Czym jest nasza obecność w UE? Kolejnym etapem rozwoju. Jak zwykle ciężko patrzeć na to przez pryzmat czy to "dobrze" czy "źle" bo zawsze trzeba dodać "dla kogo?". UE dla Polski to głównie zniesienie barier chroniących nasz rynek przed konkurencją zewnetrzną ale także barier chroniących obce rynki przed nami. Po paru latach będziemu mogli pracować, sprzedawać, kupować i żyć w dowolnym z krajów członkowskich. Jak zwykle kosztem większej wolności jest zmniejszenie się poczucia bezpieczeństwa i wystawienie na większe ryzyko. Możemy się oszukiwać, że nowe warunki nie będą miały wpływu na światopoglądy, czy "wartości". Ale czy rzeczywiście ludzie będą wybierać waszą religię, jeżeli stanie się ona tyko jedną z wielu? Jeżeli duża część społeczeństwa nie tylko nie będzie wyzanwać żadnej religii, ale co gorsza będzie umiała to uzasadnić? Jeżeli nie będzie można wykazać różnicy pomiędzy wierzącym a niewierzącym? Albo porównanie wypadnie na niekorzyść wierzącego? Myślicie, że Irlandia jest równie bogobojna jak była jeszcze kilkanaście lat temu? Najlepszym środowiskiem dla religi są zamknięte, hermetyczne społeczeństwa. Wtedy panuje wrażenie, że religia jest czymś oczywistym i nikt jej nie kwestionuje. A gdy pojawia się konkurencja ... inne religie, inne światopoglądy ... to religia która posiada monopol, może tylko stracić ... jak TPSA ...

Nie tylko. To co mówią ma jedynie ograniczony sens.
http://www.ptrqwerty.webpark.pl/ekonomia_rm.htm

nie popadajmy w przesadę! jesli religia nie będzie miała kontaktu z innymi środowiskami, stanie się zwykłą sektą! nie stanie się czymś oczywistym, tylko wręcz złem koneicznym co jeszcze bardziej zniechęci.
z resztą te odchodzenia od religii wiążą się głównie złym świadectwem ludzi, którzy deklarują się jako wierzący! brak nam radykalizmu po prostu. dlaczego tyle ludzi teraz ciągnie do islamu? tam, jak wierzysz, to wierzysz całym sobą! katolikom juz tego brak... brak swiadectwa i radykalizmu (chyba robię się nudna z tymi pojęciami... )!


pozdrawiam!

Rzeczywiście świadecto i radykalizm to mocne strony Islamu. To co z tobą zrobią jak byś chciała załmac jakieś ich prawo lub odejść od tej pięknej religii działa bardzo motywująco na jej wyznawców szczególnie jak obejrzeli już kilka "radykalnych świadectw" ... jest to wspaniała religia także dla kobiet z upodobaniami SM.
Jednak najlepszym dowodem na wielkość Islamu są karje w których jest on religią dominującą. Spać na ropie i żyć w gównie do tego trzeba dużo samozaparcia ...

Najlepiej sie odseparować od reszty państw, stworzyć państwo wyznaniowe, niech będzie bieda, ciemnota, zakaz antykoncepcji - tak by niektorzy chcieli. Na szczescie takiej możliwosci juz nie ma! Niech żyje Unia Europejska! Niech żyje silna Polska w zjednoczonej Europie!

czyżbym wyczuła lekką nutkę mięty, tzn. ionii? ekhu, ekhu.

wykorzystywanie religii do władzy to jest juz chyba inna sprawa...



tego tu chyba za bardzo nie rozumiem... mógłbyś rozjaśnić?


no i tak jeszcze na koniec: czyżby islam nie był ostatnio zjeżdżany przez media za fanatyzm i czyżbyś Ty również patrzył na tą religię oczami mediów?



pozdrawiam!

