie zmartwychwstając ostatecznie zwyciężył piekło,śmierć i szatana.

Według mnie.

Ad 1. Zło jest brakiem dobra. Wierzę, że tylko dobro może istnieć na prawdę, więc zło jest nicością.

Ad2. Tak. Zło ma swoją przyczynę. Przyczyną jego jest ludzka głupota.

Ad 3. Patrz Ad 2.

Jestem skłonny bardziej używac teminu cierpienie niż zło,ale nie uważam,że trzeba sie tego drugiego pozbywać.Zło jako brak dobra?Fajnie by było.Zło to raczej subiektywnie odczuwane i uświadomione cierpienie ale też żeby odejść od relatywizmu i subiektywizmu -jakaś obiektywna rzeczywistość-np.nieludzki ustrój polityczny.Zło to bardzo często niechęć do uczciwej autoanalizy i przyznanie,że dotyczy pod wieloma względami naszego zachowania. Nie wierze w zło metafizyczno-religijne,to tylko ludzki twór stworzony w wyniku refleksji nad rzeczywistością i świadomości cierpienia.Rzeczywistośc jest relacyjna,nie wierze więc w walkę dobra ze złem.Co jest przyczyną.Moznaby rzec,że to Wszechświat jest za nie ''odpowiedzialny'' bo powstało życie i życie świadome,które jest świadome cierpień.A co ze sferą wykraczającą poza intersubiektywność?Myślę,że też nie ma ''tam'' osobowych sił.W życiu codziennym przyczyn zła są setki:niezrozumienie innych,sadystyczne skłonności,niezrozumienie siebie,dogmatyzm,fanatyzm,relatywizm moralny,niewłaściwie wyrażane żądze seksualne,obsesja porównywania się,nasiąkanie patologiczna atmosferą domu rodzinnego,geny agresji,znieczulica społeczna,zanik poczucia odpowiedzialności.
Czasem ktoś chce dobrze a wychosdzi źle,ale wtedy to raczej jest błąd,zło to świadoma zła intencja i negatywny skutek

Przyczyna jest jedna: Szatan, który wpływa tak jak w Raju na decyzje ludzkie, on jest takim "czystym" złem.



Zło jest złem niezależnie od intencji i rodzaju skutków. Za to intencja i rodzaj skutków zmiejszają winę czyniącego zło.

w jaki sposób?