Nie bardzo rozumiesz? Widzisz to czego najczęściej nie rozumiecie, to różnica poiędzy teorią a praktyką. Mnie naprawdę powiewa kalafiorem na agrafce co mówi teoria, patrzę na praktykę. Islam (wiedze czerpię z paru dokumentów głównie o Pakistanie, jeszcze z przed 11 września) w praktyce to kobieta traktowana jak zwierzę, brak wolności słowa i myśli i ograniczony dostęp do wiedzy. Co z tego, że w założeniach miał być pokojowy i piękny ... ?
A tak z innej beczki, chciała byś żyć w islamskim kraju? Znasz jakąś inną religię której wyznawcy popełniają samobójstwo wysadzając się w autobusie pełnym ludzi?

a co powiesz o fanatyźmie?


z resztą chyba nie o to sie miało rozchodzić w tym wątku.

z tym moim powiazaniem do islamu, chodzilo mi bardziej o to, ze mlodzi ludzie lgna do tej religii, ponieważ jest mało osób, które wierzą 'wybiórczo', jak spora część katolików: "wierzę w Jezusa, ale nie wierzę w Kościół". w islamie, z tego co mi wiadomo, nie ma zbyt wielu wierzacych wlasnie w ten sposob. o te sprawe mi chodzilo.


pozdrawiam!

Radykalizm i skrajna głupota to przywilej nastolatków, ale nigdy nie należy tego postrzegać jako ich zalety ...

Pug, Ty naprawdę nie masz pojęcia o tym, czym jest chrześcijaństwo. Żebyś to pojął musiałbyś cofnąć się do pierwszej klasy szkoły podstawowej i conajmniej kilkanaście lat na nowo pobierać naukę.

radykalizm jako wada? dlaczego tak sądzisz?

"obyś był zimny albo gorący nie zaś letni!"

jesteś albo całkowicie wierzący, albo nie i tyle! to jest radykalizm! żadnych ustępstw, wierzysz na całego!

i nie rozumiem tutaj przyrównania do "przywileju nastolatków'...


ps.
Teofilu, czemu go osądzasz? nie znasz go zapewne, a nawet gdyby...
(tym samym wydajesz sie wydawac na siebie podobny wyrok...)

Jockey - jesteśmy, jak widzę dość mocno zbilżeni poglądami
Rafi - w Stanach następuje dość silny prąd dążacy do zachowania dziewictwa aż do ślubu ...
A aborcja jest zwykłym morderstwem. Niezależnie od tego, jak Ty sobie to motywujesz ...
I wystarczy, by jedno z państw zaostrzyło politykęę antyaborcyjną- a inne wcześniej czy później pójdą za tym przykładem.
Bowiem skutki zdrowotne aborcji dla wielu kobiet bywają bardzo opłakane ...
Pug!
Nie wierzył bym bezkrytycznie temu, co mi podają "na tacy" ...Na tym można się nieźle "przejechać" ...
Fanatyzm - zawsze zło. Lecz określanie kogoś "fanatykiem" to dość śliska sprawa.
Np. ja sam mogę być postrzegany przez niektórych jako "fanatyka", "typowego katolika" lub też wręcz niemalże jako ... "niebezpiecznego liberała" ...

Tymko, z dwojga ... wierzyć, albo nie wierzyć, stanowczo zawsze wybieram to drugie. Ale jeżeli już musisz wierzyć, to z głową i nigdy na ślepo. Radykalna wiara w Islamie, to oblewanie kobiety benzyną i podpalenie jej za to, że wiatr podwiał jej spódnicę i jakiś obcy mężczyzna zobaczył jej nogi. Grzech śmiertelny (dosłownie) ...

Radykalizm zawsze prowadzi donikąd. Prawda prawie zawsze leży po środku. Banał, ale się sprawdza. Wiara to bardzo niebezpieczna zabawka. Można i siebie i innych mocno poranić w przekonaniu, że postępuje się prawidłowo. Wentyl bezpieczeństwa w postaci odrobiny zdrowego racjonalizmu jest zawsze godny polecenia.

Ddv ... fanatyk to ktoś kto wierzy w oderwaniu od rzeczywistości. I traktuje wiarę jako silniejszy wyznacznik w życiu niż własne doświadczenia i obserwacje.

Pug - czyli dla Ciebie wierzący = fanatyk...